Opinie (174) ponad 20 zablokowanych

  • Kochni gdynianie! Nowa budowa tuż przy Denhoffa nad ul. Morską, która zasłoni niegdysiejszy matecznik wodza

    oraz stojący poniżej zabytkowy dom. Za dużo tam było zieleni, co? Jest w mieście jakiś architekt krajobrazu, czy tak na łapu capu, byle sprzedać, byle upchnąć?

    • 11 1

  • Drzewa oczywiście są potrzebne w mieście !

    Ale planiśći planujący remonty ulic w mieście wcale nie znają tych miejsc a niekiedy nigdy tam nie byli a więc popełniają wiele bzdurnych pomysłów komponując na przykład skrawki zieleni w obecnych chodnikach i jeszcze

    Ale planiśći planujący remonty ulic w mieście wcale nie znają tych miejsc a niekiedy nigdy tam nie byli a więc popełniają wiele bzdurnych pomysłów komponując na przykład skrawki zieleni w obecnych chodnikach i jeszcze gdyby było to zrobione z głową to i owszem spełniało by jakoś swoje zadanie tyle że w miejscach chodników planuje się wysiewać trawę o którą w przyszłości nikt nie będzie dbał a raczej zostanie zostawiona samej sobie tak jak większość trawników w mieście ani nie są koszone ani grabione sprzątane wszędzie butelki i śmieci a na domiar złego będzie to toaleta dla psów po których nikt z właścicieli przecież nie sprząta więc nie widzę większego sensu takich inwestycji ! szkoda pieniędzy !

    • 1 0

  • Jak nie wiadomo o co chodzi ...

    Problemem są koszty utrzymania zieleni - tylko tyle i aż tyle. Zwróćcie proszę uwagę, że w naszej rzeczywistości najlepiej rozlicza się pojedyncze projekty. Tzn. najłatwiej uzyskać dofinansowanie na jakieś konkretne

    Problemem są koszty utrzymania zieleni - tylko tyle i aż tyle. Zwróćcie proszę uwagę, że w naszej rzeczywistości najlepiej rozlicza się pojedyncze projekty. Tzn. najłatwiej uzyskać dofinansowanie na jakieś konkretne przedsięwzięcie typu - przebudowa, budowa, rozbudowa, remont etc. Taki projekt po sfinalizowaniu jest rozliczany i kolejnych kilka (naście) lat nikt się nim nie interesuje, jest sobie na niego jakaś gwarancja wykonawcy i ten wykonawca (teoretycznie) zajmuje się utrzymaniem projektu. Z zielenią jest dokładnie odwrotnie. Trzeba o nią dbać cały czas, pielęgnować i nie da się na jej nasadzenie i pielęgnację otrzymać unijnego dofinansowania. Wniosek - z punktu widzenia włodarzy miasta jest nieopłacalna i generuje nadmierne koszty, które w 100% trzeba pokryć z własnego budżetu.

    • 1 1

  • A kto potem będzie płacił za szkody powstałe przez drzewa? (10)

    Nie jestem zwolennikiem niszczenia drzew ale stawianie ich gdzie popadnie to przesada. Trzeba pamiętać że po mocnej wichurze przez spadające gałęzie ale i upadające drzewa powstają straty nie mówiąc już o wypadkach z udziałem osób postronnych.

    • 7 87

    • zapłacimy chętnie (2)

      bez przesady,

      • 7 0

      • (1)

        skoro tak to wybudujcie las na ulicy Długiej

        • 1 6

        • byłoby zarąbiście

          • 3 0

    • (5)

      Jestem przerażony Twoim podejściem, a może psychozą i boże broń nie chcę Cię urazić ale w łyżce zupy można też utonąć.

      • 13 0

      • (4)

        Ja zaś byłem przerażony obrazkami z Rytla parę lat temu. Jak widać nie każdy to rozumie że drzewa też potrafią czynić szkody

        • 1 9

        • tak właściwie, to drzewa czynią szkody, bo ich nie ma. Chodzi mi o zmiany klimatu powodujące ekstremalne zjawiska pogodowe, które to powalają drzewa. Poza tym, więcej szkody z braku drzew niż , drobnych tak na prawdę w skali, szkód spowodowanych złamanym drzewem.

          • 7 0

        • Ależ teraz używasz argumentu! (1)

          Bo drzewa w lesie przewróciły się na harcerzy podczas burzy? Za czym to argument? Wycięciem lasów?

          • 9 0

          • to jest argument by stawiać drzewa z głową a nie gdzie popadnie. Spadające gałęzie mogą np utrudnić jazdę rowerzystom

            • 0 6

        • Nie drzewa, a wichura poczyniła szkody w Rytlu.

          A dzieci nie powinno tam wtedy być!

          • 3 0

    • Drzewa wyciąć a ptaki też wybić. Przenoszą choroby, niszczą wszystko i hałasują.

      Będzie tanio, czyściutko i sterylnie ;)

      • 12 1

  • Co za głupie dywagacja. Jak walczyć z betonozą w mieście. To proste idi .. otwów urzędników wyrzucić

    i zamienić na normalnych a tych pilnować, by nie brali łapówek tak jak obecni. A jak złapią na łapownictwie - 10 lat bezwzględnego więzienia.

    • 9 0

  • nie wstydzimy sie dobrych wzorców...

    Powoływanie się na le Cobusiera nie jest akurat atutem. Architekt ten popełniał duZe błędy, czego przykładem jest zainspirowana jego ideami urbanistyka stolicy Brazylii - przeskalowane i nieludzkie obiekty, ktore przyczyniły się do przeniesienia życia miejskiego do faweli

    • 1 0

  • Czy pani prezydent Aleksandra Dulkiewicz lub jakiś jej zastępca będą? Skoro Urząd Miasta jest sponsorem i dziarsko sponsoruje Krytykę Polityczną to mogliby sobie podyskutować z panem Janem. Np. o Parku Południowym, o Brzeźnie, o Dolnym Mieście, o Parku Steffensów :)

    • 5 0

  • Patodeveloperka

    Proponuję zaprosić władze miasta, i zadać pytanie, o tak zwane podpalenia obiektów np Gedania, Zajezdnia Wrzeszcz, wyspa Spichrzow i wiele innych, może Pan Grzelak odpowie również na parę pytań))

    • 9 0

  • Władze miast nie działają w interesie mieszkańców - to układ zamknięty

    Urzędnicy miasta traktują jak swój folwark, mieszkańców jak kłopotliwych dzikusów. Siedzą w kieszeni patodeweloperów i innych cwaniaczków. Tuczą się w miejskich spółkach. Czemu takich ludzi wybieramy? Bez zmian władz, z którymi trzeba walczyć o każde drzewo betonoza będzie ... kwitła.

    • 5 0

  • Jeszcze kiedyś będzie zielono...

    ale to dopiero po apokalipsie , pazerne developeromafie...

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.