Opinie (126) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    wole przelac bezposrednio kase schronisku czy kupic karme, a nie utrzymywac dzilaczy z fundacji, ktorzy sie chwala ze udalo im sie zalatwic zlotowke z kawki. wiekszy z tego pozytek w sferze mentalnej spoleczenstwa, niz

    wole przelac bezposrednio kase schronisku czy kupic karme, a nie utrzymywac dzilaczy z fundacji, ktorzy sie chwala ze udalo im sie zalatwic zlotowke z kawki. wiekszy z tego pozytek w sferze mentalnej spoleczenstwa, niz wymierny dla zwierzat. charytatywnosc tak, ale jak najkrotsza droga do potrzebujacego, bez utrzymywania posrednikow. Taki posrednik, moze miec naprawde rozne standardy od zapalonego spolecznika do taniego korposzczura co bez iphona w zarzadznaiu fundacji nie da rady. Dlatego przy kazdej promocji fundajci powinien byc zapis, ile procent zebranej kasy poszedl dla potrzebujacych!

    • 12 2

    • dobrze gada !

      ma u mnie plusa !

      • 1 2

    • Bo trzeba odróżnić organizacje promujące wege i polityczne

      od tych, które faktycznie coś robią dla zwierząt. Taka np. PETA kasę zbiera, ale wydaje ją na celebrytów, promocje, jakieś g..o akcje (podobne do tych opisanych w artykule), pensje dla działaczy i inne takie a ponad 90%

      od tych, które faktycznie coś robią dla zwierząt. Taka np. PETA kasę zbiera, ale wydaje ją na celebrytów, promocje, jakieś g..o akcje (podobne do tych opisanych w artykule), pensje dla działaczy i inne takie a ponad 90% przejętych zwierzaków zabija lub sprzedaje do rzeźni. Jeszcze nikt nigdy nie widział działaczy takich skompromitowanych organizacji w schroniskach, na farmach czy w lasach - za to pełno ich właśnie w najmodniejszych kawiarniach i oczywiście w necie. Zamiast pomagać zwierzętom skupiają się by grać na naszych emocjach - bo mają z tego po prostu hajs albo łatkę "obrońcy zwierząt" bez wychodzenia z domu.

      • 2 0

  • Najpierw było "nie bijcie nas", potem (5)

    "niech nas zobaczą"szybko doszły "zwiazki partnerskie" i "adopcja dzieci". A teraz "idź na randkę z czworonogiem".

    • 15 8

    • Czytaj ze zrozumieniem. (2)

      Jak idziesz dzisiaj na kawę, to wybierz miejsce, gdzie z Twojej kawy 1 zł pójdzie na ochronę zwierząt. Ale nie musisz tego robić.

      • 4 4

      • Od d**ila wymagasz czytania ze zrozumieniem..? Hahahaha

        • 2 4

      • No co Ty nie powiesz?

        • 0 2

    • fuj !

      a fe !

      • 3 3

    • zoofilia

      • 2 0

  • (2)

    jeden baran dla komercji i proznosci wymyslil walentynki.a teraz w tak tatolickim kraju musimy wymyslac zabawy i gusla by ,,katolik,, okazal swoja milosc do bliźniego. normalnie na stos i podpalić.w tym dniu do komunikacji miejskiej nie wejdziesz bo tam będą damy z lasiczkami na siedzeniyu.

    • 7 5

    • (1)

      Umów się do psychiatry. Albo do jakiegoś specjalisty ściągającego jad żmii, niech z ciebie też ściągnie.

      • 2 2

      • Uspokój się. Nerwy szkodzą na zdrowie.

        • 1 0

  • a jeżeli ktoś (6)

    .. mieszka z kozą to czy też może z nią pójść na kawę

    • 12 3

    • Hahaha (2)

      Jak najbardziej sądzę. Dyskryminacja kóz albo kozofobia byłaby niedopuszczalna:)To by byla hańba dyskryminować kozonormatywne zwierzęta:)Trzeba kochać jednakowo wszystkie więc kawa dla kozy też się należy:)

      • 4 2

      • (1)

        Właśnie. Dość dyskryminacji kóz. To gatunkizm.

        • 3 2

        • Gatunkizm:)))

          Hahahaha, genialne!

          • 0 2

    • Nie. to ty idż z kozą (1)

      na szczaw.

      • 1 1

      • Jak to? Z Kozą na szczaw?

        Co to za dyskryminacja?? Jak można kogoś wyganiać na szczaw z kozą zamiast pozwolić z nią wejść do lokalu aby napić się z nią kawy? Co na to przyjaciele zwierząt, ekolodzy i inni wrażliwi i przyjaźni ludzie?

        • 1 3

    • Twoja koza za młoda może jest na kawę?

      • 0 0

  • pytanie na sniadanie (5)

    A dlaczego mam chodzic na randke z psem ? Czy ja kocham inaczej ?

    • 15 5

    • Tak jest nowocześnie i zgodnie z europejskimi wartościami...

      • 3 4

    • Nie, tylko mylisz miłość z piep...m (3)

      • 2 2

      • jedno i drugie jest w nierozerwalnym zwiazku

        .

        • 2 1

      • (1)

        Sorki, ale słowo randka użyta w takim kontekście i jeszcze w dzisiejszym dniu ?

        • 4 0

        • teczomiasto.pl tak ma:)

          • 3 0

  • Ktoś już może był, czy dziecko będzie mogło prowadzić na smyczy przez chwilę takiego pupila?

    • 1 2

  • Pytanie

    "Postaw kawę dla zwierzaka na walentynki" czy to Warmińska nowomowa?

    • 6 1

  • Nie chodzę do lokalów, gdzie można przyprowadzać psy.

    Kiedyś trafiłem w takie miejsce. Były dwa psy z różnymi właścicielami. Widać było, że nie przypadły sobie do gustu i ujadały przez cały czas, gdy jadłem obiad. Właściciele próbowali je uspokajać, ale to nic nie dawało.

    Kiedyś trafiłem w takie miejsce. Były dwa psy z różnymi właścicielami. Widać było, że nie przypadły sobie do gustu i ujadały przez cały czas, gdy jadłem obiad. Właściciele próbowali je uspokajać, ale to nic nie dawało. Hałas i jazgot był okropny. Żaden z tych właścicieli nie pomyślał, żeby wyjść z psem, skoro się awanturuje. Nie pomyślał także, że może to przeszkadzać innym gościom lokalu. Obsługa lokalu nie reagowała. W końcu zjadłem w pośpiechu obiad i powiedziałem sobie, że nigdy więcej do tego lokalu nie przyjdę.

    • 9 2

  • Wolę iść do lokalu gdzie wpuszczają psy, koty, chomiki, whatever, niż do takiego gdzie wpuszczają rozwrzeszczane dzieci. (12)

    Kiedyś w barze Przystań w Sopocie spotkałam rodziców, którzy zaczęli zmieniać pieluchę dziecku na wolnym stoliku obok ludzi jedzacych obiad, bo toaleta była zajęta. Na szczęście w porę się zwolniła. Szit. Turyści. Ale i nasi nie lepsi.

    • 3 8

    • Restauracja to nie jest miejsce dla dzieci. Jak się idzie do takiego lokalu, to się zostawia dziecko pod opieką w domu. (1)

      To jest nawet niepedagogiczne brać dzieci że sobą, gdyż mogą być świadkiem zachowań dorosłych, np po alkoholu których nie powinny oglądać. To są miejsca dla dorosłych ludzi, którzy mają prawo się rozerwać i odstresować

      To jest nawet niepedagogiczne brać dzieci że sobą, gdyż mogą być świadkiem zachowań dorosłych, np po alkoholu których nie powinny oglądać. To są miejsca dla dorosłych ludzi, którzy mają prawo się rozerwać i odstresować bez słuchania krzyków dzieci. Czy kogoś w dzieciństwie rodzice brali do knajpy? Nigdy. Niestety dzisiejsi, roszczeniowi rodzice tego nie rozumieją. Ich dzieci, jako przedłużenie ich samych mają prawo zakłócać spokój gościom lokalu.

      • 1 1

      • Przede wszystkim takie kolacje/obiady w restauracjach są dla dziecka nudne. dzieciaka mało obchodzi to o czym trują dorośli, ważniejsza jest zabawa, a w restauracji dzieciak ma siedzieć przy stoliku, sztywny jak kij od szczotki i udawać ugłaskanego aniołka.

        • 2 0

    • Sam kiedys byles rozwydrzonym dzieciakiem jak kazdy (8)

      Pacanie. Tym się powinni zająć Ci co tak krzyczą o dyskryminacji. Ale dla nich liczy się tylko to gdy rzekomo dyskryminowany jest gej. Dzieci można dyskryminowac, starszych ludzi też można. Nie można tylko tych którym jest wygodnie z taką wybiorczą ideologia. No i piesków i kotkow nie wolno dyskryminować wedle nowej ideologii

      • 2 3

      • To ja. Byłam kiedyś rozwrzeszczanym dzieciakiem. I rodzice nigdy nie brali mnie do knajpy tylko zostawiali pod opieką babci. (7)

        Z szacunku dla innych osób w lokalu i by móc się rozerwać i poczuć swobodnie. Tak się dzieje na całym świecie, stąd np babysitter. Co tu mają do rzeczy jacyś geje? Chyba piszesz nie na temat

        • 1 1

        • A wielu ludzi chodzi z dziećmi i ja (6)

          Wcale nie czuję jak ktoś przyjdzie lokalu z dzieckiem abym nie był z tego powodu szanowany. Co to za brednie? Ważne rodzice umieli zapanować nad dzieckiem. Babysitter? A kto to taki jest?:)Mów do mnie po polsku:)Geje

          Wcale nie czuję jak ktoś przyjdzie lokalu z dzieckiem abym nie był z tego powodu szanowany. Co to za brednie? Ważne rodzice umieli zapanować nad dzieckiem. Babysitter? A kto to taki jest?:)Mów do mnie po polsku:)Geje mają do tego bardzo dużo!!! Po prostu organizacje zajmujące się "dyskryminacją" krzyczą gdy np. jakaś drukarnia odmawia drukowania plakatów na jakieś ich zwariowane imprezy a nie protestują przeciwko dyskryminacji człowieka ze względu na wiek czyli np. Nie wpuszczania dzieci albo wyzywania starszych ludzi od moherowych beretów. Dlatego jest to wybiórcze traktowanie dyskryminowanych

          • 3 2

          • Bart, dlaczego ty udajesz pisowskiego trolla? Ten portal zawsze był toksyczny, ale teraz już robi się niebezpieczny (3)

            Bo tu już troll goni trolla i już zupełnie nie wiadomo o co wam ludziom chodzi. Ponieważ zaczęłam się bać, to się żegnam.

            • 0 3

            • Nikogo nie udaję (2)

              A już tymbardziej PiSowskiego, nie mam nic wspólnego ani z tą ani z żadna inną partią. Dlaczego chęć wyrażania tutaj nawet niepopularnej opinii musi być uważana za trolling? Mierzi mnie po prostu wyrażanie się z pogardą o dzieciach i gloryfikowanie zwierząt do stanu paranoicznego

              • 3 1

              • Twoje "opinie" (1)

                są jak najbardziej popularne i zgodne z obowiązującym programem propagandowym pisowsko-kościelnej propagandy. Może i tobie coś kapie z tych dwóch miliardów uchwalonych wczoraj....

                • 1 1

              • Współczuję umysłowego niewolnictwa

                I powiązywania każdej krytyki współczesnych kretynizmów typu kawa z pieskiem z oglądaniem telewizji PiSowskiej. To jest fizycznie niemożliwe bo nie mam telewizora a jak już gdzieś u kogoś trafię na włączone pudło niezależnie czy jest tam TVP czy też TVN to dostaję gęsiej skórki.

                • 0 1

          • Zakuty łeb i ani słowa w obcym języku. Ani chybi przedstawiciel katoprawicy. (1)

            • 0 2

            • Jak nie rozumiesz ironii w pytaniu "Co to znaczy babysitter" to nic nie poradzę

              na to, że bierzesz wszystko na poważnie. Po prostu nie lubię wciskania wszędzie durnych anglicyzmów, tak jakbyśmy nie mieli polskich słów na określenie zawodów

              • 0 0

    • podpisz się zboku jeden

      podpisa się

      • 0 0

  • Badania dowodzą, że (2)

    psy i koty , oraz produkcja karmy dla nich, są poważnym źródłem gazów cieplarnianych. Należy opodatkować i dotować OZE.

    • 4 2

    • Wszystko opodatkować !

      • 0 0

    • Ty, jak zjesz fasolę, albo kapustę, albo schaboszczaka też jesteś poważnym źródłem gazów cieplarnianych. Co z tym zrobimy?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.