Opinie (86) ponad 10 zablokowanych

  • Wsparcie dla restauratorów z naszych podatków

    Czyli prywatyzacja zysków i uspołecznienie strat. Jak dobrze zarabiają to biorą dla siebie, a jak tracą to mamy płacić my wszyscy?

    • 18 3

  • Pizza

    Mi się odechciało kupować pizzy, gdy zobaczyłam jak pracownicy to robią (bez rękawiczek w dobie koronowirusa).

    • 5 1

  • Brak pokory właśnie zaczyna dawać o sobie znać....

    Znam kilku restauratorów, hotelarzy i apartmenciarzy, którzy doili klientów jak złoto, prowadzili "inwestycje" na krechę (mieli problem z płatnością na rzecz dostawców i wykonawców bynajmniej nie z braku kasy), wiodąc

    Znam kilku restauratorów, hotelarzy i apartmenciarzy, którzy doili klientów jak złoto, prowadzili "inwestycje" na krechę (mieli problem z płatnością na rzecz dostawców i wykonawców bynajmniej nie z braku kasy), wiodąc szerokie i bogate życie niczym nie zmącone, nie oszczędzając w wydatkach konsumpcyjnych.

    Jeszcze jeden leasing na super brykę, jeszcze jeden nowy iPhone 11 bo stary jest passe, jeszcze kolejna nieruchomość na kredyt mierzony w epokach geologicznych, jeszcze kilka wyjazdy w ciągu roku zawsze na bogato i ..... zero rezerwy kasy bo zawsze można było kogoś naciągnąć na dostawę z odroczonym terminem czy kolejny kredyt/leasing.

    Liczyło się tylko tu i teraz.

    Dużo firm o zdrowych postawach i podstawach biznesu oraz nie przeinwestowanych, bez gigantycznych zadłużeń raczej sobie poradzi. Biznesy bananowych biznesmenów już raczej nie.

    Nadszedł czas Wielkiej Weryfikacji.

    • 23 2

  • Brawo

    Brawo Ristorante Cozzi i Taverna Zante

    • 0 4

  • Wspieram

    Wspieram moich sąsiadów i zamawiam z Przystani Witomino.

    • 1 4

  • Zapytajcie może jak sobie radzą ...

    ....agencje eventowe, kluby i pracownicy tych miejsc, którzy z dnia na dzień stracili pracę i 100% dochodów. O nich nikt nie mówi, a nie mogą sobie pozwolić na dowóz. Wszyscy skupiają się na galeriach i restauracjach. A

    ....agencje eventowe, kluby i pracownicy tych miejsc, którzy z dnia na dzień stracili pracę i 100% dochodów. O nich nikt nie mówi, a nie mogą sobie pozwolić na dowóz. Wszyscy skupiają się na galeriach i restauracjach. A Pan Premier ma czelność powiedzieć, że imprezy masowe nie są niezbędne gospodarce. Może i nie są, ale imprezy masowe zatrudniały setki pracowników, DJ-ów, artystów, grafików, realizatorów, ochronę. Ci ludzie zostali bez żadnych środków do życia, a my płaczemy nad restauracjami, które wciąż istnieją i zarabiają- może mniej, ale wciąż.

    • 2 1

  • Makaron z sosem porcja jak dla 8 latka

    W cenie 40 zl
    Nie dziękuję

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.