Opinie (302) ponad 10 zablokowanych

  • A może apel o nie budowanie ścieżek rowerowych na dawnych liniach kolejowych? (8)

    Wiele linii kolejowych znika bo samorządy wolą turystykę rowerową niż transport kolejowy. Czy takie trendy także występują w Europie? Jakoś nikt się nie martwi o mieszkańców pozbawionych komunikacji zaś rowerzyści mają w bonusie podjazd razem ze swoim pojazdem dowolnym środkiem transportu.

    • 13 10

    • Daj spokój na co komu dziś kolej. (5)

      Są miejsca gdzie ma to sens, są miejsca gdzie nie bo 10000x taniej jest puścić bus.
      Dla 5 osób pociągu nie ma sensu puszczać. Tym bardziej że większość starych tras jest oddalona od terenów gęsto zaludnionych.
      rozwiń...

      Są miejsca gdzie ma to sens, są miejsca gdzie nie bo 10000x taniej jest puścić bus.
      Dla 5 osób pociągu nie ma sensu puszczać. Tym bardziej że większość starych tras jest oddalona od terenów gęsto zaludnionych.

      Taka trasa z Matarni do Osowy przez Klukowo? Na co komu? Bardzo dobrze że przerobią ją na trasę pieszo-rowerową. Fajny skrót będzie w stronę Oliwy.

      • 4 2

      • (4)

        A jest sens budować ścieżkę rowerową dla garstki rowerzystów korzystających z nich kilka razy w roku? Już widzę tych którzy jadą rowerem z Osowy do Oliwy przez Klukowo. Wsiądą po prostu do SKM wraz z rowerem. Do tego rozwala się linie która może być objazdem

        • 3 5

        • ja bym z niej korzystał codziennie (1)

          na pewno bedzie znacznie wiecej chetnych niz na pociag.

          • 2 1

          • przez Słowackiego czy przez Spacerową? zapewne pociągiem bo tak najłatwiej

            • 1 0

        • Nie bredz ! Jaka garstka ? Nie masz pojęcia (1)

          o tym, a odzywasz się.

          • 2 1

          • pokaż mi te tłumy które podróżują zimą.

            • 1 1

    • Tak, robi się tak na świecie. Ciesz się, że (1)

      właśnie budują drogi rowerowe w śledzia dawnych linii kolejowych, a nie budynki.

      Bo jak to drugie, to możesz wtedy zapomnieć o ewentualnym przywróceniu kolei.

      • 1 0

      • jeszcze nie słyszałem o tym by rozwalono ścieżkę rowerową by następnie odbudować linie kolejową. Słucham więc kiedy to tłumy turystów korzystają z drogi rowerowej prowadzącej z Pszczółek? Może zimą? Parę lat temu zamiast

        jeszcze nie słyszałem o tym by rozwalono ścieżkę rowerową by następnie odbudować linie kolejową. Słucham więc kiedy to tłumy turystów korzystają z drogi rowerowej prowadzącej z Pszczółek? Może zimą? Parę lat temu zamiast ścieżki rowerowej Niemcy wybudowały linie kolejową do Świnoujścia - tym samym to ułatwiło komunikację. Gdzie więc rozbiera się linie kolejowe pasażerskie by wybudować na nich ścieżki rowerowe?

        • 1 1

  • Faktycznie ta Gdynia to miasto marzeń

    Marzenia o wszystkim i o wszystkich

    • 24 3

  • Opinia wyróżniona

    (13)

    Często jeżdżę (rekreacyjnie) rowerem po mieście i chyba najbardziej brakuje porządnej, asfaltowej drogi rowerowej wzdłuż Morskiej od Uniwersytetu Morskiego do dworca pkp i dalej wzdłuż Śląskiej do Wzgórza.

    • 137 14

    • Jest droga (4)

      Przecież jest droga, która biegnie wzdłuż torów od Gdyni głównej do wzgórza, jest na tyle szeroka, że można jechać swobodniej niż nie jedna rowerowa

      • 9 16

      • chyba droga ale.... piesza czyli chodnik ;)

        • 12 4

      • (2)

        ta droga wzdłuż torów to Aleja 17 Grudnia, to jest piaskowa szeroka alejka spacerowa, poprzecinana schodami. Był projekt aby zrobić tam drogę dla rowerów ale okazało się że tam sa jakies nierozwiązane sprawy własnościowe.

        • 20 1

        • (1)

          Zgadza się, ale jak sam piszesz jest aleja spacerowa a nie rowerowa.

          • 0 1

          • Jest to ciąg pieszo-rowerowy

            • 2 0

    • Nawet jak robią, to byle jak (2)

      Nikt nie napisał o dość nowej (chociaż krótkiej) ścieżce od dworca SKM wzdłuż 10 lutego? Przecież to się już rozpada w oczach...

      • 8 2

      • nieprawda (1)

        • 1 0

        • Ale jest ślepa nigdzie nie prowadzi więc dla rowerzystów jest problemem a nie ułatwieniem

          • 3 3

    • Brawo dla geniusza ktory przerwal droge brukiem przy AM

      • 3 1

    • (1)

      Nawet jak droga jest to władze miasta i policja mają w nosie bezpieczeństwo rowerzystów. Chodzi o drogę wewnętrzna elektrociepłowni która jest wyłączona z niemalnego użytkowania. Droga idealna gdyby nie jeżdżący nią kierowcy z prędkością oscylująca nawet ponad 100 km. Zgłoszenia na policję nic nie dają

      • 2 0

      • a te dziury?

        Katastrofa

        • 0 0

    • Bardziej od dróg potrzeba

      więcej pieniędzy dla klubu Arka. Arka musi kupić lepszych piłkarzy i sławić nasze miasto.

      • 0 0

    • Rekreacyjnie to możesz sobie jeżdzić po lesie.

      • 1 1

  • (9)

    Ciekawe kiedy rowerzyści zrozumieją że:
    Trójmiasto ma układ pasowy w przeciwieństwie do pozostałych miast które mają układ promienisty. Co to oznacza? Oznacza to to że mamy zupełnie inne odległości pomiędzy

    Ciekawe kiedy rowerzyści zrozumieją że:
    Trójmiasto ma układ pasowy w przeciwieństwie do pozostałych miast które mają układ promienisty. Co to oznacza? Oznacza to to że mamy zupełnie inne odległości pomiędzy krańcami miast np. z Chyloni do Śródmieścia odległość to około 7km. Publikacje naukowe wskazują że rower jest najszybszym środkiem transportu w podróżach do 4,5-6km. Jak widać niestety ale nasze uwarunkowania lokalne powodują że rower jest w niekorzystnej sytuacji, ze względu na to że zarówno samochody jak i transport publiczny będą szybsze a to czas jest głównym kryterium wyboru środka transportu. Oczywiście nie oznacza to że miasto ma nic nie robić, ale powinno być świadome że tylko transport publiczny na szansę na zniesienie ruchu samochodowego. Drugim aspektem, który należy wziąć są różnicę wysokości. Większość z aktywistów rowerowych (m.in pan Maciej który często się wypowiada również artykułami na tym portalu, czy Pełnomocnik prezydenta Gdyni ds rowerów) są to osoby, które mieszkają w Redlowie a pracują w Śródmieściu. Czyli po pierwsze są w zakresie tych 4,5-6km i w dodatku jeżdżą po płaskim terenie.

    • 28 11

    • jakos dla rowerzestów te 2-3km więcej nie robi róznicy (3)

      dla samochodziarzy przejsc tyle na piechotę to już samozniszczenie

      • 10 8

      • Jak nie robi to dlaczego jeździsz pod prąd zamiast naokoło zgodnie ze znakami? (1)

        • 8 3

        • bo może. "nie dotyczy rowerów"

          • 6 1

      • Skoro nie robi różnicy

        To czemu ich wciąż 2%?

        • 7 1

    • Z Matarni na Żabianke jestem sporo szybciej rowerem niż samochodem w godzinach popołudniowych (2)

      a to jest 14km. Gdyby ta trasa była w całości ucywilizowana to zysk czasowy byłby jeszcze większy.

      W drugą stronę (poranny szczyt ) jestem niewiele wolniej od samochodu.

      Summa summarum rowerem

      a to jest 14km. Gdyby ta trasa była w całości ucywilizowana to zysk czasowy byłby jeszcze większy.

      W drugą stronę (poranny szczyt ) jestem niewiele wolniej od samochodu.

      Summa summarum rowerem jest szybciej. Rower ma jeszcze jedną przewagę nad samochodem. Zawsze dojadę w tym samym, zaplanowanym czasie. Samochodem coś się rozbije, paraliż i traci się sporo czasu.

      • 9 3

      • (1)

        Pokazałeś tylko jedną swoją trase która w dodatku jest ekstremalna pod kątem korków i pochylenia. Spójrz szerzej - na całe miasto. Relacje Stogi - Oliwa, Oliwa - Chełm Itd. Tak naprawdę na dolnym tarasie nie ma aż takich korków przez co i tak jest szybciej samochodem niż rowerem.

        • 3 2

        • Jest szybciej bo nie ma prawdziwej infrastruktury rowerowej

          jest tor przeszkód (zwłaszcza centrum i jedyna możliwość przejazdu rowerem tylko po tłocznym wąskim brukowanym deptaku, bez sensownej alternatywy)

          • 2 2

    • Jako rowerzysta, nigdy nie zrozumiem twojego bredzenia.

      Rowerem jest szybciej, taniej, zdrowiej i ekologiczniej. A ty zrozum proszę, nie nie wszyscy muszą jeździź z jednego krańca miasta do drugiego. Po co mam jechać na drugi kranieć miasta na zakupy, czy na treningi? pomyśl , bo aż żal czytać takie twoje wypociny.

      • 4 4

    • Mam 8 km do pracy

      W jedna stronę z góry w druga pod górę. W obydwu przypadkach rowerem szybciej mimo ze w kilku miejscach nie ma ścieżek

      • 0 1

  • Gdynia XXI w.

    Ratusz cofa Gdynię do prehistorii.

    • 14 1

  • (10)

    Witomino jedna z największych dzielnic Gdyni bez nawet metra ścieżki rowerowej ! Na ul Kieleckiej jest wspólną z pieszymi, to samo na Małokackiej i to tylko pod górę! Kilkunastotysięczna dzielnica bez typowej, tylko dla rowerzystów ścieżki. To jest wstyd i skandal zarazem!!!

    • 28 7

    • Bardzo dobrze. Ostatnia normalna dzielnica. (1)

      • 3 11

      • Przejdź się do lekarza.

        • 1 1

    • O kilka metrów by się znalazlo

      • 0 1

    • (6)

      Mam zatem propozycję; Przenieśmy Witomiono nad morze to nie trzeba będzie się wspinać - "pod górę" . Zacznij myśleć.

      • 0 3

      • (5)

        Nie znasz tematu pajacu. Jazda tą trasą w dół jest zabroniona (zakaz). Trzeba korzystać z ruchliwej ulicy.

        • 2 0

        • (4)

          I w tym jest problem, boicie się jeździć po ulicach jak macie do tego prawo. Za to jazda po chodnikach i łamanie prawa, idzie Wam już całkiem sprawnie.

          • 5 1

          • (3)

            Na ulicach jest niebezpiecznie. Wybierz się z rodziną o ile masz i przejedź się ulicą przy niezbyt szerokiej Małokackiej (dzięki buspasowi), przy takim natężeniu ruchu jaki tam ma miejsce. Życzę szczęścia i zdrowia.

            • 0 2

            • (2)

              Przecież z dziećmi do 10 lat można jeździć po chodniku, to o co ten lament.
              Jak nie Małokacką to zjedź do centrum Kielecką tam chyba sobie poradzicie?
              Dlatego z rowerzystami jest problem bo chcecie żeby wszystko było pod Was.

              • 1 1

              • To tak jakbym ci zaproponował jazde samochodem z Gdyni do Sopotu, przez Gdańsk.

                • 0 0

              • Jak zakaz to zakaz.

                • 0 0

  • Problem (4)

    A co z drogą wewnętrzną elektrociepłowni ( która jest zarazem częścią międzynarodowej trasy rowerowej r10). Część tej drogi znajduje się pod gdyńska jurysdykcja. Droga opatrzona jest znakiem zakaz wjazdu oprócz osób z

    A co z drogą wewnętrzną elektrociepłowni ( która jest zarazem częścią międzynarodowej trasy rowerowej r10). Część tej drogi znajduje się pod gdyńska jurysdykcja. Droga opatrzona jest znakiem zakaz wjazdu oprócz osób z przepustkami ( zaledwie kilkadziesiąt), na drodze jest ograniczenie prędkości do 40 km. Jednak kierowcy nic sobie z tego nie robią. Nie bez przyczyny mówi się na tą drogę że jeździ się tamtędy gdy coś się wypiję bo policja nie stoi. W dzień policja też nie stoi mimo zgłoszeń mieszkańców jak i gminy Kosakowo i miasta Gdynia

    • 16 2

    • w pełni popieram zwłaszcza, że to świetny odcinek na rower

      Jest jeszcze przejazd przez samą elektrociepłownie (tzn brak przejazdu) pomimo, że google maps pokazuje drogę

      • 6 0

    • tak, wiele razy widzialem lokalne passerati wymijajace na centymetry cale rodziny z dziecmi na rowerach tam (1)

      oczywiscie, nie bylo to 40 na godzine. Przeciez mozna, bo policja nie zlapie.

      • 6 1

      • bo przeciez policji sie nie chce!. Zgloszenia są. Z tego co rozmawiałam urzędem w Kosakowie i miastem Gdyniasa pisane pisma. Ale jeżdzac tamtedy nie widac zadnych działan

        • 6 1

    • wazniejsza wygoda kierowcow niz bezpieczenstwo. smutne

      • 4 0

  • Nie martwcie się gdynianie

    Z wykresów widac, że macie najlepszy transport zbiorowy

    • 8 2

  • (1)

    W Gdyni mają tylko puszkę z farbą?. Dlaczego nie powstają nowe drogi, chodniki i ścieżki rowerowe?? Może warto zapytać pana Szczurka z czego wynika ta stagnacja

    • 18 3

    • o co chodzi z tą farbą? za każdym razem ktoś o niej pisze.

      • 2 1

  • nie można zmusić kogoś do jazdy rowerem czy komunikacją miejską nie żyjemy w czasach komuny (4)

    że coś komuś/mi się narzuca. Jak będę miał ochotę to pojadę sobie za miasto albo do lasu, jaki sens jest jazdy rowerem po mieście i komunikacją...tym bardziej w obecnych czasach

    • 20 9

    • ale chcesz wymusic mozliwosc parkowania i wjechania wszedzie

      no to nie zmusimy nikogo do porzucenia samochodu, tylko trzeba sprawic, ze nie bedzie to tak bezkarne jak teraz, ze mozesz wjechac i zaparkowac zawsze i wszedzie, gdziekolwiek

      • 5 4

    • Na zakupy, na zajęcia sporotowe, do znajomych

      • 2 0

    • szkoda że ktoś mi narzuca wdychanie twoich spalin....

      • 3 1

    • To se jeździj autem. Dostałeś urzędowy

      zakaz jazdy nim ?

      Nie. Zatem odwal się od innych czym mają jechać do miasta.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.