Wiadomości
Dodaj raport
Restauracje, do których zawsze są kolejki. Na czym polega fenomen? Opinie do artykułu

Restauracje, do których zawsze są kolejki. Na czym polega fenomen?

Opinie (212) ponad 10 zablokowanych

  • 2021-09-10 06:29

    "efektem Veblena"

    Ciekawe określenie głupoty.

    123qwerty

    2 lata

    • 2 0

  • 2021-09-10 06:49

    Ludzie ze wsi (1)

    To jest odpowiedź.
    Niech biznes kwitnie.
    Jak jedli patrząc na błoto przez okno to nie pójdą do knajpy z której nie ma widoku.
    Wymienione restauracje mają barowe dania. To też robi swoje. Ludzie z prowincji to lubią.

    2 lata

    • 2 1

    • 2021-09-10 09:46

      moze ty jestes, patrzac po poziomie wypowiedzi

      czesiu

      2 lata

      • 0 1

  • 2021-09-10 09:01

    Klient

    Widzicie tylko kolejki w głównym Gdańsku. A sprobojcie wejść do Maxx Pizzy na zaspie bez kolejki( to jest restauracja nie sugerować się nazwa). Tam naprawdę można odczekać godzinami na stolik.

    2 lata

    • 2 0

  • 2021-09-10 09:12

    Nie wspieram Anty-Szczepionkowców z Mandu

    Szczyt Hipokryzji !!!

    Wytykać błędy ludziom w czasie pandemii, mieć do wszystkich na świecie pretensje o "mordowanie" gastronomii - samemu będąc konserwatywnym anty-szepionkowcem.

    SHAME !!!

    Jan

    2 lata

    • 3 2

  • 2021-09-10 09:43

    kto to ocenia, kto pisze
    najlepsze jedzenie jest na dzielnicach, nie trzeba placic za parkingi a do tego jest zawsze świeże wszystko bo schodzi na biezaco

    czesiu

    2 lata

    • 1 0

  • 2021-09-10 12:52

    Bar przystan

    Przereklamowany bar najgorsza ryba jaką kiedykolwiek jadłem, wraz z żoną poszliśmy na obiad do tegoż miejsca czas oczekiwania na posiłek przeszło godzina, zamówiliśmy rybkę na parze. To co dostaliśmy to jakiś kulinarny

    Przereklamowany bar najgorsza ryba jaką kiedykolwiek jadłem, wraz z żoną poszliśmy na obiad do tegoż miejsca czas oczekiwania na posiłek przeszło godzina, zamówiliśmy rybkę na parze. To co dostaliśmy to jakiś kulinarny żart , ryba była podana w aluminiowej foli , po rozpakowaniu ujrzałem kawałek skóry i nasączoną wodą papkę, coś jak gąbka zostawiliśmy to zapłaciłem i wyszliśmy i raczej nigdy tam nie wrócę może ktoś z państwa opisze swoje doświadczenie z tym barem wolnej obsługi.

    Śmakosz

    2 lata

    • 6 0

  • 2021-09-10 13:17

    O co chodzi z tym Chlebem i Winem ?

    Przechodziłem kiedyś obok tej knajpy. Pełno ludzi. W menu lista długa i z różnych kuchni więc już na dzień dobry wiadomo że nie może być dobrze.A ludożerka i tak wali drzwiami i oknami

    2 lata

    • 5 0

  • 2021-09-10 13:19

    dziwne ludzkie zachowania, stać za michą na zewnątrz?? Ja bym nie stał nawet minuty, tym bardziej za jakimiś pierogami.

    2 lata

    • 2 0

  • 2021-09-10 14:34

    Już pokazuję i objaśniam. Celowo się robi sztuczny tłok, tak jak u mojego znajomka w knajpie w Sopocie.

    Tak właśnie zrobił przy pomocy innych swoich znajomych i kosztem było poczęstowanie ich obiadem. Wszystko w temacie! A teraz jakoś się kręci a gdy zanotuje spadek obrotów, powtarza operację. To działa.

    2 lata

    • 6 0

  • 2021-09-10 16:05

    pyt

    czyżby etatowi stacze- owczy pęd

    2 lata

    • 0 0

5
6
7
8
9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.