• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wynagrodzenie za czas szkolenia pracownika

Paweł Kasprzyk
10 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Szkolenie powinno zostać wliczone do czasu pracy pracownika, a ponadto przysługuje mu z tego tytułu wynagrodzenie. Szkolenie powinno zostać wliczone do czasu pracy pracownika, a ponadto przysługuje mu z tego tytułu wynagrodzenie.

Często zdarza się, że wykonywanie określonego rodzaju pracy wymaga uprzedniego przeszkolenia pracownika. Czy pracodawca powinien zapłacić pracownikowi za ten czas?



Nasza firma chce zatrudnić nowego pracownika od końca miesiąca w pełnym wymiarze czasu pracy. Tydzień od daty zatrudnienia pracownik zostanie wysłany na miesięczne szkolenie na operatora koparki. W jaki sposób policzyć wynagrodzenie pracownika za ten miesiąc? Czy może zostać on wysłany na bezpłatny urlop, podczas którego odbędzie szkolenie?
Na pytanie odpowiada Paweł Kasprzyk z Kancelarii Radców Prawnych Kasprzyk Waliszewski.

Paweł Kasprzyk, radca prawny Paweł Kasprzyk, radca prawny
Obecnie niczym nadzwyczajnym nie jest konieczność podnoszenia przez pracowników kwalifikacji zawodowych. Dotyczy to wielu branż oraz różnych kategorii pracowników, a wynika to m.in. z faktu rozwoju technologicznego, wprowadzania nowych rozwiązań technicznych. Uczestnictwo pracownika w szkoleniach, zwłaszcza wyjazdowych, może powodować pewne problemy z rozliczeniem czasu pracy oraz ustaleniem wynagrodzenia.

Analizę przedstawianego stanu faktycznego należy rozpocząć od odpowiedzi na dwa zasadnicze pytania. Pierwsze, to kto kieruje pracownika na szkolenie? Drugie, czy udział pracownika w szkoleniu jest dla niego obowiązkowy? Jak wynika z zapytania, w niniejszym przypadku to pracodawca kieruje pracownika na szkolenie wyjazdowe na operatora maszyn, a ponadto jest to dla niego szkolenie obowiązkowe. Zatem takie szkolenie należy wliczyć do czasu pracy nowo zatrudnionego pracownika. Nie ulega wątpliwości, że udział w szkoleniu nie jest tożsamy ze świadczeniem pracy. Uznaje się jednak, że jeśli szkolenie jest ściśle związane z pracą wykonywaną na rzecz pracodawcy, to należy je zaliczać do czasu pracy. Taki wniosek płynie m.in. z wyroku Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2005 r., sygn. akt I PK 144/04.

Powyższe daje również asumpt do stwierdzenia, że w tych okolicznościach wysłanie pracownika na bezpłatny urlop celem odbycia szkolenia nie byłoby zgodne z przepisami prawa pracy. Co do zasady bowiem, zgodnie z art. 174 § 1 oraz § 2 Kodeksu pracy urlop bezpłatny udzielany jest przez pracodawcę na pisemny wniosek pracownika, a okres tego urlopu nie wlicza się do okresu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze. Wprawdzie art. 1036 pkt 2 Kodeksu pracy przewiduje możliwość udzielenia urlopu bezpłatnego pracownikowi zdobywającemu lub uzupełniającemu wiedzę i umiejętności, jednakże chodzi tu bardziej o takie sytuacje, gdy pracownik z własnej inicjatywy, dobrowolnie podejmuje szkolenie, czy dalszą edukację. Konkludując, nie ma podstaw do wysłania pracownika na bezpłatny urlop, podczas którego będzie odbywał szkolenie na operatora koparki. Pracownik bowiem kierowany jest na szkolenie przez pracodawcę, a sam udział w szkoleniu jest dla niego obowiązkowy.

Czy twoja praca wymagała dodatkowego przeszkolenia?

Jak zostało to już wskazane, szkolenie powinno zostać wliczone do czasu pracy pracownika, a ponadto przysługuje mu z tego tytułu wynagrodzenie. Wynagrodzenie to winno być wyliczane przy uwzględnieniu warunków wynikających z umowy o pracę oraz przepisów prawa pracy. Precyzyjne udzielenie odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób policzyć wynagrodzenie pracownika za miesiąc, w którym został wysłany na szkolenie na operatora koparki wymagałoby szczegółowej znajomości obowiązującego go rozkładu czasu pracy, a także kwestii związanych z samym szkoleniem np. dni w których się odbywa, liczby godzin szkolenia w poszczególnych dniach itd. Niemniej jednak nie ulega wątpliwości, że gdyby szkolenie pracownika trwało ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy, istniałaby konieczność wypłaty mu dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych.

Ponadto, pracownik wykonujący na polecenie pracodawcy zadanie służbowe (w tym uczestniczący w obligatoryjnym szkoleniu) poza siedzibą pracodawcy lub poza swoim stałym miejscem pracy nabywa prawo do należności na pokrycie kosztów związanych z wyjazdem (dieta). Taka podróż służbowa trwa nieprzerwanie od momentu wyjazdu z siedziby firmy, stałego miejsca pracy bądź innej miejscowości wskazanej przez pracodawcę (np. może to być miejsce zamieszkania pracownika) do momentu powrotu do tego miejsca. Zatem ustalenie czasu trwania krajowej podróży służbowej oraz należnej z tego tytułu diety nie powinno nastręczać wiele trudności. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z § 7 ust. 4 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej kwotę diety zmniejsza się o koszt zapewnionego bezpłatnego wyżywienia, przyjmując się przy tym, że każdy posiłek stanowi odpowiednio: śniadanie - 25 proc. diety; obiad - 50 proc. diety; kolacja - 25 proc. diety. Powyższe odliczenie stosuje się odpowiednio w przypadku korzystania przez pracownika z usługi hotelarskiej, w ramach której zapewniono wyżywienie. Zatem pracodawca może pomniejszyć dietę, jeżeli zapewnił bezpłatne posiłki.

Przywołane powyżej Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej określa dalsze świadczenia, jakie winien spełnić pracodawca względem pracownika wysłanego na wyjazdowe szkolenie, m.in. zwrot kosztów noclegu w wysokości stwierdzonej rachunkiem, jednak nie wyższej za jedną dobę hotelową niż dwudziestokrotność stawki diety. W uzasadnionych przypadkach pracodawca może wyrazić zgodę na zwrot kosztów noclegu stwierdzonych rachunkiem w wysokości przekraczającej powyższy limit. Pracownikowi, któremu nie zapewniono bezpłatnego noclegu i który nie przedłożył rachunku przysługuje ryczałt za każdy nocleg w wysokości 150 proc. diety. Dodatkowo pracodawca musi pokryć koszty przejazdów, czy inne niezbędne i udokumentowane wydatki określone lub uznane przez pracodawcę odpowiednio do uzasadnionych potrzeb pracownika.

Pracownikowi przebywającemu w podróży krajowej trwającej co najmniej 10 dni, a taka ma miejsce w omawianym przypadku, przysługuje również zwrot kosztów przejazdu w dniu wolnym od pracy, środkiem transportu określonym przez pracodawcę, do miejscowości pobytu stałego lub czasowego i z powrotem. Tym samym pracownik ma możliwość powrotu na weekend do miejsca zamieszkania bez ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z takimi przejazdami. Koszty tego typu przejazdów obciążają bowiem pracodawcę, który musi zapewnić pracownikowi możliwość powrotu do miejsca zamieszkania. Należy jednak pamiętać, że to pracodawca decyduje w tego typu sytuacjach o wyborze środka transportu. Tytułem uzupełniania dodać należy także, że ww. Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej ma zastosowanie do wszystkich pracowników (także ze sfery pozabudżetowej), jeśli dotyczące ich należności z tytułu podróży służbowej nie zostały uregulowane w obowiązujących ich układach zbiorowych pracy, regulaminach wynagradzania lub umowach o pracę (art. 775 § 5 Kodeksu pracy).

Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl

O autorze

autor

Paweł Kasprzyk

radca prawny, Kancelaria Radców Prawnych Kasprzyk Waliszewski

Kasprzyk Waliszewski Kancelaria Radcow Prawnych

Opinie (13)

  • lepiej brać czołgistę z Donbasu (1)

    z koparką poradzi sobie bez szkolenia

    • 5 1

    • Polacy az tam chyba nie sluzyli a wiec nie poradza sobie.

      • 0 0

  • Pamietam 7 lat temu gdy wchdzoilem na rynek pracy (4)

    Taki janusz pracodawca probowal mnie zrobic wlasnie na szkoleniiu, ze mam za to doplacac i na pewno nie dostnae wynagrodzenia. Sprawe zglosilem do PIPu rozwiazujac od razu umowe i 2 msc pozniej podebralem mu kilku waznych klientow bo znalem jego ceny i wiedzialem ile ja moge zaoferowac. Nie chodzilo mi o pieniadze bo ten biznes zwinalem po pol roku mowiac klientom o co poszlo. Sprawa zostala zalatwiona, klienci zadowoleni, ja tez, a Janusz 2 lata pozniej musial zamknac firme bo mu sie nie wiodlo wlasnie przez ta Januszerke i ze to niszowa branza to sie "stolec" wylalo. Zmienilem branze i jestem zadowlony, oczywiscie janusz pare razy jescze mi grozil telefonicznie i listownie ale wizyta u niego z moimi znajomymi poskutkowala.
    Mlodym od zawsze mowie walczcie o swoje a jesli ktos was potraktuje jak stolec to potraktujcie go jescze gorzej!

    • 12 5

    • I wtedy sie obudziłeś przyklejony do pościeli.

      Ponieważ czułeś że dokonałeś bohaterskiego czynu. Mitoman z ciebie. W rzeczywistości było tak. On ci kazał za coś dopłacać, ty powiedziałeś że nie więc albo cie zwolnił albo był kwas. Wreszcie znalazłeś coś lepszego i odszedłeś. Kolegami to można straszyć w podstawówce.

      • 8 2

    • Normalnie bestseller... napisz książkę... (1)

      Tak to już jest jak się siedzi w domu i się człowiek nudzi bo nie ma pracy i takie bajki wypisuje!!! Gratuluje fantazji!!!

      • 4 2

      • No ale chyba przyznasz ze wstep do kasiążki zrobil niezly.

        Pokazal namiastke talentu to i powodzenie gwarantowane.

        • 0 0

    • powiedz prawdę

      przyszedłeś do niego z mamą, tak samo jak na rozmowę kwalifikacyjną

      • 4 1

  • Mam nadzieję, że po tym szkoleniu pracownik znajdzie lepszą firmę, skoro obecna zastanawia się, jakby mu tu nie zapłacić.

    • 8 0

  • Tak tak tak.... (1)

    Robiłem w corpo co były szkolenia 2x w miesiącu a na nich szef Janusz biznesu zbierał datki po 30 zł.

    • 2 0

    • Jesli marzysz o zrobieniu kariery w korporacji jako

      operator kopary lub spychacza to dodatkowo wymagany jest dyplom ukonczenia studiow wyzszych i MBA.

      • 2 0

  • (1)

    Szkolenie, szkoleniem a nigdy dodatkowej kasy nie dostałam. Nasza dyrektorka twierdziła, że to przywilej i dodatkowa forma premii.

    • 0 0

    • ja miałem szkolenia w czasie pracy, po prostu

      • 0 0

  • W mojej firmie za szkolenia płaca zgodnie z prawem , dowoża na własny koszt .

    Diet nie wypłacaja bo w umowie jest punkt , swiadczenie pracy na terenie całej Polski . a ponadto w czasie pobytu w hotelu posiłki tez opłacone przez pracodawcę .
    Wiec nie wszyscy sa tacy zli.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Pracodawcy w Trójmieście

Forum

Najczęściej czytane