2019-11-07 09:33
Zombie Nation - Kernkraft 400
2019-11-07 09:36
Dojście do przystanku
metr od pasów
Kobieta - kobiecie
Ale nie
Szerzenie agresji , nawet przez ten film , nie mówiąc już o innych 'sztuczkach typu walnąć pieszego i odjechać - niczemu nie służy
Dojście do przystanku
metr od pasów
Kobieta - kobiecie
Ale nie
Szerzenie agresji , nawet przez ten film , nie mówiąc już o innych 'sztuczkach typu walnąć pieszego i odjechać - niczemu nie służy
Jako rowerzyści - ustępujmy miejsca pieszym w 100 procentach .
nie ważne czy to my czy oni są na prawie .
Będzie Pani kiedyś z dzieckiem , albo w błogosławionym stanie ,
zagapi się , i wjedzie w Panią jakiś stary dziad . I po co to
A nie lepiej się uśmiechnąć , pozdrowić , życzyć miłego dnia ?
2019-11-07 09:49
jak mamy szansę...
Nie wolno obciążać odpowiedzialnością wyłącznie jednej strony.
2019-11-07 09:37
to po prostu ewolucja w działaniu i eliminacja tych głupszych osobników... ;o)
2019-11-07 10:31
jedyne co mi przeszkadza, że idąc pieszo naprzeciw takiego osobnika trzeba planować jak go ominąć bez kolizji
2019-11-07 15:32
a wręcz, sa one w specyficzny sposób inteligentne.
Ponieważ w ten sposób wymuszają dla siebie komfort bezrefleksyjnego istnienia. W 99% przypadków to ten "inteligentniejszy" wyczynia cuda aby takiego imbecyla ocalić...
Eliminacja następuje niesłychanie rzadko...
2019-11-07 09:38
z telefonami ludzie chodzą na ćwiczenia, nawet taką jedną w saunie widziałam. O kupujących przy kasie wyrwanych z niebytu , że mają płacić nie wspomnę. Naprawdę banda zombie.
2019-11-07 09:44
Ale sensacja
"pod kola"- tirem to Ty stara nie jechałaś
2019-11-07 09:45
Godz 18, ciemno, slabo oswietlone przejscie dla pieszych, a tu nagle zombie-tata wtacza wozek z dzieckiem na pasy, jedna reka pcha ten wozek, w drugiej smartfon I gęba wpatrzona w niego. Nosz ku...!
2019-11-07 09:48
Opinia wyróżniona
Dla mnie zmorą są osoby chodzące wieczorem lub z samego rana na ciemno, bez jakichkolwiek odblasków. Nie patrzą się, przechodzą na ślepo przez te przejścia wierząc, że samochód zawsze ich dostrzeże i się zatrzyma.
Dla mnie zmorą są osoby chodzące wieczorem lub z samego rana na ciemno, bez jakichkolwiek odblasków. Nie patrzą się, przechodzą na ślepo przez te przejścia wierząc, że samochód zawsze ich dostrzeże i się zatrzyma. Rowerzystów dotyczy to samo. Mgła, ciemno, opady deszczu - jedzie taki po ulicy cały na czarno, bez odblasków. Król szosy, ma nakaz jazdy na wprost, ale nagle wpada na pomysł żeby skrócić sobie drogę i skręca w lewo przez przejście nie patrząc się, że obok jedzie samochód.... odnoszę wrażenie, że ludzie przestali używać mózgu czasami. I to się tyczy kierowców, rowerzystów, jak i pieszych. To nie jest gra, że mamy kilka żyć. Pal licho auto, czy połamane koła. To są rzeczy materialne, które można naprawić, ale zdrowia ludzkiego czasem się nie da. Pozdrawiam wszystkich.
2019-11-07 10:24
Ludzie myślą, że jak oni widzą światła samochodu to człowiek w samochodzie widzi ich.
2019-11-07 11:15
Wtedy lepiej jakby pieszy z daleka błyskał w różnych kolorach, może szedł z kogutem na głowie. To zwróciłby uwagę kierowcy, a tak - sam sobie winien!
Wyjaśnienie jest proste, kierowca ze światłami widoczny, pieszy
Wtedy lepiej jakby pieszy z daleka błyskał w różnych kolorach, może szedł z kogutem na głowie. To zwróciłby uwagę kierowcy, a tak - sam sobie winien!
Wyjaśnienie jest proste, kierowca ze światłami widoczny, pieszy bez świateł, to wiadomo, że jak jest oświetlony, to nie będzie widoczny.
A może by tak dostosować prędkość, umyć te brudne lampy i uważnie jechać?
2019-11-07 11:56
2019-11-07 12:52
W zderzeniu z samochodem pieszy nie ma szans. Nosząc odblaski dajesz sobie i kierowcy szansę.
Ale to twoje życie, skoro chcesz "na złość mamie odmrozic sobie uszy" to powodzenia.
2019-11-08 06:05
chyba nie zdają sobie sprawy jak ich (nie) widać. Ale ślepa wiara w przynależne prawa objawia się także w pełnym słońcu. Wchodzą na przejście kompletnie bez patrzenia. Oczywiście każdy normalny kierowca zatrzyma się i
chyba nie zdają sobie sprawy jak ich (nie) widać. Ale ślepa wiara w przynależne prawa objawia się także w pełnym słońcu. Wchodzą na przejście kompletnie bez patrzenia. Oczywiście każdy normalny kierowca zatrzyma się i przepuści bo tak stanowią przepisy (na razie pieszy przed wkroczeniem na zebrę nie ma bezwględnego pierwszeństwa, a po postawieniu stopy na jezdni już tak). Problemem jest jednak to, że nie wszyscy kierowcy są normalni, nie wszyscy trzeźwi, a zdarzają się tragiczne błędy także tym porządnym. Stoję sobie więc przed przejściem, przepuszczam tego pieszego i nadziwić się nie mogę jaką ufność we mnie pokładał nie spojrzawszy nawet, czy nie jestem zbliżającym się setką pijanym nastolatkiem, czy też półślepym staruszkiem, który spostrzeże pieszego 4 metry za późno. Ja mam nawyk z dawnych lat, że nawet na zielonym świetle, bez żadnych strzałek z boku, patrzę na samochody, czy nie znajdzie się jakiś automobilista wpatrzony w komórkę, zagafany lub po prostu naćpany. Zawsze. Mała to satysfakcja posłać takiego delikwenta na lata do mamra, a samemu jeździć wózkiem, albo spać w jesionowej skrzynce.
2019-11-07 14:23
2019-11-07 09:53
jakie trzeba miec nudne i smutne zycie zeby wypisywac do prasy takie bzdury...
2019-11-07 09:53
Jak nie smartfon na desce lub szybie to ekran dotykowy. I koncentracja spada, samochód pływa po pasie, a często w gęstym ruchu ulicznym wystarczy sekunda nieuwagi.
Trzeci problem to rosnące pokolenia
Jak nie smartfon na desce lub szybie to ekran dotykowy. I koncentracja spada, samochód pływa po pasie, a często w gęstym ruchu ulicznym wystarczy sekunda nieuwagi.
Trzeci problem to rosnące pokolenia garbatych, młodzi w zasadzie prawie cały czas głowa w dół, kręgosłup im za to "podziękuje" prędzej czy później.
No i oczy,które też obrywają swoje przy tym ciągłym wpatrywaniu się w malutki ekranik.
2019-11-07 10:01
U dzieci tworzy się kostna narośł u podstawy czaszki. Był o tym program w tv
2019-11-07 09:54
Rower to nie samochód
Uświadom to sobie
Pieszy metr od przejścia jest -nadal na przejściu-
Jeżeli Pani rowerzystka uważa inaczej to wszelkie wykroczenia rowerzystów będą z pełną surowością
Rower to nie samochód
Uświadom to sobie
Pieszy metr od przejścia jest -nadal na przejściu-
Jeżeli Pani rowerzystka uważa inaczej to wszelkie wykroczenia rowerzystów będą z pełną surowością karane tak jak samochody .
Nawet zjechanie z ścieżki rowerowej na chodnik jednym kołem - już złamanie przepisów
Albo albo
Proszę się dobrze zastanowić bo nie zawsze będzie Pani piękna i młoda
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.