• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siedmiogodzinny dzień pracy? ASP to zrobiła

Wioletta Kakowska-Mehring
20 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Skrócenie czasu pracy w ASP ze względu na jego ruchomość nie spowoduje uciążliwości dla pracy uczelni, studentów i instytucji zewnętrznych. Skrócenie czasu pracy w ASP ze względu na jego ruchomość nie spowoduje uciążliwości dla pracy uczelni, studentów i instytucji zewnętrznych.

Jedni tylko rozważają, drudzy wprowadzają. Władze Akademii Sztuk Pięknych zdecydowały się na skrócenie do 35 godzin tygodnia pracy, czyli do 7 godzin dziennie. Czy za przykładem gdańskiej uczelni pójdą inni?


Czy krótszy czas pracy zmotywowałby cię do efektywniejszego wykonywania obowiązków?


Jak twierdzą władze ASP, decyzja wynika z propracowniczej polityki pracodawcy. Nie mogąc wprowadzić dla wszystkich zadaniowego czasu pracy, postanowiono go skrócić, wychodząc z założenia, iż bardziej wypoczęty pracownik jest efektywniejszy i zadowolony.

- Skrócony czas pracy dotyczy wszystkich pracowników uczelni, również nauczycieli akademickich. Pomimo, iż nauczycieli akademickich obowiązuje zadaniowy czas pracy, zgodnie z kodeksem pracy jest on rozliczany w stosunku do normy przyjętego przez pracodawcę tygodniowego czasu - wyjaśnia Krzysztof Polkowski, rektor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
Jak twierdzi rektor, decyzja nie rodzi problemu przeorganizowania pracy uczelni. Zasadniczo pracownicy administracji będą pracować od godz. 8. do 15., natomiast część pracowników od godz. 8:30 do 15:30. Skrócenie czasu pracy ze względu na jego ruchomość nie spowoduje uciążliwości dla pracy uczelni, studentów i instytucji zewnętrznych.

Jak zmianę przyjął zespół?  

- Pracownicy przyjęli decyzję pracodawcy z zadowoleniem. Wychodzi ona naprzeciw ich oczekiwaniom - mówi Krzysztof Polkowski.
I tak ASP stała się pionierem na trójmiejskim rynku pracy, choć o skróceniu czasu pracy mówi się od dawna.

A może "wolne piątki"?



Innym sposobem na skrócenie czasu pracy jest rozwiązanie, które wprowadziła u siebie gdyńska firma Nozbe. Rozwiązanie zwane roboczo "wolnym piątkiem" nie oznacza jednak, że pracownicy mogą tego dnia nie pojawiać się w pracy. Pracownicy Nozbe poświęcają piątek na przegląd tygodnia, czyli podsumowanie tego, co zostało zrobione i zaplanowanie działań na kolejny dzień roboczy. Pracownicy tej firmy musieli przyzwyczaić się do nowego trybu pracy i zrozumieć, że nie jest to ani dodatkowy dzień wolny, ani regularny dzień pracy.

Kilka lat temu głośno było o Szwecji. Tam w jednym z domów opieki przeprowadzono eksperyment, polegający na skróceniu czasu pracy do tylko sześciu godzin dziennie. Okazało się, że wśród pracowników nastąpił wzrost motywacji, większe zadowolenie z pracy i równowaga między życiem prywatnym a zawodowym.

Dla każdego z okazji stulecia niepodległości lub dla rodziców



W ub. roku pod hasłem "Skróćmy czas pracy na stulecie niepodległości" podpisy pod ustawą skracającą czas pracy zbierała partia Razem. Projekt "Pracujmy krócej" przewidywał stopniowe skracanie czasu pracy - począwszy od 38 godzin w 2019 roku, aż do 35 (siedem dziennie) w 2021 roku. Ustawa miała wprowadzić też proporcjonalne zmiany w branżach o niestandardowym czasie pracy. Jak przypominał wówczas partia Razem, ośmiogodzinny dzień pracy został wywalczony sto lat wcześniej, zaraz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, więc ich zdaniem nie ma powodu, żebyśmy pracowali dziś tyle samo co 100 lat temu. Niestety na projekcie się skończyło.

Z kolei w 2017 roku posłowie PSL zaproponowali, aby rodzice dzieci do dziesięciu lat pracowali o godzinę krócej, czyli siedem godzin dziennie. Z możliwości miał skorzystać tylko jeden z pracujących rodziców, który wcześniej musiałby złożyć pisemny wniosek u pracodawcy. Według założeń skrócenie czasu pracy nie miało mieć wpływu na wysokość wynagrodzenia pracownika. Tego pomysłu też nie udało się zrealizować.

Zapracowani jak Polacy



Według danych OECD pod względem liczby przepracowanych godzin (1928 godziny rocznie) zajmujemy drugie miejsce w całej Unii Europejskiej, a piąte na świecie. Raport Ipsos Global wskazuje Polskę jako jedenasty najbardziej zapracowany kraj świata. Z kolei według Komisji Europejskiej Polacy to jeden z najbardziej zapracowanych narodów Unii, prześciga nas tylko Grecja. I choć i my, i Grecy powinniśmy pracować 40 godzin tygodniowo, to faktycznie spędzamy w niej odpowiednio 42,5 i 44 godziny. Na drugim biegunie mamy Francuzów, którzy dzięki układom zbiorowym w wielu gałęziach gospodarki już dawno wprowadzili siedmiogodzinny dzień pracy.

Miejsca

  • ASP Gdańsk, Targ Węglowy 6
  • Nozbe Gdynia, Rozewska 18

Opinie (84) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Pomysł dobry. (9)

    Ja sie wyrabiam ze swoimi obowiązkami w 7 godzin. Czasami z dojazdami wychodzi w tranzycie że pracuje 10. Przydało by sie odpocząć.

    • 67 7

    • Nauczyciele już od dawna mają 12 godzinny dzień pracy o przepraszam tydzień. (8)

      51,6 godziny miesięcznie i pensja średnio 2500 miesięcznie wychodzi 48 netto na godzinę, Jakby pracowali 176 godzin x 48,00 pln netto = 8448 netto. Świat jest tak skonstruowany, że kasę dostaje się za pracę. Nauczyciele dostają udawaną pensję za udawaną pracę uczciwa płaca za udawaną pracę. Chcecie więcej jestem za: likwidacja karty nauczyciela wydłużenie godzin i pensja 8 tys.

      • 7 8

      • a ty będziesz sprawdzał klasówki po godzinach i (2)

        przygotowywał sie do lekcji a obiad ugotujesz swojemu dziecku o 21.00

        • 6 5

        • Zgadza się ta 21 to nie przesada. (1)

          Przychodzi do szkoły na 3 godziny. Wracając jedzie na zakupy, pochodzi po forum z 5 godzin. Wróci do domu telewizor ponarzeka jak ma ciężko. Zabiera się za sprawdzenie klasówek o 20.00 patrzy na zegarek o Boże już 21 jak ja ciężko pracuje. Po nocach sprawdzam klasówki. Masz rację po nocach.

          • 4 5

          • chyba jakaś pała poleciała, co? albo okazało się, że potomek jednak nie jest taki genialny jak myślałeś.

            • 3 3

      • 12 godzinny? Bez przesady (4)

        nauczyciel matmy mojego syna siedzi w szkole około 24h tygodniowo. Do tego w domu sprawdza sprawdziany. Spokojnie wyjdzie 30 godzin tygodniowo.

        • 1 2

        • o 10 mniej niż "na mieście" (3)

          a klasówki w domu czy w pokoju nauczycielskim? Bo jak w domu, to przy okazji może dopilnować np. obiadu i już kolejny zysk na czasie

          • 3 3

          • nie ważne gdzie, wielu ludzi ma homeworking, jeśli są w stanie tak wykonywać swoje obowiązki (2)

            wg mnie za te 30 godzin tygodniowo nadal dostają mało. Matematyk w korpo spokojnie wyciąga 8 koła na rękę. To nawet jak zarabia 3 koła za 30h w szkole, to za 40h by mu wyszło 4. Nadal mniej niż mógłby na rynku prywatnym. To teraz warto sobie odpowiedzieć jacy matematycy zdecydują się na etat w szkole. Jakiś tam procent to będą entuzjaści nauczania, pytanie co z resztą...

            • 1 0

            • Matematyk w korpo za 8? (1)

              Sama matematyka to nie wszystko. Żeby zarobić 8 w korpo to trzeba znać dwa języki i skończyć i oprócz liczenia tak jakieś finanse i bankowaść fajnie mieć skończone i jakiś staż wtedy jest 8.

              • 2 1

              • nie trzeba, u mnie przyjęli obliczeniowca (obliczenia wytrzymałościowe)

                gościa po matmie na PG. Ma tylko angielski na poziomie B2. 5 lat doświadczenia, ale bardzo łebski chłop. Po samych studiach czy po stażu to chyba tylko w branży IT można tyle zarobić, ale tam też potrzeba matematyków.

                • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    ASP idzie z duchem czasu (8)

    Bardzo dobra decyzja władz ASP. Od dawna się mówi, że przy mniejszej liczbie godzin efektywność jest większa

    • 91 15

    • Z całym szacunkiem (2)

      Gdyby pracowali po 5 godzin to też by nikt nie zauważył różnicy. Jaką wartość dodaną oni "wypracowują"?

      • 15 17

      • Coś na poziomie księdza. czyli: niewiele.

        • 12 4

      • Edukację?

        • 6 0

    • jak sie pracuje za publiczne pieniadze, czyli nie wypracowane przez nich, to łatwo przychodzą takie decyzje

      • 17 11

    • zależy dla kogo, inżynier spoko mógłby siedzieć i 6 godzin (1)

      ale pracownik na taśmie im więcej tym lepiej

      • 5 1

      • Bardzo dobry pomysł. Myślę, że w handlu powinno się też skrócić czas pracy. Dajmy na to od 8 do 15. Sprzedawca wypoczęty to wydajny sprzedawca i miałby czas dla rodziny. I wszystkie firmy usługowe też tak powinny pracować. Dlaczego tylko w biurach mogą mieć wolne popołudnia. A może komunikację tez pod to podciągnąć.

        • 5 1

    • Zlikwidowac ASP

      Tan nic nie robią od dawna ,mają boki wstyd

      • 2 4

    • Ekonomista

      Chyba ich praca nie jest bardzo potrzebna, może lepiej byłby zwolnić 20% załogi?

      • 3 3

  • W kraju, w którym premier mówi, że jego rodacy mają zap... za miskę ryżu, to pomysł wysoce nierealny. (7)

    • 37 33

    • I dlatego podwyższa płace minimalną i obniża PIT z 18 na 17 % (4)

      • 9 17

      • na chwile przed wyborami bo po wyborach to w prowadza opłaty inne characze nie nazywane podatkami by wszystko było jak do tej (1)

        • 17 8

        • Za chwilę Pracowniczy Program Kapitałowy. Bardzo mnie zastanawia, dlaczego po prostu nie podnieśli składki emerytalnej? Przecież to i tak idzie w jeden kocioł.

          • 1 1

      • I dlatego nakręca inflację i wprowadził 18 nowych podatków?

        • 14 8

      • haha, naiwny łyka przynętę z haczykiem, gruntem i kołowrotkiem

        Cieszysz się że z 18% na 17% a przegapiasz wzrost cen w sklepach, koszty paliwa, braki leków, zapaść służby zdrowia, pracownicze plany kapitałowe (alias danina dla rydza). No ale przecież 17 to mniej niż 18 więc się czujesz praktycznie jak milioner! :D

        • 9 8

    • (...) w którym KAŻDY premier mówi (...)

      • 3 1

    • Jedni zap..ją za miskę ryżu, drudzy się obijają za 500+

      • 7 0

  • (3)

    Czy skrócenie czasu pracy spowodowało zmniejszenie wynagrodzenia? U mnie w pracy by to nie przeszło, pracodawcy chętnie by zwiększyli czas pracy do 9h dziennie i to za mniejszą kwotę.

    • 48 3

    • To może skoro dłużej za mniej, to krócej za więcej?

      • 1 2

    • no to wyraźy znak (1)

      że pracujesz dla janusza biznesu

      Załóżcie związek zawodowy, bo inaczej z takim szefostwem się nie dogadacie.

      • 7 1

      • Zależy jak wydajnie i z jakim zaangażowaniem oni pracują. Jeśli tak piszą to widocznie należy im się taki szef.

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    w główkach się poprzewracało (6)

    a większa część tych którzy zaraz coś tu, na ten temat napiszą, siedzą właśnie w pracy i urządzają prywate na telefonie albo laptopie firmowym :P

    • 34 61

    • a ty z czego piszesz (1)

      z żelazka?

      • 8 1

      • piszę z jednego z wielu firmowych laptopów

        które zakupiłem dla pracowników, którzy swoją pracę szanują i doceniają to co mają.

        • 2 9

    • w korpo to dokładnie

      cała prawda

      • 2 1

    • Nie zawsze dostaje sie tyle zadan, by wypelnic 40h tygodniowo. Czasem jest wiecej, a czasem mniej. A te 8h wysiedziec trzeba tak czy siak.

      • 5 0

    • Siedzę sobie na telefonie w robocie

      A maszyna pracuje. Zatkało kakało?

      • 1 1

    • przedsiębiorca

      Na własnej działalności nie ma prywaty. Mogę pisać skąd chcę i kiedy chcę.

      • 0 0

  • Niektórzy profesorowie ASP nawet mają profile: "Gdzie jest..." i tu pada nazwisko (6)

    Tak ograniczyli kontakt ze studentami, że Ci ich aktywnie poszukują. Nie ma ich na wykładach, nie ma na konsultacjach. Nie wiadomo, gdzie są. To są legendarne sprawy.
    Nieobecność na wykładach jest tam obowiązkowa.

    Teraz nie będzie ich" jeszcze bardziej".

    • 62 5

    • (1)

      Skoro skrócono czas pracy, nie będzie ich mniej.
      Czyli lepiej.

      • 19 0

      • Czyli poziom absencji będzie procentowo mniejszy!

        Genialne zagranie!

        • 21 0

    • nie orientujesz się - nie wypowiadaj się (1)

      Jest jeden słynny profesor, którego zawsze ktoś poszukuje, a to dlatego, że ma zajęcia z większością roczników i kierunków i to dlatego jest tak rozchwytywany... :p

      • 3 3

      • Czyli kase pobiera za to ze go nie ma

        • 3 2

    • Terefere (1)

      To nie jest żadna legendarna sprawa, tylko hermetyczny żart, widać, że ktoś tu skończył edukację po pierwszym semestrze, a udaje znawcę.

      • 5 3

      • wystarczy rano sprawdzić. jest czy nie ma?

        Wówczas hermetyczny żart okaże się wyłudzeniem pieniądzy za wykłady których nie było. jak to na asp

        • 2 1

  • asp

    jak tu w życiu się nie narobić a zarobić. I tak przehulać całe życie artystycznie.

    • 33 13

  • ciekawe ile baranów zaraz to zrobi

    łapka w górę jak chcesz kliknąć Lubię to!

    • 5 7

  • (1)

    pracy? ha ha ha ha

    • 21 3

    • nic się nie zmieni

      bo i tak administracja pracowała tam może ze 4 godz. dziennie - oszczędność będzie bo będą zużywać mniej prądu

      • 3 1

  • odnoszę wrażenie, że nikt na ASP nie zauważyłby skrócenia czasu pracy do 5 godzin tygodniowo

    • 56 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane