2021-06-18 16:00
2021-06-18 16:04
też byłem dzień po otwarciu i jedno mnie denerwowało to oprócz lekko zapominalskiej kelnerki pan host który napięty wyczekiwał na coś/kogoś na przeciw wejścia.
2021-06-19 17:36
2021-06-18 16:09
Byliśmy zjedliśmy , zapłaciliśmy drogo jak na taką kuchnię algierską i więcej już nie przyjdziemy .Sam klimat w knajpce ok .
2021-06-18 16:12
W Algierii te potrawy zjesz za 2 euro ! U nas w Polsce 2 osoby 250 zł . Nie dziękuję! zrobimy sobie w domku to samo i wiadomo z czego ! Ceny z Kosmosu !!
2021-06-18 16:31
2021-06-18 16:36
Żyć bym w Algierii nie chciał ale zwiedzić tak i zjeść lokalne potrawy za 2 euro bo tyle kosztują .
2021-06-18 16:42
Ale trudno porównywać koszty życia tu i tam. W Algierii takie np. jabłko grójeckie też kosztuje dużo.
2021-06-18 16:54
2021-06-18 18:42
To pojedź do Algierii. I tam zjedz na miejscu.
2021-06-18 22:53
Ale co to za porównanie? Jaki jest koszt prowadzenia działalności w Algierii, a jaki u nas? Pomijam już, że w Algierii jest to zwyczajne uliczne jedzenie, a u nas raczej egzotyka. Podobnie dziwne są uwagi o Berlinie. Jak
Ale co to za porównanie? Jaki jest koszt prowadzenia działalności w Algierii, a jaki u nas? Pomijam już, że w Algierii jest to zwyczajne uliczne jedzenie, a u nas raczej egzotyka. Podobnie dziwne są uwagi o Berlinie. Jak będę w Berlinie, to mogę tam iść do knajpki. Ale jeśli mam ochotę na taką kuchnię, to taniej i szybciej będzie iść do Maliki, a nie jechać do Berlina.
2021-06-19 00:11
w tamtym rejonie świata liczy się i ceni tylko kuchnię libańską. Fajnie, że właścicielka ma zdolności marketingowe i potrafi przepchać przeciętny moim zdaniem produkt do półki premium.
2021-06-18 16:24
Popieram przedmówcę byłem tez w knajpie w Berlinie przy Zoo blisko metra , świetne małe restauracyjki arabskie gdzie na miejscu Marokańczycy serwują świetne jedzonko . Hummus , baraninę na ostro lub łagodną , pieczone
Popieram przedmówcę byłem tez w knajpie w Berlinie przy Zoo blisko metra , świetne małe restauracyjki arabskie gdzie na miejscu Marokańczycy serwują świetne jedzonko . Hummus , baraninę na ostro lub łagodną , pieczone kiełbaski , pierożki sambouseki i tez można wziąć cały talerz degustacyjny za 7 euro . Także niech ta pani się przejedzie po Berlinie i zobaczy ile kosztuje algierskie jedzenie . Proszę nie oszukiwać klientów na cenach .Teraz świat jest otwarty i Polacy nie gęsi i ceny znają .
2021-06-19 15:28
W każdym imbissie w Berlinie talerz kosztuje co najmniej 8-10 euro. Nie przesadzaj z tymi cenami. No i mówimy o kompletnie innych miejscach - bardziej barach, większych kebabach - z ladą gdzie się zamawia, bez kelnerów i bez eleganckiego wystroju. Nie da się porównać takiego miejsca z restauracja.
2021-06-18 16:53
Stać mnie i smakuje mnie, polecam.
2021-06-18 16:53
2021-06-18 17:13
2021-06-18 17:24
Ogarniętych życiowo. Nie każdy zarabia minimalną krajową.
2021-06-18 18:08
Na mieście nie jemy, bo jak jemy, to nie gadamy.
2021-06-18 18:56
Bo to dobra restauracja. Ale po ocenie tawerny Orłowskiej nie wierze w ani jedno pani słowo .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.