• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remontują chodnik bez drogi rowerowej

Kamil Gołębiowski
24 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Był chodnik, będzie tylko chodnik. Niestety. Tu jest więcej niż dość miejsca na zrobienie porządnej drogi dla rowerów od ul. Chłopskiej aż do samego parku Reagana, zwłaszcza że pewna część pieszych porusza się wzdłuż odsuniętych od ulicy biznesów mieszczących się w pawilonach. Był chodnik, będzie tylko chodnik. Niestety. Tu jest więcej niż dość miejsca na zrobienie porządnej drogi dla rowerów od ul. Chłopskiej aż do samego parku Reagana, zwłaszcza że pewna część pieszych porusza się wzdłuż odsuniętych od ulicy biznesów mieszczących się w pawilonach.

Otrzymaliśmy list od naszego czytelnika zaniepokojonego faktem, że na ul. Obrońców Wybrzeża zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku wykonywany jest remont chodnika bez stworzenia potrzebnej w tym miejscu już od lat drogi dla rowerów.



Nasz czytelnik nie zasypiał gruszek w popiele i wziął sprawy w swoje ręce, wysyłając pismo do Dyżurnego Inżyniera Miasta:

Skąd tyle bubli w infrastrukturze rowerowej? Winna jest:

- To jest ostatnia chwila, żeby poprawić wykonawstwo nowego chodnika, aby wraz z nim zrobić ścieżkę rowerową. Szerokość chodnika w zupełności na to wystarcza - pisze nasz czytelnik.
- Aktualnie wykonywana jest renowacja chodnika na ul. Obrońców Wybrzeża od ul. Dąbrowszczaków do sklepu Pepco, ale dlaczego nie wykonuje się drogi rowerowej? Jest przecież droga dla rowerów na ul. Dąbrowszczaków w kierunku ul. Kołobrzeskiej i to byłoby jej przedłużenie, tym bardziej, że po drugiej stronie ul. Obrońców Wybrzeża droga rowerowa kończy się, a właściwie kieruje rowerzystów na drugą stronę ulicy. To widać na poniższym zdjęciu - pisze nasz czytelnik.
Ul. Obrońców Wybrzeża jest idealnym kandydatem na rozwój sieci połączeń rowerowych nie tylko ze względu na bliskość parku, ale przede wszystkim ze względu na dynamicznie rozwijającą się zabudowę mieszkaniową oraz szybko rosnącą wraz z nią liczbę placówek handlowo-usługowych w parterach. Tutaj gęstość zasiedlenia jest ekstremalna ze względu na sięgającą kilkunastu pięter wysokość zabudowy. Na co jeszcze czekają władze?

- Trudno się mówi - tak można było powiedzieć, gdy był tam stary chodnik, ale teraz, jak się wykonuje nowy to chyba warto zrobić ścieżkę rowerową, bo i tak po tym chodniku jeżdżą rowerami. To przecież żadne koszty. Nazwałbym to marnotrawstwem naszych wspólnych pieniędzy, a [budowa drogi rowerowej - przyp. red.] to tylko usprawnienie i bezpieczeństwo. Tak dużo ludzi jeździ przecież rowerami na plażę i do parku Reagana! Dlatego bardzo proszę o zdecydowane zadziałanie w tej sprawie, póki jeszcze nie jest za późno. Czekam na szybką odpowiedź, bo i tak będę dochodził tej sprawy, jeżeli nie uzyskam satysfakcjonującej odpowiedzi - dodaje nasz czytelnik.
Zapytaliśmy Urząd Miejski w Gdańsku o to, w ramach jakiej inwestycji wykonywany jest remont chodnika oraz o to, czy będzie tam może w przyszłości droga dla rowerów. Chcieliśmy się też dowiedzieć, czy będzie tam chociaż dopuszczony ruch rowerów na chodniku. Niestety do momentu publikacji, podobnie jak w przypadku zlikwidowanej drogi dla rowerów na ul. Nowolipie, nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Czy Urząd Miejski w Gdańsku jeszcze działa? Jednak przypadek ul. Obrońców Wybrzeża nie jest odosobniony.

Brakujące drogi dla rowerów na gdańskim Przymorzu:
  • Pomorska - brakuje kluczowych odcinków o znacznej długości, fatalna jakość
  • Piastowska - brak drogi dla rowerów, brak przejazdu pod wiaduktem
  • Krzywoustego - brak infrastruktury dla rowerów i przejazdu przez Chłopską
  • Czerwony Dwór - brak infrastruktury rowerowej
  • Jagiellońska - brak drogi dla rowerów
  • Bora Komorowskiego - brak infrastruktury rowerowej
  • Obrońców Wybrzeża - brakuje kluczowych odcinków o znacznej długości, częściowo słaba jakość
  • Kołobrzeska - brak infrastruktury rowerowej, jeden z najpilniejszych braków
  • Czarny Dwór - nadmiar samochodów, brak infrastruktury rowerowej
  • Dąbrowszczaków od Obr. Wybrzeża do Jagiellońskiej - brak drogi dla rowerów
  • Chłopska - droga dla rowerów tylko po jednej stronie ulicy - po drugiej rowery jadą po chodniku
  • al. Rzeczypospolitej - droga dla rowerów tylko po jednej stronie ulicy, po drugiej stary ciąg pieszo-rowerowy słabej jakości
  • park Reagana - brakujące odcinki do deptaku i do ul. Hallera, część starych z kostki do remontu
  • Linia SKM - brak połączenia rowerowego w rezerwie Drogi Czerwonej wzdłuż torów SKM Oliwa - SKM Przymorze - SKM Zaspa

Ta pseudodroga dla rowerów o nawierzchni z płyt betonowych to cyniczna satyra albo wyraz pogardy dla rozumu i mieszkańców poruszających się po dzielnicy rowerami. Odpowiedzialnym za stan trójmiejskiej infrastruktury rowerowej należałoby kazać tędy jeździć codziennie rowerem i to normalnym, bez amortyzacji. Ta pseudodroga dla rowerów o nawierzchni z płyt betonowych to cyniczna satyra albo wyraz pogardy dla rozumu i mieszkańców poruszających się po dzielnicy rowerami. Odpowiedzialnym za stan trójmiejskiej infrastruktury rowerowej należałoby kazać tędy jeździć codziennie rowerem i to normalnym, bez amortyzacji.
Zmarnowany potencjał Przymorza

Szkoda tym bardziej, że Przymorze jest gęsto zamieszkałą dzielnicą, niemal całkowicie płaską, idealną do jazdy rowerem. Tutaj rozwija się dynamicznie zarówno sektor biurowo-firmowy (przykładowo Alchemia, Olivia Business Center, Arkońska Business Park) jak i budownictwo mieszkaniowe. W tym samym czasie, czyli od ok. pięciu lat inwestycje rowerowe na Przymorzu niemal całkowicie zastygły, nie wybudowano żadnych istotnych nowych dróg rowerowych. Po zachodniej stronie Chłopskiej zamiast drogi dla rowerów zrobiono ciąg pieszo-rowerowy, niepotrzebnie zmuszając pieszych do tolerowania rowerów na chodniku. Lista zaniedbań ostatniej kadencji administracji Gdańska jest długa.

O co chodzi w rozwoju komunikacji dzielnicy

W tym czasie Biuro Rozwoju Gdańska najbardziej naciskało mieszkańców o  zgodę na rozbudowę Drogi Zielonej pod przykrywką nazwy Zielony Bulwar, aby domknąć miejsko-autostradową "ramę komunikacyjną". Okoliczni mieszkańcy nie dali się jednak na spotkaniach z urzędnikami nabrać na sztuczny miód i nie zapałali entuzjazmem na myśl o wtłoczeniu tranzytu na ich osiedla, więc pomysł jak na razie upadł. Dla porównania - nigdy nie było tak intensywnych wysiłków PR-owych zaangażowanych w konsultowanie dokończenia rowerowej ramy komunikacyjnej tej części miasta. Przy takiej polityce nie dziwi zatem, że mieszkańcy stoją w korku na przykład na Kołobrzeskiej. Mając wygodniej, przynajmniej część z nich już dawno i to dobrowolnie, zamiast samochodem podróżowałaby rowerem, nie zabierając przy tym pozostałym kierowcom cennych metrów kwadratowych ulicy.

  • Pseudodroga dla rowerów na ul. Obrońców Wybrzeża na gdańskim Przymorzu to relikt minionej epoki. Tu wszystko jest źle. Niepotrzebna zatoka autobusowa utrudnia tylko życie użytkownikom komunikacji publicznej i rowerów. Autobus powinien zatrzymywać się normalnie na prawym pasie ruchu. To byłoby bezpieczniejsze dla wysiadających, przystanek nie kolidowałby z ruchem, drogę dla rowerów można byłoby poprowadzić na wprost, a teren po prawej stronie szpaleru drzew można wtedy przeznaczyć na zieleń. Zniknęłyby szykany dla rowerzystów i szpetne bariery, mające utrudnić jazdę rowerem.
  • Ta pseudodroga dla rowerów o nawierzchni z płyt betonowych to cyniczna satyra albo wyraz pogardy dla rozumu i mieszkańców poruszających się po dzielnicy rowerami. Odpowiedzialnym za stan trójmiejskiej infrastruktury rowerowej należałoby kazać tędy jeździć codziennie rowerem i to normalnym, bez amortyzacji.
  • Lokalny rowerowy Gdańsk w pigułce: droga rowerowa nagle się urywa. Brak wprowadzenia na jezdnię, brak dopuszczenia rowerów na chodnik, zatoka autobusowa zrobiona dla wygody samochodów utrudnia poruszanie się pasażerom i mieszkańcom na rowerach.
  • Był chodnik, będzie tylko chodnik. Niestety. Tu jest więcej, niż dość miejsca na zrobienie porządnej drogi dla rowerów od ul. Chłopskiej aż do samego Parku Reagana, zwłaszcza, że pewna część pieszych porusza się wzdłuż dosuniętych od ulicy biznesów mieszczących się w pawilonach.
  • Był chodnik, będzie tylko chodnik. Niestety. Tu jest więcej niż dość miejsca na zrobienie porządnej drogi dla rowerów od ul. Chłopskiej aż do samego parku Reagana, zwłaszcza że pewna część pieszych porusza się wzdłuż odsuniętych od ulicy biznesów mieszczących się w pawilonach.
  • Był chodnik, będzie tylko chodnik. Niestety. Tu jest więcej niż dość miejsca na zrobienie porządnej drogi dla rowerów od ul. Chłopskiej aż do samego parku Reagana.
  • Gdy pojawia się dobra, dedykowana infrastruktura rowerowa, pojawiają się też użytkownicy. Jest pod dostatkiem mieszkańców, których nie trzeba zmuszać do zdrowej, aktywnej mobilności. Wystarczy umożliwić.
  • Park Reagana to atrakcja nie tylko dla mieszkańców gdańskiego Przymorza, ale dla całego Gdańska. Dobry dojazd do niego rowerem to jedna z podstaw dobrobytu dzielnicy i spora wartość dodana dla miasta. Zwłaszcza że początki pracy już są zrobione.

Opinie (195) 3 zablokowane

  • ale dno. (4)

    • 43 7

    • "Ta pseudodroga dla rowerów o nawierzchni z płyt betonowych to cyniczna satyra albo wyraz pogardy.." (1)

      To raczej wyraz szacunku i bezwzględnego trzymania się durnych przepisów .
      Wymagania były pewnie żeby zostawić ileś tam % zieleni - stąd płyty ażurowe !
      U nas są takie 2 miejsca dla niepełnosprawnych z kostki ażurowej z trawą.
      Wg przepisów powinno być to pomalowane na niebiesko :-) razem z trawą?

      • 6 3

      • wjedź tam miejskim rowerem albo kolarzówką

        z górala się śrubki wykręcają.
        Po co robić takie bzdury? Niby czemu ma to służyć?

        • 1 1

    • to POrażka (1)

      • 0 3

      • Schodów na DDR Kaczyńskiego nie przebija

        • 1 1

  • może nie da się :)? (6)

    Często słyszę takie słowa :)

    • 40 4

    • (5)

      na pewno :)

      • 7 2

      • A dlaczego niby zatoka to złe rozwiązanie ? (4)

        Autobus miałby zatrzymywać się na prawym pasie i wstrzymywać samochody, które na siłę i w ostatniej chwili by skręcały na lewy pas ? Bardzo dobrze, że jest zatoka. Popieram z całą stanowczością.

        • 8 5

        • Priorytety (3)

          Tak, autobus miałby zatrzymywać się na prawym pasie, blokując samochody.
          Kiedy mamy zatokę, autobus musi czekać, aż kierowcy łaskawie wpuszczą go z powrotem do ruchu (to, że ma wtedy pierwszeństwo mało kogo obchodzi).

          Dlaczego dla kilku kierowców w samochodach poświęca się dobro kilkudziesięciu pasażerów autobusu?

          • 5 5

          • (2)

            żeby ogólnie upłynnić ruch bo to niweluje korki ? ten pomysł jest urzędniczy i całkowicie chybiony . Jako rowerzysta uważam że powinna być zatoka i przez zatokę iść droga rowerowa (kiedy jest autobus to się czeka). Wtedy było by ok. Likwidacja zatoki i droga obok nie jest dobra dla nikogo - konflikt rowerzystów z pieszymi i blokowanie ruchu na ulicy. To pomysł urzędników albo dziennikarzy.

            • 2 4

            • Wywalmy wszystkich z asfaltu (1)

              A potem dziwmy się, że wszyscy wybierają samochód, a korki kończą się na rogatkach miasta...

              • 5 1

              • tak jest bo komunikacja miejska nie funkcjonuje i rowerowa również - braki w infrastrukturze i jej nie utrzymywanie/sprzątanie. Gdańsk to jest dno i propaganda, zrozum. Zobacz na zachodnie miasta, nie ma co porównywać. Można sobie pisać i uważać co się chce a ludzie robią co muszą i jadą samochodem.

                rowerzysta

                • 3 2

  • (7)

    Przecież po drugiej stronie jest droga dla rowerów, więc w czym problem?

    • 75 61

    • (6)

      po drugiej stronie też jest druga jezdnia i drugi chodnik. Proponuje ich także likwidacje ;)

      • 38 9

      • (3)

        Mażę o likwidacji wszystkich ddr i absolutnym zakazie poruszania się rowerem po przestrzeni publicznej :)

        • 21 48

        • Zacznij marzyć o słowniku ortograficznym

          Bardziej realne

          • 34 2

        • Chciałbyś tych rowerzystów zaprosić do samochodów, bo ciągle ich za mało, powietrze zbyt świeże.

          Naprawdę, geniusz. Po prostu geniusz.

          • 15 2

        • Raczej Ty

          Kosmito

          • 1 2

      • dlaczego (1)

        miasto nie wydzieliło osobnych dedykowanych tylko dla rowerzystów toalet publicznych , jest to niezgodne z wytycznymi UE

        • 10 18

        • Rząd wydzielił dedykowane tylko dla kierowców

          W MOPach przy autostradach. Unia nie musiała kazać, wystarczy Januszowe lobby

          • 5 3

  • Przeciwnie zatoka powinna zostać a droga rowerowa być poprowadzona przez zatokę dla autobusów (2)

    w PL zawsze wszystko sp**

    • 18 8

    • No tak, robi się takie przejazdy na świecie i jeździłem

      Sytuacja jest taka, że te pasy rowerowe przechodzące przez przystanki są "jednokierunkowe".
      Jest coś takiego na gdyńskich Kolibkach, ale wykonanie to awaria, generalnie nie są to drogi na rowery miejskie. Dla rowerzystów pozostawiono krawężniczki, żeby rozwalali sobie koła. Jeżeli mówimy "w PL", to wyraźnie trzeba powiedzieć, że takie numery nie przechodzą na oddawanych drogach już nigdzie w europie poza krajami niedorozwiniętymi, jak Polska właśnie, że oddaje się buble i ręka rękę myje.
      Jeździłem ostatnimi czasy w różnych miejscach, nawet w tym roku, ale nawet jeden krawężnik nie wystawał chyba na więcej niż 1mm, a drogi są jednokierunkowe, zniwelowane tzn. to droga jest płaska, a nie wjazd na posesję. Każdy możliwy towarzyszący wjazd przy jezdni jest wyzerowany i poszerzony, żeby ułatwiać jego wykorzystanie przez rowery (zjazd i powrót na jezdnię) nie mówiąc o "bezkolizyjnych" powrotach na jezdnię w okolicach krzyżówek.
      Dlatego krew mnie zalewa jak muszę po tym klepisku jeździć i kupować regularnie nowe koła.

      • 2 2

    • zatoki to się leczy

      • 0 1

  • jak zwykle skrajne i naciągane wnioski (12)

    niepotrzebna zatoka rowerowa na obrońców ?? - komu niepotrzebna ?
    brak ddr na Kołobrzeskiej ? - półprawda, bo między Chłopską, a Dąbrowszczaków jest wydzielona nowa ddr
    uogólnianie i pisanie półprawd nie pomaga sprawie
    dlaczego ddr muszą przebiegać wzdłuż jezdni ? na Obrońców jest duży teren z drugiej strony falowca - dlaczego nie poprowadzić tam ścieżki rowerowej zamiast od strony jezdni ? - było by bezpieczniej i bez wdychania spalin

    • 44 20

    • (2)

      na Kołobrzeskiej nie ma ddr

      • 7 6

      • jest wydzielona asfaltowa ścieżka od Chłopskiej w stronę morza (1)

        po północnej stronie na połowie długości Kołobrzeskiej
        może to nie jest ddr ale jest nowa ładna i gładka

        • 6 4

        • A to się jeszcze nazywa Kołobrzeska? Żartuję oczywiście,

          jednak ta część Kołobrzeskiej to peryferia. Jej ważniejsza część to odcinek pomiędzy Grunwaldzką i Chłopską/ Rzeczpospolitej, wzdłuż których są drogi rowerowe, a najbliższe i dość niekomfortowe łączniki pomiędzy nimi to z jednej strony przejazd koło SKM Zaspa i Pomorska z drugiej - dość odległe.

          • 0 0

    • (3)

      po drugiej stronie falowca jest teren prywatny ( spółdzielni ), a nie miejski

      • 9 2

      • a w czym to przeszkadza żeby tam biegła scieżka rowerowa ? (2)

        przecież to ma być dla mieszkańców, a nie dla kosmitów
        czy nie można wybudować tam ścieżki na zasadzie współpracy PP ?
        spółdzielnia udostępnia teren, a miasto finansuje

        • 3 9

        • myśle że jednak jest to problem formalny

          • 5 0

        • miasto nie może inwestować w prywatne tereny

          to tak jakby sobie prezydent na własnej działce wybudował dom za pieniądze publiczne pod przykrywką np. przedszkola. Po roku likwiduje przedszkole a dom mu zostaje.

          • 0 0

    • ddr wzdłóż jezdni (1)

      DDR robi się wzdłuż jezdni (tak samo jak chodniki), bo to ciągi komunikacyjne, a nie trasy rekreacyjne.
      Jeżeli taka ścieżka będzie schowana za budynkiem, to nie spełni swojej roli, bo wyjeżdżając spod sklepu nie będzie w zasięgu wzroku. Jeżeli ddr ucieka mi przed skrzyżowaniem gdzieś w podwórko, to skąd mam wiedzieć czy zaprowadzi mnie tam gdzie chcę? Taki przebieg nie jest logiczny, bo nie wynika z układu ulic.
      Bezpieczeństwo rowerzystów może i się poprawi (chociaż nocą niekoniecznie) ale ucierpi na tym bezpieczeństwo np. dzieci bawiących się na podwórkach.

      • 11 0

      • Brak spalin i hałasu to duży atut.

        Rowerzyści pewnie by się przyzwyczaili do przebiegu innego niż wzdłuż dużych ulic, jeśli trasa za falowcem byłaby nie dłuższa i szybka. Jednak tam rzeczywiście pełno jest placów zabaw, dzieci, szkoły, przedszkola. A sens ma ddr, po którym można mocno pocisnąć.

        • 0 0

    • co to jest zatoka rowerowa? (1)

      rozumiem, że chodzi ci o zatokę autobusową?

      Zatoki autobusowe służą poprawie "przepustowości" dla samochodów prywatnych, ale nie są korzystne ani dla kierowców, ani pasażerów autobusów, nie mówiąc o pieszych czy rowerzystach.

      Zatoki się leczy - lepiej tworzyć wysunięte półwyspy dla autobusów, za nimi pas do parkowania samochodów.

      • 5 5

      • To z powodu przejścia dla pieszych

        W tym wypadku chodzi też o to, by kierowcy chociaż trochę widzieli pieszych wchodzących na przejście, którzy byliby zasłonięci przez autobus stający na pasie ruchu jako przystanku. I tak nie jest idealnie, ale jednak lepiej. Oczywiście pozostałe wady tej zatoki i ścieżki rowerowej obok są w pełni aktualne.

        • 0 0

    • zatoka jest autobusowa nie rowerowa :)

      • 1 0

  • Dlaczego zawsze pisze Pan tylko o drogach dla rowerów w Gdańsku? (3)

    To portal trójmiasto:)

    • 26 11

    • to portal rowery.trojmiasto.pl :)

      • 5 0

    • Może takie drogi są tylko w Gdańsku?

      • 7 0

    • o Sopocie było już kilka razy, a o Gdyni pisze dobre kilkanaście razy w roku oddział gdyński :)

      • 0 2

  • Wzdłuż Jagiellońskiej też będzie zrobiony tylko chodnik. I w sumie dobrze. Ja tam wole jechać po jezdni (3)

    mam nadzieje że tylko ograniczą parkowanie na chodniku i pasie zieleni bo kierowcy już za dużo sobie tam pozwalają.

    • 21 23

    • to że wolisz jechać po jezdni to bardzo dobrze (2)

      zważ jednak, że są osoby (np. dziewczynki w wieku lat 12), które mają teoretycznie obowiązek korzystania z jezdni gdy decydują się na rower, ale się na jazdę rowerem nie decydują, ponieważ nie czują się na jezdni bezpiecznie.

      Tworzenie udogodnień do jazdy rowerem kosztem obszaru chodnika lub pasa zieleni przy nim nie powinno być przesłanką pozbawiania rowerzystów i kolarzy prawa do poruszania się po jezdni.

      • 3 2

      • (1)

        dla dziewczynki w wieku lat 12 130m na północ jest równoległa do jagiellońskiej trasa w postaci ciągu pieszego z dopuszczeniem ruchu rowerowego.

        nie sądzę też że ktoś by ścigał taką rowerzystkę za jazdę po normalnym chodniku, tym bardziej że po większości zwykłych chodników ruch rowerowy jest dopuszczony. Pytanie dlaczego nie na wszystkich? Skoro i tak nie ma żadnych norm z tym związanych.

        • 2 3

        • chodzi nie tylko o to, by nikt nikogo nie musiał ścigać

          ale by osoba teoretycznie mająca obowiązek korzystania z jezdni jadąc rowerem czuła się tam bezpiecznie.

          Ciekawe, czy potrafisz zrozumieć tę prostą prawdę i wynikające z niej implikacje dla zasad kształtowania infrastruktury miejskiej?

          • 0 0

  • Prawidłowo (13)

    Precz z roweramii roszczeniowymi rowerzystami. Jak chcesz jeździć na rowerze to idź do lasu, miasto to nie miejsce dla rowerów.

    • 53 86

    • komunista!

      komunista!

      • 12 4

    • Jak chcesz sobie pojeździć samochodem, to na tor, a nie w mieście. ;)

      • 30 4

    • (7)

      Czyli wolisz stać w większych korkach? Bo wielu kierowców np.ja przesiada się na rower jeśli tylko jest taka możliwość, więc mniej aut jeździ wtedy po mieście. Może warto docenić przynajmniej niektórych rowerzystów....

      • 24 4

      • (6)

        Ta na rower się przesiadają. Rower to głównie rekreacja i sport a nie sposób transportu. Co przede wszystkim widać po okresie jesienno-zimowym gdzie zostaje już tylko garstka zapalonych rowerzystów. Ja też czasami jeżdżę rowerem ale tylko i wyłącznie rekreacyjnie i najlepiej po lesie na nie ścieżkach rowerowych. Do pracy sobie nie wyobrażam, zwłaszcza gdy ktoś pracuje ciężko fizycznie lub ma daleko. Po za tym są inne ciekawe formy spędzania czasu a nie tylko pedałowanie. Pozdrawiam

        • 6 25

        • Jest nas trochę jeżdżących cały rok.. Pozdrawiam niedzielnych i letnich rowerzystów

          • 15 2

        • a ja mam blisko i nie pracuję fizycznie

          i co? mam odpalać auto na 3 km dojazdu? po czym wrócę do domu, wsiądę na rower i pojadę do lasu, bo od siedzenia cały dzień na d. będę potrzebował trochę ruchu.

          Zacny plan Milordzie.

          • 16 3

        • Co ty bredzisz?

          Wg jakich kryteriów rower nie jest pełnoprawnym środkiem transportu i kto o tym decyduje??

          • 13 3

        • On ma las w głowie

          • 7 1

        • Wyglądam za okno w pracy.

          Do płotu przypięte kilkanaście rowerów, mimo, że pada od rana.
          Jak świeci słońce jest ich dużo więcej.
          Ale to pewnie ośmiogodzinna przerwa w treningu :)

          • 8 2

        • Inne ciekawe formy spędzania wolnego czasu-np. hejtowanie rowerzystów zza kompa

          • 5 1

    • A do tego lasu też jakoś trzeba dojechać.

      No chyba, że rowery latają......tak jak w Twej głowie lata imitacja mózgu

      • 15 2

    • Racja

      • 4 0

    • eh

      a jak ktos dla hobby jezdzi rowerem, ma godzine to gdzie ma jechac do lasu ? Ma teleportowac ten rower? Człowieku co ty bierzesz ; o

      • 1 0

  • (5)

    Miasto jest dla ludzi, a to ludzie jeżdżą rowerami

    • 43 15

    • miasto powinno być bardziej dla ludzi niż dla pojazdów dwuśladowych (1)

      jezdnie także powinny być dla ludzi, a nie wyłącznie dla jeżdżących i parkujących samochodów.

      Chodniki powinny być do chodzenia a nie do parkowania samochodów. Rowery zajmują dużo mniej przestrzeni miejskiej, dlatego warto dopuszczać ich parkowanie na chodnikach.

      • 4 3

      • Rowerem ciężko "zaparkować" poza wyznaczonym stojakiem

        Więc nie muszą nawet móc parkować na chodnikach.

        • 1 0

    • miasto

      Miasto jest dla ludzi, a ludzie jeżdżą samochodami, komunikacją, rowerami lub chodzą piechotą wedle potrzeby i własnego uznania. Kompromisy w kwestii infrastruktury i przestrzeganie przepisów przez wszystkich to jedyna droga do tego, żebyśmy się nie pozabijali...

      • 1 1

    • (1)

      A samochodami jeżdżą źli kosmici

      • 0 1

      • sam powiedziałeś:

        źli nieludzie

        • 1 1

  • "Tu jest więcej niż dość miejsca na zrobienie porządnej drogi dla rowerów" (7)

    Pajac. Jakie masz kompetencje żeby tak twierdzić? Większość dróg rowerowych w Gdańsku jest rozwiązana w sposób niebezpieczny, bo wciskana na siłę właśnie tam, gdzie miejsca nie ma

    • 49 27

    • tu akurat jest sporo miejsca

      • 10 4

    • Miejsce jest

      Tylko zajęte przez samochody i parkingi.

      • 8 1

    • a jakie ty masz kompetencje? (4)

      co konkretnie proponujesz?

      Przypuszczalnie chciałbyś dokładnej separacji wszystkich użytkowników: oddzielnie pasy dla samochodów, oddzielnie pasy dla rowerów i oddzielnie chodniki.

      To się nie sprawdza w praktyce. Kierowcy zawsze wymyślą pretekst by rościć sobie prawo do darmowego parkowania na chodnikach i lekceważyć ograniczenia prędkości.

      Dlatego warto uspokajać ruch i dopuszczać prawo niedoświadczonych rowerzystów do poruszania się po chodnikach.

      • 6 2

      • (3)

        ruch rowerów po chodnikach powinien być dopuszczony zawsze. Jeżeli można podczas deszczu, to można w każdej aurze.
        Ruch po jezdni dla rowerów powinien być dopuszczony zawsze. To chyba jest oczywiste, że rowery szosowe powinny jeździć szosą!

        • 5 2

        • Zaraz, to znaczy, że trialówką mogę jechać po murkach i ławkach? (1)

          • 2 0

          • dokładnie tak, kochanieńki

            w tym obszarze rozmawiają dorośli na temat zasad kształtowania infrastruktury transportowej miasta, a nie infrastruktury dla rekreacyjnej jazdy drobnej garstki pasjonatów trialu

            • 1 1

        • Szosy masz za miastem w mieście są ulice.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum