Opinie (120) 5 zablokowanych

  • Nie chodzić do Heliosa

    Bo to kino koncernu gazety wyborczej.

    • 11 18

  • kino na Dlugiej

    co z tym malym kinem studyjnym co mialo powstac w Hotelu Hilton na Dlugiej?

    • 16 1

  • butelka 0,5 l sprajta

    i każda polska komedia romantyczna wydaje się lepsza od feliniego

    • 8 1

  • A mój kochany startuje w Konkursomanii Demotywatorów!

    I chodzę za friko!

    • 0 6

  • Ceny biletów są dla singli a nie dla rodzin.

    Lubię kino dlatego kino mam w domu . Ekran 4/3m i bez smrodu popkornu.

    • 13 4

  • Karta do Kultury

    Nie zapominajmy również o takich możliwościach jak:
    - tańszy bilet z Kartą do Kultury (w GCF we wtorki, w ŻAKu bodajże zawsze, w Heliosie w Gdyni też),
    - darmowy bilet raz w roku do GCF z Kartą Mieszkańca Gdyni.

    • 9 3

  • Dwa razy w tym roku mnie naszła myśl, żeby pójść do kina, (6)

    a potem sobie przypomniałem ten zapach kukurydzy i tych wszystkich ludzi którzy nie umieją siedzieć cicho, bo muszą szeptać, szeleścić, chrupać i wydawać inne odgłosy i mi się odechciało.

    Czy są w Gdańsku jakieś kina gdzie nie można jeść podczas projekcji?

    • 22 0

    • niestety nie ma
      :-(

      • 3 0

    • Krzycz Trybson! (1)

      Wystarczy pojsc 2 tygodnie po premierze i nie w weekend, jak juz seanse nie sa oblegane, wtedy na sali jest max kilkanascie osob i ani nie smierdzi popcornem, ani nie ma gadajacych ludzi.

      • 6 0

      • Dzień bez d**ila trybsona dniem straconym.

        • 0 1

    • W Pruszczu Gdańskim

      Kino na bursztynowym szlaku

      • 0 1

    • w Gdyni jest

      W muzeum Emigracji nie ma popcornu

      • 0 0

    • kino bez popkornu

      Jestem z Gdańska, ale polecam kino bez popkornu czyli moje ulubione Gdyńskie Centrum Filmowe

      • 0 0

  • Ceny biletów w porównaniu z miesięcznym abonamentem netflixa,hbo czy amazona to typowy przykład naciągania gawiedzi.

    10 zł w weekend i 8 w tygodniu to maksymalna kwota na jaką powinni godzić się ludzie.

    • 14 1

  • Tylko w domu. Mam projektor FHD, oglądam z Netflix-a, kablówki, sporadycznie serwisy typu CDA (premium). 115" . Wystarczy. Przerwa w dowolnym momencie, brak sąsiadów, zapachu popcornu, 40 minutowego bloku reklam, piwo

    Tylko w domu. Mam projektor FHD, oglądam z Netflix-a, kablówki, sporadycznie serwisy typu CDA (premium). 115" . Wystarczy. Przerwa w dowolnym momencie, brak sąsiadów, zapachu popcornu, 40 minutowego bloku reklam, piwo zimne z lodówki :)
    Koszty: wyjście do kina dwóch osób, dojazd, minimum gastronomiczne 100 PLN, dwa razy w miesiącu - mamy 2400 PLN/ rok :) Projektor już dawno mi się zwrócił i nie jest to sprzęt z niskiej półki. Do kina nikt mnie już nie przekona (po tym jak Multikino zlikwidowało program lojalnościowy mogą mnie pocałować).

    • 21 1

  • Nie chodzę do kina

    Ktoś nie wyłączył telefonu, głupie pindy rozmawiają zamiast skupić się na filmie, dzieciory drą mordy, wszędzie rozsypany popcorn, szeleszczenie i siorbanie, jakiś ćwok wyciągnął nogi z butów i oparł na fotel dwa miejsca

    Ktoś nie wyłączył telefonu, głupie pindy rozmawiają zamiast skupić się na filmie, dzieciory drą mordy, wszędzie rozsypany popcorn, szeleszczenie i siorbanie, jakiś ćwok wyciągnął nogi z butów i oparł na fotel dwa miejsca dalej z efektem wymiotnym wszystkich na około, ktoś gazy puścił niedaleko, bilety drogie.
    Po jakiego grzyba pchać się w to wszystko.
    Lepiej kupić projektor i w domu obejrzeć sobie na ekranie 200'' Cisza i spokój, popcorn mam za 50gr zamiast 15zł na dodatek świeży.
    Nie warto chodzić do kina.

    • 16 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.