• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urwany pas rowerowy i co dalej? Policja wyjaśnia

Piotr
29 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trzy drogi rowerowe wzdłuż jednej ulicy
Droga rowerowa urywa się przed przejściem i wysepką, powodując niebezpieczne i konfliktowe sytuacje na drodze. Droga rowerowa urywa się przed przejściem i wysepką, powodując niebezpieczne i konfliktowe sytuacje na drodze.

W związku z wymalowaniem nowych pasów rowerowych na fragmencie ul. MyśliwskiejMapka od niedawna obowiązuje tam nowa organizacja ruchu. Problem w tym, że nowe pasy "urywają się" przed przejściem i azylem dla pieszych, co sprawia, że kierowcy i rowerzyści zajeżdżają sobie nawzajem drogę. Na problem zwrócił uwagę nasz czytelnik, a na jego wątpliwości odpowiada gdańska policja. Oto list pana Piotra.



Jeżdżąc rowerem po Trójmieście, czuję się:

Zwracam się z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu wątpliwości dotyczących zasad ruchu drogowego, a konkretnie pierwszeństwa, w związku z wymalowaniem nowych pasów rowerowych na ul. Myśliwskiej w Gdańsku.

Jakiś czas temu została zmieniona organizacja na fragmencie ul. Myśliwskiej, namalowano pasy rowerowe, odsuwając ruch samochodów bliżej środka jezdni. Niestety pasy rowerowe są "przerwane" na wysokości przejść dla pieszych z azylami i wyspowymi progami zwalniającymi - i tu powstaje pytanie, kto ma pierwszeństwo w miejscu zwężenia, gdzie kończy się malowanie pasa dla rowerów? Samochód czy rowerzysta?

Mapa dróg rowerowych w Trójmieście



Teoretycznie można się odwołać do zasady, że przy zmianie pasa pierwszeństwo ma ten, który się na pasie znajduje, albo ten, co wjeżdża na niego z prawej strony. Ale tutaj nie wiadomo, który pas (samochodowy czy rowerowy) się kończy, nie wiadomo, kto na czyj pas wjeżdża. Wiadomo, że kierowcy samochodów, aby zminimalizować skutki przejazdu przez próg wyspowy, biorą go "środkiem", zajeżdżając drogę rowerzyście.

Zwracam się do redakcji o pomoc w wyjaśnieniu, gdyż uważam, że takie wyjaśnienie (policji, Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, Rowerowego Gdańska) powinno trafić do szerszego grona odbiorców - napisał pan Piotr, nasz czytelnik.

Policja: obowiązuje zasada prawej strony



- W naszej ocenie, gdy kończy się pas ruchu dla rowerów, pierwszeństwo ma kierujący rowerem. W tej sytuacji zastosowanie mają przepisy ogólne, które mówią, że kierujący ustępuje pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się po prawej stronie (art. 16 i 25 Prawa o ruchu drogowym). Ponadto wyprzedzając rowerzystę, należy zachować bezpieczny odstęp nie mniejszy niż 1 m, dodatkowo mając na uwadze, że rowerzysta jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego, zasadnym jest też ze względów bezpieczeństwa, by w tej sytuacji rowerzysta pojechał jako pierwszy - wyjaśnia nadkom. Magdalena Ciska, rzecznik prasowy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Piotr

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (195) ponad 10 zablokowanych

  • (14)

    Trochę uproszczone to tłumaczenie zasady prawej strony...

    • 57 21

    • lel

      faktycznie :)

      • 4 2

    • zawsze pojazd z prawej strony ma p[pierwszeństwo. od zawsze tak było (8)

      dziwne że ktoś może mieć wątpliwości w tak prostej sprawie.

      • 24 8

      • (1)

        Oczywiście że to co napisałeś jest to nie prawda, jest wile sytuacji w których przepisy mówią inaczej

        • 2 13

        • równolegle jadą dwa samochody dwoma pasami

          od lewej zwęża się pas ... i ten z lewej pcha się na siłę na prawo - no bo januszek ma większy samochód

          • 4 0

      • i tak jak z autami nie ma większego problemu (5)

        tak już jak chodzi o inne pojazdy, w tym rowery, kierowcy głupieją

        • 6 0

        • Alez maja problem, maja. (4)

          Wokol bloku mam strefe zamieszkania, jadac do pracy najpeirw skrecam w prawo, nie ma tam zadnych dodatkowych znakow. Od ponad roku nie udzielil mi w tym miejscu peirwszenstwa nikt.

          • 3 0

          • (3)

            Jak masz strefę zamieszkania to ustępujesz pierwszeństwa każdemu

            • 1 2

            • (2)

              Nie wprowadzaj ludzi w błąd. W strefie zamieszkania wszystkie skrzyżowania są równorzędne, czyli po prawej ma pierwszeństwo

              • 2 0

              • (1)

                nie wprowadzaj ludzi w błąd - pierwszeństwo ma ten, któremu daje to oznakowanie, chyba że takowego nie ma to wtedy ten z prawej

                • 1 4

              • No właśnie odwrotnie, pierwszeństwo ma ten po prawej stronie, chyba że oznakowanie mówi inaczej.

                • 3 0

    • (2)

      Rower to pojazd??? To pojazdem można po ścieżce rowerowej??? o i po chodniku też, luuuudzie. Ale macie te przepisy, dobrze że ja tylko jeżdżę wózkiem z bąbelkiem ale włos się jeży.

      • 3 17

      • Oczywiście, że rower to pojazd. Radzę zapoznać się z ustawą prawo o ruchu drogowym przed wypowiadaniem się na ten temat. Tam też jest napisane w jakich okolicznościach rower może znaleźć się na chodniku.

        • 15 0

      • Ludzie zacznijcie używać internetów nie tylko do szukania pierd*ł

        Bo do wypowiadania się to każdy pierwszy, sami eksperci, ale żeby sprawdzić czy ma się rację to już nie ma komu... Za to śmieszne kotki na yt to każdy wie jak znaleźć

        • 4 1

    • uproszczone, proste ale słuszne

      to się liczy. Rowerzyści uspokajają ruch w strefie Tempo 30, co podnosi bezpieczeństwo wszystkim. Widzisz rowerzystę: noga z gazu. Proste jak konstrukcja cepa.

      • 3 2

  • Beznadzieja, przecież tam obok jest ścieżka rowerowa (28)

    Powinna być nagroda za najgłupszą inwestycję drogową w Trójmieście. Mamy już pierwszego kandydata.

    • 76 119

    • (9)

      Że niby gdzie jest ta droga dla rowerów? Inny kolor kostki na chodniku to nie jest droga dla rowerów.

      • 87 7

      • A najgorsze jest to, że człowiek który tak twierdzi ma prawo jazdy i wydaje mu się, że zna przepisy... (6)

        • 66 6

        • (1)

          i co gorsze jeździ po ulicy

          • 42 3

          • ale jak rozjedzie matkę staruszkę w przyszłości

            to zaoszczędzi ZUS i będzie na - te nagrody co nam się po prostu należały

            • 1 1

        • Tam nie ma ścieżki rowerowej (3)

          Znaki mówią wyraźnie, że jest to ciąg pieszy z dopuszczonym ruchem rowerowym.

          • 21 0

          • i tylko po jednej stronie (po lewej na zdjęciu w artykule)

            • 4 0

          • (1)

            Czyli rowerem jechac mozna.

            • 2 0

            • można, ale nie ma obowiazku... dodając do tego auta parkujące i dużą ilość pieszych jechać tam rowerem to jakaś masakra

              • 8 2

      • (1)

        Droga dla rowerów jest wszędzie tam, gdzie rowerzyście wygodniej.

        • 7 5

        • albo gdzie kierowcy ich zepchna

          • 13 4

    • (2)

      Właśnie w tym sęk, że nie ma ścieżki rowerowej. Inny kolor kostki to jest kolejny absurd.

      • 48 3

      • (1)

        Na początku była i to dwóch stron.

        • 11 1

        • Obecnie znaki są jednoznaczne

          Droga dla pieszych z dopuszczonym ruchem rowerowym. Czyli tam nie ma ścieżki dla rowerów.

          • 12 1

    • (10)

      tej ścieżki już nie ma. nie każdy czerwony chodnik jest ścieżką rowerową ... czytałeś artykuł? pisali o zmianie organizacji

      • 24 3

      • Oczywiście że jest (9)

        Mieszkam tam i jeżdżę nią niemal codziennie. Nie widzę żadnego powodu żebym miał wjeżdżać na ulicę.

        PS. Akurat w tym miejscu ścieżka rowerowa ma kolor szary (!), co zasługuje na kolejną nagrodę głupoty ale to już edycja sprzed wielu lat

        • 19 43

        • Dziękuję za ostrzeżenie (1)

          będe starał sie omijać te okolice, żeby na Ciebie nie trafić. Gorzej mają piesi, którzy idąc chodnikiem trafią na kogoś, komu wydaje się, że jedzie "ścieżką" rowerową. A tak bez uszczypliwości, to kiedyś, gdy ukladali kostkę zrobili to i**otycznie i wyłożyli część chodnika przeznaczonego do jazdy rowerem szarą kostką. Od dawna nie ma tam jednak drogi ani nawet "ścieżki" dla rowerów, a jedynie jest znak pozwalający na jazdę rowerem po chodniku. Pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo na całej szerokości dwukolorowego chodnika.

          • 27 4

          • Nie ma tam znakunie ma tam żadnego znaku!!!

            Znak C-16/C-13 byl tam jakieś parę lat temu... teraz nie ma nic... jest to chodnik a rowerzysta jest zobowiązany poruszać się jezdnią.

            • 6 3

        • (1)

          To nie jest żadna ścieżka rowerowa, a zwykły CPR.

          • 3 9

          • chodnik z dopuszczeniem ruchu rowerowego to nie jest cpr

            • 14 0

        • widziałeś tam jakiś znak mówiący o tym, że jedziesz drogą rowerową?

          to że jedziesz po szarej czy czerwonej kostce wcale nie znaczy że jedziesz po ddr ... od takich informacji są znaki a nie kolor kostki czy chodnika

          • 19 1

        • ????

          tak tylko się zapytam. Masz jakiś dokument uprawniający do poruszania się pojazdem (jakimkolwiek) po drogach?

          • 2 4

        • Piesi mogą "widzieć powód"

          nie jesteś sam na drogach. Są też inni.

          • 5 1

        • Nie ma znaku, nie ma DDR. Ani "ścieżki" (taki twór w przepisach nie istnieje).

          • 5 1

        • q bzdury piszesz to nie to miejsce

          • 1 0

    • jest chodnik z dopuszczonym ruchem rowerowym.

      • 4 0

    • q a co ty tam wiesz

      • 0 0

    • Ta inwestycja jest beznadziejna z innego powodu (1)

      Zlikwidowali na całej długości lewoskręty, by rowerzysta miał 100 DDR. Sam jeżdżę rowerem po tej okolicy i nie wyjeżdżam na ulice, wolę chodnik. Po co mam zawalać jezdnię, a samochody mają się za mną ciągnąć? Tam nie ma jak wyprzedzać, co 50 metrów są progi i wysepki. Sam jak jeżdżę tam samochodem, to nie lubię rowerzystów na ulicy

      • 2 7

      • dlatego auta nie musza cie wyprzedzać bo i tak dopuszlana prędkośc tam to 30 km/h więc rowerem nie tamujesz ruchu

        • 10 1

  • Kierowcom trzeba takie rzeczy wyjaśniać???? (4)

    A podobno wszyscy mają prawo jazdy i OC...

    • 86 31

    • ręce opadają normalnie

      to na prawdę nie jest jakaś skomplikowana sytuacja żeby ją tłumaczyć.

      • 16 4

    • (1)

      co ma OC do tego? :D

      • 11 1

      • To że przecież rowerzyści powinni miec. :)

        • 9 3

    • Beka z Gdańska

      A może tu nie chodzi o zasady ruchu, tylko o bezsensowna inwestycję w tym miejscu?

      • 1 4

  • Zasada prawej stron owszem. Ale razie zderzenia to i tak zawsze wygrywa kierowca pojazdu. (7)

    Miałem okazję przekonać się, jak to jest "mieć rację" jadąc ścieżką rowerową z pierwszeństwem przejazdu na skrzyżowaniu. Kontuzja na 6 tygodni, a kierowcy nic.

    • 48 13

    • I już 7 dnia (długotrwały uszczerbek na zdrowiu) składasz pozew (4)

      • 14 2

      • kasa kasa (3)

        Żadna kasa zdrowia Ci nie przywróci. Kierowca i tak nie zapłaci ze swojej kieszeni tylko zasadzoną kwotę wypłaci ubezpieczyciel OC. Jemu więc najwyżej składka wzrośnie, a Ty możesz skończyć o kulach, na wózku albo w grobie. Sugeruję daleko idącą ostrożność - bo nie warto tracić zdrowia lub życia tylko dlatego że miałem pierwszeństwo.

        • 24 2

        • Nie wszystko (1)

          Zwrot kosztów poniesionych przez członków jego najbliższej rodziny - koszty opieki, rehabilitacji, dojazdów do szpitala. Jakby poszkodowani nie chowali głowy w piasek, toby mentalność "ja mogę cię zabić, bo jestem większy, więc co mnie obchodzą twoje prawa na drodze" szybko została wypleniona.

          • 4 7

          • Jedz zatem na czolowke z tirem i dochodz potem swoich racji. Jestes kolejnym dowodem, ze macie niepokolei w glowie.

            • 8 6

        • no pamietaj że za uszczerbek na zdrowiu czy śmierć możesz isc siedziec nawet na 8lat

          wiec nie wiem czy tak po kosciach sie rozejdzie.

          • 4 2

    • Dobrze ze tylko tyle. Zdrowia!

      • 7 0

    • Jeszcze szybciej trzeba było rowerkiem.

      • 1 4

  • Oznakowanie jest błędne (1)

    To oznakowanie jest po prostu nieprawidłowe i zamiast interpretować taką bzdurę należy po prostu oznakowanie to poprawić.

    Jeden z pasów wyraźnie powinien być zakończony strzałkami oznaczającymi koniec pasa - i obojętnie który z nich by to był, w warunkach spowolnienia ruchu i tak obecnie obowiązuje zasada zamka błyskawicznego.

    • 56 23

    • To tylko twój wymysł. nie mający nic wspólnego z przepisami.

      doczytaj sobie przepisy czym jest "pas ruchu" (a czym jest "pas ruchu dla rowerów". to zupełnie co innego. ) i kiedy i gdzie można zastosować zasadę zamka błyskawicznego.

      • 9 4

  • Kolejny przykład kompletnie nieprzemyślanych decyzji (10)

    Historia rowerów na Myśliwskiej to jest osobny temat. Najpierw ktoś (deweloperzy?) ułożył dwukolorową kostkę, ale któremuś z urzędników się pomyliło i ulica była jedyną w Gdańsku, na której ścieżka rowerowa była szara a chodnik czerwony (!). Potem oznakowanie pionowe ścieżek usunięto, za to postawiono ostrzeżenie o zachowaniu odstępu 1m na jezdni. Ulica jest jednak wiecznie zakorkowana, więc i tak trudno było poruszać się rowerem - dopuszczono więc jazdę po (niektórych) chodnikach. Ale po pierwsze dopuszczenie rowerów na chodniku nie jest nakazem (tak jak oznaczenie ścieżki rowerowej) a po drugie jadąc chodnikiem formalnie należy zsiadać z niego na każdym przejściu przez poprzeczną ulicę, a po trzeciej to dopuszczenie obowiązuje tylko w niektórych miejscach (tam gdzie chodnik jest odpowiednio szeroki) . Opisany problem wąskiego gardła na jedni pojawił się w momencie kiedy dodano azyle na przejściach dla pieszych (poprzednio był po prostu szeroki pas pośrodku dla lewoskrętów). Sytuacja jest jeszcze gorsza - na wysokości azylów pozostawiono śpiących policjantów na środku jezdni, co dodatkowo wpływa na podświadome zjeżdżanie przez kierowców aut w prawo. W skrócie - zamiast usiąść i zrobić sensowne docelowe rozwiązanie, co chwila inne pomysły i kolejne wydwane kwoty ...

    • 118 5

    • Nie tylko co chwila nowe pomysły ale z każdym kolejnym coraz gorzej

      Najpierw nie dało tam się chodzić jako pieszy (kolory !). Potem nie dało się ani chodzić ani jeździć na rowerze. A teraz nie można ani chodzić, ani jeździć na rowerze ani przejechać samochodem. Za każdym razem jak już myślę że nie da się tego bardziej z***ć to urzędnicy mówią "potrzymaj mi piwo"

      • 37 2

    • Kolory nie maja nic do rzeczy ale u nas kierowca jak widzi czerwony chodnik tomwyzywa rowerzyste, ze tammjest "sciezka"

      • 10 3

    • Ale Dulczasowa może od bębnic sukces i powiedzieć że nowe ścieżki rowerowe powstały i można wracać do walki o demokracje

      • 8 6

    • (6)

      Gdyby kierowcy zachowywali się poprawnie na tej ulicy, to by nikt nie robił azyli i nie stawiał progów zwalniających. Polecam poszukać pod hasłem "gdańsk myśliwska śmiertelny wypadek".

      O progi mieszkańcy walczyli od lat, bo kierowcy notorycznie przekraczali dopuszczalną prędkość.
      Obecnie mimo progów nadal przekraczają ale nie mogą już tak swobodnie pojechać 80. Ale 60 na obecnym ograniczeniu do 30 nie jest aż tak rzadka, 40 to praktycznie norma. Bez progów większość by leciała >50.

      Jadąc rowerem maksymalną dopuszczoną jest się notorycznie wyprzedzanym. Niektórzy idioci (ciężko ich nazwać inaczej) wyprzedzają tylko po to, żeby za góra 100m skręcić w osiedle.

      • 10 2

      • (5)

        Taka prawda, w tej okolicy to nagminna sytuacja. Progi zwalniające powinny tam być co 50 metrów (i tak by nie pomogło).

        • 3 5

        • (1)

          Jeśli by nie pomogło to dlaczego uważasz że powinny być ?

          Wszyscy wiemy co tam się wydarzyło, ale lepiej było by postawić radar i mówię to jako kierowca i rowerzysta i pieszy mieszkający przy myśliwskiej.

          • 7 0

          • to by była żyła złota :) a kierowcy autobusów mieliby osobną galerię :D

            • 6 1

        • Czemu nie radary? (1)

          Dlaczego jest taka niechęć do stawiania radarów w mieście? Kasa płynęłaby szerokim strumieniem i po kilku tygodniach problem sam by się rozwiązał.

          • 3 0

          • Bo miasto sobie nie może, a ITD się nie śpieszy.
            Bo nie można ich ustawić co 100m.

            • 2 0

        • Tam powinna być szersza droga.
          Bloków jak na Zaspie, a dojazd jedną uliczką

          • 4 1

  • (4)

    Ja tam mijam nie zwalniając. Potem zawsze przypomina mi się, że mam brudne szyby i używam spryskiwacza. Chyba byśmy nie chcieli żeby kierowca nie zauważył rowerzysty z powodu brudnej szyby... ;)

    • 25 43

    • I właśnie dlatego zamieniłem plastikowe końcówki 850mm kierownicy na metalowe (1)

      Pięknie się passaciarze pieklą jak im przejedziesz po całym samochodzie, a potem okazuje się, że to ich wina :D

      • 26 9

      • szkoda zimy...

        ...szkoda, że ostatniej zimy nie było zimy, i opony z kolcami były w piwnicy zamiast na kołach.
        Lubię hamować kolacami na lakierze d...i, którzy zajeżdżaja mi droge na moim zielonym. :)

        • 6 6

    • jaki ty jesteś cwany, my hero

      • 8 3

    • GWE

      Już po wypowiedzi widać skąd jestes. Tylko płakać nad GWE

      • 3 3

  • "w naszej ocenie..." - oznakowanie ma być jednoznaczne. Urzędasom ciężko to zrozumieć. (2)

    Widać gołym okiem, że rozwiązanie jest do d. Albo wysepka, albo pas dla rowerów. Tutaj dla "bezpieczeństwa" wprowadzili kolizyjne rozwiązanie.

    • 67 6

    • a może chodzi o to że masz zwolnić przed przejściem? rozwiązanie jest genialne

      • 3 9

    • To jest rozwiązanie powszechnie stosowane na całym świecie

      i tylko gdański kierowca ma z nim problemy

      • 2 7

  • Twórca takiego oznakowania i osoba, która je zatwierdziła (2)

    to potencjalni mordercy,

    • 62 11

    • NIe

      • 0 2

    • To racja.

      Oznakowanie i rozwiązania jak dla małp - nikt nic nie wie i nie rozumie z tego.

      • 0 0

  • (7)

    Na Myśliwskiej jest miejsce na chodnikach na ciąg pieszo - rowerowy. Nie wiem po co tam wciskają te pasy rowerowe na jezdni.

    • 48 32

    • Tam jest strefa Tempo 30 (5)

      Wygodniej rowerem jedzie się po jezdni. Kwestia zmuszenia swołoczy samochodowej, do przestrzegania ograniczenia prędkości. W praktyce dorobienia więcej progów.

      • 21 17

      • A ja się z progami nie zgodzę. (3)

        Bo w praktyce kierowca Cię wyprzedza i daje po heblach przed progiem, przez co też musisz wyhamować prawie do zera.

        Przynajmniej góra Myśliwskiej jest jako-tako przemyślana z tymi słupkami przed progami.

        • 9 5

        • Popieram (2)

          Radary są lepsze niż progi. Lepiej wychowują, przynoszą zyski, nie niszczą zawieszenia, nie stopuja ruchu. Ja bym je rozstawiał w strefach 30 co kilkaset metrów

          • 12 5

          • (1)

            Na Myśliwskiej byłyby prawdziwe radarowe żniwa ;)

            • 4 0

            • Idealnie, może by się znalazła kasa

              Na naprawianie dróg i budowę potrzebnej infrastruktury dla rowerów i komunikacji.

              • 3 0

      • Przyjeżdża taki ze wschodu i będzie tutaj wykłady dawał rosyjskojęzycznymi zapożyczeniami. Wróć sobie z powrotem na Mazury czy Podlaskie i tam jeździj rowerem po lasach.

        • 4 14

    • Ciag pieszo rowerowy to patologia. To tak jakby srodkiem ulicy chodzili piesi i auta by musialy czekac az sobie pojda

      • 13 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna

80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk

zawody / wyścigi

Cross Duathlon Gdańsk

89 zł
bieg, zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum