• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przygotowanie roweru do zimowania

Przemysław Mudlaff
6 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Nie wszyscy czerpią przyjemność z jazdy w takich warunkach. Przed schowaniem roweru warto jednak zastosować się do kilku wskazówek. Nie wszyscy czerpią przyjemność z jazdy w takich warunkach. Przed schowaniem roweru warto jednak zastosować się do kilku wskazówek.

To już jest koniec. A przynajmniej może się tak wydawać, ponieważ pogoda w tym roku mile nas zaskakuje i niczego nie można być pewnym. Niestety, korzystna aura nie będzie trwać w nieskończoność i już niebawem rowerzyści, którym jazda w temperaturze poniżej 10ºC, w deszczu lub śniegu nie przynosi przyjemności, będą zmuszeni schować swoje dwa kółka w piwnicach, garażach czy na balkonach. Jednak przechowywanie roweru w tym okresie nie powinno ograniczać się jedynie do odnalezienia dobrego miejsca jego zimowania. Przed schowaniem bicykla warto również zastosować się do kilku wskazówek, które utrzymają go w znakomitej formie na kolejne sezony.



Etapy przygotowania roweru do jego przechowywania



  • Mycie roweru

Jeśli nie umyjesz dokładnie roweru przed schowaniem go na zimę, wiosną będziesz miał więcej pracy do wykonania. Brud, który przez miesiące będzie zalegał na ramie czy osprzęcie zdąży zaschnąć, co oznacza, że będzie trudniejszy do usunięcia. Wystarczy miska lub wiaderko z ciepłą wodą, płyn do mycia naczyń (zamiast specjalistycznego środka do czyszczenia rowerów), gąbka, wilgotna i sucha szmatka, stara szczoteczka do zębów. Gdy mamy do czynienia z zaschniętym błotem warto wstępnie namoczyć rower, aby łatwiej usunąć brud. Wiele osób wychodzi z założenia, że myjka ciśnieniowa załatwi sprawę czyszczenia roweru szybciej i dokładniej. Niestety woda pod ciśnieniem może wypłukać smary z łożysk, a także uszkodzić co wrażliwsze elementy roweru, dlatego należy jej unikać albo używać bardzo ostrożnie. Szczoteczki do zębów użyj do czyszczenia miejsc trudno dostępnych, a wilgotnej szmatki do pielęgnowania elementów smarowanych. Po "namydleniu" roweru spłucz go dobrze wodą, a następnie przetrzyj suchą szmatką i pozostaw do wyschnięcia.

Umycie roweru pozwala na dokładne przyjrzenie się wszystkim jego elementom. Warto zatem sprawdzić przy okazji, czy rama nie nosi śladów pęknięć, a także czy osprzęt działa prawidłowo. W przypadku odnalezienia niepokojących uszkodzeń, jeśli bicykl obejmuje jeszcze gwarancja, można spróbować go zareklamować, bo przecież i tak nie będzie używany.

  • Smarowanie łańcucha i linek

Po umyciu roweru warto przystąpić do smarowania osuszonego łańcucha. Do tego celu używa się dostępnych w sklepach rowerowych, specjalistycznych smarów płynnych. Pamiętaj, żeby smarów do łańcucha nie zastępować ani WD-40, ani smarami do innych urządzeń. Nakładaj płynny smar na każde ogniwo łańcucha. Po zakończeniu tej czynności odczekaj chwilę aż wniknie on do wnętrza tulei, po czym zetrzyj jego nadmiar suchą szmatką. Najszybciej i najprościej będzie jak obejmiesz delikatnie dłonią ze szmatką łańcuch i kilkakrotnie zakręcisz korbą w tył. Pamiętaj także o nasmarowaniu linek od hamulców i przerzutek. Smarowanie zapewnia dodatkową warstwę ochronną przed korozją dla tych najbardziej wrażliwych komponentów roweru.

Czyszczenie i smarowanie łańcucha to jedna z najważniejszych czynności, która zakonserwuje go na długie lata. Czyszczenie i smarowanie łańcucha to jedna z najważniejszych czynności, która zakonserwuje go na długie lata.

  • Hamulce

W przypadku posiadania tarcz hamulcowych ich ewentualne regulacje warto zostawić fachowcom. We własnym zakresie należy jednak przede wszystkim zwrócić uwagę na ich czystość. Brudne tarcze potrafią skrzypieć, co na pewno nie jest oznaką ich prawidłowej pracy.

Jeśli natomiast nasz rower wyposażony jest w klocki hamulcowe, powinniśmy sprawdzić ich stan. W tym celu najlepiej rozpiąć hamulce typu v-brake nad oponą i tym samym mieć lepszy dostęp do kontrolowania jakości klocków. W tym miejscu można także zwrócić uwagę na to, czy klocki równomiernie, po naciśnięciu klamki hamulcowej, zaciskają się na obręczy koła. Sama klamka hamulcowa nie powinna działać zbyt miękko, to znaczy: zaciskać się do samego chwytu. Do jej regulacji służy baryłka znajdująca się na końcu linki hamulcowej przy klamce.

  • Koła rowerowe

Przechowywanie roweru w nietypowej dla niego pozycji (np. powieszony za koło lub koła) przez dłuższy czas, naraża obręcze i szprychy kół na zniekształcenia oraz rozciągnięcia. Z jednej strony problem ten dotyczy właściwie tylko ciężkich rowerów, z drugiej zaś bicykle zawieszone pod sufitem czy na ścianach zamieniają się często w pewnego rodzaju wieszaki dla nierzadko ciężkich rzeczy. Dobrze zatem pamiętać, że tego typu praktyki mogą mieć wpływ na stan rowerowych kół.

Sprawdzenie stanu ogumienia, a właściwie dopompowanie opon to jedna z najprostszych czynności, jaką warto wykonać przed schowaniem roweru. W przypadku, gdy jednoślad miałby zimować stojąc na niedopompowanych kołach, jego masa dociskałaby opony do felg i tym samym zaistniałoby ryzyko pogorszenia stanu ogumienia w postaci różnego typu zniekształceń.

  • Akcesoria dodatkowe

Rowery często wyposażone są w przydatne kolarzom gadżety, które dobrze jest zdemontować na czas zimowania bicykla. Usunięcie wszelkich elektronicznych urządzeń z roweru przechowywanego w chłodnym i wilgotnym miejscu pozwoli na wydłużenie żywotności ich baterii. Warto również pamiętać o bidonach. Pozostawienie nawet niewielkiej ilości cieczy w bidonie na dłuższy czas prowadzi do rozwoju grzybów, pleśni, itp. Dlatego umyj dokładnie bidon, pozostaw do całkowitego wysuszenia, a następnie przechowuj w ciepłym i suchym miejscu.

  • Inne przydatne wskazówki

Przed schowaniem roweru do garażu, piwnicy czy na balkon dobrze jest sprawdzić działanie przerzutek. Po kontroli i ewentualnej regulacji najlepiej będzie ustawić łańcuch na najmniejszych zębatkach, ponieważ wówczas sprężyna przerzutki jest najmniej napięta.

Szczęśliwi posiadacze rowerów elektrycznych powinni pamiętać szczególnie o bateriach. Dobrym pomysłem jest naładowanie jej do pełna i wykonanie jeszcze jednej przejażdżki, aby nie pozostawiać w pełni naładowanej baterii na okres przechowywania. Jeśli nie chcesz lub nie możesz tego zrobić, naładuj akumulatory od 40 proc. do 80 proc. Warto pamiętać jednak, aby co jakiś czas w okresie zimowym sprawdzać, czy wskaźnik naładowania nie spadł zbyt nisko. Jeśli tak się stanie, warto doładować baterię do wskazanych wyżej optymalnych wartości.

Oczywiście istnieją osoby, które nie muszą lub nie chcą wykonywać wszystkich tych czynności przygotowujących do przechowywania roweru. Są też jednoślady na tyle zaawansowane technicznie, że lepiej samemu ich nie ruszać. Z tego też względu warto przypomnieć, że większość serwisów rowerowych oferuje zniżki na swoje usługi właśnie w okresie jesienno-zimowym. Przegląd bicykla przeprowadzą tym samym fachowcy, którzy nie tylko dokładnie wyczyszczą wszystkie elementy roweru przeznaczonymi do tego celu specyfikami, ale także wyregulują hamulce i przerzutki. W razie konieczności sprawdzą również, czy powinniśmy wymienić jakąś część osprzętu.

Napompowanie opon to jedna z prostszych, ale równie ważnych czynności, jaką warto wykonać przed schowaniem roweru Napompowanie opon to jedna z prostszych, ale równie ważnych czynności, jaką warto wykonać przed schowaniem roweru

Podsumowanie

Zanim schowasz swoją maszynę warto, abyś poświęcił jej trochę czasu. Stosując się do powyższych zaleceń sprawisz, że twój rower będzie gotowy do jazdy wraz z nadejściem ciepłych, wiosennych dni. Ponadto wyczyszczenie bicykla oraz nasmarowanie poszczególnych jego elementów stanowi jego konserwację. Jednoślad, o którego się zadba przed schowaniem w czeluści garażów czy piwnic, posłuży nam dłużej, ponieważ odsuwamy ryzyko występowania korozji. W związku z powyższym stajemy się także oszczędni, bo nie musimy wydawać pieniędzy na niepotrzebne wymiany rowerowego osprzętu.

W Trójmieście działa wiele serwisów, którym warto powierzyć swój rower:

Zobacz: Sklepy i serwisy rowerowe w Trójmieście

Opinie (63) 1 zablokowana

  • Nie nabijajcie kabzy serwisom (17)

    Sami mozecie to zrobic, pol godzinki i rower gotowy na zimowanie! :)

    • 23 8

    • Dlaczego nie? Bo proste? A jak ci sie rozpadnie przerzutka to sam zrobisz czy pobiegniesz w (12)

      podskokach do serwisu błągając o tanią i szybką naprawę?

      • 1 6

      • sam zrobie (3)

        najpewneij kupie nowa bo to niezbyt duza kwota a podziala dosc dlugo.
        Sam sobie wymienie i juz, komplet narzedzi mam i na prostej mechanice sie znam, sprawia mi to frajde :)

        • 7 0

        • Napęd, napędowi nierówny (2)

          Wszystko zależy od grupy którą wstawiasz, o ile zwykła najtańsza ma tylko podstawową sprężynę, tak górna półka wymaga znacznie więcej umiejętności.

          • 0 5

          • (1)

            latwiej mi wyregulowac najlepsza przezutke niz najgorsza

            • 5 0

            • W wyższych grupach możesz w ogóle nie dotykać śrubek ograniczających

              I tak się nie ruszy poza zakres jak jest ustawiona.

              • 1 0

      • Chciałbym zobaczyć jak naprawiasz "rozpadniętą" przerzutkę (1)

        Nie powiem, żeby mi się nie zdarzało, ale bardziej to zabawa dla zabawy i browarka przy okazji, niż coś użytecznego...

        A wymiana na nową? W tych czasach jest bajecznie łatwa. O ile masz youtube i prosty hak, strzelam że pierwszy raz, z ustawieniem, na luzie poniżej godziny.

        • 2 0

        • Panowie rower to nie prom kosmiczny ,od zawsze serwisuje/ naprawiam sam tu nie ma nic skomplikowanego

          • 6 0

      • Polecam sklep Cycklo - Shop w Chwaszczynie (5)

        facet wykona wam wszelakie wymiany i serwisy w parę godzin już w tym samym dniu będziecie mogli jeździć na swoim rowerze a cwaniaków którzy tu piszą że takie wymiany to dla nich zabawa to w ogóle nie słuchajcie popisują się tylko na forum nie wszyscy mają na takie rzeczy czas , warunki i narzędzia służące do wykonywania prawidłowo takich napraw.( można przy tym się ostro usmarować ) a przedwszystkim 70 % ludzi nie ma wiedzy na temat wymiany np. przerzutek lub napędu w rowerze więc nie bajdurzcie tu że zwykły kowalski oglądając kanał you tube może to sobie sam zrobić bo to nieprawda.

        • 4 10

        • Jak nieprawda? (4)

          Sam fakt, że filmy instruktażowe na których wymieniają przerzutkę, tłumacząc krok po kroku co zrobić trwają po 5 min powinien mówić za siebie.

          1 - rozpinasz łańcuch - potrzebny rozkuwacz za 10pln, jak masz spinkę - 0;
          2 - odkręcasz przerzutkę od haka - imbus 6 ma chyba każdy.
          3 - zaznaczasz markerem gdzie była linka i ją odkręcasz - imbus 5.
          4 - przykręcasz nową przerzutkę do haka
          5 - przykręcasz linkę, jak była
          6 - ostateczne poprawki baryłką
          7 - wrzucasz najniższy i najwyższy bieg, dokręcasz śrubki ograniczające.
          8 - zakładasz z powrotem łańcuch i ewentualnie skuwasz

          Jak widzisz, koszt narzędzi jest niższy niż koszt wymiany w serwisie

          • 2 0

          • do wymiany przerzutki nie potrzeba rozpinać łańcucha!! (1)

            wystarczy jedno z małych kółeczek odkręcić od przerzutki włożyć łańcuch i kółeczko wkręcić (mam na myśli te 2 kółeczka prowadzące łańcych w przerzutce mocowane na śrubie która jest też ośką) Hak też ie w każdym rowerze trzeba zmieniać czasem są rowery bez haka a czasem jak kupisz identyczną przerzutkę to też możesz mieć stary hak

            • 2 0

            • Praktycznie w każdym nowym rowerze hak jest częścią ramy

              Więc po prostu odkręcasz przerzutkę i się nim nie przejmujesz :)

              • 0 0

          • zakuwacz za 10 zl (1)

            kupiłem taki za 15 zł jakieś 6 lat temu i więcej z niego szkody, dobry kosztuje 30 zł, żeby to dobrze zrobić najlepiej przygotować gumowe rękawiczki, podłogę wyłożyć gazetami i najważniejsze to mocne oświetlenie bez kontrastów - czyli jedna mocna lampa odpada, musi być kilka. Samo rozkucie jest proste, ale żeby zakuć to trzeba dobrze ułożyć łańcuch na swoim miejscu potem zmniejszyć mu naprezenie i zablokować, ułożyć obydwa końce równo w osiach i wkręcić bit w zestawie, który nie może być ani za słabo ani za mocno wpasowany - po całej operacji łańcuch musi się normalnie i swobodnie zginać w tym miejscu jak w całej pozostałej części, szczególnie wąskie łańcuchy trzeba trochę popróbować i mieć drugi bit w zapasie jeżeli to pierwszy raz. Można też na spinkę i od biedy nawet w terenie zębami to zapiąć, ale ona zawsze będzie najsłabszym ogniwem dlatego traktuje ją bardziej jak ciekawostkę. Łańcuch zmieniłem w sobotę i jest ok, ale jeszcze muszę tylną przerzutkę wyregulować bo na 2 i 6 czasem się sama zmieni. Z czyszczeniem, podciągnięciem przedniej przerzutki i regulacją hamulców oraz naprawą uchwytów na kierownicy poświęciłem prawie 2h. Ogólnie lepiej częściej zmieniać miękki łańcuch niż dać twardy i po roku zmieniać go razem z zębatkami, no chyba że ktoś ma za dużo piniendzy.

            • 0 1

            • Ale żeś to wszystko skomplikował conajmiej jak bym musiał połowę silnika rozebrać i złożyć :)

              • 0 1

    • A na czym polega polega problem z nabijaniem "kabzy" serwisom?

      W Twoim świecie nie ma miejsca na serwisy rowerowe? Czy na własny biznes ogółem? Oświeć mnie proszę.

      • 5 1

    • Nie każdy ma ochotę się bawić w mechanika, nie każdy ma czas, nie każdy ma zdolnosci i wiedzę. (2)

      Dla takich ludzi jeśli są gotowi za to zapłacić, są serwisy.

      PS. mam nadzieję, że ty sam w dżungli lateks zbierasz i robisz opony ze swojego kauczuku, a nie nabijasz kabzy firmom które je produkują.

      • 3 3

      • Ja serwisuje sam bo lubię dłubać przy rowerze a dzięki temu wiem że mam dobrze zrobione i zero awarii w sezonie od kilkunastu lat( kapci nie liczę) :)

        • 4 0

      • Są rzeczy wymagające wiedzy i drogich narzędzi

        Jak pospawanie ramy od zera i są proste, jak zmiana dętki, korby, czy kasety...

        Jeździsz do serwisu samochodem dolać płynu do spryskiwaczy albo wymienić filtr powietrza?

        • 1 0

  • (2)

    To mydlenie i płukanie się robi na trawniku pod domem?

    No i chętnie się dowiem jak się używa wilgotnej szmatki do pielęgnacji elementów smarowanych. Konkretnie jakie to elementy, i w jaki sposób użyć szmatki do ich pielęgnacji?

    • 3 4

    • Przeczytaj j3szcze raz

      • 0 0

    • Suchej szmatki :)

      Idea jest taka, że ma nie być smaru na zewnątrz łańcucha, bo nic nie daje, a zbiera syf.
      Możesz dawać po kropelce na tulejkę, jak Ci się nudzi, albo zalać i wytrzeć z zewnątrz, jak jesteś niecierpliwy :)

      • 0 1

  • Jeden z "Bogów " MTB w Trójmieście kładzie przerzutki do spania ....codziennie!!!

    • 5 2

  • Tylko słabi (4)

    składają rowery na sen zimowy.

    • 32 3

    • Niby czemu? (1)

      Wyciągasz zimówkę bo szkoda katować podstawowy na soli ;p

      • 3 3

      • rowerowa zima

        żona o 1 w nocy zamotowała właśnie fotelik i żeby nie stać w korku i nie być grubą będzie jeździć po górach, może i to średnio normalne, ale dobre opony i baterie do lampek nie powinno być źle, za to mój rower poszedł na wieszak i teraz każde zdjęcie go ze ściany to dodatkowa porcja siłowni dla mojego garba.

        • 0 4

    • dokładnie, przecież pogoda lepsza niż w niejedno lato, więc o jakim składaniu mowa

      • 0 1

    • A ja jeżdżę rowerem cały rok., bo nie mam siły i zdrowia....

      aby stać w korkach:)

      To tak jak z naszą służbą zdrowia - trzeba być zdrowym albo mieć mnóstwo czasu, aby się w niej leczyć.

      • 1 0

  • Biedni Mamil'e nie będą mogli paradować zimą w swoich lajkrach (2)

    • 7 13

    • ja będę

      • 6 1

    • A co?
      Nie bedziesz miał się do czego onanizować?

      • 10 2

  • ja na balkonie trzymie całą zimę i nic mu nie jest (4)

    No troche może łańuch pordzewieje tu i tam ale to sie na wiosne psiknie WD40 i będzie jak nowy. To tylko tower, nie popadajmy w paranoje. Furą jezdzicie cały rok, wiosna lato jesien zima, i nie ma takich luksusów a prace ma trudniejszą niż rower

    • 6 11

    • WD40?!!! (2)

      nie mam więcej pytań.

      • 3 1

      • Zależy czym jeździsz

        Makrokeszowi praktycznie nie robi jaki ma smar, byle nie skrzypiał...

        • 4 1

      • Załóż luźniejsze gatki.

        • 2 2

    • Sam się pśiknij WD40

      • 2 2

  • No cóż (8)

    >miej rower od 20 lat
    >nigdy nic z nim rób na zimę
    >wciepuj go tylko na balkon i przykrywaj worem śmieciowym
    >jedyny serwis to regulacja hamulców i przeżutek co 5 lat.
    Już zmarnowaliście czas na czytanie tego artykułu i komentarza. Nie marnujcie go więcej i nie zajmujcie się takimi pierdołami.

    • 12 6

    • przeżutek to taki wypluty kawałek mięsa z kotleta, ty miałeś na myśli chyba przerzutki.

      • 8 0

    • Porada dobra dla "niedzielnych" rowerzystów (5)

      Jak ktoś jeździ kilkaset kilometrów rocznie i tylko po asfalcie to może stosować się do takich rad.
      Jak ktoś jeździ kilka/kilkanaście tysięcy rocznie w różnorodnym terenie, to i tak będzie serwisował rower kilka razy w roku. A mycie i smarowanie to prawie codzienność.

      • 1 0

      • pitolisz (4)

        jeżdżę codziennie robiąc kilka tysięcy i specjalnie się nie przejmuję tzn nigdy go nie myję i nie czyszcze, raz w roku smaruję serwisuję gdy trzeba coś wymienić.
        Powiem więcej mam sąsiada jeździ tyle co ja i on ma na tym punkcie bzika.
        Części zużywają się nam tak samo.
        Czy komfort jazdy do pracy jest jakiś inny - może ...
        Czy to specjalnie ważne - nie.
        Obaj mamy rowery podobnej klasy

        • 1 1

        • zębatki pewnie wyglądają jak u ciebie jak ninja :)

          • 2 0

        • jeżdżę codziennie robiąc kilka tysięcy

          1000 w dobę to 41,6 km/h, ale żeby codziennie po kilka tysięcy?

          • 0 0

        • na szosie da się

          Jeżdżę tylko po suchych szosach i raz na 1000 czyszczę i smaruję łańcuch. da się tak cały sezon przekulać

          • 0 0

        • Sorki, ale Ty albo "pitolisz" albo nie czytasz ze zrozumieniem:)

          Nie ma bowiem takiej opcji, aby jeździć rowerem kilka tysięcy km rocznie w każdych warunkach terenowych i pogodowych i nigdy przy tym nie czyścić roweru, a smarować tylko raz w roku. Przy takim podejściu napęd szybko by się rozsypał. No chyba, ze kogoś stać, by go wymieniać zamiast smarować:).
          Tak jak napisałem, takie rzeczy tylko przy jeździe asfaltem w miarę dobra pogodę.

          • 0 0

    • taki stary rower to przeżutek

      miałem jeden rower 25 lat, potem drugi 20, teraz mam od 7 i od roku. Stary rowem można utrzymać w bdb stanie, a dziś to dużo łatwiejsze niż kiedyś. dziś łożyska są uszczelnione i bezobsługowe, linki szlifowane, teflonowane, pancerze też, nic nie rdzewieje, wszystkie części łatwo kupić. i łańcucha nie trzeba już kąpać w mieszance łój, parafina, łt-4 ;)

      • 0 0

  • Ja na poczatek kupuje czteropak piwa. (1)

    Wypijam stojac przed klatka i jarając viceroye czerwone.Nastepnie prosze wezystkie osoby o odsuniecie sie po czym oryginalnym kluczem otwieram drzwi od korytarza piwnicznego.Teraz rower.Opieram go o drzwi tak jaknym mial pojechac na nim do piwnicy.Biore ostatni łyk zimnego piwa i robie rozbieg.Nastepnie potężnym kopnieciem frontowym sprawiam ze rupiec leci metr nad ziemia az konczy swoj lot na przeciwleglej ścianie.
    Dopijam piwo,gasze peta i zamykam drzwi.
    Do zobaczenia wiosna

    • 29 2

    • Robię podobnie

      ale nie aż tak brutalnie. Sprowadzam go do piwnicy, stwiam na tylnym kole bo więcej miejsca nie mam i szybko zamykam drzwi piwniczne zanim rower się nie przewróci. Jak ktoś do piwnicy się włamie dostanie rowerem na wejściu.

      • 8 1

  • Trykot (2)

    Proszę jeszcze pamiętać o wypraniu swoich obcisłych gaci i koszulki.
    Kolarz bez odpowiedniego stroju to nie kolarz.
    AMEN

    • 16 15

    • (1)

      Twój chłopak ma dobrze
      Pewnie pierzesz mu jego ciuchy

      • 4 4

      • W końcu to ped**arze :)

        • 1 0

  • (1)

    Po co zimowac rower skoro jezdzi sie caly czas

    • 21 1

    • ja np chowam samochód

      bo szkoda mi blach, ale jak będzie chwila suchego na ulicy to trzeba przegonić starego dziada bo się cylindry pozaklejają albo akumulator padnie

      • 2 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk

zawody / wyścigi

Cross Duathlon Gdańsk

89 zł
bieg, zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum