Opinie (91) 3 zablokowane

  • Przegląd

    Podzielę się doświadczeniami z Norwegii w kwestii przeglądów, jest tak : pacjent jedzie na przegląd, koszt 880 Nok (400 zł), pomijając że diagnosta musi badać auto min 45 min, jest 150 punktów kontrolnych, generalnie B.

    Podzielę się doświadczeniami z Norwegii w kwestii przeglądów, jest tak : pacjent jedzie na przegląd, koszt 880 Nok (400 zł), pomijając że diagnosta musi badać auto min 45 min, jest 150 punktów kontrolnych, generalnie B. rygorystycznie, przy wyniku negatywnym właściciel ma 30 dni na dokonanie napraw, powraca na tak zwaną kontrolę po kontroli i płaci 250 nok(ok 110zl), badania pokontrolne można wykonać gdziekolwiek w zaakceptowanym przez specjalny urzad warsztacie, jeśli nadal występują usterki, naprawiamy aż będzie dobrze.....i płacimy te 250 Nok..... Do skutku.
    Powiem tak, przy takim systemie nie obawiam się zakupu auta nawet z drugiego krańca kraju, ponieważ ma...... Przegląd.
    Namienię iż nie ma szansy na żadne podplacenie pod stołem czy coś..... Stacje, warsztaty są natychmiast zamykane przy jakichkolwiek podejrzeniach nawet... a co za tym idzie...... Diagności po prostu się boją i pojazdy w dobrym stanie :)
    Apropos. Przeglądu dokonujemy co dwa lata...

    • 1 0

  • Nic to nie zmieni

    Opłata przed przeglądem nic nie zmieni. Ja od lat robię w ten sposób: jadę na stację, która jednocześnie jest warsztatem. Mówię, że zbliża się termin przeglądu i proszę przejrzeć auto, czy coś jest do zrobienia. Taka

    Opłata przed przeglądem nic nie zmieni. Ja od lat robię w ten sposób: jadę na stację, która jednocześnie jest warsztatem. Mówię, że zbliża się termin przeglądu i proszę przejrzeć auto, czy coś jest do zrobienia. Taka usługa jest darmowa. Diagnosta (dokładnie ta sama osoba, która robi przeglądy) sprawdza auto - i mówi, co jest do zrobienia. Proste. Mało tego, czasem nawet sam pyta się (jeżeli z autem wszystko OK) czy podbić teraz przegląd (oczywiście wtedy muszę zapłacić), czy przyjadę za te kilka dni jeszcze raz.

    • 0 0

  • przeglad

    Ja tam uważam że to zmiana na plus. Niektórzy takimi złomami jeżdżą że szkoda gadać i ktoś im pieczątke wklepuje. A przecież jak sie ma samochód to trzeba sie liczyć z naprawami. Jak u mnie coś walnie to staram sie dobrać części z standardzie oe z delphi np. bo mają większą wytrzymałość a i najdroższe nie są

    • 1 0

  • Czegos nie czaje

    A w jaki magiczny sposob nasi panowie i wladcy zamierzaja kontrolowac czy zaplacilem z gory czy po ludzku sie dogadalem z diagnosta??? To jakas piramidalna bzdura jest. Widze ze przeglad stal sie zwyklym sciaganiem

    A w jaki magiczny sposob nasi panowie i wladcy zamierzaja kontrolowac czy zaplacilem z gory czy po ludzku sie dogadalem z diagnosta??? To jakas piramidalna bzdura jest. Widze ze przeglad stal sie zwyklym sciaganiem haraczu. Jezeli przed "przegladem" i tam mam zrobic przeglad i usunac wszystkie usterki to przestancie nazywac ten cyrk "przegladem" bo to wycgodzi na czysta formalnosc z oplata w wysokosci 100 zl. Co za idioci rzadza tym krajem chyba nigdy wladza nie przestanie zaskakiwac mnie swoja glupota i ograniczeniem umyslowym

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.