• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ambasador Kanady jedzie do Sopotu rowerem

Joanna Skutkiewicz
18 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Ambasador Kanady Leslie Scanlon jest w trakcie 360-kilometrowej wyprawy rowerowej do Sopotu na festiwal Literacki Sopot. W środę, 19 sierpnia, w godzinach popołudniowych minie rogatki miasta.



Tegoroczna edycja festiwalu Literacki Sopot, zaplanowana na dni 20-23 sierpnia, odbędzie się już po raz dziewiąty. Każdego roku motywem przewodnim wydarzenia jest literatura i kultura wybranego kraju. Tym razem festiwal poświęcony będzie Kanadzie. Gościem festiwalu będzie Leslie Scanlon, ambasador Kanady w Polsce.

Literacki Sopot 2020 w kanadyjskim wydaniu



- Jesteśmy zaszczyceni, że organizatorzy festiwalu wybrali Kanadę na gościa specjalnego dziewiątej edycji Literackiego Sopotu - mówiła Leslie Scanlon. - Kanada i Polska mają wspólną bogatą i długą historię współpracy. Cieszymy się z możliwości zaprezentowania różnorodności i talentów kanadyjskich pisarzy oraz z okazji zacieśnienia więzi pomiędzy naszymi kreatywnymi społeczeństwami.
Leslie Scanlon do Sopotu postanowiła przyjechać... rowerem. Wraz z córką wyruszyły w 360-kilometrową wyprawę, która rozłożona będzie na cztery dni.

- Na każdą wyprawę trzeba wziąć książki - mówi ambasador Kanady w krótkim wideo poświęconym wyprawie. - Ściągnęłam więc na czytnik trzy kanadyjskie książki i biorę biografię Marshalla McLuhana.
Festiwal rozpocznie się w czwartek, 20 sierpnia, Targami Książki na placu Przyjaciół SopotuMapka, które potrwają od 11 do 20. Dojazd na miejsce rowerem może być doskonałym pomysłem. Pamiętajmy jedynie, że na wysokości molo należy zejść z jednośladu - między 1 maja a 30 września zakazana jest jazda rowerem po obszarze przyległym do molo w Sopocie.

Sopot. Mandaty dla rowerzystów na Monte Cassino

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (55) ponad 10 zablokowanych

  • Czy dostanie mandat? :) zobaczy jak nie przyjazny jest Sopot (4)

    Dla rowerzystów ,a straż miejska w lepiej mu mandat?

    • 7 10

    • Sam dostałem za jazdę po chodniku, więc mogą go miło przywitać. Chlebem, solą i mandatem ;) (2)

      • 2 5

      • (1)

        Nie go, a ją. Musisz podszkolić się w czytaniu ze zrozumieniem.

        • 9 1

        • Ambasador Kanady jedzie do Sopotu rowerem

          • 3 2

    • co ty, rower mu ukradną i tyle będzie.

      • 0 1

  • (3)

    Słabe
    Nasz najważniejszy Prezes przejechałby rowerem z 1000km!

    • 14 4

    • Stacjonarnym na pick-upie ustawionym. Na rowerze samochodem cytujac klasyka.

      • 5 2

    • I zapewne nie na rowerze a na swoim kocie...

      • 5 1

    • Przyjechałby, gdyby sięgnął stópkami do pedałów:)

      • 2 0

  • współczuje. czy on wie jaka u nas kultura na drogach panuje? i jak jeżdżą nasi doskonale wyszkoleni kierowcy? (5)

    oby cały dojechał.

    • 23 16

    • Na szczęście jedzie do Sopotu. A nie na wycieczkę rowerową po Sopocie.

      Bo by się nie najeździł.

      I taki potrafi rowerem, a nie limuzyną. Szacunek.

      • 5 4

    • (3)

      Czytałeś artykuł, że komentujesz? To jest kobieta, ambasadorem Kanady w Polsce jest kobieta.

      • 15 2

      • Po tylu pomyłkach, autor tekstu mógłby się zastanowić co poszło nie tak :) (2)

        • 2 2

        • Jak to co.... (1)

          Analfabeci dorwali sie do komputerow... d**ile przeczytali nagłowek i juz wiedzą wszystko.... żałosne...

          • 2 2

          • Ale czemu od razu z taką agresją? Więcej dystansu do komentatorów.

            Pod żadnym z artykułów na trójmiasto.pl nie spotkałem takiej liczby pomyłek on-ona.

            I idę o zakład, że nikt tak specjalnie nie napisał.

            Po prostu tytuł, imię też mało kobiece (Leslie Nielsen - z nagiej broni) plus fota ambasadora = pomyłki.

            Następnym razem można to wziąć pod uwagę przy pisaniu artykułu. Ludzie też nie mają w pracy czasu na czytanie całego tekstu.....bo muszą pracować, a nie siedzieć na necie.

            Gdyby na zdjęciu była sama młoda dama po prawej, to nie było by tych pomyłek.

            • 3 2

  • No i cóż? Wiele osób jedzie rowerem. Zwłaszcza na piknik, jakim jest impreza poświęcona Kanadzie

    • 2 3

  • Myślałem,że z Kanady jedzie (1)

    to byłby wyczyn

    • 22 6

    • z kanady

      to raczej wodnym

      • 0 0

  • Oby miał

    blokadę rowerową ;)

    • 4 7

  • Niech kupi dobrego U-Locka

    Bo na pewno jej u nas ten rower ukradną :)

    • 12 2

  • proszę nie nadużywać słowa Wyprawy (3)

    wyprawa to coś ekstremalnego, on po prostu jedzie 360 km

    • 10 11

    • to nie on, to łona

      • 8 1

    • Tak jak twoja do biedry po harnasia

      • 4 1

    • on?

      to baba jest...

      • 3 1

  • (2)

    Ambasadorem USA tez jest kobieta ale ona na rower raczej nie wsiada

    • 8 2

    • Tyle pomyłek w komtarzach co do płci ambasador. Czad :) (1)

      Może autor artykułu nastąpnym razem popracuje nad tytułem i.... doborem foty ambasadora.

      • 1 1

      • Większość komentujących tutaj pisze swe mądrości nie czytając artykułu, a jedynie sam tytuł. Tym razem wyszło szydło z worka.

        • 1 0

  • Kanada już wiele lat temu zauważyła, że długodystansowy turysta / długodystansowa turystka rowerowa (4)

    to osoba ponad przeciętnie wykształcona, ponad przeciętnie zarabiająca, zostawiająca w lokalnej gospodarce więcej pieniędzy niż przeciętny turysta/przeciętna turystka.
    Wiele obiektów hotelowych położonych wokół tzw. Route Verte w prowincji Quebec ma główne wejście od strony drogi dla rowerów a nie od strony parkingu dla samochodów. Mam nadzieję, że kiedyś do podobnego wniosku dojdą operatorzy pensjonatów i hoteli położonych wzdłuż Wiślanej Trasy Rowerowej, której niepołączone odcinki już miejscami funkcjonują jako popularne trasy rekreacji rowerowej. W województwie pomorskim przydałaby się trasa od Tczewa do Świbna i Sobieszewa - jej fragmenty są już nieźle przejezdne. Gdańsk lub ogólniej Trójmiasto powinny śmielej promować się jako miejsce zbiegu co najmniej 3 szlaków międzynarodowej i krajowej turystyki rowerowej : EuroVelo 10 wokół Bałtyku, EuroVelo 9 Bałtyk- Adriatyk i EuroVelo 13- Szlak Żelaznej Kurtyny.

    • 23 3

    • (1)

      Zgadza się.
      Do tego turysta rowerowy to jeśli chodzi o kulturę i zachowanie kilka półek powyżej typowego janusza jadącego "nad morze" starym niemieckim dyzlem ze swoją rodziną.

      • 10 1

      • 100% racji

        • 8 1

    • przejezdne po płytach jumbo :D (1)

      200km dziennie lub więcej po takich trasach to marzenie międzynarodowego turysty rowerowego :D
      Jedynie w okolicach Kiezmarku jak na razie jest asfalt ale to kilka km zaledwie.
      Znacznie lepiej to wygląda po drugiej stronie Wisły. Jak ktoś miałby ochotę się wybrać.
      Pomorze niestety jak zwykle w ogonie stawki.

      • 2 1

      • Oczywiście wiele należy zrobić.
        Ale da radę to przejechać jakoś... Ja się władowałem na szosowych 23mm.
        Trekingi mają szersze opony i często amor.
        A sama jazda wzdłuż wisly zarąb.... A

        • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum