Opinie (48) 2 zablokowane

  • Matura to już tylko tradycja (1)

    I tak powinno być, tradycyjny łatwy i uroczysty egzamin na koniec średniej szkoły. Powinny wrócić porządne trudne egzaminy wstępne na studia. Studia nie muszą być dla wszystkich.

    • 4 1

    • No i co z tego??????

      Mojej kumpeli nie szło nawet w podstawówce!!! Zawodówkę jakoś ukończyła, poszła do wieczorowego technikum, matura bez szału a na studiach naglę ją olśniło!!!! Stypendystka każdego roku i teraz robi doktorat... Więc nie zabraniaj komuś wstępu na uczelnię. Jak ktoś chce to niech próbuje..nawet bez konieczności zdawania egz wstępnych.

      • 0 0

  • stara śpiewka

    Powodzenia maturzyści, nie martwcie się, matura to powiew starej szkoły, bez punktu zaczepienia w dzisiejszych realiach świata ;)

    • 1 0

  • matura to bzdura ;)

    • 0 0

  • Jak ja się cieszę... (1)

    że mam ten archaiczny egzamin za sobą...
    To jeden z przykładów reliktów, który pokazuje jak polska edukacja kuleje....
    Przedmiot język polski powinien zostać podzielony i oddzielone: literaturoznastwo.

    że mam ten archaiczny egzamin za sobą...
    To jeden z przykładów reliktów, który pokazuje jak polska edukacja kuleje....
    Przedmiot język polski powinien zostać podzielony i oddzielone: literaturoznastwo.
    Czym innym jest nauka języka, a czym innym poszukiwanie motywów do pisania książek przez starych autorów własnych czasów...
    "Lalka" do dyskusji o ambicji..., "Ziemia obiecana o architekturze" :) WIęcej o ambicji można mówić na podstawie powieści Tolkiena. A o mieście powinno się dyskutować ogólnie, a nie na podstawie książki o czasach manufaktury...
    No ale cóż... taki etap w życiu - napisać egzamin z bzdur, a potem ruszyć w życie w poszukiwaniu prawdziwej wiedzy i kompetencji.
    Pytanko ogólne - kto z Was w życiu wykorzystał wiedzę o "Lalce" lub "Ziemi obiecanej"? Polonistów i uczestników teleturniejów proszę o mileczenie.

    • 4 0

    • Dokładnie. Osobno język polski, osobno literaturoznawstwo. Teraz to jest bardziej historia literatury a nie nauka języka jako takiego. Wymyślanie jakichś bzdurnych teorii, dlaczego ktoś coś napisał. Co symbolizowały

      Dokładnie. Osobno język polski, osobno literaturoznawstwo. Teraz to jest bardziej historia literatury a nie nauka języka jako takiego. Wymyślanie jakichś bzdurnych teorii, dlaczego ktoś coś napisał. Co symbolizowały niebieskie zasłony w tej konkretnej scenie. Z resztą polska literatura opiera się głównie na dywagacjach politycznych z różnych epok. Nawet jak jest jakaś całkiem znośna historia to trzeba dorobić do tego jakieś denne tło historyczno-polityczne...

      • 0 0

  • Wokulski był ambitny, ale i ślepy

    bo zakochał się w głupiej i zimnej lalce. Dzięki ambicji zdobył ogromne pieniądze, ale nie zdobył miłości zimnej kobiety. Czyli pół sukcesu. Koniec wypracowania.

    • 0 0

  • matura

    tez mialem lalke na maturze ale powietrze uszlo

    • 0 0

  • wystarczy przeczytać byle jaką ściągę i matura z polskiego zdana

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.