Opinie (167) 8 zablokowanych

  • Zrezygnowałam (1)

    Zrezygnowałam dziś z zakupów widząc ile osób jest w sklepie ile przy kasie, roznosicielstwo zarazków, ludzie zostańcie w domu.

    • 19 2

    • Ja tez. Przeżyje kolka dni bez mięsa. Mam sosy do ryżu i ryż i kasze. Nie mam zamiaru pchać się w te tłumy. Wodę mogę pic przegotowana zamiast mineralnej. Zostaje w domu.

      • 7 2

  • Zdrowa przekaska (2)

    Popcorn akurat jest jedna ze zdrowszych przekąsek, zwłaszcza jak się robi go w maszynce bez oleju i soli.

    • 5 0

    • A co to za maszynka? (1)

      Pepesza?

      • 3 0

      • Severin, Łucznik...

        Kilka ich jest, ja mam zwykła z biedronki i daje radę :) polecam!

        • 0 0

  • (4)

    Znajomy weganin został wczoraj przyłapany na gorącym uczynku gdy kupował kiełbasy wędliny i mięso w markecie.

    • 14 5

    • To już rodzicom nie mógł zapasów robić? Sojowe kotlety wytrzymają dużo dłużej niż mięso.

      • 9 0

    • I co z tego ?
      Jara Ciebie to ?
      Pilnuj swojego nosa.

      • 3 3

    • zmadrzal

      • 2 3

    • Srogo kwikłem

      Zrobiłeś mi wieczór

      • 0 1

  • I niby jak nie kupimy jedzenia to się to jedzenie nie popsuje?

    I nie trafi do śmietnika? Czy ta pani myśli że jedzenie psuje się tylko w domach?

    • 7 4

  • (2)

    Po co ludzie tarmoszą tyle wody do domu? Przecież wystarczy wodę z kranu przygotować.

    • 28 3

    • Oni potrzebują wody z pet i z plastikiem.

      • 4 1

    • Bo w takich artykułach, jak ten, "mądrzy" piszą o zapasie 20 litrów wody. Dlatego niewielu dziennikarzy zasługuje na mój szacunek, bo nawet w takiej sytuacji nie potrafią pomyśleć przed opublikowaniem artykułu.

      • 2 0

  • oko dietetyka prawi o rozsadku, to nie twoj target dziewczynko

    • 1 0

  • (2)

    Zawsze mam małe zapasy w domu. Bo nie lubie chodzic na zakupy.
    Jem kasze itd bo nie przepadam za miesem. Robie z nich pasztety lub nadzienia do pierogow.
    Pech chcial i zapasy sie skonczyly.
    A w sklepach

    Zawsze mam małe zapasy w domu. Bo nie lubie chodzic na zakupy.
    Jem kasze itd bo nie przepadam za miesem. Robie z nich pasztety lub nadzienia do pierogow.
    Pech chcial i zapasy sie skonczyly.
    A w sklepach wszystko mocno przetrzebione.
    I tak sobie mysle, ze masa tego jedzenia pojdzie na smietnik bo ludzie zwlaszcza tacy przyzwyczajeni do pizzy i innych dan mocno przetworzonych nie dadza rady jesc płatkow owsianych czy kasz.
    Dzieci wegetarian ok ale juz widze dzieci wytchowane na chipsach pałaszujace kasze jaglana.
    Do tych smakow trzeba sie przyzwyczaic.
    Szkoda tej zywnosci. A ludzie np w Sudanie nie maja nic do jedzenia.

    • 11 7

    • Przestań - każdy dzieciak zje budyń czekoladowy z kaszy jaglanej.

      • 1 3

    • jakby nie bili się między sobą to by mieli co jeść.każdy kacyk chce zdobyć władzę,aby potem gdy przyjdzie następny znalazł się na emigracji z grubym portfelem.

      • 3 0

  • Po "uważam że to dobra decyzja" przestałem czytać, ale niewielka strata bo artykuł skierowany tylko do paranoików, do których nie należę.

    • 3 2

  • Darujcie

    darujcie sobie takie artykuły, zostań w domu, nie roznoś zarazek, zrób zaległości domowe, nie rozumiem ludzi to dla naszego dobra

    • 8 0

  • Kupiłem zapas harnasi, 4 kraty oraz 10 litrów zołątkowej. (1)

    Ale jedzenie niekupiłem.
    Jakoś przeżyje.

    Janusz.

    • 10 4

    • Nie z czasownikami piszemy osobno.

      Nie pij bez zagrychy.

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.