• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tajemnice zamku krzyżackiego w Pucku

Krzysztof Kochanowicz
1 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Uczęszczana droga gruntowa w okolicach Połchowa jest przejezdna nawet zimą. Uczęszczana droga gruntowa w okolicach Połchowa jest przejezdna nawet zimą.

Choć byłem w Pucku wiele razy, nigdy bym nie przypuszczał, że istniał tam jakiś zamek krzyżacki. Miejscowość zawsze kojarzyła mi się raczej z osadą rybacką, jednak robiąc ostatnio rundkę bocznymi uliczkami tejże mieściny napotkałem na tablicę informującą o stanowisku archeologicznym, które bardzo mnie zaciekawiło.



Rekonstrukcja domu wójta krzyżackiego w Pucku według M.Milewskiej, G.Zborowskiej i J.Kruppe. Rekonstrukcja domu wójta krzyżackiego w Pucku według M.Milewskiej, G.Zborowskiej i J.Kruppe.
Zamek w Pucku został zbudowany przez Krzyżaków w XIV wieku. Założenie składało się z murów obwodowych wzniesionych na planie nieregularnego czworoboku o wymiarach 75x100 m z bramą wjazdową od strony miasta i domem mieszkalnym. Zajmował on kwartał położony na zachód od obecnego kościoła św. Piotra i Pawła. W trakcie wojny trzynastoletniej w 1464 roku został opanowany przez wojska polskie, a 1491 oddany w zastaw Gdańskowi, stanowił jego własność do 1545 roku.

Od połowy XVI wieku stanowił siedzibę starostów i był przebudowywany przez ówczesnych starostów w osobach rodziny Wejherów. Po przejściowym zajęciu przez Szwedów w latach 1626-27, został umocniony fortyfikacjami ziemnymi. W XVIII wieku zamek podupadł, a po pierwszym rozbiorze Polski został rozebrany. W roku 1977 rozpoczęto badania terenowe, które kontynuowano dopiero w roku 1991. Obecnie w rejonie ulic Morskiej i Zamkowej możemy zobaczyć tablicę informacyjną i niewielkie fragmenty fundamentów ledwie wystających z ziemi. By zasięgnąć szerszej wiedzy o dziejach Pucka warto odwiedzić siedzibę główną Muzeum Ziemi Puckiej im. Floriana Ceynowy znajdującą w Kamienicy Mieszczańskiej na Placu Wolności; budynek nr 28.

Osoby nie przepadające za odwiedzinami "sztuki zamkniętej w puszce", szerszą historię o zamku w Pucku znajdą na stronie poświęconej polskim zamkom.

Dojazd do Pucka

Puck leży stosunkowo blisko od Trójmiasta i dostać się do niego można na wiele sposobów. Zimą jednak nie wszystkie drogi pod kątem wycieczki rowerowej są przejezdne, dlatego proponuję odpuścić sobie jakiekolwiek szlaki turystyczne. Najlepiej jest, udać się bocznymi drogami asfaltowymi lub uczęszczanymi drogami gruntowymi. Gdy mamy do czynienia z dość owocną w opady śniegu zimę tak jak w tym roku, jeśli jest możliwość warto niektóre odcinki pokonać zmarzniętą plażą, np.: na odcinku z Mechelinek do Rewy.

Trasa na podstawie mapy wyd.Eko-Kapio Trasa na podstawie mapy wyd.Eko-Kapio
Z Trójmiasta do Pucka najbliżej jest z Gdyni. Jeśli jednak ktoś ma słabą kondycję, zawsze w jedną stronę może udać się pociągiem. Moja kondycja w tym roku jest jednak zbyt dobra by korzystać z kolei stąd w obie strony udałem się rowerem. Trasa wraz z dojazdem z domu do Gdyni i z powrotem zamknęła się niemalże w 100 km, co pochłonęło mi prawie 7 godzin wraz z postojami.

Trasa z Gdyni: Gdynia Śródmieście - Gdynia Grabówek - Gdynia Leszczynki - Gdynia Chylonia - Dębogórze - Kazimierz - Połchowo - Mrzezino - Smolno - Żelistrzewo - Celbowo - Puck

Trasa z Pucka:
Puck - Błądzikowo - Kaczyno - Rzucewo - Osłonino - Rewskie Błota - Rewa - Mechelinki - Pierwoszyno - Kosakowo - Gdynia Obłuże - Gdynia Port - Gdynia Śródmieście.

Wycieczkę odbyłem na początku lutego 2010 r., przy pięknej mroźnej pogodzie.

Relacja pochodzi ze strony Grupy Rowerowej 3miasto

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 72 km
  • Poziom trudności łatwy

Znajdź trasę rowerową

Opinie (30) 3 zablokowane

  • (3)

    Ciekawe z tym zamkiem. Trzeba będzie tam zawitać. Mam zamiar pojechać latem z Gdańska tzw. szlakiem sylwestrowym. Chodzi tu o sylwestrowy wypad z RWM na Półwysep Helski. W nocy niewiele widziałem. Więc mam zamiar wybrać się w dzień. Puck też znajdował się na trasie moich wypadów z Helu do Gdańska odbywanych co rok Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na szlaku

    • 14 2

    • Po zamku mało co zostało, na dobrą sprawę spod śniegu nic nie wystawało ... ;) (1)

      Jedynie po tablicy informacyjnej można by coś wnioskować.
      Ale sam Puck to ciekawa mieścina, szczególnie latem.
      No i mają tu pyszny "korzenny" napój, aż nie chce nieraz się wyjeżdżać ;)
      PozdRower

      • 3 0

      • nie chce się wyjeżdżać bo napój dobry, czy nogi jakieś z waty takie?

        • 3 0

    • fajnie wojt

      świetnie ,że zawitasz - bedziesz straszył za nas

      • 2 0

  • Wszędzie teraz ruiny i fundamenty odkopują... (2)

    ...było wcześniej ich nie zasypywać !
    Ostatnio w modzie są te prace archeologiczne, czyżby w ten sposób promować chce sie zapomniany Puck?

    • 4 10

    • (1)

      W Pucku od zawsze były wykopaliska zapraszamy do muzeum gdzie można zobaczyć to co odkryto :)

      • 1 0

      • Rozkopali nam ogródek...

        ... Wykopali kilka flaszek mego pradziada i nie chcą ich teraz oddać! Czyżby aż tyle były warte w skupie? Kurde, chodliwe teraz to szkło:)

        • 1 0

  • "Było wcześniej ich nie zasypywać" (4)

    W pełni popieram YETI . Ale z innego powodu. Byłem mieszkańcem prześlicznego Pucka 35 lat. Jest jednym z najpiękniejszych miasteczek Polski. A co do zamku ... pamiętam jeszcze czasy , gdy jako dzieci bawiliśmy się w jego ruinach w latach 60-tych. Jeszcze ciekawsza jest historia stanicy krzyżackiej na Rozgarcie. Została zburzona wraz z cegielnią już w latach 60-tych. A do tego czasu mieszkali tam pracownicy PGR. Byłaby dziś prawdziwą perłą Pucka. Szkoda. Trudno znależć rzeczowych opracowań o historii tego miejsca.

    • 14 2

    • Rozgard (2)

      O ile dobrze kojarzę to miejsce to wygląda na to, że pozostało tam jeszcze trochę zasypanych i zarośniętych ruin i duże podziemne pomieszczenie z wejściem przez korytarz od strony zatoki. Oglądałem te miejsca, w podziemnym pomieszczeniu też byłem, które, jak wydaje mi się, mogło służyć jako przechowalnia ryb. Wygląda to ciekawie i zrobiło na mnie duże wrażenie. Czy wiesz coś więcej o tym miejscu?

      • 0 0

      • cegielnia i stanica krzyżacka (1)

        To pomieszczenie służyło jako skład cegieł. Jeszcze w okresie II wojny istniał tam pomost , do którego przypływały kutry (barkasy) i zabierały cegłę. W latach 60-tych istniały jeszcze ślady kolejki wąskotorowej do szybów ,które są obecnie zakryte betonowymi płytami. Około 200 m w stronę Pucka jeszcze do niedawna było ogromne wyrobisko gliny (obecnie zasypane). Natomiast od strony Rzucewa są jeszcze pozostałości drogi od cegielni do zatoki (zjazd). Można w niej odnależć resztki bruku. Ponadto pamiętam altany z kutej stali ,o abażurowej konstrukcji . Po wspaniałym drzewostanie - kasztany , lipy właściwie śladu już nie ma.

        • 0 0

        • Tajemnicza jama w klifie nad Zatoką Pucką...

          ...jama ta również ostatnio bardzo mnie zaciekawiła, jednak nie zaglębiałem się w niej chociażby ze zwzględu na brak oświetlenia.
          Skoro zna Pan te rejony jak własną kieszeń, mógłbym liczyć na krótką informację na ten temat? Prosiłbym o maila do redakcji, gdyż wybieram sie w te okolice ponownie i z chęcią poruszyłbym ten tajemniczy obszar. Czas zacząć zwiedzanie regionu.
          Pozdrawiam

          • 0 0

    • Stanica krzyżacka

      Wiesz coś więcej na temat tego miejsca?

      • 0 0

  • "jednak robiąc ostatnio rundkę bocznymi uliczkami tejże mieściny" (1)

    No Panie Krzysztofie, chyba przybyło Ci grono fanów. Oczywiście w Pucku.:-)
    Pozdrawiam

    • 8 1

    • A co to już nie można powypoczywać trochę?

      ... zwiedzajac ciekawe zakątki naszego regionu? Kontemplowac z przepiekna przyroda o tej porze roku? Napić się piwka z tubylcami i dowiedzieć się czegokolwiek czego nie znajdę ani w historycznych knigach ani gidach turystycznych?
      Nieraz jest ochota na coś innego, a może tylko zregenerowanie sił przed burza? :)

      • 0 0

  • Puck 'najpiękniejszy' (2)

    Jak dla mnie jest to jedno z brzydszych miasteczek naszego kraju. To miasto to przecież jedna wielka ruina i wszystko tam powinno zostać uznane za wykopaliska.
    Wszechobecny brud i prostactwo.

    • 11 10

    • (1)

      Tylko prostak mógł napisać coś takiego!

      • 1 1

      • zgadzam sie w 100%

        • 0 0

  • Puck to nieoszlifowany diament

    kolejny powód do tego aby nareszcie docenić Puck. Od wielu lat odwiedzam miasteczko i zawsze odkrywam coś ciekawego. Ostatnie lata to kilka ciekawych wypraw np. na "Bellonadę" i długie wiosenne spacery a miasteczko pięknieje .Brawa dla obecnych władz za pomysły i konsekwencję w ich realizacji. Tak trzymać

    • 8 1

  • Puck zacząłęm omijać (2)

    jak Straż Miejska przyłożyła mi mandat za parkowanie. Znak zakazu był dziwnie
    niewidocznie ustawiony. Zupę marchwiankę zamiast rybnej mi zaserwowali.
    A więc adijos Puck - są ciekawsze i przyjemniejsze miejsca.

    • 11 2

    • A kto zamawia zupę rybną...

      ... trzeba było wziąć chmielową z korzeniami! W Pucku maja najlepszą! Na zupę rybną to tylko na Półwysep Helski i najlepiej pod koniec sezonu letniego.

      • 2 0

    • jak sie nie umie parkowac to sie dostaje mandaty. wystarczy stawac na parkingach. a jaj szkoda 2 zkl. to juz na to nie ma mocnych

      • 1 0

  • W pucku byłem 15 lat temu na obozie żeglarskim

    Pływaliśmy takimi dwoma starymi dwumasztowymi krypami (się zwały DeZety?), jeden miał chyba nazwę maszoperia i o 3 nad ranem chodziło się do piekarni na drożdżówki. Ultra Wypas

    • 6 2

  • Jak dla mnie Puck, to zapomniana mieścina... (4)

    ... którą teraz nagle próbują za wszelką cenę reaktywować, szkoda jednak że tylko latem w postaci kompielisk, przystani wodnych itp.
    Miejski Rynek i tak "świeci szarością" przez cały rok, pomimo iż niektóre domy maznęli bylejaką kolorową farbą. Żeby wszystko miało "ręce i nogi" należało zastanowić sie nad jakąś ładną paletą kolorów odpowiadającą do przytulnego nadmorskiego miasteczka, a nie chlapać trochę tu, trochę tam. Ochyda!
    ... zmimą władze miasteczka mogłyby pomyśleć by wyciągnąć młodzież na dwór, na powietrze organizując chociażby lodowisko! A nie stawiają tu jakieś tablice o pracach archeologicznych i wydają unijne pieniądze na jakieś pierdoły. Dobrze autor powyższej relacji to ujął: "sztuka zamknięta w puszce".

    Zróbcie coś w końcu dla tej młodzieży, bo co trzeci ucieka z tego miasteczka !

    • 6 1

    • (2)

      Szczera prawda! Młodzież nie ma co ze sobą począć.

      • 1 1

      • Niech zacznie jeździć na rowerze... (1)

        To naljepsza i najprostsza forma na turystykę po regionie i nie tylko. Nie trzeba mieć super sprzętu i kondycji, osobiście dużo ciekwaych miejsc w moim dzieciństwie poznałem z siodla roweru dziadka, jezdzac przez pierwsze lata pod rama! Jak się chce to się potrafi!
        Rodzice, przestańcie wszystko zwalac na organizacje miejską. Sami waźcie się do roboty i zainteresujcie własne dzieci czymś, czym sami niegdyś się interesowaliscie. Chyba nie jesteście już takimi nieudacznikami zyciowymi, ze Wasze dzieci musza kszatac się z kąta w kąt?

        • 1 1

        • swieta racja,puck jest bardzo ciekawym miejscem. trzeba sie tylko troche zainteresowac a nie czekac az podadza wszystko na tacy.

          • 1 0

    • Ohyda

      Teraz widać jak nasze społeczeństwo jest słabo wyszkolone w gramatyce.

      • 1 0

  • Puck

    Czy Puck tez byl Niemiecki.

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wycieczka rowerowa wśród kwitnących sadów Dolnej Wisły

40-60 zł
zajęcia rekreacyjne, rajd / wędrówka

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk (5 opinii)

(5 opinii)
zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum