• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Inspektor ochrony danych osobowych. Kto może nim zostać?

Aleksandra Wrona
19 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Inspektor danych osobowych będzie zajmował się nie tylko ochroną danych, ale też kontaktem z osobami, których dane są przetwarzane. Inspektor danych osobowych będzie zajmował się nie tylko ochroną danych, ale też kontaktem z osobami, których dane są przetwarzane.

Wchodzące pod koniec maja RODO, czyli Rozporządzenie dot. Ochrony Danych Osobowych wprowadza m.in. instytucję inspektora ochrony danych, do którego obowiązków będzie należało działanie na rzecz zgodnego z przepisami przetwarzania danych. Czy to oznacza, że na rynku pracy pojawi się zupełnie nowe stanowisko? Kto będzie mógł się o nie ubiegać?



Obecnie podobną funkcję do inspektora danych osobowych pełnią Administratorzy Bezpieczeństwa Informacji (ABI). Nie oznacza to jednak, że z chwilą wprowadzenia nowego rozporządzenia, ABI automatycznie staną się administratorami danych osobowych. Eksperci podkreślają, że funkcja przewidziana przez nowe rozporządzenie ma pełnić ważniejszą rolę i posiadać więcej praktycznych umiejętności. Przede wszystkim, będzie ono obowiązkiem firm. Czy oznacza to, że w najbliższym czasie możemy spodziewać się zalewu ogłoszeń o pracę dla administratorów? Niekoniecznie.

Czy słyszałe(a)ś o RODO?


- W rzeczywistości do zatrudnienia inspektora ochrony danych osobowych obowiązana jest jedynie niewielka część przedsiębiorstw. W pierwszej kolejności są to właśnie przedsiębiorstwa systematycznie monitorujące i przetwarzające dane osób na dużą skalę. Będą to więc firmy, które skupują nasze dane osobowe i tworzą nasz obraz jako klienta, ale też banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, szpitale i placówki medyczne. Drugą grupą przedsiębiorstw, mających obowiązek zatrudnienia inspektora, są firmy zajmujące się danymi "wrażliwymi", a więc między innymi dotyczącymi zdrowia, poglądów, przekonań religijnych czy też danych biometrycznych. Ponadto do zatrudnienia inspektora obowiązane są organy władzy rządowej i samorządowej - mówi Paweł Jadczak, partner w kancelarii Jacek Kosiński Adwokaci i Radcowie Prawni.
Inspektor danych osobowych będzie zajmował się nie tylko ochroną danych, ale też kontaktem z osobami, których dane są przetwarzane. To z nim będziemy kontaktować się chcąc poprawić nasze dane lub cofnąć zgodę na ich wykorzystanie. Inspektor zobowiązany będzie do informowania pracowników firmy i podmiotu przetwarzającego dane o ich obowiązkach i monitorowania ich przestrzegania. Inspektor będzie współpracował z organem nadzorczym, jednak co ciekawe, inspektorzy będą w pewnym stopniu niezależni od przedsiębiorcy czy urzędu zatrudniającego ich. Oznacza to, że nie będzie można wydawać im instrukcji co do sposobu wykonywania obowiązków, nie można będzie też go w pewnym zakresie karać.

Kto będzie mógł zostać inspektorem?



- Inspektorem może zostać osoba posiadająca fachową wiedzę na temat prawa i praktyk w dziedzinie ochrony danych oraz umiejętności wypełnienia swoich obowiązków. Nie musi posiadać wykształcenia prawniczego. Choć wymagania określono bardzo ogólnie, to w rzeczywistości w pierwszej kolejności zatrudniane będą osoby, które zajmowały się lub zajmują ochroną bądź przetwarzaniem danych osobowych - mówi Paweł Jadczak.
Do podstawowych kwalifikacji i umiejętności inspektora będzie należała znajomość krajowych i europejskich przepisów i praktyk w zakresie ochrony danych, a w szczególności RODO. Ponadto powinien on posiadać wiedzę z zakresu operacji przetwarzania danych i ich bezpieczeństwa. Przydatne będą też umiejętności przekazywania wiedzy na temat ochrony danych pracownikom organizacji.

Inspektorem ochrony danych będzie mógł zostać zarówno pracownik administratora lub podmiotu przetwarzającego, jak i osoba spoza grona pracowników ww. podmiotów. Paweł Jadczak podkreśla jednak, że można spodziewać się, że inspektor ochrony danych osobowych nie będzie pierwszym stanowiskiem w karierze zawodowej.

- Z drugiej strony wymagania nie są wygórowane i powinien być to zawód dostępny dla chętnych. Niestety, zarobki administratorów bezpieczeństwa informacji, których mają zastąpić inspektorzy ochrony danych osobowych nie napawały optymizmem, kształtując się na ogół w zakresie ok. 2000 do 3000 zł netto - mówi Paweł Jadczak.

Czy prowadzone są już rekrutacje?



- Pojawiają się już ogłoszenia tego typu, jednak nie ma to charakteru masowego zjawiska. Firmy generalnie nie są jeszcze przystosowane do zmian w zakresie ochrony danych osobowych, ale poszukują już wiedzy w tym zakresie - na rynku obserwuje się sporo szkoleń. Po wejściu w życie nowego prawa ruch w kierunku rekrutacji osób posiadających tego typu kompetencje z pewnością będzie większy - mówi Magdalena Białek, regionalny kierownik rekrutacji stałych, Grupa Progres.

Opinie (44)

  • Kolejny gniot UE, (4)

    który rozbuduje już i tak przerośniętą biurokrację

    • 48 15

    • Pożyjemy, zobaczymy.

      Ustawa pewne zagadnienia uaktualnia, nie usztywniając jednak narzędzi (np. odnośnie zabezpieczeń), więc może nie będzie tak źle.

      Squirrel-lka

      • 11 0

    • Bardzo potrzebny.

      Dopóki sprzedawcy garnków mogą bezkarnie nękać ludzi telefonami po 20...

      • 6 1

    • Bardzo merytoryczna wypwowiedź zorientowanego człowieka. Takich nam trzeba ;)

      Po co czytać 100 stron rozporządzenia i tonę analiz do niego jak można napisać w minutę, że to kolejny gniot UE. I świat staje się prostszy i problemy znikają.

      • 2 5

    • gniot siedzi w Brukseli za 10.000 EURO m-c plus dodatek za menago

      rudy do tego i złośliwy

      • 1 8

  • czy tobedzie jkakieś kolejne stanowisko dla emerytowanych milicjantów (2)

    tak jak III RP zafundowała byłej milicji i esbecji stołki behapowców albo stołki obrony cywilnej w miastach i gminach dla 35-letnich emerytów mundurowych

    • 21 26

    • Masz choćby mgliste pojęcie, o czym mowa (1)

      czy po prostu dzień bez 1,50 za trolling z brzozy wzięty uznajesz za stracony?

      • 18 4

      • Co innego prywatne firmy a co innego urzędy

        No chyba nie spodziewasz się że do urzędów na taki stołek naprzyjmują jakichś innych ludków niż protegowani innych urzędników lub emerytowanych funkcjonariuszy w wieku lat 40 żeby dorobili do emerytury

        • 2 6

  • Inspektor s*aki owaki i nijaki (4)

    Czyli jeszcze jeden familijny pociotek na moim utrzymaniu.
    Siedzą takie biurwy i cały dzień wymyślają potrzebę zatrudnienia kolejnych wujków, cioć i szwagrów.
    A Ty robotniku masz na nich zarobić, już teraz jeden produkcyjny utrzymuje 7-8 innych osób, w ten sposób nigdy do niczego nie dojdziemy, w końcu zabraknie chcących coś wytwarzać bo im się nie będzie kalkulowało oddawać 80-90% pensji i system się zawali, potem kolejny Balcer i tak płynie życie w tym kraju, od klęski i updaku do chaosu i tragedii.

    • 20 22

    • Ale tego nie powie otwarcie żaden z polityków

      bo podstawa to napchać własną kieszeń.

      • 4 4

    • (2)

      Nie zrozumiałeś zatem nic robotniku bo ten Inspektor to nie żaden etat tylko dodatkowa funkcja w przedsiębiorstwie.

      • 4 4

      • właśnie wykazałeś się takim poziomem głupoty ze nawet na budowie by ci cementu nie pozwolili nosić bo tam też trzeba używać rozumu... i jeszcze poucza innych

        • 1 2

      • To może być etat

        • 1 0

  • Czyli zamykamy e-sąd ?

    • 0 5

  • (8)

    ta Dyrektywa to bzdura, rząd nie ma gotowej ustawy ani rozporządzenia a ma obowiązywać od maja, większość przedsiębiorców (bo większość ma doczyniania z danymi osobowymi) tego nie ogarnie i posypią się im na głowy kary ale najbardziej współczuje (sic!) urzędnikom, tam to dopiero nastanie burdel i huragan
    poza tym ta Dyrektywa moim zdaniem zmierza do umacniania narzędzi Wielkiego-Brata-który-na-wszystko-patrzy z Brukseli

    • 12 10

    • Keep calm;) Ustawa została przyjęta przez PE pod koniec kwietnia 2016 po 4 latach pracy nad szczegółami. (4)

      Więc to nie jest tak, że nagle Bugs Bunny umknął z kapelusza. RODO zastępuje zabytek sprzed ponad 20 lat i poważne firmy wdrażają te rozwiązania od dawna. Jedynym zgrzytem jest fakt, że muszą się do nich dostosować i małe firmy, które pierwotnie 'liczyły na drapane'. Niestety PE tupnął nogą; po cichu wszyscy liczą na jakąś przejściówkę właśnie dla małych podmiotów.;)
      Zobaczymy.

      • 9 0

      • (3)

        weź teraz to powiedz przeciętnemu Ryszardowi, który wykonuje zlecenia dla kilkunastu podmiotów miesięcznie i zatrudnia 2-3 osoby a to właśnie małe firmy najwięcej PKB wyrabiają a nie wielkie molochy, o duże przedsiębiorstwa się nie martwię bo sam pracuję w firmie, która zatrudnia ponad 500 osób - u nas wyznaczą ABI-ego, zrobią szkolenie wewnętrzne na papierze i będzie po sprawie, no może troszkę przycisną ludzi z BOK-u
        bzdurą jest cała ta Dyrektywa, bzdurą jest w takim razie to, że od 2 lat
        rząd nie zrobił nic w tej sprawie! chcą to wprowadzić od maja a przez 2 lata nie przygotowali nawet ustawy ani rozporządzenia
        o to mi się rozchodzi ale widzę, że większość cebulaków tutaj wie lepiej i minusuje rozsądny głos

        • 2 6

        • Eh... przeczytałeś chociaż te przepisy? Oczywiście, że nie. Gdybyś przeczytał, wiedziałbyś że RODO dotyczy przede wszystkim (2)

          ochrony danych osobowych osób prywatnych (czyli imię, nazwisko, PESEL, seria i nr dokumentu tożsamości, itd.), a nie podmiotów, których dane (REGON, NIP czy adres) są powszechnie dostępne...
          Poza tym, nawet jeśli strona polska nie zdąży na czas z rozporządzeniami, obowiązuje źródło unijne i na nim trzeba się opierać (polski tekst jest powszechnie dostępny od dłuższego czasu). Nie jest to jakaś wielka filozofia, nie mówiąc już o tym, że niektóre dzisiejsze nakazy i sugestie odpłyną w niebyt (wiedzący wiedzą;P) i paradoksalnie kilka kwestii zostanie uproszczonych.
          Ale do tego trzeba mieć pojęcie o aktualnych przepisach, usiąść, doczytać i zrozumieć, a nie kwilić histerycznie w internecie wychodząc na... jak to napisałeś... cebulaka? ;P

          • 4 1

          • (1)

            Przeczytałem ogólnie, nie jestem prawnikiem więc interpretacji szczegółowej nie przedstawię. Mi się w tym wątku rozchodzi o to, że Ty (widzę, że wiesz o czym mówisz, pewnie się tym zajmujesz) sobie poradzisz, duże firmy mają takich ludzi więc przejdzie im to bez problemu ale przeciętnemu Kowalskiemu przedsiębiorcy sprawi to kłopoty. Widzę wysyp internetowy ofert "szkoleniowych" dotyczących RODO, rozmawiałem z kilkoma ludźmi pracującymi w urzędach, gdzie większość ma kontakt "z klientem" i jego wrażliwymi danymi i są pos@@ni z tego powodu.
            Ponadto nie masz racji mówiąc, że Dyrektywa będzie obowiązywała na terenie Polski pomimo braku ustawy/uchwały/rozporządzenia. Dopóki polski rząd nie wprowadzi tej Dyrektywy w życie to ona u nas nie obowiązuje ( a że wtedy UE będzie piszczeć i straszyć karami to inna sprawa). Musi być w Monitorze wyraźnie napisane, że wprowadza się w życie tą Dyrektywę - no chyba, że już to poszło i się mylę, w takim razie poproszę o linka.
            A najważniejszym clou mojej wypowiedzi jest to, że nie ufam prawodawstwu brukselskiemu szczególnie w kwestiach "bezpieczeństwa".

            • 1 4

            • Będzie dobrze, choć nie mam złudzeń - niezła w zamyśle teoria tu i ówdzie w praktyce zgrzytnie. Przynajmniej na początku.

              Zapisy należało uaktualnić, bo przy tym tempie technologii zalatywały prehistorią. Minusy - brak przejściówek i rozróżnienia, konsultacje na ostatnią chwilę (polska, tfu, tfu... norma, nie tylko pisowska) i w efekcie znowu wielka improwizacja. Jest kilka plusów, pytanie na ile 'egzekwowalnych' w naszych warunkach. Byleby polscy urzędnicy nie podkręcali śruby jak to onegdaj bywało, że wychodziliśmy na świętszych od papieża. Cholera wie po co w sumie...
              Tyle ode mnie, pozdrawiam, bez odbioru. EOT.
              Ps. Don't panic;)

              • 5 1

    • Co za troll portalowy. "rząd nie ma gotowej ustawy ani rozporządzenia" - bzdura. (1)

      Od września 2017 r. jest projekt nowej ustawy o ochronie danych osobowych oraz projekt ustawy przepisy wprowadzające do ww. ustawy. Sprawę pilotowało Min. Cyfryzacji, ale że zlikwidowane w ramach rekonstrukcji rządu, to przejęło inne ministerstwo. Nie pisz głupot, że nie ma gotowej ustawy.

      • 1 2

      • projekt ustawy a ustawa to nie to samo, śledzę czasami proces legislacyjny różnych ustaw w szczególności jednej związanej z moją działalnością i trwa to już któryś rok z rzędu! a to zmiana rządu była a to zmiana nazwy Ministerstwa a to uwagi zainteresowanych i na ustawę czekam ponad 2 lata!

        • 2 2

    • Nie Dyrektywa tylko Rozporządzenie

      Rząd nie musi mieć gotowej Ustawy, bo wystarczy że będzie obowiązywało RODO

      • 2 0

  • a co z danymi osobowymi gromadzonymi przez kościół ? (9)

    czy każdy proboszcz musi zatrudnić inspektora ?
    przecież zbierają dane o parafianach i są to dane wrażliwe dot. poglądów i przekonań religijnych

    • 24 7

    • (6)

      kiedy komuszy łbie zrozumiesz, że Kościół to nie firma? jeśli ci nie pasuje załóż sobie swój kościół, zbieraj opłaty od swoich wiernych, płać niższe podatki a jeżeli nie masz pomysłu to wyp!****laj do swojego realnego życia

      • 3 12

      • Co z tego , że nie firma. Otóż KK ma dane osobowe choćby ze ślubu kościelnego (1)

        bo papiery przesyła od UM i urzędu gminy.
        Proboszcz mając dane wrażliwe też powinien podlegać pod przepisy bo jak nie będzie ich dostatecznie chronił, to mogą trafić w niepowołane ręce.
        I jeżeli nie ma obowiązku to znaczy , że jest dziura w przepisach albo RODO jest nie potrzebne skoro są tak spore wyłączenia,

        • 9 3

        • i to jest argument a nie jakieś tam pitolenie powyżej
          pozdrawiam

          • 4 3

      • Niepotrzebnie warczysz na 'przedpiśćcę'. KK w Polsce od tamtego roku informuje, że w myśl zapisów RODO jest zobowiązany (1)

        do powołania wewnętrznej instytucji ochrony i nadzoru nad przetwarzaniem danych osobowych (w przeciwnym razie będzie podlegał nadzorowi zewnętrznemu). I nie zamierza się od tego obowiązku uchylać, podobnie zresztą jak inne związki wyznaniowe w kraju.
        Mnie osobiście nader intryguje kwestia 'bycia zapomnianym', na co zezwala nowe prawo - czy i w jakim stopniu KK dostosuje się do tych wymogów...
        Miłego popołudnia.

        • 5 2

        • Jeśli tak to ok. Jak widać można wypunktować KK merytorycznie
          pozdrawiam

          • 0 2

      • a dlaczego komuszy łbie - chamie ? (1)

        jestem katolikiem i to praktykującym, ale martwię się czy mój proboszcz poradzi sobie z przechowywaniem danych, bo to dane wrażliwe które są pod szczególną ochroną
        Przy każdej wizycie na kolędzie ksiądz wyjmuje kartotekę i sprawdza kto jest obecny i mieszka pod moim adresem,
        a jeśli będzie musiał zatrudnić inspektora to zapłaci z moich datków na tacę, więc jestem tym żywo zainteresowany czy będzie taki obowiązek i ile będzie mnie to kosztowało

        • 4 2

        • zmień wiarę, niestety prawosławie i różni protestanccy pastorzy też "zbierają dane" o swoich parafianach, Żydzi też to robią, muzułmanie też, zostaje Kościół Latającego Spaghetti

          • 0 3

    • Czy to Twoje zmartwienie?

      • 1 0

    • wg przepisów kościół jest wyłączony z RODO

      • 0 0

  • Ciekawe czy tzw dworzec metropolia zatrudni specjaliste RODO

    W końcu zbierają dane klientów by odsprzedac im internetowy bilet na pociąg (bez imienia i nazwiska i nr dowodu tożsamości nie ważny przy kontroli konduktorskiej)

    • 2 3

  • ciekawe? (2)

    "zarobki administratorów bezpieczeństwa informacji, których mają zastąpić inspektorzy ochrony danych osobowych nie napawały optymizmem, kształtując się na ogół w zakresie ok. 2000 do 3000 zł netto"

    bo w mojej opinii to większość zarobków sie kształtuje na poziomie 1500 - 2000 netto

    • 4 2

    • I tak za dużo na Ich wkład pracy..

      • 0 1

    • Jakie ciekawe

      Edek powiedz co umiesz robić to znajdę dla Ciebie zajęcie za 2 razy tyle co napisałeś

      • 0 0

  • 2000 netto ? (2)

    Ktoś sobie jaja robi?

    • 1 4

    • A..

      ile za pierdzenie w stołek..?

      • 0 5

    • specjalista w GIODO ma 3000 na rękę. Kierowca śmieciarki 4000 zł

      dsfg

      • 0 0

  • RODO, cha, cha... RODO

    Nie wierzę w skuteczność żadnego RODO. To tylko narzędzie do penetracji systemu firmy i nakładania wysokich kar za wydumane niedociągnięcia. 500+ kosztuje... A co do naszych danych, już krążących w przestrzeni publicznej i telefonów z reklamami - chyba nie ma na to sposobu oprócz wulgarnych odpowiedzi do dzwoniących. Dziwi mnie zawsze, że są ludzie, którzy decydują się podejmować taką pracę. Ostatnio dzwonił do mnie jakiś młodzieniec i prezentował jakieś guano jako prawdę objawioną, co przejawiało się wytwornym słownictwem i intonacją głosu. Był zdziwiony moją odpowiedzią...
    Innym, niebezpiecznym tematem są nasze dane w bankach, urzędach, przychodniach, poczcie, firmach kurierskich itp. Nie ma żadnej gwarancji, że nie posłużą do działań przestępczych bo za dużo ludzi nimi obraca. Zwykły listonosz, kurier, urzędniczka niższego szczebla, czy rejestratorka zna imię, nazwisko, adres, często numer telefonu, rzadko, ale też pesel. Takich ludzi – niezaprzysiężonych w kwestii tajemnicy danych, często podatnych na przekupstwo, są miliony. Wystarczy nieuczciwość kilku z nich, by mleko się rozlało…

    • 2 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane