Opinie (159) 8 zablokowanych

  • Ceny frachtu takie same

    Trza się znać na robocie

    • 4 2

  • Armatorzy trzepią kasę. (3)

    A na statkach załogi mają pensje sprzed 15 lat.

    Wystarczy przejrzeć oferty pracy na portalu morskim.

    W 2007 za 3 oficera na małym kontenerowcu miałem 2900 euro za miesiąc pracy na statku i

    A na statkach załogi mają pensje sprzed 15 lat.

    Wystarczy przejrzeć oferty pracy na portalu morskim.

    W 2007 za 3 oficera na małym kontenerowcu miałem 2900 euro za miesiąc pracy na statku i wtedy to była rewelacyjna kasa.

    Dziś pewna agencja z Gdyni oferuje 3 oficerowi 2500 euro.

    Załogi szeregowe jeszcze gorzej. AB (starszy marynarz) 1400 euro, OS (marynarz wachtowy) 1000 euro.
    Płatne tylko w czasie pobytu na statku (w domu na bezpłatnym "urlopie"), składek emerytalno-rentowych i NFZ armator nie opłaca. Katorżnicza praca jaką jest mocowanie kontenerów, oczywiście za darmo, w ramach pensji.
    Nawet Filipińczyk w przerwie na kawę mówi o swojej pracy "modern slavery".

    • 11 0

    • moze ja cos zle licze, ale.... (2)

      w 2007 kurs eur 3.82, przecietne netto w PL ok 550eur. czyli 2900 to bylo 6 krotne przebicie w stosunku do przecietnego wgnagrodzenia.

      2020: eur 4.55, przecietne w PL netto ok 780eur. wiec nadal jest ok 3.5 krotne przebicie w stosunku do przecietnego w PL. no nie takie zloto jak dawniej, ale nadal do przodu

      • 0 2

      • (1)

        Weź po uwagę to, że wypłatę ma się tylko za pracę na statku. Jak pracujesz w systemie np. 2 miesiące na statku i 2 miesiące w domu to tą pensję sobie podziel na pół i jeszcze od tego odejmij składki na dobrowolny NFZ i ZUS.

        • 7 0

        • Oczywiście można tyrać też 6 miesięcy na statku i wracać na 1 miesiąc do domu.

          Też takich znam. Tyle, że już są dawno po dwóch rozwodach i co miesiąc płacą alimenty na dzieci, które nie chcą ich nawet

          Oczywiście można tyrać też 6 miesięcy na statku i wracać na 1 miesiąc do domu.

          Też takich znam. Tyle, że już są dawno po dwóch rozwodach i co miesiąc płacą alimenty na dzieci, które nie chcą ich nawet widzieć.

          Chyba nie o to w tej pracy chodzi. Musi być równowaga między pracą na morzu i domem.
          Najlepiej 1 miesiąc w pracy, 1 miesiąc w domu.

          Jakieś jazdy 2 miesiące w pracy, 1 miesiąc w domu to strata życia. W skali roku wychodzi 8 miesięcy na statku.

          • 5 0

  • (6)

    Chyba bardziej przez drukowanie i rozdawnictwo pieniądza!

    • 11 3

    • (5)

      Ale wiesz, że te pieniądze wracają z powrotem do budżetu tylko są w obiegu a nie stoją w miejscu jak za platforny :) gospodarka poszła do przodu a Pkb rekordowe od 20 lat.

      • 1 8

      • Takie głupka dawno tu nie czytałem (3)

        • 3 4

        • (2)

          Czyli wyższa inteligencja nie wydaje swoich pieniędzy napędzając gospodarkę w Polsce spoko. :)

          • 3 2

          • Nie masz pojęcia co napędza gospodarkę (1)

            • 1 2

            • Napewno nie mafia vatowska, jumanie OFE i amber goldy.

              • 1 2

      • Chyba

        cie głowa boli

        • 1 2

  • Problemy Chin niebawem spowodują spadek inflacji w Polsce.

    • 1 2

  • Śmieszny stereotyp z tą pracą za miskę ryżu. (2)

    Otóż Chińczyk już od dawna nie pracuje za miskę ryżu.

    Proszę na YouTube obejrzeć "Ile zarabia przeciętny Chińczyk i co może kupić za 100 złotych"

    Na zmywaku w mieście Chińczyk zarabia równowartość 2100 złotych na rękę, do tego ma premie i uwaga - darmowe wyżywienie i zakwaterowanie. Szok, co nie?

    • 11 0

    • (1)

      Nie powielaj głupot, byłeś kiedyś w Chinach? Nie w Pekinie, nie w wielkich miastach tylko na przemysłowych prowincjach? To nie pier....l !

      • 1 6

      • Byłem parę razy w Chinach. Przyznaję się, że tylko w dużych miastach. W miastach faktycznie takie zarobki jak powyżej. Na chińskiej prowincji zarobki takie jak i na ukraińskiej prowincji.

        Jest jeszcze coś

        Byłem parę razy w Chinach. Przyznaję się, że tylko w dużych miastach. W miastach faktycznie takie zarobki jak powyżej. Na chińskiej prowincji zarobki takie jak i na ukraińskiej prowincji.

        Jest jeszcze coś takiego w Chinach jak Laogai (naprawa przez pracę) oraz Laodong jiaoyang (reedukacja przez pracę). Za przestępstwa idzie się do obozu pracy przymusowej.

        "W Laogai wytwarza się niemal wszystko - od zielonej herbaty przez węgiel, po silniki, co stanowi około 60% asortymentów chińskiego eksportu. Władze chińskie twierdzą, że wyroby te stanowią nieznaczny wolumen w ogólnym wolumenie eksportu, praca zaś więźniów w fabrykach nie jest naruszeniem praw człowieka, a większość z nich znajduje się tam za te same czyny, które w świecie zachodnim określane są jako przestępstwo."

        • 1 0

  • Kontenery są

    Stoją puste tylko że w Europie

    • 0 1

  • Juz od kilku ładnychmiesiecy tak sie dzieje ,

    • 1 0

  • Ściema

    Chiny budują największą tamę na świecie i dlatego kontenery są przetapiane na stał do produkcji tej zaporki

    • 0 1

  • To kupujmy Polskie produkty. Tyle w temacie. (3)

    Mniej produktów kupionych z frachtu to albo obniża ceny by sprzedać albo wyrzuca że stratą...

    • 8 3

    • szkoda kasy na chinski szmelc

      moze to kogos czegos nauczy

      • 4 2

    • gdzie kupić polskiego laptopa i smartfona?

      • 3 2

    • polskie to tylko są metki na produktach

      • 1 1

  • Ciekawe jaka kolejną katastrofe wymyśli platforma dla swoich troli typu kartofel który będzie przez kolejne miesiące powtarzał (1)

    Koniec Polski już był, wyjście z uni było, wzrost inflacji niebawem się skończy, skłócenie z całym światem nawet kosmitami było...a więc zapowiada się kolejny atak z europejskiej partii ludowej żeby platforma miała o czym mówić. Ciekawe co to będzie hm hm, zapewne odgrzewany tęczowy kotlet :)

    • 5 8

    • Lecz się na nogi bo to nawet śmieszne nie jest

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.