Opinie (150) ponad 10 zablokowanych

  • Towarzysz Drelich

    Ze Starogardu
    Od radnego do wojewody. Kariera godna Gomułki

    • 17 2

  • (1)

    Koleś chyba chce żebyśmy go wywlekli na ulice z jego pseudourzędu

    • 16 4

    • Masz racje

      Ten adamowicz to gad przebrzydły na urzędzie?!

      • 4 0

  • Wojewoda z pisu

    Niech zgadne wojewoda jest z pisu i robi celowo pod gorke.Ustawa jest dobra-koniec z balaganem reklamowym i samowolka.dbajmy o nasz wizerunek miasta.

    • 12 6

  • Prosty czlowiek bez zasad z tego wojewodziny ! (1)

    Nie liczą się mieszkańcy tylko polityka. Typowy karierowicz.

    • 8 7

    • Po-wc włóż

      Włóż butelkę oleju w czerep bo masz pusty a oleju nie będzie bo

      • 3 2

  • W tym roku MUSIMY wyzwolić Gdańsk z łap pełowskich

    Gdańsk odstaje coraz bardziej od rozwiniętej Polski. Musimy wyzwolić Gdańska z łap pełowskich.

    • 5 6

  • Tak jest p. Drelich

    Pod górkę platfusom, ile wlezie, i ani kroku w tył przed krzykaczami budyniowymi!

    • 3 9

  • Kariera Nikodema Dyzmy

    A teraz jeszcze poszkodze

    • 7 1

  • Kiedy rozbiorą płoty w Parku Regana?!

    Pod pretekstem policyjnych wykopków pawełek grunt dla deweloperki szykuje?!

    • 3 1

  • Brawo wojewoda

    W końcu wojewoda sprawuje nadzór i jeżeli są błędy należy je naprawić a nie wprowadzać opinii publicznej w błąd. Nie długo wybory rozliczymy samorząd z obietnic

    • 3 5

  • Już tłumaczę o co tu naprawdę chodzi... A chodzi jak zwykle o politykę, aczkolwiek o przepisy również.

    Ale głównie o politykę. Mianowicie głównie o zbliżające się wybory samorządowe. Rada Miasta Gdańska tak ograniczyła reklamę wyborczą, że ta będzie się mogła pojawiać jedynie na bilboardach, które kosztują znacznie więcej

    Ale głównie o politykę. Mianowicie głównie o zbliżające się wybory samorządowe. Rada Miasta Gdańska tak ograniczyła reklamę wyborczą, że ta będzie się mogła pojawiać jedynie na bilboardach, które kosztują znacznie więcej i mają ograniczony zasięg dotarcia do wyborców w porównaniu z znanymi nam plakatami na tekturkach porozwieszanymi na słupach i płotach w całym mieście, oraz nośnikach należących do miasta lub spółek miejskich jak np. wiaty przystankowe. To doprowadzi do tego, że w Gdańsku będziemy widzieć poza bilboardami, które i tak będą podzielone pomiędzy przedstawicieli wszystkich komitetów wyborczych oraz prywatnych reklamodawców właściwie wyłącznie plakaty z kandydatami jednej partii - Platformy Obywatelskiej.
    A taki ruch jest już niezgodny z zasadą równości wyborów w krajach demokratycznych, gdyż podpada pod utrudnianie prowadzenia kampanii wyborczej przedstawicielom innych partii i komitetów, szczególnie tych mniej zamożnych kandydatów z dalszych miejsc na listach, których nie stać na wykupienie bilboardów w całym mieście, więc ograniczali się do plakatów na słupach.

    W sumie to trochę pomorski PIS jest sobie winny, właściwie to jedynie personalnie Jaworski, który przy ostatnich wyborach nie znał umiaru i zawalił całe miasto swoimi podobiznami. Ale walczenie z tego typu patologiami wyborczymi w taki sposób, jaki zaproponowała Rada Miasta Gdańska to jak leczenie kiły rtęcią.

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.