Opinie (188) ponad 10 zablokowanych

  • W Gdańsku jest jeszcze dużo miejsca na fajne kluby (22)

    Brakuje chociażby miejsca, gdzie można byłoby posłuchać dobrego bluesa, czy też jazzu.
    Mam nadzieję i że to się z czasem pojawi

    • 210 10

    • ok 2007 roku (2)

      było kilka miejsc, gdzie co tydzień były jamy blusowe. Daily Blues w Sopocie np, Patio na Dyrekcyjnej, Papryka w Sopocie. Wszystko to wymarło. A miało super klimat.

      • 24 1

      • zakasaj rękawy i dawaj :)

        • 1 9

      • Bo sprzedaje się tylko szajs, niestety.

        • 16 2

    • (13)

      w Gdańsku brakuje miejsca gdzie można posłuchać dobrego jazzu? No raczej nie.

      • 6 7

      • no to gdzie? (12)

        • 4 1

        • Chociażby bruderschaft? (9)

          • 0 11

          • tego już nie ma (8)

            pamiętam był na Długiej

            • 7 1

            • Jak nie ma jak na fb organizują koncerty jazzowe? (7)

              • 0 10

              • Na fb... ??? (3)

                To ja wolę posłuchać tego co chcę na y.t.

                • 9 0

              • Co za stary cap (2)

                Wiesz co to znaczy że organizują coś na fb dziadzie?

                • 1 13

              • Od święta i już nie w centrum (1)

                Stocznię odpuszczam

                • 3 1

              • No to nie ma dla ciebie klubu

                Siedź w domu i odświeżaj Trójmiasto.pl

                • 2 8

              • Gdzieś, kiedyś przez fb... no nieźle

                Sorry, przeczytaj powyższe wpisy, dowiesz się o czym tu mowa.

                • 8 1

              • Na FB to nie na zywo (1)

                • 3 0

              • na fb tylko rzucają hasło, a koncerty na żywo w Stoczni

                ostatni był na początku sierpnia, ale chyba nie o to u chodzi

                • 2 0

        • (1)

          W wielu miejscach, z domu musisz wyjść. A jak akurat nie w Gdańsku to w Sopocie.

          • 0 3

          • w wielu...

            to doprecyzuj, coś taki nieśmiały

            • 2 0

    • W Żaku na Gruwaldzkiej

      Często bywają jazzowe koncerty. Byłam na kilku więc wiem.

      • 6 0

    • Jjk (1)

      Takie miejsce mógłby stworzyć,właściciel zabytkowej zajezdni tramwajowej w Gdańsku- Oliwie.Z żalem patrzę każdego dnia jak niszczeje,

      • 11 0

      • Przecież w zajezdni będzie dewleoperka. To pewne

        • 1 0

    • mała publika

      Nie ma dla kogo. Taka smutna prawda

      • 2 0

    • Kin brakuje.

      Pamietna Casablanca.

      • 1 0

  • rudy kot

    Nie wierzę w odnowę tego miejsca. To nie sztuka wybudować nowy dom, sztuka sprawić by miał w sobie duszę.... A duszę tworzyły pokolenia dzisiejszych 70 = Ich juz nie ma ...Albo już wycofani.

    • 17 4

  • Pamiętam lata siedemdziesiąte XX wieku. Budynek nazywał się "Dom Drukarza".

    Wtedy byłem uczniem podstawówki. Za młody na wizyty w "Rudym Kocie". Na piętrze było kino "Drukarz". To było kino z najtańszymi biletami w całym Gdańsku. Bywałem tam często.
    Moim zdaniem cały nowy klub powinien zachować nazwę "Rudy Kot". Sala kinowa powinna nazywać się "Kino Drukarz".

    • 30 2

  • Wspomnienia

    Miałam w Rudym Kocie 18-tkę ale to były już jego ostatnie podrygi.

    Super, trzymam kciuki za ożywienie tego miejsca i atmosferę dla 30/40 latków..

    • 20 2

  • Czkam z utęsknieniem :)

    Wreszcie wróci życie do tego kultowego budynku :) Ciesze się i czekam na otwarcie :)

    • 13 3

  • bk z ludzi piszących o ćpunach itp:0 (5)

    jakby nigdy na imprezie nie byli. Co wy takiego robiliście całe życie? W sobotę wieczorem piliście herbatę u babci i szliście spać o 22? Wiele lat regularnie chodziłem do sfinksa w Sopocie, do GoGGa i nigdzie tam, ani

    jakby nigdy na imprezie nie byli. Co wy takiego robiliście całe życie? W sobotę wieczorem piliście herbatę u babci i szliście spać o 22? Wiele lat regularnie chodziłem do sfinksa w Sopocie, do GoGGa i nigdzie tam, ani ja, ani moi znajomi, nie musieliśmy "ćpać", żeby się dobrze bawić:) A to, że się jara zielsko, to żadne ćpanie. Ujadanie ludzi, którzy na imprezach chyba ściany podpierali, co najwyżej. Coś ich ominęło, teraz wymyślają. Oczywiście nie przeczę, że GoGGa na Wajdeloty zamknęli niby, bo ktoś tam się przekręcił po narkotykach, bywa :) Na psytransy nie wszyscy idą bez piłek.

    • 14 15

    • Kiedyś jarający zielsko byli zamykani w (1)

      Monarze jako ćpunki właśnie na odwyk

      • 6 0

      • na szczęście świat nie stoi w miejscu

        nie ważne, jak bardzo konserwy chciałby go zatrzymać w miejscu

        • 1 4

    • Współczuję że do dobrej zabawy potrzebujesz ćpańska. To żaden postęp. Smęciarze i zera na imprezie sobie zajarają albo przypudrują nosek i wtedy są panami świata. Rano się obudzą i smęciarzami i zerami dalej są. To co robicie to oszukiwanie samych siebie. I dlatego takie kolejki do psychiatrów i psychoterapeutow.

      • 2 1

    • tak głupi jestes od urodzenia?

      czy wyjarałeś to z tym zielskiem

      • 1 2

    • Ćpaniem zajmują się tylko ci co chcą, nie ma przymusu.

      A w Spatifie cześć imprezowiczów pobiera różne rzeczy, ale nie wszyscy. Jak w każdym klubie nocnym pewno i tam można się zaopatrzyć.

      • 0 0

  • Najważniejsze że to nasi dostali to miejsce

    A nie jakieś pisowce

    • 9 17

  • jednak- Rudy kot - lepszy! (1)

    moze uda sie go zostawic, taki usmiech z Sopotu do Gdanska

    • 13 5

    • Jadłeś grzybki ?

      • 3 1

  • Nareszcie !

    Arek i Ewa to ludzie sukcesu, wychodzi im wszysto mimo klod rzucanych pod nogi oraz wszechobecnej zawisci. Ma Liverpool swoja Matthews Street a Gdansk nie jest przeciez gorszy !
    Bede kibicowal ( z oddali ) i odwiedzal jak bede na miejscu.

    • 6 20

  • Wszędzie Arek.. (2)

    Monopol pełną treścią nadchodzi...

    • 20 6

    • no taaa, bo to taki mało ryzykowny i łatwy biznes, że ludzie z ofertami walą drzwiami i oknami

      • 8 2

    • Rudy Kot

      Powinna zostać
      stara nazwa.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.