Opinie (122) 2 zablokowane

  • Szpital Wojewodzki (1)

    Rodzilam tam w 2011 i w 2015 i oba porody wspominam bardzo dobrze. Uwazam, że pracują tam same Anioły. Nie miałam oplaconej położnej, nie dałam nikomu koperty, a mimo wszystko dostałam dużo wsparcia w trakcie porodu jak

    Rodzilam tam w 2011 i w 2015 i oba porody wspominam bardzo dobrze. Uwazam, że pracują tam same Anioły. Nie miałam oplaconej położnej, nie dałam nikomu koperty, a mimo wszystko dostałam dużo wsparcia w trakcie porodu jak i po porodzie. Nie spotkałam tam ani jednej osoby wśród lekarzy, położnych, personelu sprzatajacego, która byłaby niemiła. O wszystkim byłam informowana na bieżąco w trakcie porodu jak i później, jedzenie w porządku, opieka medyczna super, Pan Ordynator bardzo rzeczowy. Dodam, że nie jestem pracownikiem tegoż szpitala, ani innego. Nie jestem też człowiekiem roszczeniowym, przyszłam z uśmiechem i wyszłam z uśmiechem. Trzeba być człowiekiem dla drugiego, to tak samo będą Ciebie traktować.

    • 10 6

    • Wojewódzki

      Dwukrotnie tam rodziłam. Z powodu powikłań dwa razy był to poród przez cesarskie cięcie. Opiekę miałam bardzo dobrą. Inkubator z dzieckiem miałam w pokoju (pokój dwuosobowy,nie taki brzydki jak na zdjęciu), a jak sobie

      Dwukrotnie tam rodziłam. Z powodu powikłań dwa razy był to poród przez cesarskie cięcie. Opiekę miałam bardzo dobrą. Inkubator z dzieckiem miałam w pokoju (pokój dwuosobowy,nie taki brzydki jak na zdjęciu), a jak sobie nie radziłam z dzieckiem z powodu bólu po zabiegu, to położna zabierała dziecko i przynosiła dopiero na moją prośbę. Nikomu nie dawałam kopert, bombonierek itp.

      • 3 2

  • Tylko W PCK

    Dobrze wyposażone pomieszczenia miła obsługa . Byłam na klinicznej masakra

    • 0 2

  • Nie ma lepszego czy gorszego szpitala (3)

    Wszystko zależy od ludzi, na jakich się trafi, od samego przebiegu porodu oraz od nastawienia rodzącej. Jeśli z reguły krytykujesz wszystko, to po porodzie będziesz jeszcze gorsza - wybierz szpital prywatny. Jeśli nie

    Wszystko zależy od ludzi, na jakich się trafi, od samego przebiegu porodu oraz od nastawienia rodzącej. Jeśli z reguły krytykujesz wszystko, to po porodzie będziesz jeszcze gorsza - wybierz szpital prywatny. Jeśli nie masz wysokich oczekiwań, to niezależnie od tego, gdzie będziesz rodzić nie będziesz narzekać tylko spokojnie czekać na powrót do domu. Jeśli podczas porodu będą komplikacje - nawet najdroższy szpital wspominać będziesz jako koszmar.
    Ja rodziłam w Redłowie rok temu, za 4 miesiące znów wybiorę to miejsce. Koleżanka z łóżka obok powiedziała "nigdy więcej tutaj". Widzicie, jakie to względne.

    • 1 6

    • (2)

      Teraz nasuwa mi się pytanie, co to są wysokie wymagania? Czysta pościel, kompetencje lekarzy, trochę empatii, dobry sprzęt- za dużo wymagam? Jak na te wymagania nie znalazłam w Trójmieście żadnego szpitala, który potrafiłby im sprostać. Niedługo rodze w Łodzi w Salve

      • 3 2

      • Ja znalazłam w Wejherowie, już drugi raz, mam termin w Sylwestra. (1)

        • 3 0

        • O! To tak jak ja! Też Wejherowo i też Sylwester ;) pierwszy się spieszył na świat, a z drugim nie wiadomo jak będzie, tak czy owak może zobaczymy się w szpitalu:)

          • 3 0

  • Jacek i Placek czyli dwa kartofle

    Najlepiej w tym co jest na ukradzionym księżycu.

    • 0 3

  • Ciaza w prywatnym szpitalu

    Co za głupota, nie zagrożoną ciąże bliźniaczą bez problemu przyjmie każdy szpital z I stopniem pod warunkiem że minął 36 tydzień. Moje bliźniaki urodziły się w 37 tygodniu w prywatnym szpitalu z pierwszym stopniem refencyjności.

    • 1 2

  • Kliniczna

    Ja polecam Kliniczną. Rodziłam dwa razy: w 2010 synka i 2014 córkę. Oba porody przez cc. Oba odebrał ten sam lekarz - dr Adamski :-) Świetny lekarz, którego przed porodem nie znałam. Opieka bardzo dobra; zarówno

    Ja polecam Kliniczną. Rodziłam dwa razy: w 2010 synka i 2014 córkę. Oba porody przez cc. Oba odebrał ten sam lekarz - dr Adamski :-) Świetny lekarz, którego przed porodem nie znałam. Opieka bardzo dobra; zarówno ginekologów jak i pediatrów. Pielęgniarki miłe, laktacyjna - bardzo pomocna, a odwiedziny rehabilitantki, która pomagała po narkozie przy pierwszym siadaniu i wstawaniu bezcenne. Jedyny minus, to ogrom studentów przewijających się przez sale. Ale w końcu to szpital akademicki - gdzie mają nabrać praktyki, jak nie tam.

    • 1 2

  • Zaspa na + kliniczna nie do polecenia

    Tak jak w tytule Zaspa przy klinicznej to hotel *****

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.