- 1 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (96 opinii)
- 2 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (230 opinii)
- 3 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (218 opinii)
- 4 Podwyżki na Politechnice Gdańskiej. Związki odrzucają propozycję rektora (353 opinie)
- 5 Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne? (9 opinii)
Premie, bonusy. Czy każdemu się należy?
Podział premii świątecznych oraz noworocznych zawsze budzi emocje. Kwota, komu ile i czy w ogóle? Niestety, kwestia uprawnień pracowników do bonusów i premii nie została uregulowana w Kodeksie pracy i często jest sporna.
- Chciałam zapytać o kwestie bonusów czy premii świątecznych. Nie wiem, jak to się nazywa, ale chodzi o dodatkową kwotę, którą dostają pracownicy na święta. W dużych korporacjach pieniądze te idą z funduszu socjalnego. Pracuję w dużej międzynarodowej firmie od 22 czerwca br., na umowę o pracę. Dowiedziałam się, że nie dostanę niczego na święta, bo pracuję krócej niż sześć miesięcy. Jednak kartę MultiSport mogłam opłacać od trzeciego miesiąca pracy, a to też jest liczone z funduszu socjalnego. Jak to wygląda prawnie? Czy jest to dyskryminacja? Czy rzeczywiście nie należy mi się ten bonus? - pyta nasza czytelniczka.
Porady prawne w serwisie Praca
Odpowiedzi na to pytanie udzielił mecenas Szymon Szuksztul z Kancelarii Prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni sp.p. w Gdańsku.
Kwestia uprawnień pracowników do bonusów i premii świątecznych nie została uregulowana w żaden sposób w Kodeksie pracy, ustawach szczególnych czy rozporządzeniach, które stanowią źródła powszechnie obowiązującego prawa pracy, z którymi powinny być zgodne wszelkie regulacje wewnętrzne (regulaminy, zarządzenia, inne dokumenty będące podstawą wypłaty poszczególnych świadczeń pracowniczych - a więc takich jak np. właśnie MultiSport, bonusy czy premie świąteczne).
W takiej sytuacji, jeżeli pracodawca przewiduje przyznanie pracownikom świadczeń socjalnych w postaci premii świątecznych, wtedy zasady przyznania tych świadczeń są najczęściej uregulowane w regulaminie wynagradzania, premiowania (albo układzie zbiorowym pracy, jeżeli u pracodawcy działają związki zawodowe). Niewykluczone zatem, że w sytuacji czytelniczki pracodawca uzależnił w regulaminie wynagradzania wypłatę bonusów świątecznych od minimum sześciomiesięcznego stażu pracy. Podobnie od stażu pracy pracodawca mógł uzależnić przyznanie uprawnień w związku z założoną przez czytelniczkę kartą MultiSport.
Istotnym jest przy tym, aby - jak słusznie wskazała czytelniczka - określone warunki lub limity czasowe do uzyskania danego świadczenia (premii świątecznej) były obiektywne i nie miały charakteru dyskryminującego względem pracowników, którzy nie otrzymają bonusów świątecznych. Zgodnie bowiem z art. 183a Kodeksu pracy pracownicy powinni być równo traktowani m.in. w zakresie warunków zatrudnienia, a zgodnie z brzmieniem art. 183b §1 pkt 2 Kodeksu pracy za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu uznaje się m.in. niekorzystne ukształtowanie wynagrodzenia za pracę lub innych warunków zatrudnienia - chyba że pracodawca udowodni, że kierował się obiektywnymi powodami przy takim ukształtowaniu praw i obowiązków pracowniczych.
W opisanym przez czytelniczkę stanie faktycznym, jeżeli odmowa wypłaty premii świątecznej znajduje swoją podstawę w regulaminie wynagradzania lub innym akcie wewnątrzzakładowym pracodawcy, wydaje się, że ustalenie minimalnego okresu sześciu miesięcy pozostawania w zatrudnieniu nie będzie miało charakteru dyskryminującego, ponieważ jest to stosunkowo krótki okres i wydaje się uzasadnione i dopuszczalne, aby pracodawca właśnie od stażu pracy uzależnił przyznanie premii świątecznych, jeżeli jest to jedyny taki warunek i obejmuje wszystkich pozostałych zatrudnionych pracowników. W mojej ocenie w zaistniałej sytuacji bez znaczenia pozostanie fakt finansowania premii świątecznych z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.
Tak jak zostało to już wcześniej wskazane, regulacje ustawowe, w tym ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, nie precyzują zakresu oraz rodzaju szczegółowych świadczeń, które powinny być finansowane ze środków zgromadzonych na tym funduszu. Stąd też nawet jeśli środki na premie świąteczne pochodzą z funduszu socjalnego, to jeżeli pracodawca zastosował obiektywne kryteria przy wypłacaniu tych świadczeń, to jest możliwe wypłacenie tych świadczeń jedynie wybranej części pracowników.
O autorze
Szymon Szuksztul
radca prawny, kancelaria Kawczyński i Kieszkowski
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-12-27 14:23
(1)
25 lat nie dostałem nic na święta ani premi szkoda pisać, premia była uznana że przychodzę do pracy weekend ale jak sam zarobie sobie to była moja premia
- 5 3
-
2021-12-27 14:27
ludzie gdzie wy pracujecie? gdzie wasza godność?
- 8 4
-
2021-12-27 14:48
Ja mam najlepszy rok ever, ale sam sobie swoją pewnie wypracowałem. Warto dążyć do celu i cieszyć sie swoją praca. Pozdrowienia.
- 16 11
-
2021-12-27 14:19
gdyby szanowna czytelniczka przeczytała regulamin przy zatrudnieniu (1)
a nie tylko bezmyślnie podpisała kwit, że z regulaminem się zapoznała, to by nie zadawała teraz głupich pytań. Należy to się wynagrodzenie wskazane w umowie a nie bonusy i paczki na święta. Reszta to miły gest ze strony pracodawcy.
- 48 8
-
2021-12-27 20:33
Tak samo jak wypowiedzenie w trybie natychmias
Tu już odważnemu pracodawcy regulamin nie pomaga...ehhh regulamin to straszak często nielegalny
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.