Opinie (147) ponad 50 zablokowanych

  • Zazdroszczę

    Zazdroszczę odwagi ,ja to jestem boi dudek wszystko mnie przeraża . Powodzenia życzę

    • 11 4

  • Przygoda na rafie (1)

    Polecam poczytać

    • 1 3

    • Nieeeee to jakas kpina a nie ksiazka.

      • 2 0

  • (1)

    Gratuluje. Trzeba mieć jaja żeby faja fantastycznie realizować swoje marzenia. A dzieci będą miały szerokie spojrzenie na świat i życie jak mało kto. Trzymam kciuki w wracajcie szczęśliwie po opłynięciu świata. Na

    Gratuluje. Trzeba mieć jaja żeby faja fantastycznie realizować swoje marzenia. A dzieci będą miały szerokie spojrzenie na świat i życie jak mało kto. Trzymam kciuki w wracajcie szczęśliwie po opłynięciu świata. Na głupkowate komentarze nie zwracajcie uwagi. Już jesteśmy takim narodem. Zamiast cieszyć się z sukcesu i odwagi innych , tylko umiemy krytykować. Wody stopy pod kilem

    • 26 5

    • Ja sie ciesze z tego ze maja wyprawe na dwa lata po morzach na swiecie ale patrzac naprawde realnie malo kogo stac na taka wyprawe bo to kosztuje. Juz kiedys byl tu podobny artykol i czytalo sie go super ale malo kogo

      Ja sie ciesze z tego ze maja wyprawe na dwa lata po morzach na swiecie ale patrzac naprawde realnie malo kogo stac na taka wyprawe bo to kosztuje. Juz kiedys byl tu podobny artykol i czytalo sie go super ale malo kogo stac na taka podroz i to na dodatek na dwa lata. W sumie moglaby byc zawsze informacja - ile realnie cos takiego kosztuje, a na koncu pytanie czy stac cie na cos takiego?

      • 0 0

  • Wielcy!!!

    Powodzenia. I super zabawy.

    • 6 4

  • Ale super !!!!!

    • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    Trzymam kciuki za sympatyczną żeglarską rodzinkę :)

    Oby wam wiało jak trzeba i choć stopa wody pod kilem zawsze była :)

    Świat mórz i oceanów pełny jest takich obieżyświatów pływających rodzinnie i praktycznie zawsze są to przesympatyczne ekipy.

    Oby wam wiało jak trzeba i choć stopa wody pod kilem zawsze była :)

    Świat mórz i oceanów pełny jest takich obieżyświatów pływających rodzinnie i praktycznie zawsze są to przesympatyczne ekipy.
    Zazdroszczę, choć sam bym się na tak długo nie wybrał, kilka tygodni na Karaibach czy Śródziemnym mi wystarcza, bo muszę mieć też czas na kochane Tatry :)

    • 65 10

  • A jak Staszek bedzie cwiczyl pilke nozna czy biegi przelajowe na lekcjach WF-u? (2)

    • 9 10

    • Rzut piłką lekarską przede wszystkim :D

      A mówiąc poważniej - na pewno dzieci będą umiały świetnie pływać. A to jest bardzo uniwersalny ruch :)

      • 3 0

    • Piła nozna

      Staś uwielbia grać w piłkę nożną, ma przenośne bramki i niemal codziennie, jak nie płyniemy, zawozimy pontonem dzieci na ląd i Staś gra w piłkę z lokalnymi dziećmi!

      • 1 1

  • Czyli (2)

    Czyli po powrocie zaczynamy od zera !!! Super ! Tylko czy dzieci podzielają pasję rodziców ?

    • 10 15

    • Od zera? Niekoniecznie ;)

      To, co zobaczą, poznają, doświadczą i czego się nauczą będzie ich kapitałem. Dotyczy też dzieci.

      • 13 1

    • Mają tu dom, będą mieli pieniądze za sprzedany jacht. To nie jest zero. Czytałeś?

      • 10 1

  • Opinia wyróżniona

    Żeglowanie to jest (1)

    wspaniała sprawa :) Też żeglujemy z mężem, co prawda nie możemy się pochwalić takim katamaranem i podróżami, bo mamy zwykłą żaglówkę i żeglujemy po Wdzydzkich jeziorach, ale jest to naprawdę super przeżycie. Jak oglądam

    wspaniała sprawa :) Też żeglujemy z mężem, co prawda nie możemy się pochwalić takim katamaranem i podróżami, bo mamy zwykłą żaglówkę i żeglujemy po Wdzydzkich jeziorach, ale jest to naprawdę super przeżycie. Jak oglądam te zdjęcia to aż tęskno do żeglowania. Fajne uczucie gdy żaglówka stoi zacumowana a ty sobie pływasz obok niej, albo opalanie na żaglówce lub łowienie ryb z żaglówki, patroszenie i takie wspólne chwile. Szkwały, przechyły i współpraca. A wieczorem i w nocy winko i patrzenie w gwiazdy, albo ognisko z poznanymi ludźmi. Takich chwil nie da się zapomnieć :) Powodzenia Rodzinko :) stopy wody pod kilem :) ahoj przygodo. Jak wrócicie, opowiedzcie wrażenia. Pozdrawiam. A.

    • 75 8

    • My też uwielbiamy Wdzydze!

      Więc po powrocie gdzieś tam się będziemy mijać bo bywamy często. Pozdrawiamy!

      • 3 1

  • Przelot 20 dni... a co jeśli dziecko dostanie gorączki 40C (7)

    Albo ataku wyrostka? Sami zrobią operacje?

    • 18 18

    • Zamiast dawać minusy - uzasadnijcie swoje krytykanctwo (2)

      • 2 1

      • (1)

        A jak meteor spadnie? A jak wybuchnie 3 wojna światowa? Co mam Tobie uzasadniać? Co by było gdyby? Szkoda życia nad zastanawianiem się tym co będzie skoro żyjesz tu i teraz. Najlepiej całe życie przesiedzieć przed kompem z obawą przed życiem i doświadczaniem. Ty możesz jutro wyjść z domu i samochód Cię trzepnie. Co nie wychodzić z domu?

        • 1 3

        • Widać, ze nie masz dzieci i nie masz o tym pojęcia, ze

          Dzieci chorują! Niespodziewanie, często gwałtownie

          • 3 0

    • ubezpieczenie (2)

      solidne ubezpieczenie bez kombinowania z kosztami. Takie aby w razie czego był zapewniony transport do szpitala helikopterem.
      Nie ma o tym mowy w tekście bo może to jest oczywiste.
      Oby jednak nic złego się nie przytrafiło.

      • 2 3

      • Gdzie helikopterem, na środku Pacyfiku ?

        • 8 3

      • Brak ubezpieczenia

        Nie ma takich ubezpieczeń. Podobnie jak nie ma ubezpieczenia przy wejściu na górę powyżej 7 tysięcy metrów... Są ubezpieczenia z zastrzeżeniami np opieki medycznej w konkretnym kraju... jak do niego doplyniesz. Albo ubezpieczenia na życie czy samego jachtu...

        • 1 0

    • Ryzyko

      Ryzyko zawsze istnieje i nigdy go nie wykluczysz. Można zginąć podczas jazdy na rowerze... Dla mnie większym ryzykiem jest np wchodzenie 15- latka na Mount Everest...

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.