• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
14:04 21 października 18
marvel

Potrącenie na Kokoszkach

Przeczytane
Potrącenie dziecka na Kokoszkach. Dwa zastępy PSP dwa radiowozy. Karetka z poszkodwanym juz w drodze do szpitala.
Zobacz Raport

Opinie (55) 2 zablokowane

  • (8)

    Za wolno jeżdżą zdecydowanie !!!

    • 54 10

    • to przy garażach na drodze osiedlowej (1)

      gdzie są mega dziury, tam sie jedzie 30 max

      • 26 3

      • Człowieku, chyba hulajnogą bo co chwilę utyka w dziurze, ale nie golfem, czy innym bmw.

        • 3 1

    • W

      Górach jeździ się wolniej

      • 0 4

    • Mmmmm

      A skąd wiesz że jechał za szybko? Może to dziecko było nieodpowiedzialne i nie zachowało ostrożności.Piszesz tak jak byś był tam na miejscu i wszystko widział co się wydarzyło.Najlepiej jest zwalić winę zawsze na kierowcę...

      • 6 3

    • 5x podnieść mandaty za prędkość (1)

      to natychmiast spadnie wypadkowość - jestem o tym całkowicie przekonany!

      • 2 0

      • Startuj na prezydenta

        Masz już swój pierwszy punkt wyborczy

        • 0 0

    • zabrać kierowcy uprawnienia!!! (1)

      Strefa zamieszkania oznacza, że to pojazd "jest intruzem" na drodze i powinien zwracać szczególną ostrożność, co się na niej dzieje i najważniejsze ustępować pierwszeństwa pieszym, bo to oni je tu mają!!!
      Nieważne, czy dzieci jeździły na deskorolkach, rolkach, grały w piłkę czy biegały po ulicy - miały do tego prawo, a kierowcy powinni to uszanować i nie przekraczać 20 km/h - gdyby ktoś zapomniał, to przypominam, że taka właśnie prędkość obowiązuje w strefie zamieszkania, więc tłumaczenia, że nie udało się wyhamować, bo dziecko nagle wyskoczyło zza auta są niewiarygodne. W strefie zamieszkania to na kierowcy ciąży obowiązek przewidywania zdarzeń.
      Rodzicom dziecka polecam kontakt z Kancelarią prawną oraz skierowanie wniosku do Policji o czasowe odebranie uprawnień kierowcy (sprawcy wypadku), argumentując to poczuciem zagrożenia, jeżeli taki kierowca będzie dalej poruszał się po drodze.

      • 0 2

      • Droga osiedlowa z ograniczeniem 30km/h

        • 0 0

  • to wina rodzicow niestety (24)

    dzieci grają tam w piłkę jeżdżą hulajnoga po zmroku miedzy samochodami, ogólnie biegają samopas a starzy mają to gdzies. ten dzieciak co wpadł jeździł na deskorolce leżąc na niej na brzuchu. Mimo tego że to strefa zamieszkania rodzice powinni zwrócić większą uwagę na bezpieczeństwo dzieci

    • 113 30

    • Racja. Rodzice mają obowiązek pilnować pociechy (zwłaszcza w wieku3-4-5)

      Teraz będzie płacz bo mój grzeczny, zawsze sam się bawił.

      • 21 9

    • (16)

      Bzdura !!! Są to dzieci w wieku 8-9lat wiem co się wydarzyło bo mój syn był tez uczestnikiem w tym wypadku . Dzieci maja prawo się bawić jeździć na deskorolkach lepsze to niż siedzenie przed komputerem !!! Poza tym po tym osiedlu niektórzy jeżdżą jak po toze wyścigowy. Stał się wypadek który wydarzyć się nie powinien , chłopiec narazie jest stabilny i przechodzi wszystkie badania .

      • 20 18

      • I na takie w wieku 8, 9 lat też trzeba zwrócić uwagę. (3)

        I chodzi tu o bezpieczeństwo , nie forma spędzania czasu. Zwłaszcza że padła informacja że kierowcy owego osiedla jeżdżą szybko.

        • 7 8

        • (2)

          To moze trzeba zwrócić uwagę na tych kierowców bardziej?

          • 11 1

          • (1)

            Gdzie padła taka informacja? W komentarzu? Przecież te trolle piszą tak przy każdej okazji bez sprawdzenia, bo mają tak wiosnę mózgi.

            • 1 0

            • Wyprane mózgi

              • 0 0

      • Dzieci w tym wieku (8-9 lat) maja różne pomysły. (4)

        Podpisują się w swoim gronie np jazda brzuchem na desce. Nie oceniam ani dziecka ani kierowcy. Winę ponosza rodzice.

        • 17 11

        • Rodzice ??? (3)

          Niestety jest to osiedle na którym dzieci nie mają się gdzie bawić .... dzieci grające w piłkę na trawie są wyrzucane bo "niszczą mechanicznie trawe"
          Plac zabaw który znajduje się za osiedlem nie nadaje jakie kompletnie do zabawy !
          Walka ze wspólnotami to jak walka z wiatrakami - dzieci na tym osiedlu są traktowane jak intruzy i naprawdę nie mają się gdzie bawić
          Wspólnoty wysyłają pisma do rodziców strasząc wieieniem za to że dzieci grają w piłkę w bezpiecznym miejscu
          Nie widzę tutaj winy rodziców.... zresztą dziecko zostało potrącona na osiedlowej drodze gdzie należy zwracać szczególną ostrożność prowadząc auto !

          • 14 6

          • (2)

            Z tym zgadzam się !!!! Dokładnie tak jest . Dzieci na tym osiedlu są wszędzie wyganianie bo a to trawę niszczą a to są za głośno a to kije zostawiają koło klatek i tysiąc innych spraw ! Dlatego tez próbują szukać różnych typów zabaw ! Poza tym czy 8-9 latka mam na dworzu za rękę czy chodzić za nim jak cień ?? Stał się wypadek , który nie powinien się wydarzyć ! I tu rodzice nie maja NIC do rzeczy ! A te głupie wypowiedzi są ludzi , którzy nie maja dzieci albo ich dzieci już dorosły i zapomnieli jak to ich dzieci się bawiły !

            • 18 3

            • (1)

              A te wspólnoty to kto wybrał? Kosmici?

              • 1 0

              • a kto zezwalał na taki plan zagospodarowania?

                kto pozwala na taki typ zabudowy, a nie inny? wiadomo, że deweloper będzie budował to, z czego ma najwięcej pieniędzy, ale od tego są urzędnicy, planiści miejscy, żeby pewne rzeczy wymusić na deweloperach i przewidywać, w tym to, że na każdym osiedlu ma być miejsce, także dla dzieci w różnym wieku...

                • 2 0

      • Hodola (2)

        Rodzice w tej chwili nie wychowują dzieci tylko założyli hodowlę , szczeniaków bez jakichkolwiek zasad

        • 10 16

        • Masz rację. A teraz przestań szczekać i wracaj do lekcji!

          • 4 1

        • To rozumiem , ze Pana/Pani dzieci to tez szczeniaki ?! Co to ma być wogle za porównanie ! ? Komentują ludzie , którzy nie widza nic co się wydarzyło w tym wypadku ! Także radzę czasem się zastanowić co piszecie !!!

          • 5 0

      • Chłopak może i stabilny ale ty napewno nie

        • 1 0

      • i doskonale wiesz, że Twoje dziecko jeździ sobie na deskorolce

        między autami po drodze po której niektórzy jeżdżą jak po torze wyścigowym? I mimo tej wiedzy puszczasz dziecko żeby sobie pojeździło samo z kolegami? Ty chcesz się dzieciaka pozbyć czy jak?

        • 5 0

      • Dzieci nie maja gdzie się bawic. Jest plac zabaw na osiedlu dla malych dzieci ktory sie rozwala. Te osiedle staje sie jednym welkim ogrodzeniem. Osoby starsze badz osoby ktore juz nie maja malych dzieci robia wszystko na przekór aby dzieci przeganiac. Sadza kwiatki itd. Caly czas rodzice dzieci z osiedla walcza o jakies warunki do zabawy np. boisko by bylo utwardzone. Ale jest to walka z wiatrakami. Boisko zalewa woda i jest jedno wielkie jezioro. Prosze nie krytykowac dzieci biegajace w strefie zamieszkania bo nie maja gdzie sie bawic. Jak my byliśmy mali to nikt problemu nie widzial jak dzieci wszedzie biegały, a czasy sie zmieniły i wszystkim wszysko przeszkadza niestety .!!!!!!

        • 1 0

      • A może to nie wina kierowcy ?

        Nikt nie pomyślał o tym że kierowca jechał ostrożnie i znikąd pojawił się dzieciak? Nie oczywiście bo g*wniarz biedny a kierowca zły. Ciekawa jestem jak by to było gdyby to któreś z was miało taki wypadek

        • 0 0

    • Szkoda dziecka strasznie,

      oby nic mu się nie stało poważnego. Ale gdzie są rodzice? Dzieciaki tu po ulicach naprawdę samopas latają, deskorolki to na środku ulicy chleb powszedni, skóra cierpnie na sam widok.

      • 9 2

    • strefa zamieszkana (1)

      Człowieku o czym Ty piszesz . W tej strefie to kierowca musi uważać ponieważ piesi mogą poruszać się po całej długości i szerokości jezdni !!!!

      • 2 3

      • jeżeli to jest strefa zamieszkania to wina kierowcy 100%

        dzieciak mógł tyłem wbiec na jezdnię i nic mu nie powinno grozić!

        • 3 2

    • Mieszkaniec (1)

      Ogarnij swój umysł, to kierowca a nie dziecko ma uważać, w dzień czy w nocy. Nie ważne czy dziecko ma 4 czy 9 lat, to zawsze będzie dziecko które lata i się bawi na dworze a każdy kierowca ma zas..... obowiązek uważać i ogarniać że zaraz mu wybiegnie, jeśli tego nie ogarniasz nie wsiadaj amatorze za kółko

      • 5 5

      • Dziecko wjechało z górki na deskorolce w samochód na wysokości tylnych drzwi od strony pasażera. Z chodnika zasłoniętego przez zaparkowane samochody. Dalej uważacie, że kierowca jest w stanie dostrzec takie zagrożenie?

        • 8 0

    • 1

      Dziecko jechało po pierwsze na siedząco więc się nie wypowiadaj jak nie wiesz

      • 0 0

  • Dwa PSP?........po co? (2)

    • 16 6

    • Tez się zastanawiałem...albo dyspozytora tp przerosło, albo wyplbrzymiony opis osoby zgłaszającej

      • 8 2

    • dziecko pod samochodem

      może do podnoszenia

      • 9 3

  • Dziecko mocno ucierpiało? Mam nadzieję ze nie.

    • 4 0

  • Na Kokoszkach?

    Na dachu czy głowie kokoszek?

    • 1 9

  • ... (4)

    Co się dziwić?
    Dzieci grają w piłkę na parkingu albo na ulicy mimo że jest na osiedlu boisko kawałek za osiedlem jest orlik i przy szkole nowej tak samo dwa nowe boiska
    A dzieci mimo wszystko grają na ulicy
    Często nawet kopią po samochodach piłką.
    Często biegają po ulicy wgl nie patrząc na drogę już nie raz była taka sytuacja ze wbiegały prosto pod auta bo nie patrzył...
    Rozumiem że lepiej jak dziecko bawi się na dworze a nie siedzi w domu przed komputer ale czy ciężko jest wytłumaczyć dziecku kilka kwestii? Takich jak np. Patrz na drogę, idź grać na boisko a nie na parkingu samochodowym,

    • 8 5

    • bo pewnie i tak nie mogą tam grać

      • 3 1

    • (1)

      Co za bzdura ! I co z tego , ze jest boisko przy szkole i jeszcze Jaguar ?! Tam odbywają się zajęcia szkółek piłkarskich i jak wtedy takie dziecko z osiedla ma iść z innymi dziećmi się bawić ? Ludzie piszą takie bzdury i piszą to Ci , którzy maja dorosłe dzieci albo wogle ich nie maja ! Dzieci na tym osiedlu nie mogą NIC robić ! Bo niszczą trawę , kwiatki itp! Trzeba było sobie domy powodować anie w blokach mieszkać !!! A dzieciom każdy tłumaczy aby uwarzaly , patrzyły ... ale to są dzieci ! I przestańcie pisać głupoty ! Tu ani dziecko ani kierowca nie zachowali czujności .

      • 4 0

      • Wina dziecka

        Dobrze każdy rozumie że to są dzieci ale ja nie rozumiem jednego czy to że to dziecko usprawiedliwi wszystko?
        To że grają na parkingu to nic takiego
        Ze kopia po autach tą piłka to też nic złego
        W momencie kiedy chce wyjechać autem z parkingu a one stoją przy aucie i rzucają się patykami nie chcą odejść od auta to też nic złego..Bo to dzieci, dla twojej informacji mam dziecko i sam nim byłem ale tak głupich rzeczy nigdy nie robiłem i chyba żaden z moich znajomych
        Nie było takich zabaw jak kopanie po autach czy też modna zabawa wśród nich wbieganie pod auta gdzie stoją przy przejściu i czekają aż będzie jechać auto i wbiegaja na drogę
        Dzieci mają prawo się bawić ale powinny zachować ostrożność a nie latać samopas bo rodzice ich wgl nie pilnują.
        Miałem taką sytuację że kiedy jechałem autem po drodze jechała dziewczynka na rolkach nie umiała skręcić, a ja nie miałem gdzie jej zjechać bo to wąska droga przy moim bloku i stało dużo aut, stanąłem czekałem aż dziecko zejdzie z drogi ale nie ona też nie umiała hamować i wpadła w moje auto a rodzice siedzieli w domu zamiast pilnować dziecka które nie umie jeździć
        Czy też chłopak jadąc na rowerze porysował mi drzwi w aucie a rodzice mają pretensje do dziś do mnie ze moje auto mogło stać gdzieś indziej...
        Robicie z waszych dzieci bogów i zachowujecie się jak nie normalni

        • 2 0

    • Ty jesteś kierowcą, więc zachowaj szczególną ostrożność

      Dzieci mają prawo bawić się na ulicy w strefie zamieszkania, a Ty jako kierowca możesz poruszać się z prędkością bezpieczną nie wyższą niż 20 km/h, jeżeli wiesz, że z za auta może wybiec dziecko, to zwolnij do tych 5 km/h

      Odwrócę sytuację - jak jedziesz samochodem i zmieniasz pas ruchu, to patrzysz co dzieje się na chodniku, co robią pieszy, czy przypadkiem jakiś nie chce wtargnąć Tobie pod auto? - pytanie retoryczne, odpowiedź brzmi NIE (masz pieszych w d*p.e, więc nie oczekuj od pieszych, że w miejscu gdzie Oni mają pierwszeństwo, nie będą Cię mieli w poważaniu.
      Niestety dzieci nie rozumieją, że w starciu z autem nie mają żadnych szans, więc co im z tego pierwszeństwa:(

      • 4 1

  • Gdzie to jest?

    Przecież to nie wygląda jak kokoszki...

    • 1 1

  • dziecko to dziecko i ma prawo popełniac błędy a kierowca w strefie zamieszkania ma obowiązek jechać 20 km/h

    a nie tłumaczyć się że dzieci są rozwydrzone i wbiegają pod koła samochodów.

    • 1 3

  • w strefie zamieszkania kierujacy samochodem jest ostatni w hierarchii (3)

    i to kierowca musi respektować prawa innych i ustępować pieszemu czy rowerzyście. I żadne to wytłumaczenie że ktoś mu wpadł pod samochód, jadą 20km/h zahamuje zawsze w porę. Kierujący samochodem powinien wiedzieć że jest gościem a nie panem i władcą. I wcale tu nie bronię rozkapryszonych dzieciaków, bo co niektórym należy się w domu porządna lekcja dobrych manier i obyczajów.

    • 0 2

    • Jest to dość ruchliwa droga osiedlowa 30km/h

      • 0 0

    • A okoliczności wypadku opisane są kilka komentarzy wyżej

      • 0 0

    • Jadąc nawet 10h/g tez by dzieciak wpadł pod koła to nie wina kierowcy tylko rodzica bo nie nauczył myśleć!

      • 0 0

  • wy[adek.werki

    Bardzo proszę o kontakt rodziców potrąconego 8 latka bernacka-a@o2.pl

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Najczęściej czytane