Opinie (440) ponad 20 zablokowanych

  • Ile ta gazetka kosztuje 8 zł ? 9 zł ? Tatusiu serio ? Afera o 8-9 zł ? (6)

    • 26 43

    • (5)

      Prawie 30 i jest to bez znaczenia, czy sklep wyludza 30 czy 1030.

      • 26 8

      • (4)

        Ale w artykule nikt niczego nie wyłudził! Sklep postąpił zgodnie ze swoim regulaminem. Pewnie, każdy może się pomylić, ale chłopiec był z ojcem, który powinien zweryfikować co dziecko kupuje. Nie byłoby wtedy całej

        Ale w artykule nikt niczego nie wyłudził! Sklep postąpił zgodnie ze swoim regulaminem. Pewnie, każdy może się pomylić, ale chłopiec był z ojcem, który powinien zweryfikować co dziecko kupuje. Nie byłoby wtedy całej akcji... Miło, że empik teraz chce jednak dokonać wymiany, ale nie jest to zbyt pedagogiczne. Kupując jakikolwiek towar zawsze trzeba się dobrze przyjrzeć, czy to jest to, co chcemy kupić. Takie czasy niestety, że niektórzy producenci upodabniają swoje produkty do innych, bardziej znanych, więc o pomyłkę łatwo... Więc wystarczy nawyk dokładnego sprawdzania i nie będzie takich sytuacji.

        • 7 12

        • (2)

          Wyłudził, zmienił decyzję dopiero jak się media zainteresowały. Nikt nie studiuje regulaminu sklepu przed zakupami, szczególnie stacjonarnego. Kazda normalna osoba natomiast spodziewa sie, ze nieotwarta gazetka, ktorej

          Wyłudził, zmienił decyzję dopiero jak się media zainteresowały. Nikt nie studiuje regulaminu sklepu przed zakupami, szczególnie stacjonarnego. Kazda normalna osoba natomiast spodziewa sie, ze nieotwarta gazetka, ktorej wadliwosc jest tak naprawde zakamuflowana (maly napis na skraju strony), a mimo to zostala odkryta moment po zakupie (nabywca prawdopodobnie nawet nie wiedzial, ze niemal identyczny towar sprzadawany jest po niemiecku, i to jeszcze z tej samej polki) bedzie mogla byc wymieniona. Regulamin jest nonsensowny i nie przystaje do faktu foliowania. Co innego ta sytuacja, co innego przyjsc z przeczytana gazeta po kilku godzinach i domagac sie pieniedzy. Masz nawyk rodem z dzikiego wschodu. W cywilizowanym swiecie nikt nie musi studiowac wszystkiego na wylot w poszukiwaniu wad, robiac tlok w sklepie i marnujac czas. Zwroty sa przyjmowane bez gadania w okreslonym terminie, a wrecz i po nim, jak sie sensownie uzasadni zwloke.

          • 16 6

          • (1)

            Jak nie starcza argumentów to są personalne wycieczki, gratuluję... nigdzie nie robię tłoku, słyszał pan o zakupach internetowych? I zawsze czytam regulaminy bo chce wiedzieć jakie mam prawa. Ale większość ludzi tego nie

            Jak nie starcza argumentów to są personalne wycieczki, gratuluję... nigdzie nie robię tłoku, słyszał pan o zakupach internetowych? I zawsze czytam regulaminy bo chce wiedzieć jakie mam prawa. Ale większość ludzi tego nie robi i jeszcze się oburza na tych, którzy są świadomymi konsumentami! Nadal nie widzę w opisanej sytuacji żadnej winy sklepu, ani tym bardziej wyłudzenia.

            • 5 0

            • no i z regulaminu byś się dowiedział, że empik nie oddaje

              i co ci po takim regulaminie, który uniemożliwia zwrot natychmiast po kupnie i bez otwarcia?

              • 0 1

        • 'Takie czasy niestety, że niektórzy producenci upodabniają swoje produkty do innych, bardziej znanych, więc o pomyłkę łatwo... " No tak, polskie wydania magazynów Lego powinny wyglądać inaczej niż w innych krajach. bo w każdym kraju nie wyglądają tak samo xd

          • 0 1

  • (2)

    A czemu są tu wogule po niemiecku

    • 2 6

    • niech no Prezes się dowie...

      • 1 0

    • "wogule", aha

      • 1 0

  • sprawdźcie do kogo należy Empik i wszystko będzie jasne

    • 0 3

  • Żałosne

    Ale wyczyn sklepu Mpik. Nawet art jest o tym. Żałosne co w tej Polsce wymyślają.
    Np sklepy, które nie przyjmują zwrotu np Homla, Duka, Benetton, etc tylko daja karte na sklepomijam. Nie będę się żenić ze sklepem.
    Zakupy czy przymus?

    • 2 1

  • Ojciec z dzieckiem nie potrafił odróżnić czy na okładce są napisy po polsku czy po niemiecku, dodam jeszcze, że niemieckie magazyny Lego są o numer do przodu w porównaniu z polskimi, więc na półce nie mogło być polskiego

    Ojciec z dzieckiem nie potrafił odróżnić czy na okładce są napisy po polsku czy po niemiecku, dodam jeszcze, że niemieckie magazyny Lego są o numer do przodu w porównaniu z polskimi, więc na półce nie mogło być polskiego numeru z tą samą figurką co w niemieckim, numer, który jest na zdjęciu w Polsce wyjdzie dopiero w przyszłym roku. I zamiast kupić dziecku drugi, polski egzemplarz, żeby dzieciak miał dwie figurki to zrobił aferę o zwrot i poszedł w tej sprawie do Trójmiasto.pl xD

    • 4 2

  • Dlatego unikam zakupów e empik (1)

    Dziecko też będzie miało naukę i zapamięta od najmłodszych lat, że są sieci nieprzychylne kupującym.
    Brawo.

    • 8 3

    • "zakupów w empik"- słyszałeś o odmianie przez przypadki?? Bo to jest analfabetyzm.

      • 1 0

  • Empik bez empati zostanie efemeryda. (1)

    • 3 2

    • "empati"? to podpada pod analfabetyzm. Naucz się polskiego na poziomie pierwszej klasy podstawówki.

      • 1 0

  • Nic tych dzieci nie nauczą (20)

    Regulamin to regulamin i trzeba go przestrzegać i uczyć tego dzieci. Teraz dzieciak wie tyle, że zły jest sklep a jak się na kogoś nada do prasy to można ugrać więcej. Brawo.

    • 101 212

    • (7)

      A Ty nigdy się nie pomyliłeś? Nigdy nic nie zwracales w sklepie....? To tylko mały chłopiec który się pomylił... Życzę Ci aby kupił coś za duże pieniądze i nie mógł tego zwrócić. Wtedy poczujesz to co on

      • 43 8

      • (6)

        Chłopie, dziecko było z ojcem w sklepie. Rozumiem że obaj nie znają alfabetu. I że dla tej rodziny był to taki wydatek, że nie pogli przełknąć swojego błedu i kupić poskiej wesji tej samej gazetki.
        Chyba raczej

        Chłopie, dziecko było z ojcem w sklepie. Rozumiem że obaj nie znają alfabetu. I że dla tej rodziny był to taki wydatek, że nie pogli przełknąć swojego błedu i kupić poskiej wesji tej samej gazetki.
        Chyba raczej nie skoro nie zwrócili uwagi ze cena podana jest w euro a nie zł.
        Jest to uczenie dzieci roczeniowej postawy wobec innych. Popełniłem błąd ale nie będe za niego odpowidał. Dzieci winią teraz wszyskich dookoła tylko nie siebie. A tacy rodzice im wturują.
        Popełniłeś bład, przyznaj się, Czasami jak w tym przypadku trzeba załacić za swoje błedy a nie odrazu smarować opinie w internecie.

        • 18 26

        • "wturują"?XD Choć rację z komentarzem masz

          • 1 0

        • W tym sporze wszyscy mają rację :-)

          Empik, że ma jakiś regulamin, którym może straszyć klientów. Mają taką potrzebę, ok, wolny kraj.

          Dziecko, że nie przyszło mu do głowy czytać regulaminu sklepu przed zakupem gazety. Gdyby tak robiło, wtedy dopiero bym się o przyszłość tego kraju martwił.

          I ponownie Empik, bo się zreflektował, że coś nie halo z nim jest.

          • 0 1

        • (1)

          Normalny czlowiek nawet nie wie, ze takie pismo jest po niemiecku i ze niemal nic go nie rozni od wydania polskiego.

          • 23 4

          • ja bym się w ogóle nie spodziewał

            że tam są jakieś gazety po niemiecku

            • 17 3

        • Litery

          Pisać się naucz!!

          • 2 0

        • przecież to się tylko jednym wyrazem różni od wersji polskiej. Sam bym się nie pokapował. Rozumiem że prasy nie przyjmują bo ta się szybko przedawnia, ale bez przesady. Wrócili chwilę później. Regulamin jest pisany dla

          przecież to się tylko jednym wyrazem różni od wersji polskiej. Sam bym się nie pokapował. Rozumiem że prasy nie przyjmują bo ta się szybko przedawnia, ale bez przesady. Wrócili chwilę później. Regulamin jest pisany dla i**otów którzy sami nie potrafią pomyśleć. Jest tak napisany żeby, go stosując, nie popełnili błędu. Ale można zrobić odstępstwo jeśli rozumie się po co został on napisany i z czego wynika, jakich przypadków dotyczy i jaki był zamysł jego autora. Regulamin nie przewiduje wszystkiego.

          • 17 2

    • (1)

      Sklep chcial wyludzic 26 zł, a stracił troche reputacji, taka nauka płynie z tej historii.

      • 6 5

      • Ja na miejscu pracownika

        Zrobiłbym to samo. Regulamin jest? Jest. Ninjago to prasa? Tak. Prasę można zwrócić? Nie. Za nieprzestrzeganie regulaminu przez pracownika i przyjmowanie zwrotów wbrew jemu są kary? Pewnie tak.

        • 1 1

    • Kto przedkłada przepisy na zdrowy rozsądek jest... (1)

      (...)

      • 6 2

      • Wzorowym pracownikiem

        Bo do regulaminu trzeba się stosować. Jeśli jest niewłaściwy to trzeba go zmienić.

        • 1 1

    • Przede wszystkim to powinni uczyć dzieci, że można się w życiu pomylić i świat się na tym nie musi skończyć - bo mylić się będą wiele razy.

      Powinno się też uczyć, że człowiek jest ważniejszy niż jakiś sklepowy regulamin czy rozporządzenie z Warszawki - ale to tylko moje zdanie.

      • 10 1

    • No ale taka jest prawda, że gdyby nie "prasa" to sklep by się wypiął.

      • 8 2

    • (2)

      Bardzo glupia opinia. Regulamin jest nonsensowny, a nieprzyjmowanie zafoliowanej prasy to de facto proba wyludzenia. Tym bardziej, ze ten przypadek nie mogl byc bardziej oczywisty - balagan na polkach i niemal identyczne okladki. Naglosnienie tego procederu to bardzo obywatelska postawa.

      • 25 6

      • (1)

        Ale kupując patrzysz się co bierzesz. Nikt dziecku nie wpychał tego do rąk. A bałagan na półkach robimy my klienci nie sprzedawca.

        • 7 22

        • Jacy my?! Ja z toba nie mam nic wspolnego, podobnie jak to dziecko, ktore mialo pelne prawo nie zorientowac sie w pierwszej chwili, ze na okladce 5% miejsca zajmuje niemiecki napis.

          • 14 3

    • Teraz bez rozgłosu w necie/prasie to się chyba nic nie da skutecznie załatwić.

      • 18 0

    • A może nauczy ich zwykłej, ludzkiej uprzejmości i zyczliwości?

      Pojęcia słabo znane w naszym kraju.

      • 26 2

    • Sie Psycholg Roman Znalazł...

      Gratuluję wytrwałemu Tacie radość dziecka Bezcenna ;-) Pozdrawiam Wesołych Świąt

      • 23 4

  • taki jest empik (6)

    łamie prawa konsumentów

    • 18 14

    • Nie ma to jak psiać takie teksty pod artykułem w którym jest ta kwestia dokładnie wyjaśniona. Naucz się czytać ze zrozuieniem.

      • 1 1

    • Który fragment artykułu trzeba przeczytać żeby wysnuć taki wniosek? (1)

      Nawet w tytule jest że sklep poszedł na rękę, a szara ramka na końcu wszystko wyjaśnia. To już nie jest głupota tylko jawna manipulacja ze strony komentującego.

      • 8 6

      • Na zadna reke nie poszedl, wycofal sie z i**otycznego zachowania w obawie przed mediami.

        • 2 2

    • Nie łamią (2)

      .

      • 6 5

      • Dokładnie (1)

        Nie łamią żadnych przepisów bo zwrot to jest tylko dobra wola sprzedającego i on sobie sam ustala co można zwrócić i ile czasu mamy na to .Co innego reklamacja, to musi przyjąć każdy sprzedający takie są obowiązki zgodnie z ustawą.

        • 3 3

        • Dobra wola to jest nasza, ze tam kupujemy. A raczej kupowalismy - troche za duzo tego badziewnego zachowania w empiku.

          • 2 2

  • Tylko w handlu w Polsce nie ma zwrotow

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.