Opinie (177) 7 zablokowanych

  • W trójmiejskich salonach brakuje "lekkich" motocykli...

    ...dlatego kradnie się je ludziom z garaży. Żałość!

    • 6 0

  • "Trup ściele się gęsto". (1)

    • 1 9

    • To zmień kanał . Jest sport , muzyka , rozrywka .... nie koniecznie musisz oglądać trupy

      • 3 0

  • Już bez przedady...

    15km to nie jest dużo moja ogrodowa kosiarka ma 25...
    taki motor 50cc bez blokad spokojnie pojedzie 90km/h
    125cc powiedzmy 110km/h wspomniany YZF-R125 może więcej bo ma aerodynamiczne owiewki...

    • 6 2

  • No to wiadomo

    kto "zasponsorował" zmiany w ustawie

    • 2 5

  • Ciekawe

    Można było poruszać się ruchu miejskim bez uprawnień:

    -rowerami
    -skuterami

    a teraz doszły jeszcze motocykle które tną sobie szosę z prędkością 100km/h nie wiem, które lobby za tym stoi, ale bez nauki TECHNIKI jazdy będzie bolało!

    Chyba, że to nowy plan rządu na zmniejszenie liczby ludności.

    • 4 8

  • "w automacie", to po polsku nie można? (1)

    Uwielbiam wiejsko-autohandlowe określenia "samochód w dizlu", "motocykl w automacie" itp.

    • 19 4

    • A wszystko oczywiscie "w dobrych pieniądzach".

      Język handlarzy.

      • 0 0

  • (1)

    Przystojny ten Michal :)

    • 10 1

    • Nie taki fajny,jak Dżoni...

      • 0 5

  • Szkolić się, bo to nie zabawki! Szukajcie dobrych instruktorów. (2)

    Szkole motocyklistów od lat (sam jeżdżę od 9 roku życia, w tym czasie startowałem w Mistrzostwach Polski, pucharach markowych itp.) motocykle o poj. 125 cm to nie zabawka czy rowerek, niektóre bez przeróbek osiągają

    Szkole motocyklistów od lat (sam jeżdżę od 9 roku życia, w tym czasie startowałem w Mistrzostwach Polski, pucharach markowych itp.) motocykle o poj. 125 cm to nie zabawka czy rowerek, niektóre bez przeróbek osiągają ponad 150km/h, sama technika jazdy nie różni się niczym czy to 125 ka czy 1000, czy pojedziesz 100 km/h na 125 tce czy na litrze wywrotka czy zderzenie bedzie miało podobne skutki! 10 godzin szkolenia to moim zdaniem minimum i to tylko podstawy.Technika jazdy motocyklem jest dużo bardziej skomplikowana niż samochodem, oprócz oczywistych faktów, występują reakcje organizmu, których w aucie nie doświadczamy, a jeśli nawet to nie mają aż takiego wpływu na bezpieczeństwo jak w przypadku jednośladów. Przeciwskret, moment prostujacy, panika wzrokowa,przyczepność i jej zależność od kąta pochylenia, proste czynności na motocyklu w sytuacji stresujacej urastaja do rangi problemu nie do pokonania. Setki zagadnień od ubioru po temperaturę otoczenia ma znaczenie, rodzaje nawierzchni, ustawienie zawieszeń itd.Oczywiscie wielu to zbagatelizuje bo chca sie tylko bujać po mieście, ale prędzej czy później jakiś zakręt was pokona i nawet nie będziecie sobie zdawać sprawy, ze to nie przez prędkość tylko fiksacje i strach wasze ręce zaciśnięte na kierownicy nie pozwoliły wam skręcić. Przerabiam to na co dzień szkolac ludzi na prawo jazdy czy na torach wyścigowych. Wybierajcie instruktorów z doświadczeniem, bo niestety większość nie ma pojęcia o technice jazdy a ich doświadczenie ogranicza się do zdania egzaminu na instruktora.Jest w Trójmieście tylko jedna szkoła gdzie uczą "zawodowcy" popytajcie w sklepach, poczytajcie fora motocyklowe to się dowiecie.

    • 20 3

    • twój głos brzmi wiarygodnie

      instruktor zachwalający szkolenia :)

      • 8 1

    • Jak możesz, jako instruktor, w praktyce to wszystko przekazać zainteresowanym?

      Pytam poważnie, bez żadnej ironii. Przecież nie jedziesz z uczniem na jednym motocyklu.

      • 4 0

  • jak zwykle kolesie Tuska muszą na tym zarobić

    • 1 7

  • no to w końcu odkurzę swój zesztaw WS-ek (WSK - taki zacny stary motor:P) Niestety tylko te 125... (2)

    Mam jeszcze gazelę, SHL, WSK tzw "4", i dwa Junaki ale te ają jeden garnek 500ccm :() no i Urala i Dniepra.

    • 4 0

    • kupię Urala (1)

      • 2 0

      • nie sprzedam

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.