Opinie (113) 10 zablokowanych

  • Najlepsze na nasze jakże proste chodniki są ciężkie wózki z pompowanymi kołami. Dajmy na przykład Tako. Wózek jest kolumbryną, ale pojedzie w każdym terenie, dziecku w gondoli jest wygodnie bo jest duża, dobrze

    Najlepsze na nasze jakże proste chodniki są ciężkie wózki z pompowanymi kołami. Dajmy na przykład Tako. Wózek jest kolumbryną, ale pojedzie w każdym terenie, dziecku w gondoli jest wygodnie bo jest duża, dobrze zabudowana, a dzięki dobrej amortyzacji dzieckiem w środku nie trzęsie tylko ładnie kołysze. Oczywiście, takim wózkiem się nie pochwalisz na insta czy przed znajomymi, nie polansujesz w centrum handlowym, ale najważniejsza jest wygoda dziecka. Śmieszy mnie jak widzę mamusie pchające te modne stokke czy cybexy, dziecko na wybojach skacze jak kangur, ale mamusia zadowolona bo 7 tyś wywalone w błoto i można pochwalić się wózkiem przed znajomymi

    • 4 0

  • Tylko SUV

    • 1 0

  • wąski a najlepiej piętrowy bo chodniki wąskie a szerokim między ścianą a autem się nie przejedzie

    • 3 0

  • Wózki za więcej niż 2000zl... (2)

    3 tygodnie temu oglądaliśmy z żona wózki, Polscy producenci robią bardzo dobre wózki za 1-2k, duże opony, dość lekkie i w rozsądnej cenie. Wszystkie te Cybexy i inne zachodnie g... są do niczego! Żadnych amortyzatorow,

    3 tygodnie temu oglądaliśmy z żona wózki, Polscy producenci robią bardzo dobre wózki za 1-2k, duże opony, dość lekkie i w rozsądnej cenie. Wszystkie te Cybexy i inne zachodnie g... są do niczego! Żadnych amortyzatorow, twarde, drogie a kołeczka zakopią się nawet w piasku, którym posypano zima chodniki. Jedynym ich atutem jest chyba fakt, ze zdjęcia z nimi maja „instamamusie” (które dostają je za darmo) i można się nimi pochwalić w soszjalmidjach, chociaz jak dla mnie jest to conajmniej śmieszne bo każdy kto je testował wie jakie to G...

    • 11 1

    • (1)

      Pokaż który cybex nie ma autoryzacji?

      • 0 0

      • *amortyzacji

        • 0 0

  • Trzeba szukać (5)

    Wózek to ma byćprzede wszystkim wygoda, jak ja widzę te popularne marki, gdzie mama przez najmniejszy śnieg nie może sięprzepchać to aż współczuję. Ja co prawda wózka szukałam chyba z trzy miesiące, ale przynajmniej nie

    Wózek to ma byćprzede wszystkim wygoda, jak ja widzę te popularne marki, gdzie mama przez najmniejszy śnieg nie może sięprzepchać to aż współczuję. Ja co prawda wózka szukałam chyba z trzy miesiące, ale przynajmniej nie bedę musiała go zmieniać. Dla mnie podstawa to cztery koła, lekki, prosty w składaniu i żeby po złożeniu nie zajmował dużo miejsca, z dużym koszem i bardzo fajną amortyzacją :) I wtedy sięnada i do miasta i na jakieś wycieczki :)

    • 4 0

    • (4)

      A jaki tak iwozek kupilas?

      • 0 0

      • (3)

        Salsę 4 abc design, jak dla mnie na dany moment była najlepsza. Tyle, że ja włąśnie kupowałam głównie do miasta + ewentualnie na jakieś wyjazdy, więc fajnie, że się da do małych rozmiarów złożyć :)

        • 0 0

        • (2)

          też ją kupiłam i jestem mega zadowolona z tego wyboru, na początek kupowałam ją tak typowo w mieście, żeby używać, ale własnie dzieki tej amortyzacji też wszedzie indziej prawie się da. a jaki masz kolor? :D

          • 0 0

          • (1)

            Różowy zamówiłam dla córeczki, tam trochę tych kolorów do wyboru mają :D

            • 0 0

            • U nas padło na czarny, bałam się, że będzie się nagrzewać, ale nie :P

              • 0 0

  • Wózek bliźniaczy- nie ma? (4)

    Będąc w ciąży z bliźniaczkami szukałam dobrego wózka i co? Ogromne hurtownie dziecięce miały max 3 modele. Cenowo też koszmar. W końcu poczytałam forum dla mam i zamówiłam wózek z Allegro.

    • 3 0

    • Przyszla mama blizniaczek (1)

      Potwierdzam, wybor slaby, cenowo tez slabo, my zdecydowalismy sie na uzywany bugaboo donkey

      • 1 0

      • Ja kupowałam Zooma ABC Design i bardzo byłam zadowolona przez cały okres jeżdzenia. Jak ja ją kupowałam to nie tak ciężko było ją dostać

        • 0 0

    • Tylko valco (1)

      Mam roczne blizniaki prErobilem temat wozkow przez ten rok. Tylko valco duo. Pzdr ja kupilem za 1600zl. Z czech mozna sprowadzic go za 1500zl deklasuje te za7000 i wiecej w kazdej dziedzinie bo na spacerach podpytuje

      Mam roczne blizniaki prErobilem temat wozkow przez ten rok. Tylko valco duo. Pzdr ja kupilem za 1600zl. Z czech mozna sprowadzic go za 1500zl deklasuje te za7000 i wiecej w kazdej dziedzinie bo na spacerach podpytuje matki blizniakow i sie tylko smieje jakie to badziewie. Np donkey niby nr 1/cena od 7tysi pytam sie jak dzicko siedzi i nagle usnie to w tym wozku trzrba wyjac dziecko z fotelikiem ,przestawic mocowanie fitelika, dopiero wlozyc fotelik z dzieckiem.... zeby moglo lezec i uwaga lezy z podkurczonymi nogami. A dzie odlozyc dziecko spiace zeby przestawic ten mechanizm... Zenada ..Ludzie z takimi wozkami -jestescie posmiewiskiem... Jak to za grube pieniadze zostac i**ota i sobie utrudniac zycie... Biorac pod uwage ze w tamtym roku bylo 7miesecy mega slonca,ktory wozek ma filtry uv w daszku? Dlugo bym pisal ale po co. Zdrowka

      • 1 1

      • Słabe to Valco

        A gdzie gondole? Musisz kupić wcześniej drugi wózek tylko do gondol. Podwójny koszt.

        • 0 0

  • A Polscy producenci? (2)

    Dlaczego w artykule nie wymienieno krajowych producentow wózków?

    Zgadzam się z opinią, iż wspierać należy rynek wtórny... Tak też zrobiłam przy 1 dziecku... Szybko jednak tego pożałowałam

    • 4 1

    • Nie doczytałaś, albo ominęłaś początek artykułu

      "Polscy producenci, tacy jak: Adamex, Bebetto czy Junama przygotowali po kilka modeli - Tobiasz Pinczewski z firmy BoboWózki."

      • 1 0

    • Bo polskie częstochowskie czołgi typu bebetto nie są warte zakupu.

      • 0 2

  • Najlepsze są

    te wózki głębokie, tak małe co wyglądają jak inkubator :D

    • 0 0

  • (3)

    Pamiętam jak 8 lat temu kupowaliśmy wózek dla dziecka Xlander Xrun.Taki wózek do biegania ze skośnymi kółkami. Ja tam nigdzie z nim nie biegałem, no chyba, że na autobus. Udało nam się zlokalizować taki w pewnym sklepie

    Pamiętam jak 8 lat temu kupowaliśmy wózek dla dziecka Xlander Xrun.Taki wózek do biegania ze skośnymi kółkami. Ja tam nigdzie z nim nie biegałem, no chyba, że na autobus. Udało nam się zlokalizować taki w pewnym sklepie w Gdyni -380 zł nowy, sama spacerówka ,gondole dokupiliśmy używaną za 200zł. Cena wózka była dlatego niska ponieważ- podobno był to motel z zeszłego sezonu-, jak nam wyjaśniono(nie wiedziałem,że wózki są sezonowane, no ale dobra). Gdy odwiedziliśmy ten sklep osobiście okazało się ,że był to wówczas chyba najdroższy sklep z wózkami w regionie, ceny od 2,5 kafla w górę. Pani właścicielka była niezwykle zawiedziona, że kupujemy od niej najtańszy chłam jaki miała na składzie. ten chłam służy nam do dziś. Jeździ w nim już 3 dziecko. Świetny wózek na śnieg, piasek, krawężniki czy dziury w chodniku, bardzo szybki, lekki i praktycznie niezniszczalny. Przejechał dwa razy całe Sudety i wiele innych wertepów. Jedyny mankament -do przełknięcia- kiepsko się nim manewruje między regałami.Polecam

    • 1 1

    • X-Landery górą (1)

      Ja 11 lat temu kupiłem Polski X-Lander XA - 3 w 1. Trzecie dziecko z niego korzysta, jest nie do zniszczenia, przejedzie przez każdy teren (nawet przez las bez ścieżki). Pod wózkiem można przewieźć 15kg (wg specyfikacji nie, ale wypróbowane nie raz).
      Oczywiście coś za coś - najlżejszy nie jest.

      • 2 0

      • Też kupiłem używany x lander, po chyba 4 dzieciach

        Super wózek, wygodny, duży, pakowny, składa się w mała paczkę. A potem go sprzedam dalej, myślę że kilka dzieci też pojeździ

        • 2 0

    • Co za bullshit. Jasne, nowy xlander za niecałe 400 pln? Kogoś wyobraźnia poniosła

      • 0 0

  • Przemyslalem swoja opinie i

    Jestem modnym wplywowym choc juz niemlodym ojcem 3 dzieci - zakup kolejnych wozkow zawsze planowalem z wyprzedzeniem odwiedzajac salony, odbywajac jazdy probne, dobierajac tapicerki wyposazenie i negocjujac przy latte

    Jestem modnym wplywowym choc juz niemlodym ojcem 3 dzieci - zakup kolejnych wozkow zawsze planowalem z wyprzedzeniem odwiedzajac salony, odbywajac jazdy probne, dobierajac tapicerki wyposazenie i negocjujac przy latte warunki finansowe.... a teraz powaznie cala trojka moich pociech skorzysta z jednego wozka - zakupionego A.D 2013... wciaz ma sie swietnie, jest wygodny, umyty parownica i myjka wysokocisnieniowa, tapicerka jak nowa po praniu, w pojezdzie nie bylo palone ;) - dzieci jezdza wygodnie nie zwracajac uwagi na wozek a raczej na jego otoczenie... Oczywiscie musi byc wygodnie i bezpiecznie ale to tyle... poza wszystkim innym warto oszczedzac planete - mysle ze z naszego wozka skorzysta jeszcze pare pociech bo po przesiadce ostatniego potomka, wozek zostanie oddany w dobre rece :). pozdrawiam

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.