Opinie (86) 10 zablokowanych

  • Lokalizator od Yanosika jest niewykrywalny, bo działa na blutucie.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Gps w rowerze? (2)

    Wystarczy bateryjny zagłuszacz sygnału GPS za 30$ z aliexpress i już nasze urządzenie jest bezradne, gdziekolwiek w rowerze je ukryliśmy. Faktycznie, byle nachlany drab nie ma takich urządzeń, ale już profesjonaliści

    Wystarczy bateryjny zagłuszacz sygnału GPS za 30$ z aliexpress i już nasze urządzenie jest bezradne, gdziekolwiek w rowerze je ukryliśmy. Faktycznie, byle nachlany drab nie ma takich urządzeń, ale już profesjonaliści kradnący wyszukane rowery o wartości kilku tyś zł owszem, a to właśnie właściciele takich drogich rowerów najczęściej (niestety) decydują się na GPS. Już pomijam fakt że gdy nasz skradziony rower zostanie wrzucony do piwnicy lub szopy to o lokalizacji można pomarzyć.

    • 1 5

    • (1)

      zagłuszacz GPS nie zagłusza sygnału GSM
      luźna guma kolego

      • 1 1

      • Co Ci po sygnale GSM, skoro nie będzie w stanie wysłać dokładnej lokalizacji?

        Bo takie orientacyjne podanie miejsca w promieniu 200m po nadajnikach to trochę mało. Kolego.

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Jest dużo wad. (5)

    Podstawowa wada to karta SIM,, chociaż obecnie jest opcja że można mieć dwie na 1 numer, ale ogólnie trzeba ją co miesiąc ładować. Druga sprawa część z tych lokalizatorów działa w 2G, trzeba zwracać uwagę żeby

    Podstawowa wada to karta SIM,, chociaż obecnie jest opcja że można mieć dwie na 1 numer, ale ogólnie trzeba ją co miesiąc ładować. Druga sprawa część z tych lokalizatorów działa w 2G, trzeba zwracać uwagę żeby obsługiwały 4G LTE, zwiększa to zasięg i daje internet. Wiele z nich może pokazywać lokalizację +/- 200 m. Wystarczy że wjedzie w tunel i traci się kontakt. Ostatnio wpadłem na pomysł używania zegarka do pilnowania dzieci, taki zegarek na kierownicy wygląda jak licznik, posiada tzw. strefę i wyjście z niej jest alarmowanie, lokalizacja jest online na bieżąco więc poprowadzi nas za złodziejem, dodatkowo posiada aparat foto więc można cyknąć fotę złodziejowi. Obsługa jest przez aplikację w telefonie. Dodatkowo zdjęcie go z kierownicy również jest alarmowanie.

    • 5 1

    • (1)

      to są szczegóły techniczne, a nie wady idei, bo

      a. karta prepaid może działać rok, po groszowym doładowaniu, sam takiej używam w telefonie ojca (tylko odbiera, dzwonię za niego ja) więc ten próg da się

      to są szczegóły techniczne, a nie wady idei, bo

      a. karta prepaid może działać rok, po groszowym doładowaniu, sam takiej używam w telefonie ojca (tylko odbiera, dzwonię za niego ja) więc ten próg da się obejść (nawet w tej naszej bolandzie oszustów, gdzie mojego sąsiada staruszka jego bank legalnie usiłował namówić by se zamówił katę płatniczą za trzy stówy plus opłaty miesięczne, nie mówimy o kradzierzy na wnuczka, tylko "legalnym" bzns g*wnozjadztwie)

      b. istnieją lokalizatory nie tylko do rowerów, ale też do np psa/kota/dziecka/kluczy
      oparte nie na parze gps+gsm, ale na tym nowym bluetoothu, lub na komunikacji przez dowolnie powiązaną (gsm, usb, wifi, inne) sieć aplikacji w smartfonach, zakładającą, że wielu ma tę samą aplikację i pozwala im współpracować w obcym interesie (nie licz, że artykuł w trojmiasto.pl da ci calą potrzebną wiedzę) te na nowym usb mają żasięg ponad kilkuset metrów, a te na aplikajach mają zasięg potencjalnie globalny, niemal jak gps, ale to tylko teoria, bo trzeba by na całym świecie ludzie mieli tę samą aplikację, tymczasem tych aplikacji nawet w małej bolandzie jest dużo i nie ma między nimi współpracy

      ale to imho chore podejście gadżeciarzy nadmiernie przywiązanych do swych gratów i nie sprawdzi się, bo taniej i prościej albo abo w mevo, albo se qpić ubezpieczenie i po kradzierzy se odkupić nowy rower, jak w normalnych cywilizowanych krajach, niestety, ubezpieczyciele to też g*wnozjady, ale to się może zmienić, no i istnieją prywatne towarzystwa wzajemnej asekuracji, obywatelom wolno się samoorganizować, skoro instytucje są wszawe

      pany i panie, bez jaj, nie dziadujmy aż tak

      • 2 0

      • nic nie rozumiem, spoko moja wina

        • 0 0

    • sprytne, dzięki, piona

      • 0 0

    • 2G wystarczy w zupełności, aby przesłać SMS z koordynatami.. Najlepiej aby miał 5G, ale nie zapominajmy, że fajnie aby bateria trochę dłużej trzymała.. a do tego im prościej tym lepiej.. No i skąd przekonanie że LTE zwiększa zasięg.. Poczytaj chociaż zanim coś napiszesz..

      • 0 0

    • 4G ma większy zasięg niż 2G? To nie jest prawda.
      4G ma gęściej zainstalowane nadajniki ale zasięg jest większy przy 2G.
      Im gęściej są nadajniki tym dokładniej można określić lokalizację na podstawie sygnału GPS.

      • 0 1

  • folia aluminiowa do pieczenia pare razy i koniec zabezpiecznia i roweru (1)

    jedyne bezpieczne zabezpiecznie to niewidzialne podłącznie napiecia 220V , jak rąbnie złodzieja to mu buty pospadaja

    • 1 0

    • Trudno o takie napięcie, ale może takie masz, spoko.

      • 0 0

  • "Lokalizator GPS to niemały wydatek. "

    ile ?

    • 0 0

  • nie pomoże żadnych zabespieczen trzeba wysoke kary złodziei

    • 0 0

  • Najtańsze lokalizatory mozna kupić wymontowane z kradzionych rowerów

    Z certyfikatem potwierdzającym skuteczność.

    • 0 1

  • Montują a autach i co? Kilka sekund po wejściu do auta sygnał już zagłuszony przez złodzieja

    • 0 0

  • blokada roweru musi być droższa niż rower

    wtedy nie kradną. np blokada 200 rower 150.......

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.