Opinie (76) 7 zablokowanych

  • Łabędzie przy molo w Brzeźnie

    Ciekawe czy dadzą radę przeżyć No tej kaszy lodowej

    • 2 0

  • W latach 60 pieszo po lodzie można było dojść do statków stojących na redzie.

    Lodołamacze oczyszczały tor wodny do portu w Gdyni i Gdańsku. A wiosną skakalićmy po krach tuż przy brzegu. Nie raz wpadłem do wody. Teraz trochę śniegu, trochę lodu i wielka sensacja. Było ocieplenie, będzie ochłodzenie. Do końca świata chyba jeszcze daleko?

    • 3 0

  • wchodzenie (1)

    na te górki zbitego lodu nie jest dobrym pomysłem.Byłem świadkiem jak człowiek wchodzac na taką górkę spowodował osunięcie lodu obok niego .Jakby wpadł do wody to po człowieku.

    • 3 0

    • Troche by pomorsowal

      • 2 0

  • W latach 80 w Brzeźnie dzieciaki po

    lekcjach chodziły sobie na kilkusetmetrowe wyprawy w głąb zatoki po lodzie.Na końcu były spiętrzone kry jak góry. Nie było to może zbyt mądre i bezpieczne ale było.

    • 4 0

  • W 2018 roku... (1)

    Było więcej lodu. Mam dowody w postaci zdjęć.

    • 2 0

    • Fakt, było go sporo.

      Zresztą na pewno są tu artykuły w archiwum. Pamiętam że było coś o straży miejskiej przeganiającej ludzi z tego lodu.

      • 2 0

  • Koszmarny widok . (1)

    Byłem dziś na spacerze plażą od Jelitkowa do molo w Sopocie . Woda na całym odcinku przypomina ściek w oczyszczalni Czajka , to samo plaża przy brzegu morskim . Chyba na całym polskim przybrzeżnym odcinku Bałtyku nigdzie ma takiego syfu .

    • 0 1

    • gdzieś ten syf

      musi wkońcu wyjść

      • 0 0

  • x

    • 0 0

  • Zima z jednej strony malowniczo wygląda, a z drugiej stwarza wiele problemów.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.