2014-02-26 12:38
...aby zwrócić uwagę na ten problem. Nie dość, że notorycznie giną ludzie i dochodzi do kolizji na przejeździe to jeszcze czas oczekiwania na przejazd karetki, straży czasem wynosi 20-30 minut!
2014-02-26 13:40
Kilka uwag tzn.
- inwestycja jest przeprowadzana zbyt długo, ponieważ cyklicznie prace trwały lub były przerywane na kilka tygodni na odcinku Orunia,
- na przejazd samochodem średni czas oczekiwania to 20
Kilka uwag tzn.
- inwestycja jest przeprowadzana zbyt długo, ponieważ cyklicznie prace trwały lub były przerywane na kilka tygodni na odcinku Orunia,
- na przejazd samochodem średni czas oczekiwania to 20 min.,
- zmniejszonej prędkość pociągów powoduje, że przejazd jest prawie przez cały czas zamknięty. Rogatki zamykane i otwierane długo przed przyjazdem i odjazdem pociągów (kompletne rozstrojenie systemu...),
- otwarty tunel bez monitoringu na Oruni..., tutaj gratuluję logiki, że Miasto nie zabezpieczyło tego w umowie!!! Sytuacja będzie wyglądać tak, że ludzie z niego nie będą korzystać ponieważ stanie się miejscem picia, ćpania i tylko patrzeć kiedy nastąpią pierwsze pobicia i rabunki (tzw. popularne dziesiony). Monitoring i tak powstanie ponieważ obiekt zostanie zniszczony i właściciel wtedy podejmie decyzję, tylko czemu później niż wcześniej,
- wracając do długiego oczekiwania na przejeździe, ruch samochodowy jest coraz większy ze względu na alternatywny dojazd do Gdańska a PKP robi utrudnienia, natomiast Magistrat kompletnie nie kontroluje sytuacji. Pytanie czy w ogóle te instytucje ze sobą współpracują w tym temacie, czy Magistrat w jakiś sposób to kontroluje, jeżeli tak to podejmuje złe decyzję.
Mieszkańcy tej dzielnicy są zmęczeni fatalnym jej stanem i takim przeprowadzaniem inwestycji... Więcej niż pewne, że obecna ekipa straci ich głosy w następnej kampanii samorządowej.
2014-02-26 13:43
Pół godziny jeżdżą pociągi - szlabany zamknięte.
Samochody i ludzie stoją i czekają.
Pół godziny jeżdżą samochody i chodzą ludzie - szlabany otwarte.
Pociągi stoją i czekają.
A w nich ludzie też siedzą i czekają.
Ale przynajmniej sprawiedliwie.
Dziękuję za uwagę.
2014-02-26 15:36
Tak Zenon, a do tego dodam jeszcze, następnie kolejno:
- przez pół godziny jeżdżą egzaminy PORD-
- przez kolejne pół godziny jeżdżą tylko" L-ki".
Pozdrawiam
2014-02-26 15:43
siedza i jedza tłuste kiełbasy. A dzis tłusty czwartek wiec pewnie pączki.
2014-02-26 17:05
Tak jakby, jest jeszcze środa dzisiaj...
2014-02-26 22:03
...negatywny wpływ daleko poza granicami województwa. Auta są bardziej mobilne. I mają wiele innych przejazdów.
2014-03-03 16:28
i miał dobre pomysły. Twojego rozwiązania nie nazwałabym więc "salomonowym" ;)
2014-02-26 14:25
tam juz nic nie pomorze tylko nalot dywanwy.........
2014-02-26 14:44
budyń ustanowił ghetto i skutecznie odcina je od miasta. Niedługo staną tam mury
2014-02-26 15:37
Oczywiście, już dawno powinny być. Przecież to państwo w państwie.
2014-02-26 14:47
ktomu na to zezwala? wojewoda?? czy mieszkancy którzy placa ciezka kase za marne grzanie
2014-02-26 16:29
Służę w Policji i ja sam osobiście już dwukrotnie spotkałem się z zamkniętym szlabanem jadąc na sygnale, na całe szczęście do tragedii nie doszło, ale nie zależnie czy jedzie Policja, Straż czy Pog. Rat. sa sytuacje gdzie liczą się sekundy i te parę minut na przejedzie w końcu ktoś przepłaci swoim życiem lub zdrowiem.
2014-02-26 22:52
W życiu nie będę przechodził przez te bunkry - wszystko będzie oszczane, a pewnie można i dobytek stracić, i zdrowie...
2014-02-28 09:34
No cóż, złodzieje będą mieli "pracę" załatwioną. Dobre miejsce do okradania przechodniów. Ciekawe kto za to odpowie?
Zrobiono GETTO z ul. Junackiej zasłaniając domy wysokim, zielonym płotem. Dla złodziei to gratka, lepsze warunki "pracy".
2014-02-28 20:58
Kto to wymyślił,że rozebrano przejście dla pieszych i zdemontowano opuszczane szlabany na przejeżdzie kolejowym w Gdańsku-Oruni , Przeciez to stacja kolejowa i bardzo ruchliwy punkt dzielnicy. Ludzie w tym miejscu
Kto to wymyślił,że rozebrano przejście dla pieszych i zdemontowano opuszczane szlabany na przejeżdzie kolejowym w Gdańsku-Oruni , Przeciez to stacja kolejowa i bardzo ruchliwy punkt dzielnicy. Ludzie w tym miejscu najczęściej przechodza przez tory do zakładów pracy , sklepów, przedszkola i od osiedla mieszkaniowego przy ul,Żuławskiej do kościoła, gimnazjum,Ośrodka zdrowia, doautobusów,do parku. A porzejazd kolejowy znajduje się na styku ulic Dworcowej do Żuławskiej a nie Smętnej! Natomiast ul, Smętna jest boczna drogą wiodacą do ul,Żuławskiej do ul.Równej i Wschodniej Gdzie znajduje sie pętla autobusowa. W tak gęsto zabudowanej okolicy zlikwidowano przejście dla pieszych przez tory przy głownej arterii Oruńskiej i kieruje sie ruch daleko w pole 300m dalej po wertepach jakby PKP mialo jakies przyszlosciowe plany urbanistyczne okolicy i samo jakies projekty rozbudowy w strone nieuzytkow ?! Widać,że projektanci z PKP albo pijani byli albo nie znaja okolicy..co jest najprostszym wytlumaczeniem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.