Opinie (245) ponad 50 zablokowanych

  • Zdrowe jedzenie, które większość w pracy podgrzewa w mikrofali. Gdzie sens i logika?

    • 5 1

  • Jak przeczytałem

    Cene tych usług to się złapałem za głowę. Serwis mojego paseratti w TDI jest dużo tańszy . Następnie pokazałem ceny mojej Halince. Do teraz biedna nie może dojść do siebie .

    • 3 2

  • Żarcie dla leniwych (1)

    Ale jak ktoś lubi płacic krocie za coś co jest warte 5 x mniej :)

    • 5 3

    • Tak, są ludzie, których na to stać bez zaciskania pasa

      jest popyt, jest podaż

      a zaraz-leniwi ?
      wola np. w tym czasie czytać książki, uczyć się języków, barć lekcje tańca, albo pójść na basen.

      • 3 3

  • Ja sama przygotowuje sobie posiłki :D Takie są najzdrowsze. Przynajmniej wiem co jem, Korzystam z pudełek do tego przeznaczonych. Polecam http://fit60dni.blogspot.com/2016/12/ak-wytrzymac-na-diecie-kiedy-pracujesz.html

    • 0 3

  • Festiwal Coraz Gorszej Polszczyzny

    trwa w najlepsze, trojmiasto.pl - nie uczy ono, można za to jak najbardziej zejść z wagą (umrzeć jako grubas)

    • 2 1

  • A nikt nie wspomnial ze zarcie podgrzewane w plastyku powoduje raka?

    • 3 1

  • Trzeba miec duzo zaufania do firmy zeby liczyc na to, ze rzeczywiscie nie podaje smieci.

    • 4 1

  • Zrezygnowałam po miesiącu.

    Korzystałam z Rucoli. Pierwszy tydzień da się wytrzymać, potem już nie można zniesć tego, że wszystko jakieś takie suche, zimne, niedoprawione, zapakowane w plastik, co odbiera apetyt. Jasne, wielkim plusem jest, to że

    Korzystałam z Rucoli. Pierwszy tydzień da się wytrzymać, potem już nie można zniesć tego, że wszystko jakieś takie suche, zimne, niedoprawione, zapakowane w plastik, co odbiera apetyt. Jasne, wielkim plusem jest, to że masz jedzenie na cały dzień i nie musisz się martwić. Na dłuższą metę nie do wytrzymania. Masz ochotę na jajko na miękko a tam znowu twarożek. Poza tym w piątek przywozili na cały weekend i np. obrane (nie wiem czemu) mandarynki w niedziele juz nie były apetyczne.

    • 4 0

  • :D

    Czy na tym pierwszym zdjeciu sa dwie kromeczki chleba, dwa plastereczki sera, 4 rzodkiewki, pol mandarynki, troche musli i jogurtu ? Was ludzie do konca juz pogrzalo w tym kraju :D

    • 1 1

  • A ja lubie

    A ja mam same pozytywne wspomnienia zwizane z cateringiem. Korzystalam przez rok z cateringu z mrrollo, super jedzenie, smaczne i zawsze swieze, a mialam w tamtym okresie bardzo duzo pracy wiec nie bylo mowy o przygotowywaniu samej jedzenie. Bardzo na plus :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.