• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Agencje ochrony. Trudny rynek dla pracownika

Agnieszka Śladkowska
19 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Pracownicy ochrony mogą zarobić najczęściej od 5 do 8 zł na godzinę (na rękę) na podstawie umowy o dzieło. Pracownicy ochrony mogą zarobić najczęściej od 5 do 8 zł na godzinę (na rękę) na podstawie umowy o dzieło.

Od dawna możemy obserwować, jak w branży ochroniarskiej absurdy górują nad racjonalnymi działaniami. Poszukiwanie pracowników do ochrony z grupą inwalidzką czy bardzo niskie stawki psują opinię o całej branży. Historie, z którymi zgłosili się do nas czytelnicy pokazują, że czas najwyższy przyjrzeć się trójmiejskim agencjom ochrony.


Czy pracodawca nie wypłacił Ci kiedyś należnego wynagrodzenia?


Wprowadzenie do wymagań w ogłoszeniach koniecznego zaświadczenia o niepełnosprawności stało się uzasadnionym powodem do kpin.

- Jeszcze trochę, a ochrona będzie jeździć na wózkach inwalidzkich po obiektach, żeby spełniać warunki, trzeba co najmniej chodzić o kulach, żeby pracować fizycznie trzeba być sprawnym jak w wojskach specjalnych - pisze max w wątku o parodii ochroniarskiej na naszym forum.

W kategoriach żartu można też postrzegać stawki proponowane za często ciężką i odpowiedzialną pracę. Jest to zwykle od 5 do 8 zł za godzinę. Jednak osobnym tematem jest brak wypłacania i tak niskich wynagrodzeń.

Z pierwszą sprawą zgłosiła się do nas czytelniczka, która pracowała w firmie Wiking. Firma wygrała przetarg na ochronę ECS. Pracowników szukano za pośrednictwem Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku. Wynagrodzenie miało wynosić 1680 zł brutto. Kiedy urząd ofertę przyjął, stawka obniżyła się, w przeliczeniu wychodziło do 5 zł za godz. na rękę. Nasza czytelniczka wybierając ofertę sugerowała się propozycją przedstawianą w PUP, więc nowa oferta u pracodawcy trochę ją zaskoczyła.

- 1000 zł za 200 przepracowanych godzin na podstawie umowy o dzieło, której nigdy nie zobaczyłam. W większości stojąca praca i nocne obchody wokół ECS sprawiły, że w końcu zrezygnowałam - opowiada czytelniczka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Niestety po rezygnacji z pracy zaczęła się walka o wypłacenie wynagrodzenia za 55 przepracowanych godzin. Ponieważ brakowało umowy, ciężko było stwierdzić, do kiedy firma wynagrodzenie wypłacić powinna. Ostatecznie 55 godzin pracy Wiking wycenił na niewiele ponad 200 zł, a stawka godzinowa w tej sytuacji wyniosła dokładnie 4 zł za godzinę. W zgłoszonej do urzędu ofercie podkreślali, że szukają przede wszystkim uczciwych pracowników. Nie udało nam się otrzymać wyjaśnienia, jakiego rodzaju odliczenia od pensji stosuje firma Wiking. Właściciel Witold Stochmiałek stwierdził, że umowa jest objęta klauzulą poufności i w związki z tym nie może się wypowiedzieć.

Drugą sprawę zgłosili nam pracownicy konsorcjum Partner, w którego skład wchodzą firmy Partner Sp. z o.o. i Askar Sp. z o.o. Konsorcjum wygrało w styczniu zeszłego roku przetarg na ochronę osób i mienia w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku i prokuraturach rejonowych na terenie województwa pomorskiego. Choć wynagrodzenia były wyższe (8 zł netto na godzinę przy umowie zlecenie) to jednak ani za wrzesień, ani za październik nie wpłynęły na konta pracowników. Ostatecznie w listopadzie konsorcjum zerwało umowę z prokuraturami, a pracowników poinformowało o zakończeniu współpracy.

- Zadzwonili do wszystkich swoich pracowników, którzy ochraniali prokuratury i sądy, aby nie przychodzili następnego dnia do pracy, bo wszyscy są zwolnieni. Na tym zakończyła się rozmowa, potem nie odbierali telefonów. Pracownicy do teraz nie dostali również wynagrodzenia za wrzesień i październik - pisze do nas jeden z poszkodowanych pracowników firmy Askar (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Konsorcjum złożyło też wniosek o ogłoszenie upadłości, ale jak poinformował nas Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku, nie dopełniło formalności i wniosek został odrzucony. Po anonimowym piśmie swoje postępowanie wszczęła Prokuratura Rejonowa.

- Pracownicy firm wchodzących w skład konsorcjum, które wygrało przetarg, skierowali do Prokuratury Okręgowej anonimowe pismo informujące o niewypłacaniu wynagrodzeń. Prokurator Okręgowy zadecydował wyjaśnić, czy nie doszło do popełnienia na ich szkodę przestępstwa naruszenia praw pracowniczych. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa - wyjaśnia Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.

Dużo informacji o firmie Askar można znaleźć w Internecie, choćby sprawdzając forum Trojmiasto.pl, gdzie pracownicy wymieniają się informacjami o pracodawcach.

Niestety przy ocenie firm stających do przetargu, nawet do ochrony takich miejsc jak prokuratura, nie ocenia się wiarygodności firmy, ani nie sprawdza jej historii. - Przy ocenie firm biorących udział w przetargu opieramy się na przepisach obowiązującego prawa. Nie mamy uprawnień do sprawdzenia przeszłości firmy  na podstawie opinii zamieszczanych w Internecie. Nie możemy też wystąpić o opinię do inspekcji pracy - informuje Grażyna Wawryniuk.

Gdyby można było weryfikować firmę w inspekcji pracy, prokuratura dowiedziałaby się np., że w prowadzonej w 2012 r. kontroli stwierdzono niezgodne z prawem "zatrudnianie" osób na podstawie umowy o dzieło zamiast umowy o pracę, a także nieprawidłowości z zakresu bhp. Jednak większość osób w ochronie jest zatrudniana na podstawie umów cywilnoprawnych, brak wypłacanych wynagrodzeń może być trudny do wykrycia, nawet jeśli firmę kontrolował wcześniej PIP.

Mimo wielokrotnych prób nie udało się uzyskać informacji od firmy Askar, kiedy pracownicy otrzymają zaległe wynagrodzenia.

O to, co warto zrobić w takiej sytuacji zapytaliśmy współpracującą z nami kancelarię prawną.


Agata Mikucka, ekspert prawa pracy z Kancelarii Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni.

Sytuacja jest odmienna przy osobach zatrudnionych na podstawie umowy o pracę i umowy zlecenie.

W przypadku tych pierwszych, jeśli w stosunku do pracodawcy nie zostało wydane postanowienie sądu o ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku pracodawcy czy z możliwością zawarcia układu albo też wniosek o ogłoszenie upadłości został oddalony m.in. z uwagi na brak środków na zaspokojenie kosztów postępowania, pracownik powinien w pierwszej kolejności wystąpić do pracodawcy o wypłatę zaległego wynagrodzenia wraz z odsetkami. Zgodnie bowiem z art. 3 ust. 2 ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (dalej jako Ustawa), dopiero data wydania któregokolwiek z postanowień sądu ze zdania poprzedzającego oznacza, że pracodawca staje się z tym dniem formalnie niewypłacalny. Wcześniej taki wniosek jest przedwczesny i jeśli pracodawca odmówi pracownikowi wypłaty wynagrodzenia, pracownik może dochodzić swoich roszczeń przed sądem pracy. Z pozwem o zapłatę pracownik może wystąpić w terminie trzech lat od chwili, gdy roszczenie o wypłatę wynagrodzenia stało się wymagalne.
Odnosząc się z kolei do okoliczności, w których pracownik został zwolniony, tj. z dnia na dzień, jeśli nie było to dokonane w formie porozumienia, pracownik może ubiegać się o przywrócenie do pracy bądź o wypłatę odszkodowania, w wysokości nie większej jednak niż za trzy miesiące, bowiem zwolnienie dokonane zostało w sposób niezgodny z przepisami prawa pracy. Pozew do sądu powinien zostać złożony w terminie 14 dni od daty zwolnienia, jeśli rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło bez wypowiedzenia. Należy przy tym zaznaczyć, że rozwiązania powyższe dotyczą sytuacji, w której nie nastąpiło jeszcze ogłoszenie upadłości pracodawcy.

Jeśli natomiast pracodawca stanie się niewypłacalny w najbliższej przyszłości (czyli nastąpi wydanie postanowienia o ogłoszeniu upadłości bądź jego oddalenie z uwagi na brak środków na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego), pracownik, któremu nie zostało wypłacone zaległe wynagrodzenie, będzie mógł ubiegać się o wypłatę z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, przy czym należy zaznaczyć, że zaległe wynagrodzenie podlegać będzie zaspokojeniu za okres nie dłuższy niż trzy miesiące poprzedzające datę wystąpienia niewypłacalności pracodawcy albo ustania stosunku pracy. Ustanie stosunku pracy musi natomiast przypadać na czas nie dłuższy niż dziewięć miesięcy przed datą wystąpienia niewypłacalności pracodawcy. Wysokość wynagrodzenia i innych należności pracownika z tytułu zatrudnienia za okres jednego miesiąca nie może łącznie przekraczać przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału, od dnia jego ogłoszenia przez prezesa GUS na podstawie przepisów o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Pracownik powinien złożyć pisemny wniosek w dwóch egzemplarzach do kierownika Biura Terenowego FGŚP.

W przypadku osób zatrudnionych na podstawie umowy zlecenia, co do zasady stosuje się do nich przepisy Kodeksu cywilnego. Jeśli nie ogłoszono jeszcze upadłości pracodawcy, zleceniobiorca powinien wystąpić do zleceniodawcy o wypłatę zaległego wynagrodzenia wraz z odsetkami. Podobnie jak w przypadku osób zatrudnionych na umowę o pracę, odmowa wypłaty należności skutkować powinna skierowaniem sprawy na drogę sądową.

Zleceniobiorca w przeciwieństwie do pracownika, nie będzie mógł jednak wystąpić z roszczeniami przysługującymi pracownikom na wypadek ich zwolnienia w sposób niezgodny z przepisami prawa pracy. Zleceniobiorca będzie mógł jednak dochodzić ewentualnego odszkodowania na drodze sądowej, a możliwość taka uzależniona jest przede wszystkim od tego, jak skonstruowana jest umowa zlecenia.
Kodeks cywilny stanowi w art. 746 § 1 m.in., że dający zlecenie może je w każdym czasie wypowiedzieć. Jednak gdy wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien on naprawić z tego tytułu szkodę.

Sytuacja zleceniobiorcy jest natomiast taka sama jak pracownika zatrudnionego na umowę o pracę, w przypadku gdyby okazało się, że zleceniodawca ogłosi w okresie maksymalnym 9 miesięcy upadłość. Osoba zatrudniona na umowę zlecenia jest bowiem tak samo uprawniona do złożenia wniosku do FGŚP o wypłatę zaległego wynagrodzenia, jak osoba zatrudniona na umowę o pracę (art. 11 w zw. z art. 10 Ustawy).

Opinie (217) ponad 10 zablokowanych

  • (7)

    Podziękujmy naszym wspaniałym rządzącym za to, że nasze prawo pozwala na takie oszustwa.

    • 116 4

    • (1)

      a mnie dziwi, że w latach 80 do utrzymania społeczeństwa za pysk wystarczało kilkakrotnie mniej policji (liczebnie) niż jest obecnie. Dzisiaj za to jeszcze jest straż miejska i cała masa różnego rodzaju ochroniarzy (coś jak prywatne policje), choć gros z nich to po prostu portierzy. Czy być portierem to wstyd, i trzeba go nazwać ochroniarzem? Po co nam tylu ochroniarzy w mundurach na każdym kroku? I gdyby te "mundury" chociaż przypominały strój boya hotelowego, to przynajmniej byłoby estetycznie, ale te wymięte drelichy leśnych dziadków to kicz i malaria. Czego boi się dzisiejszy establishment, skoro w ochronie i przemocy symbolicznej (mundury) pracuje wielokrotnie więcej ludzi niż za PRLu? Władze PRL mimo wszystko się po prostu mniej bały społeczeństwa.

      • 16 7

      • bo do naszego kraju wdarł się imperializm.
        Policja nie ma już uprawnień praktycznie żadnych... ponadto za 2300 na rękę szarp się z prokuratorem synkiem sędziego (pierdel murowany)
        Kazdy posiadaczy (wpiso-licencji) może założyć Agencję Ochrony i zatrudniać na zlecenie za 1,70 zł i co śmieszniejsze znajdzie prac-niewolników (patrz emerytów i rencistów, ktorzy nie są wstanie wyżyć za 1000 zł)
        Co do portiera zwanego ochroniarzem to wytwór kapitalizmu. Teraz nie masz telemarketera tylko Specjalistę ds. obsługi klienta indywidualnego. Nikogo nie obchodzi, że jest to student zatrudniony na śmieciówkę przez Agencję Pracy Niewolniczej za 6-7 zł + 300 zł premii - 100 zł za każde przewinienie (wg. widzimiścię dzielnego teamleadera)
        PRL wg. 60-70 % społeczeństwa był lepszy.

        • 14 1

    • (4)

      Nie jestem fanem "naszych rządzących", ale wyjaśnij mi łaskawie, w jaki niby sposób prawo pozwala na takie oszustwa? Człowiek, który nie chce płacić umówionego wynagrodzenia za umówione zadanie jest zwykłym złodziejem i można z łatwością wygrać z takim sprawę w sądzie cywilnym.

      • 9 8

      • (2)

        Taaa... wygrać 1500 zł po 5 latach batalii i nerwów.

        • 18 0

        • (1)

          kapitalizm :) UE i te sprawy...

          • 5 2

          • Akurat w starej UE godnie płacą, jeszcze nie słyszałem żeby ktoś jechał do Niemiec lub na Wyspy pracować za 1680 zł brutto

            • 11 1

      • bardzo łatwo by to było zmienić. Przeciez ktoś kto jest włascielem takiej firrmy ochroniarskiej musi zagwarantować wypłacalność tym bardziej, ze co miesiąc mu płaca za to sądy i prokuratury. Jesli się nie wywiązę to więzienie az do momentu jak znajdzie kase. Zapewniam Cie, że po 2 tygodniach każdy by miał kase na koncie. A tak jakiś pan X pławi się w luksusie i śmieje się na w twarz

        • 4 0

  • Chcesz pracować więcej niż za 6 zł/h to załóż sobie swoją agencję albo wybuduj stocznie (7)

    • 8 68

    • (5)

      tylko osoba oderwana od rzeczywistości może uważać że "agencję" (zakładam ze chodzi ci o ochronę - chociaż kto cię tam wie) można w "Polsce" ot tak sobie założyć...

      • 25 4

      • (3)

        Tylko osoba oderwana od rzeczywistości może uważać, że wpis "korwinisty" jest na poważnie. Przecież to oczywisty trolling.

        • 13 9

        • (1)

          wybacz ale nie rozumiem co masz na myśli i co jest na poważnie a co nie ponieważ nie posługuję się slangiem gimnazjalistów i komentuję poruszony temat a nie czyjąś osobę

          • 11 4

          • Och, przepraszam, pan dorosły. W świecie dorosłych przecież nie ma żartów i prowokacji. To domena gimbazjum. Należy to koniecznie podkreślić i nie spuszczać nosa! Nos zadarty!

            • 4 15

        • z korwinistami nigdy nie wiadomo... Często na oko jest to cięta ironia, a potem się okazuje że oni tak na poważnie

          • 4 3

      • Dlaczego?

        • 1 1

    • stawka godzinowa

      Nie potrafisz zaoferować godnej płacy na umowe -- nie zaczynaj biznesu

      • 3 0

  • dalej głosujcien tę bande nierobów co się bawią za nasze

    Zamiast dać szanse młodym, to głosujecie na te same gęby. Po drugie idzcie pod sejm strajkować jak górnicy to może i wam zapłacą, bo rządowi doskonale idzie obdzielania każdego z.naszej kasy.

    • 56 4

  • Miałem kiedyś propozycje za 4,50. (4)

    Niech se manekina w kamizelce postawią taki sam efekt.nikt za taki ochłap nie będzie ryzykował zdrowia.

    • 93 0

    • A powinieneś był się cieszyć że masz pracę (1)

      Tak przynajmniej twierdziła pewna "pani profesor" - dyrektorka technikum dla pracujących.

      • 7 1

      • Miałem inną robote za trzy razy tyle

        Co i tak w porównaniu z cenami to wielki chu....
        W dojczlandzie prodykty są tańsze a zarobki trzy razy większe.
        Czekam tylko kiedy ludzie wyjdą i roz........ pseudowładze

        • 11 1

    • brak słów

      Umowa o dzieło za ochronę? To sobie wymyślili, co nato urzad skarbowy? Cisza...
      Wystarczyłoby ustalić minimalną stawkę godzinową dla umów zlecenie wynikającą z minimalnego wynagrodzenia umowy o pracę na dany rok, .....przepraszam, zapomniałem że wbrani po wyborach mają sysko w tupie

      • 7 0

    • u nas w nocy wystawiamy manekina , ubieramy go w mundur i stawiamy w szybie a my..? no coż jak to w nocy UDAJEMY sia NA OBCHÓD SENNY

      • 2 0

  • (2)

    cały "rynek" ochrony jest doszczętnie zepsuty
    i uważam że zrobiono to celowo w ustawach
    - po pierwsze pracownikami ochrony nazywa się w "Polsce" jak leci inwalidów, rencistów, emerytów oraz osoby bez przeszkolenia
    - po drugie uprzywilejowani pracownicy resortów mundurowych nie potrzebują żadnych szkoleń, kursów, szkół egzaminów by pozyskać stosowane uprawnienia
    z obu powyższych, wynika fakt zatrudniania ludzi na umowy śmieciowe za stawki które nie kwalifikują się chyba nawet na najniższą krajową

    i "nikomu" poza pracownikami to nie przeszkadza, co widać w przedstawionej tu sytuacji
    gdzie są te policje, prokuratury i sądy by zając się pracodawcą który "zatrudnia" bez umowy i nie wypłaca pieniędzy?
    gdzie sławni konstytucjonaliści gdy mamy do czynienia z takim zróżnicowaniem ze wg na umowy ludzi świadczących ten sam ciągły stosunek pracy?

    a praca wbrew pozorom jest ważna i odpowiedzialna

    ale co tam - jedni liczą złotówki i nie starcza im na życie a inni nie mogą doliczyć się mieszkań...

    • 64 1

    • POLITYKA !!! (1)

      no od ponad 10 lat się to psuje i psuć będzie ... mimo że osobiście nie wchodzę w polityczne dyskusje to jednak promowanie polityki liberalnej gospodarczo - programowo z PO - czyli typowo PRO pracodawca, już kilka lat temu ostrzegałem swoich znajomych - dlaczego popieracie partię która chroni interesy pracodawców .... no ale cóż wszyscy krytykowali PIS z LPR , a jakoś to oni próbowali chronić interesy pracownika (jak np. ustawa Giertych o karcie nauczyciela ) oraz odwieczna walka PISu o likwidację umów śmieciowych ... tyle lat rządów liberalnej partii - musi być dla nas zwykłych ludzi gorzej.... apropos wypłaty 1000 zł miesięcznie na rękę :
      KAWAŁ :
      Tusk pyta Merkel - ile u was miesięcznie zarabia średnio obywatel - 1500 Euro - mówi Merkel. - a ile starczy by przeżyć - dopytuje Donek - 1000 Euro mówi Merkel , a co robi obywatel z tym 500 euro co mu zostanie; - a g*wno mnie to obchodzi - odpowiada Merkel
      - A u was - ile średnia - 1500 zł - odpowiada Donek, a ile potrzeba by przeżyć - 2000 zł , a skąd bierze te 500 zł co mu brakuje ; a g*wno mnie to obchodzi ... odpowiada Donek...
      niby kawał a dość dobrze obrazuje nasze tgz . KREATYWNE WYNAGRODZENIE - trzeba być bardzo być bardzo kreatywnym by jakoś żyć ....

      • 3 2

      • przydałoby się też trochę WIEDZY poza politycznym zacietrzewieniem

        - obecna polityka nie jest i nie była "liberalna" tylko pro "oligarchiczna" i pro "nomenklaturowa" jest wręcz antyliberalna w rozumieniu naukowym tego słowa
        - w "Polsce" liberalizm gospodarczy był tylko i wyłącznie w kilkumiesięcznym okresie obowiązywania ustawy "złego" bo PZPR-owskiego ministra Wilczka ów Pan powinien mieć POMNIK!
        - karta nauczyciela to twór raczej anty-pracowniczy który chroni i uprzywilejowuje korporację/grupę interesów a nie wspiera pracowników
        - obecna koalicja nie wspiera pracodawców, wręcz przeciwnie nakładając na nich różne ciężary wręcz ich ciemięży (ostatnio pani w antykwariacie poinformowała mnie że płaci 4 rodzaje podatków w tym taki od liczby towaru który jej zostaje na koneic roku!!! )
        - PIS owszem był o dziwo nieco lepszy gospodarczo od PO, ale niewiele Obie partie tak samo są pro-systemowe Czyli są za zwiększaniem administracji, komplikowaniem prawa, związkami zawodowymi z kasy zakładowej, ochroną uprzywilejowanych grup społecznych i stałymi dodatkami z budżetu do swoich kas partyjnych , nawet jeśli mówią inaczej, (wszak 2000 lat temu pewien Człowiek zwany Jezus powiedział "po CZYNACH ich poznacie")
        - twój PiS i LPR oraz Samoobrona mieli 2 lata tak jak teraz PO i PSL mają 7 na zmianę tego stanu rzeczy i np wprowadzenie prawa o prostej najlepiej karnej odpowiedzialności pseudo-pracodawców (czytaj oszustów) nie wypłacających pensji oraz tyleż samo czasu na zniesienie absurdalnych umów-zleceń i umów -dzieła ale nic z tym nie zrobili...

        więc proszę pomyśl, zanim zaczniesz piać polityczne peany...

        • 0 0

  • Wiking (3)

    Z daleka od tych ludzi, właścicieli! Rąbią innych na każdym kroku, na wszystkie strony. Książkowy wręcz przykład nowobogactwa. Niech nikogo nie zwiedzie dobre pierwsze wrażenie.

    • 57 2

    • Dobre pierwsze wrażenie jest w większość Polskich firm, nie tylko w ochronie. Obecnie dużo o warunkach pracy w danej firmie mówi internet ale co z tego, Polska to nie kraj gdzie się wybiera a idzie gdzie jest, niestety.

      • 6 0

    • złodziejstwo w imię prawa to nienowobogactwo

      • 3 0

    • Wiking były pracownik

      Pracowałem w tej firmie w latach 2006-2010
      Stawka od 4 zł. umowa zlecenie, bez składek ZUS. By nie płacić ZUS pracownicy Wikinga byli zatrudniani w firmie Wena gdzie odprowadzano składki od 50 zł zaś pracownicy Weny w Wikingu. W Wikingu pracowali pracownicy którzy mieli stawkę 2,8 na godzinę.
      Jedyny plus to wypłaty na czas.
      Pod koniec mojej kariery w tej firmie zauważyłem wzmożone zatrudnianie osób niepełnosprawnych, ponieważ za takiego pracownika płacił także PEFRON.
      Na pewnym obiekcie Sportowym w Gdyni Wiking dostał wypowiedzenie ponieważ zatrudnił osobę niepełnosprawną która miała problemy ze wzrokiem tak poważne że widziała tylko zamazane postury osób, postawiono tego Pana przed monitorem 15 calowym na którym był obraz podzielony z 9 kamer, czyli widok z jednej kamery tak ok 10cm na 10cm
      Drugą chorobą był rak krtani Pan nie mógł mówić jak coś chciał powiedzieć to pisał na kartce.
      Kolejną był głuchy na jedno ucho całkowicie na drugim nosił aparat trzeba było krzyczeć by coś usłyszał.
      Kolejną chorobą była nieudana operacja na dwa kolana, chodził o kulach.
      A wypowiedzenie Wiking dostał dlatego bo przyjechali sportowcy nad ranem ok godz 3-4 Pan pewnie spał. Nie widział kamer, nie słyszał jak trąbią, a na obchody obiektu nie chodził bo sprawiało mu to trudność.
      Tacy ludzie często pracują w ochronie.
      Drugi przypadek lecz nie z tą firmą przytrafił mi się na południu polski.
      Do pilnowania pewnego obiektu zatrudnili pana który miał amputowane 2 nogi i poruszał się na wózku inwalidzkim, by wydostać się z obiektu w przypadku braku prądu trzeba było wziąść od pseudo ochroniarza korbkę i otworzyć szlaban.

      • 1 0

  • ASKAR?! (1)

    Firma która powinna zajmować się "odśnieżaniem" a nie ochroną! Kadry tej firmy to z reguły "ludzie z łapanki". Nie ważne co potrafi al;e czy utrzyma się na nogach do końca dyżuru!!! No i dlatego nie płacą!

    • 35 1

    • kiedyś firma się nazywała ADAR

      i już były problemy z wypłatami zanim zmienili nazwę.
      Nie wiem czemu ludzie się burzą o 5-8zł /h.
      Swojego czasu znana firma z Orunii Dolnej(chyba każdy wie o jaką chodzi)płaciła dokładnie 2.86zł/h-TAK dwa złote osiemdziesiąt sześć groszy za godzinę pracy a nie było to wcale aż tak dawno!Jak jest teraz?nie wiem...może doszedł ekwiwalent za odzież roboczą 0,56gr/h:-)

      • 0 0

  • Uważajcie na firmę PROTECT SERWIS ! (4)

    To ten sam właściciel co Askar i Partner - dlaczego w Polsce oszukiwanie pracowników jest bezkarne ?

    • 47 1

    • dlatego że klasą panującą jest klasa kapitalistów, a klasa pracownicza jest klasą zdominowaną, podległą. Prościej tego wyjaśnić się już nie da.

      • 7 1

    • Gdyby ta firma nie mósiała płacić tak wysokich podatków i zusów (2)

      to by płaciła godnie pracowniką. Skończył się socjalizm.

      • 1 24

      • taak, wmawiaj sobie dalej....

        ....zmieni sie tylko jedno - wlasciciel firmy zamiast jezdzic autem za 200 tys. bedzie jezdzil za 500 tys. - pracownicy jak nie dostawali godziwych pensji tak nie dostana

        • 14 0

      • Jedź na zachod i zobacz te Eldorado podatkowe, szczególnie w Skandynawii

        to się zdziwisz

        • 1 4

  • 5zł za godzinę (21)

    Ile powinno wznosić wynagrodzenie osoby stojącej w miejscu?

    • 7 50

    • (3)

      Na wynagrodzenie zgodziły się obie strony, więc problemu nie ma. Ale jak się nie chce zapłacić za umówioną pracę, to się już nazywa złodziejstwem.

      • 17 1

      • (2)

        osoba potrzebującą na chleb nie ma wyboru
        i "zaakceptuje" wszystko
        to ze państwo pozwalając na takie praktyki segreguje ludzi ze wg na umowy i rodzaj pełnionych obowiązków to gorzej niż złodziejstwo to wręcz zbrodnia

        • 20 1

        • (1)

          Jeśli mówimy o tresowanych myszkach albo hodowli ludzi, to owszem. Myślałem, że mowa o wolnych jednostkach.

          • 1 5

          • wolność do bycia głodnym to żadna wolność

            • 9 1

    • Rynek w postaci cen i kosztów utrzymania decyduje. (3)

      A więc: opłaty za mieszkanie - około 500zł, wyżywienie rodziny średniej 4 x 250zł czyli około 1000zł, odzież, kosmetyki około 300zł, utrzymanie auta i paliwo, około 500zł, emergency wydatki około 500zł, oszczędnosci na czarną godzinę około 500zł. Razem wychodzi netto: 2800zł minimum, czyli aby przeżyć skromnie miesiąc dla pracownika ochrony należy się brutto miesiecznie około 4000zł.
      To jest wycena na podstawie rzeczywistości rynkowej polskiej i człowieczeństwa.

      • 20 1

      • (2)

        Kosmetyki, samochod i oszczędności to nie dla gołodu...ca ochroniarza,co najwyżej piwo za 2 zeta z biedrony..a O TAKICH ZAROBKACH TO SOBIE POMARZ

        • 4 12

        • ANNO... z gimbusa, przestań MARZYĆ i wracaj do szkoły.

          • 5 1

        • A w jakiej agencji Anno pracujesz, ze tak doskonale znasz realia???

          • 4 0

    • a postój sobie 12 h to zobaczysz czy 5 zeta jest ok

      • 16 1

    • (3)

      postój sobie 12h to będziesz wiedzieć

      • 11 0

      • A kto wam każe stać.... do nauki nieuki to będziecie mieli lepszy zawód niż być zwykłym cieciem za 1000zł

        • 5 32

      • (1)

        To kto wam każe stać jak widły w gno...u do nauki to będziecie zarabiać więcej

        • 7 26

        • proponuję wprowadźcie segregację wg "wykształcenia" i obozy koncentracyjne dla tych od "wideł w gno...u"
          jesteście wszak tak ponad...
          życie jest (powinno być) dla wszystkich a nie dla wybrańców prezesa czy innego bąka lub pracowników biurowych z poczuciem wyższości

          ps. wykształcenie niejednego "ciecia" by cię zadziwiło

          • 24 2

    • (6)

      tak jak w innych krajach cywilizowanych. od 7 do 10 płacideł bez licencji (znaczy po kursie podstawowym -blok prawny 4h kursu+ test i do pracy) po kursie drugiego stopnia od 15 do 25, konwoje 30-50, Vip od 100 w górę bez górnego limitu. Prace dorywcze "fuchy" (mecze, koncerty) od 150 do 360/400 za dzień lub za czas potrzeby na ogarnięcie (12h)
      Tak powinny wyglądać, ale skory ty wyobrażasz sobie prace Pracownika Ochrony jako stanie, to pracuj nawet i za 1,22 brutto. :) kogo to obchodzi. Wystarczy zobaczyć jakie firmy w PL mają zagraniczne filie... i rozeznać się w warunkach pracy (w tej samej firmie) w PL i w np. Anglii

      • 7 0

      • Oj tam, Anglia i Polska płaca za stanie tyle samo czyli 5 (5)

        Tylko że Anglia Funtów a Polska złotych :))
        Ciekawe czemu tam można normalnie zarabiać a u nas nie !?

        • 6 0

        • (4)

          W Angli ochroniarz z łapanki ma 8-10 funtów na godzinę,dodam jeszcze że prawie wszystko tańsze niż na zielonej wyspie DO....a,a wieczorem w takim Tesco to takie przeceny jedzenia za symboliczny grosz podam przykład kilo bananów 10 p.kilo cytryny 10 p chleb tostowy 15 p i wiele innych produktów

          • 9 2

          • Ostatnio byłem tam 6 lat temu więc wybacz moją niewiedzę (1)

            Z resztą w przyszłym roku planuję jechać bo praca w Polsce za 2 Funty per godzina znudziła mi się

            • 3 1

            • ja również podjąłem taką decyzję...
              niech na pensje władzuchny zarabiają jej wyborcy

              • 4 0

          • klamiesz (1)

            W UK nie ma ochroniarzy z lapanki.trzeba przejsc najpierw kurs odpowiesni do danego stanowiska i zrobic licencje. Cctv osobna. Doorman osobna kazda funkcja to osobna licencja.koszt kursu ok 200-400 funtow a zarobki gora 7-9 funta brutto.z drugiej strony i tak nikomu reki sie nie wykreci tylko trza dzwonic po polucje wiec fucha ok

            • 1 2

            • co za dekiel mnie zminusowal

              Znam przepisy i wiem co mowie

              • 0 2

    • Jaka płaca tak praca.

      Nie narzekaj więc jak okradną Tobie firmę. W końcu płacisz 5 złotych za stanie.

      • 0 1

  • teraz protect service (10)

    askar, partner...później askar service...a teraz protect service...właściciel pan M. zakłada spółki kolejne żeby tylko wyciskać kase z pfronu...dlaczego nikt nie kontroluje tego że pieniądze z pfronu idą do prywatnej kieszeni pana M. a nie do pracowników?

    • 49 0

    • (4)

      tak robi spora część firm "ochrony"
      w sensie korzystania z PFRON
      większość z nich to zakłady pracy chronionej
      tak "nasi" ustawodawcy sobie to obmyślili
      i dlatego są takie stawki i takie praktyki...

      • 16 0

      • mylisz sie (3)

        nie znam innego takiego przypadku jak askar.

        facet założył już czwartą spółkę zadłużając przy tym samym poprzednie gdyż nie płaci podatków a bierze tylko dofinansowania.

        • 15 2

        • a dlaczego nie płaci? (2)

          A dlaczego nie płaci podatków - może więcej powie Izba Skarbowa w Gdańsku i zatrudniona tam ŻONA pana M., która jest Zastępcą Dyrektora.
          Jakaś protekcja czy specjalne względy ?

          • 21 1

          • no piękne rzeczy tu wychodzą

            • 4 0

          • Gdzie?

            http://www.is.gdansk.pl/index.php?nr=1&co=34&kat=4

            • 0 0

    • Pan M. - tzw. DŁUGI - Protect Service-ASKAR (3)

      Ta osoba jest znana organom ścigania za poprzednie przekręty, pracował w ośrodku w Cetniewie i w klubie żużlowym Wybrzeże.
      Teraz zakłada kolejną spółkę i nadal bezkarnie chodzi po ulicy!!

      • 15 1

      • EKOTRADE (2)

        Czy pan M-ski nie jest przypadkiem też jednocześnie do chwili obecnej dyrektorem oddziału Ekotrade w gdyni?

        Jak ktoś go szuka żeby mu wypłacił zaległe pensje to może niech tam się uda. On tam podobno urzęduje.

        • 18 0

        • Marek M. ASKAR - EKOTRADE (1)

          Tak - jest prokurentem i Dyrektorem Gdyńskiego Oddziału firmy EKOTRADE.
          Można do niego się tam udać po zaległe pensje.

          Podobno Ekotrade przejęło zobowiązania ASKARA i ma wypłacać pensje.

          • 13 0

          • "Długi" - głowa do góry

            "Długi" teraz pewnie siedzi i pot na biurko wylewa skąd weźmie kase na pensje dla byłych pracowników.

            Pewnie myślał że kolejny raz się ślizgnie

            • 10 0

    • askar,partner

      szukam kontaktu z firmą askar,partner, potrzebuje zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach,kiedyś tam pracowałam,proszę pomóżcie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane