2021-08-14 13:53
Zapytaj lekarza czy pielęgniarki kto zna bardziej życie
2021-08-14 13:57
Czy autorka mogłaby w dwóch zdaniach napisać o co jej chodziło? To miało być wypracowanie o kelnerach, o buraczanych klientach czy o tym ile służbowych pieniędzy autorka zostawia czasem w knajpie? A co do ciężkiej pracy to większość z nas taką wykonuje i tylko wydaje nam się, że ci inni to mają lekko, łatwo i przyjemnie.
2021-08-14 16:09
Nie jest narażona na chamstwo i prostactwo w tej swojej ciężkiej pracy, nie musi tez usługiwać burakom.
2021-08-14 16:40
Wiele zawodów jest narażonych na chamstwo ludzi
2021-08-14 18:38
laska chyba chciała się pochwalić, że zabiera klientów na firmowe kolacje.
2021-08-14 22:45
kazda praca, ktora jest zwiazana z ludzmi jest uslugiwaniem burakom (przynajmniej w Polsce)
2021-08-16 10:22
2021-08-14 21:40
No właśnie, też bym prosił...
2021-08-14 23:46
Że autorka listu (wnioskuję po treści, że Pani pracuje gdzieś w korpo w HR-e) chciała podzielić się swoim wrażeniem o tym, a zarazem odkryciem, że ludzie nie pracują tylko w błękitnych wieżowcach, siedząc przy biurku od
Że autorka listu (wnioskuję po treści, że Pani pracuje gdzieś w korpo w HR-e) chciała podzielić się swoim wrażeniem o tym, a zarazem odkryciem, że ludzie nie pracują tylko w błękitnych wieżowcach, siedząc przy biurku od 8 do 17. I jest nawet dumna z tego, że zostawiła napiwek większy niż normalnie i ma ciepło w serduszku, że pomogła. Domyślam się jednak, że pierwsza krzyczałaby, gdyby o 100 złotych wzrosła pensja minimalna albo tak jak na tym Zachodzie, z którym mentalnie się utożsamia (USA, Francja, Włochy, Hiszpania itd) napiwek byłby doliczany do paragonu z automatu
2021-08-16 10:24
2021-08-16 05:43
2021-08-17 13:07
2021-08-14 14:02
Autor musi bardzo popracować nad warsztatem, bo mam wrażenie, że wstęp- zupełnie niepotrzebny - zajął 85%
2021-08-14 14:03
Teraz nie ma kelnerów są "jadłopodawcy"
2021-08-14 14:10
Tytuł artykułu jest chyba błędnie napisany.
Przecinek po "jak" sugeruje kolejna część zdania. Jednak to miałoby chyba brzmieć: " nikt nie zna życia tak jak kelnerzy" , a nie:" nikt nie zna życia. Jak kelnerzy..."
2021-08-14 14:11
jaki napiwek za co?
2021-08-14 14:14
Artykuł z bezsensownym sensem;)
2021-08-14 14:16
Napiwek to forma uznania zadowolenia z obsługi. Ma to sens w pr,ypadku, kiedy rzeczywiscie iesteśmy zadowoleni. I musi się to odnosić do konkretnej osoby, która nas obsługiweła! Dopisanie napiwku do rachunku to zwykłe
Napiwek to forma uznania zadowolenia z obsługi. Ma to sens w pr,ypadku, kiedy rzeczywiscie iesteśmy zadowoleni. I musi się to odnosić do konkretnej osoby, która nas obsługiweła! Dopisanie napiwku do rachunku to zwykłe nadużycie ze strony właściciela lokalu. Poza tym ograniczenia pensji kelnerów w imię uzupełniania napiwkami to budowanie szarej strefy (niezależnie od opcji rżądzącej). Więc płaćmy kelnerom ile trzeba. A jak obsługa jest super to dodajmy coś od siebie.
2021-08-14 16:08
Dają prawie wszyscy, bo tam każdy był kiedyś kelnerem, jak powiedziała mi jedna amerykanka, i wie jak ciężka i niewdzięczna to praca
2021-08-14 21:50
A potem wyłączyłeś ten film...
2021-08-15 10:56
Donald Trump też ?
2021-08-14 14:21
Czy ten artykuł był przetłumaczony przez translator bo czytać się nie da... Zdania pozbawione logiki
2021-08-14 14:38
napisać? Zamiast na przykład: "Jakiś czas temu ankieta Trojmiasto.pl o napiwkach dla kelnerów i kelnerek wykazała, że ponad 30 proc. klientów restauracji je pozostawia.", napisać: "Jakiś czas temu portal trójmiasto.pl
napisać? Zamiast na przykład: "Jakiś czas temu ankieta Trojmiasto.pl o napiwkach dla kelnerów i kelnerek wykazała, że ponad 30 proc. klientów restauracji je pozostawia.", napisać: "Jakiś czas temu portal trójmiasto.pl przeprowadził ankietę o napiwkach dla kelnerów i kelnerek. Wykazała ona, że ponad 30 proc. klientów restauracji je pozostawia." Lepiej. Czytelniej. Pozdrawiam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.