Opinie (275) ponad 50 zablokowanych

  • nic nowego

    Ostatnio na peronie SKM, a dokładnie w zejściu do tunelu, trzeba było łapać nastolatkę. Ważniejszy był facebook niż zauważenie ze jedna sznurówka się rozwiązała i własnie na schodach jedna noga z drugą przestały

    Ostatnio na peronie SKM, a dokładnie w zejściu do tunelu, trzeba było łapać nastolatkę. Ważniejszy był facebook niż zauważenie ze jedna sznurówka się rozwiązała i własnie na schodach jedna noga z drugą przestały współpracować. W Japonii są specjalne szlabany dla zombi. W Polsce niestety za chodzenie z telefonem i niereagowanie na świat powinny być takie same kary jak za używanie telefonu w trakcie jazdy przez kierowce.

    • 5 4

  • (1)

    Rowerzysto ! Więcej kultury, należy przyhamować i grzecznie przepuścić. Od samochodziarzy to się wymaga, a samemu promuje buractwo.

    • 12 4

    • Na przejściu owszem ale poza?

      • 0 3

  • Polska jak zawsze trzecia droga białoruska jeśli chodzi o BRD (11)

    Zamiast kopiować wzorce z krajów zachodnich, to u nas widzę trend na kopiowanie wzorców białoruskich.

    W krajach zachodnich (np. Francja) jeśli dochodzi do zderzenia pieszego z samochodem to winny jest zawsze

    Zamiast kopiować wzorce z krajów zachodnich, to u nas widzę trend na kopiowanie wzorców białoruskich.

    W krajach zachodnich (np. Francja) jeśli dochodzi do zderzenia pieszego z samochodem to winny jest zawsze kierowca samochodu.
    To on ma jechać tak żeby nie zderzyć się z nikim, zwłaszcza z niechronionymi uczestnikami ruchu.
    I nie ma znaczenia czy wpatrzony, jakie światło, jaka widoczność czy cokolwiek.
    Jeśli kierowca nie akceptuje tej zasady to po prostu nie jeździ.

    Skutek - w Polsce 24 pieszych ginie na przejściach na milion ludności, we Francji 7.

    Podstawowa rzecz to zakończenie dyktatu kierowców - każdy kierowca ma się w mieście czuć jak gość (i to taki niezbyt mile widziany). Uspokojenie ruchu (jeśli znaki drogowe nie działają to siłowo), wypędzenie ruchu z miast, brak ogólnodostępnych miejsc parkingowych - to są podstawy.
    Do tego zmiany prawa - pierwszeństwo pieszych i to nie na zebrze, a wszędzie.
    Różnica taka że na przejściu ma pierwszeństwo bezwzględne, czyli w ogóle nie ma obowiązku się rozglądać. Poza przejściem ewentualnie można się zgodzić (za przykładem Francuskim), że pieszy nie może wejść bezpośrednio przed pojazd, ale jak już jest to wszyscy muszą się zatrzymać.

    No i oczywiście kierowca z pełną świadomością że jeśli dojdzie do zderzenia to pójdzie siedzieć do więzienia.

    W normalnych krajach nie ma problemu z tym żeby będąc w mieście czytać sobie czy to książkę, gazetę czy coś na smartfonie.
    Tylko w Polsce jakaś chora moda zza Buga że szanowni państwo kierowcy mogą wszystko i wszędzie, a piesi mają obowiązek ze wzmożoną czujnością, nerwowo się rozglądać i uciekać przed szlachtą na kołach.

    I argument o cmentarzach pełnych tych co mieli pierwszeństwo możecie sobie darować - jakoś to w Polsce cmentarze są pełne pieszych zabitych na przejściach.
    We Francji po nadaniu pieszym pełnego pierwszeństwa i srogim karaniu kierowców za każde zdarzenie z pieszym (wg. prawa automatycznie w takim wypadku winny jest kierowca), nagle liczba ofiar spadła.

    • 15 25

    • Typowy bełkot antysamochodowego aktywisty...

      Argument o cmentarzach pełnych tych, co mieli pierwszeństwo jest jak najbardziej aktualny. Pieszych, którzy giną w wypadkach z Polsce jest jednak w porównaniu z kierowcami i pasażerami garstka, to raz.

      Dwa,

      Argument o cmentarzach pełnych tych, co mieli pierwszeństwo jest jak najbardziej aktualny. Pieszych, którzy giną w wypadkach z Polsce jest jednak w porównaniu z kierowcami i pasażerami garstka, to raz.

      Dwa, przekłamujesz przykład Francuski. Pieszy nie ma tam bezwzględnego pierwszeństwa w każdej sytuacji i wszędzie. Kierowcy mają obowiązek ustąpić pierwszeństwa pieszemu, który znajduje się na przejściu, pokazuje taki zamiar lub choćby znajduje się w pobliżu przejścia. Bezwzględne pierwszeństwo pieszych na pasach dotyczy wyłącznie obszarów zabudowanych. Tak więc nie ma mowy o tym, że pieszy wejdzie sobie na jezdnię w dowolnym miejscu i kierowca musi się zatrzymać, nie może też wejść na pasach, gdy ma czerwone, bo światła dla pieszych ciągle tam są i obowiązują.

      Pozatym w razie wypadku z pieszym kierowca wcale nie idzie do więzienia - Dla kierowcy lekceważącego pierwszeństwo pieszego przewidziano karę grzywny w wysokości 135 euro, utratę 4 punktów i dodatkową karę do trzech lat pozbawienia uprawnień do kierowania pojazdem. Natomiast dla pieszego przewidziano odszkodowanie (z wyjątkiem prób samobójczych).

      • 4 4

    • Jesteś chory... i masz chorą wizję... (1)

      Dużo bełkoczesz o "normalnych krajach" a chyba mało wiesz jak to wygląda w praktyce. Obserwując jak to wygląda w Anglii czy Portugalii, wygląda to często odwrotnie niż napisałeś... Z tym "że kierowca jest zawsze winny"

      Dużo bełkoczesz o "normalnych krajach" a chyba mało wiesz jak to wygląda w praktyce. Obserwując jak to wygląda w Anglii czy Portugalii, wygląda to często odwrotnie niż napisałeś... Z tym "że kierowca jest zawsze winny" to jest wręcz chore, bo każda sytuacja jest inna... i takim właśnie sposobem otępiamy społeczeństwo a każdy zachowuje się jak
      święta krowa. Wypędzenie ruchu z miast? Człowieku my nawet metra nie mamy, wiec niby jak to by miało się odbywać, po drugie ludzie są wolni i to ich wybór czy jadą rowerem czy autem... A Ty jeśli uważasz Francję za normalny kraj to jesteś chory...

      • 7 6

      • W tych krajach agencje ubezpieczeniowe zatrudniają już detektywów

        Żeby wyłapywać pieszych wyłudzających ubezpieczenia "na wypadek"

        • 0 0

    • ...a fizykę znasz? (4)

      to jak ma sie 40-tonowy tir zatrzymać, jak mu taka "ameba" na 10m wejdzie na jezdnię?
      Kierowcy sygnalizują swoje zamiary.
      Pieszy nie musi?

      • 7 3

      • (1)

        uśmiejesz się, ale tak, nie musi

        we własnym interesie po prostu uwierz i zaakceptuj, bo takie prawo dotrze tu prędzej, czy później, bo dociera wszędzie, nawet to takich zad*pi jak tworzymy tu

        uśmiejesz się, ale tak, nie musi

        we własnym interesie po prostu uwierz i zaakceptuj, bo takie prawo dotrze tu prędzej, czy później, bo dociera wszędzie, nawet to takich zad*pi jak tworzymy tu

        spójrz na zdjęcia. zamiast prawnie tępić, potępiać, apelować do zombi, tam zrobiono im specjalne pasy. bo maja prawo być zombi, jak tak chcą. a kierowca nie musi być kierowcą, skoro jest za głupi i uważanie ze kierownicą jest dla niego za trudne.

        a na Białoruś bym nie pluł. w końcu to biłoruski platfus zatrzymał te tygrysy z Włoch do Dagestanu, na chińskie leki i wykładziny na knapy bogatych pierdzieli, a nie nasi "światli" i "profesjonalni" funkcjonariusze. Białoruś nie jest państwem teoretycznym.

        • 1 2

        • to chyba Lepper miał rację

          oświadczając że przyjmie obywatelstwo Białorusi... ;)

          • 0 0

      • (1)

        fizyka jest taka że jeśli kierowca 40-to tonowego tira zawsze i z automatu trafi do pudła za zderzenie z pieszym, to nagle "magicznie" bez problemu udaje mu się zahamować.
        A jak bredzi się o pieszych co się mają dostosować, no to nagle mamy Polskę i cmentarze pełne pieszych zabijanych na przejściach dla pieszych.

        • 2 2

        • czy nie potrafisz sobie wyobrazić innej relacji niż dominacja?

          Pieszy nie ma sie "dostosować" do oczekiwań kierowcy, ma poprawnie wykonać procedurę bezpieczeństwa przewidziana dla operacji użycia przejścia dla pieszych i wyraźnie i interaktywnie sygnalizować swoje zamiary.
          I

          Pieszy nie ma sie "dostosować" do oczekiwań kierowcy, ma poprawnie wykonać procedurę bezpieczeństwa przewidziana dla operacji użycia przejścia dla pieszych i wyraźnie i interaktywnie sygnalizować swoje zamiary.
          I nie włazić jak zidentyfikuje niebezpieczeństwo. W swoim, dobrze rozumianym, interesie. Nawet jak jest "na prawie".
          Tak samo kierowca nie rozjedzie pieszego, bo o 10cm wykroczył poza pobocze...
          Nie wiem gdzie żyjesz, że widzisz "pełne cmentarze" ale ja dostrzegam wyraźną poprawę zachowań kierowców na jezdni. Gorzej jest poza nią... ;)

          • 0 0

    • Nie zes*aj się.

      • 3 2

    • Co za bełkot ...

      Ty pewnie chciałbyś chodzić środkiem jezdni z różowym smartfonikiem w dłoni, a ci niedobrzy kierowcy mieliby nakaz jechać za tobą szpalerem 3km/h, bo szybciej nie byłbyś w stanie się poruszać, zważywszy na opięcia w kroku i ucisk na kostkach!

      • 3 3

    • Piesi mają dyktat na chodniku, kierowcy na drodze. Przejście to skrzyżowanie drog i piesi muszą się stosować do zasad. Gdyby kierowcy z podporządkowanych ulic wyjeżdżali na skrzyżowania bez zatrzymania to co byś powiedział?

      • 0 0

  • szanowna redakcyjo, ostatnio pod zieleniakiem widzialem pewna dosc rozpoznawalna pania redaktor z trojmiasto.pl jak szla klikajac w komorkofon...moze zanim zaczniecie ludzi okreslac "zombie" uczciewie ocenicie siebie?

    • 6 1

  • Przerażające (5)

    Mnie przeraża najbardziej sytuacja na przejściach dla pieszych; gdy tylko zapala się dla nich zielone światło wchodzą odważnie na przejście nie rozglądając się na boki. Tak duże zaufanie do kierowców aut, brawura czy pewność, że zielone światło czyni ich nieśmiertelnymi?

    • 11 6

    • (1)

      serio?

      • 2 3

      • serio

        Bo jest to ignorowanie podstawowej, kardynalnej zasady ruchu drogowego.
        Zasady ograniczonego zaufania.

        • 0 2

    • I głębokie przekonanie, że na zielonym mają pierwszeństwo przed samochodami. (1)

      Otóż nie. W pierwszej kolejności opuszczają skrzyżowanie pojazdy które tam się jakimś cudem znalazły i nie zdążyły opuścić skrzyżowania. Dopiero w następnej kolejności zielone światło upoważnia do wejścia na pasy.

      • 2 6

      • mandat i zatrzymanie prawka za nie zaplanowanie zjazdu ze skrzyżowania, zanim się na nie wjechało

        policjo, gdzie jesteś i co robisz?! wszyscy tniecie confetti? wszyscy nieustraszenie polujecie na koderastów? wszyscy dostarczacie wieśniakom wieśmaki?

        • 0 0

    • jeśli przerażają Cię piesi wchodzący na zielonym świetle na przejście, to wiedz że żyjesz w chorym kraju z chorymi obyczajami drogowymi.

      • 3 0

  • pokolenie ameb- jednokomórkowców (1)

    smutne, ale niestety prawdziwe. Niestety, zamiast walczyć z tym zjawiskiem świat dopasowuje się do ameb- patrz: paski sygnalizacji świetlnej podświetlone na chodniku przy przejściu dla pieszych, by jednokomórkowiec przypadkiem nie musiał podnosić wzroku.

    • 11 1

    • Prawda

      Nic z tym nie zrobisz...

      • 1 0

  • Mózg zrobi wszystko aby dostać informacje.
    Jakiekolwiek, gdziekolwiek, mózg chce się czymś zająć.
    Pułapka?

    • 0 1

  • (2)

    32 lata to młoda? Matko Bosko.

    • 4 8

    • (1)

      Z perspektywy nastolatka osoba 32-letnia rzeczywiście może być już "starą rurą". Nic tylko szykować sobie trumnę, bo zaraz nastąpi zgon. Ja w wieku lat 46, z takiego punktu widzenia, już dawno powinnam gryźć ziemię od spodu...

      • 0 0

      • Tak jest zawsze

        Dla 10-latka 16-letnia panna jest po prostu stara. Ten co napisał, że 32-latka już młoda nie jest, nie spostrzegł jeszcze tego prawa. Owszem, uważa, że jak miał lat 12 to był głupi i niewiele wiedział o świecie, a teraz

        Dla 10-latka 16-letnia panna jest po prostu stara. Ten co napisał, że 32-latka już młoda nie jest, nie spostrzegł jeszcze tego prawa. Owszem, uważa, że jak miał lat 12 to był głupi i niewiele wiedział o świecie, a teraz jest dojrzały i mądry. Prooblemem będzie, gdy mając lat 30 to samo powie o sobie 20-letnim i nic nie zakuma. Poważnym problemem będzie, gdy w wieku 40 lat uzna, ża jako 30-latek mało wiedział o świecie, ale teraz... No cóż, 15-latek ma prawo sądzić, że osiągnął szczyty intelektu i życiowej mądrości. U 25-latka to megalomania.

        • 1 0

  • Super artykul i trafne okreslenie,,Zombie,,

    Wyalienowane osobniki spolecznie, na ulicy,w komunikacji miejskiej i gdzie sie tylko da..Smieszy mnie to..Odcieci od neta padli by na ziemie i dokonali zywota.

    • 8 0

  • Wchodzą prosto pod koła

    Jeszcze kaptur i słuchawki.

    • 10 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.