• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z kompasem przez grząskie piachy wydm

Krzysztof Kochanowicz
18 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno

Kolejny wspaniały, niezapomniany Rajd na Orientację za nami. Z Kompasem ganialiśmy tym razem po przepięknych wydmowych terenach Gminy Choczewo. Malowniczy nadmorski obszar przyciągnął aż 368 uczestników, którzy wybrali jedną spośród siedmiu zaproponowanych przez organizatora tras. Najwięcej uczestników wystartowało w formule rodzinnej, co świadczy że coraz więcej szkrabów pożytkuje czas wolny niekoniecznie przed komputerem czy telewizorem!



Nasza drużyna tym razem rozdzieliła się. Miłośnicy dwóch kółek poszli na całość zdobywając całkiem przyzwoite wyniki. Najlepiej z całego teamu wypadł Tomasz Szot, który stanął na najwyższym stopniu podium.

Osobiście, tym razem porzuciłem rower i wraz z paczką znajomych wyruszyłem na podbój długodystansowej trasy pieszej, liczącej 50 km. Początkowo zamierzenia były dość ambitne, jednak z czasem postanowiłem wykorzystać moment i zarazić dobrą passą tych, którzy stawiali swe pierwsze kroki w imprezach na orientację.

Tuż po rozdaniu map, zanim w ogóle wystartowaliśmy, zabraliśmy się za opracowanie odpowiedniej strategii zaliczania punktów kontrolnych. W końcu umiejętne ułożenie trasy to połowa sukcesu. Podobnie jak na długiej trasie rowerowej, tak i na pieszej, do zrealizowania były dwie pętle, między którymi do wykorzystania był tzw. stop czas, podczas którego można było zregenerować siły w bazie startowej. Z tego co wiem nie wszyscy z takiej opcji korzystają. Tym, którym zależy na jak najszybszym ukończeniu trasy, a najlepiej jeszcze przed zmrokiem, raczej nie zatrzymują się. Nam jednak tym razem nigdzie się nie spieszyło. Postawiliśmy na naukę i zarażeniem dobrą passą nasze grono znajomych. Tak więc tuż po opracowaniu wariantów dotarcia do punktów kontrolnych linię startu opuściliśmy niemalże jako ostatni.

Pierwszy punkt, który znajdował się na obszarze Wydm Lubiatowskich, wymagał znalezienia odpowiedniego miejsca, skąd można było go "zaatakować". Jak się okazało dla naszych żółtodziobów wcale nie było to takie proste. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem okazał się powrót do skrzyżowania i namierzenie się na punkt kontrolny jeszcze raz. W ruch poszedł kompas i linijka, co by wyruszyć na jego poszukiwanie nie tylko w dobrym kierunku, ale też na odpowiednim odcinku. Przyswojone pierwsze wskazówki szybko zaowocowały znalezieniem odpowiedniego PK.

Do kolejnych punktów prowadziliśmy zmieniając się. Każdy miał swoja szansę wykazania się i sprawdzenia opanowanej teorii w terenie i o dziwo szło nam całkiem nieźle. Trzymając mapę w ręku i prowadząc w danym kierunku omawialiśmy wybrany wariant, tak by każdy kto prowadzi miał wsparcie swoich kompanów. Niektóre punkty odnajdowaliśmy od razu, inne nieco dłużej, ale zabawa przy tym była przednia. Na naszej trasie przemierzaliśmy przepiękne tereny Wydm Lubiatowskich, w których skrywa się wiele tajemniczych miejsc.

Mniej więcej na półmetku pierwszej pętli coś zaczęło mi jednak nie pasować. W pewnym momencie nasze kochane kobiety wcale nie miały zamiaru namierzyć się na kolejny punkt kontrolny. Z premedytacją całą nawigację skierowały na miejscowość Białogórę i znaną nam smażalnię ryb. W końcu co to za pobyt nad morzem bez zjedzenia pysznego dorsza czy flądry. Cóż, pomimo drobnego podstępu do końca bawiliśmy się świetnie, a nauka z pewnością nie poszła w las. Przy okazji wspaniałej zabawy z mapą i kompasem zobaczyliśmy mnóstwo przepięknych miejsc, które z pewnością nie raz jeszcze wykorzystamy podczas naszych indywidualnych wycieczek turystycznych.

Tym razem wyniku nie zrobiliśmy żadnego, ale możemy pochwalić się, że bezbłędnie zaliczyliśmy wszystkie punkty kontrolne pierwszej pętli robiąc przy tym ponad 30 km ;)

WYNIKI

  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.
  • Na naukę orientacji w terenie nigdy nie jest za późno. Na VIII Rajdzie z Kompasem bawiły się całe rodziny z dziećmi, początkujący, a także bardziej wymagający orientaliści.


GALERIA ZDJĘĆ; fot. Krzysztof Kochanowicz & Tomasz Kmieć

Dla naszej grupy imprezy na orientację to nie tylko chęć rywalizacji, ale przede wszystkim świetnej zabawy. Niejednokrotnie sprawdzaliśmy granice własnych możliwości rywalizując z innymi. Były momenty do radości i drobne niepowodzenia, ale nigdy nie zrezygnowaliśmy z kolejnych startów. Podczas VIII Rajdu na Orientację z Kompasem postawiliśmy przede wszystkim na naukę oraz relaks ze znajomymi, którzy dali się namówić na nieco inną formę spędzenia wolnego czasu niż tradycyjne randez-vous w knajpie. Jak się okazuje wspólny wypad w teren, nauka orientacji oraz masa przygód podczas zaliczania punktów kontrolnych... to także wspaniała okazja na integrację.

Następna edycja odbędzie się w Gminie Linia, już w dniach 26-27 września

Relacje z poprzednich edycji:


Zobacz wideo relację z VII Rajdu z Kompasem

Zobacz wideo relację z VI Rajdu z Kompasem

Organizator Rajdu Kaszubskiego pt. Z Kompasem:
WWW: Klub Imprez na Orientację "Z Kompasem.pl"
Marcin Jank
mail: rajd@zkompasem.pl

Wydarzenia

Opinie (12) 3 zablokowane

  • (2)

    Plaże od Karwi przez Białogórę do Lubiatowa i Łeby są zaje....ste. Mało ludzi, a poza sezonem nikogo. Szeroko, piaszczyście, zachody słońca latem. Fajne okolice (dla łańcucha niekoniecznie).

    • 2 5

    • Dlaczego zaje....ste? NIe możesz powiedzieć po polsku np. wspaniałe, zachwycające, urokliwe itp.?

      • 9 1

    • uprzejma uwaga

      Zaj...ste, to jest rusycyzm.
      Po polsku oznacza to: pierd...ne.
      Nie wydaje się, żeby określenie "pierd...ne plaże" było stosowne do dyskusji na tym portalu.

      • 5 1

  • Tak... (1)

    "Przepięknych wydmowych terenach Gminy Choczewo.."
    Chyba były przepiękne, bo 368 typa musi sobie po nich pobiegać ;/

    • 8 6

    • A tobie co, trawnik rozdeptali, czy lewą nogą dziś wstałeś?

      Z tego co wiem nie jest to park narodowy, ani też krajobrazowy. Tam gdzie występuje rezerwat ścisły, tam akurat punktów kontrolnych nie było, więc o co chodzi, panie malkontent?

      • 3 8

  • A czy wydmy nie są pod ochroną? I nie wolno po nich biegać? (4)

    Żeby nie było, że się czepiam...

    • 15 1

    • uwaga (3)

      Są pod ochroną, ale tu jest Polandia i czereśniacy za nic mają prawo.

      • 4 7

      • Tam gdzie są pod ochroną, tam stoją odpowiednie znaki (2)

        bądź są ogrodzone jak przy trójmiejskich plażach. W tamtych rejonach wydmy nie są pod ochroną, to normalny teren jak np: piękne Lasy Wierzchucińskie w północnej części Kaszub.
        ps. Jak zwykle wypowiadają się tu znawcy, którzy nie mają bladego pojęcia o tym terenie. Pewnie jak przed laty cały teren należał do jednostki wojskowej, też był "ścisłą ochroną", tyle że nie przyrody, bo skąd wzięłyby się wylane drogi asfaltowe przez środek wydm, albo w ostatnim czasie postawiony ośrodek rehabilitacji, czyżby te podmioty rządziły się innymi prawami?

        • 5 5

        • Głąbie, jeden z drugim, rusz mózgiem (1)

          Gdyby te rejony faktycznie były chronione, to ani nadleśnictwo, które jest zarządcą terenu, ani wójt danej gminy, nie wyraziłby zgody na imprezę w takim miejscu. To nie jedyna impreza na orientację, która tam się odbyła. Wcześniej organizował tam też swój Rajd na Orientację Studencki Klub Turystyki GDAKK.

          • 5 5

          • bingo... ale co tam czereśniak pyszczący może wiedzieć o konieczności uzyskania zgód... on po prostu pyszczy... A na rajdzie byłem i polecam!

            • 2 7

  • Moim faworytem,

    jest zdjęcie z Bono!

    • 7 0

  • Świetna impreza i atmosfera

    A mapa na tyle turystyczna, że trasa rodzinna była naprawdę bardzo przyjemna.
    Cieszę się wraz z radością moich dzieci i z pewnością będziemy na kolejnej edycji. Teraz idąc za ciosem spróbujemy naszych sił na Wakacyjnym Tułaczu, bo w końcu odbywa się na własnym podwórku ;)

    • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

MH Automatyka MTB Pomerania Maraton - Kwidzyn - Miłosna (1 opinia)

(1 opinia)
80 - 115 zł
zawody / wyścigi

Nocny Duathlon - Airport Gdańsk

zawody / wyścigi

Cross Duathlon Gdańsk

89 zł
bieg, zawody / wyścigi

Znajdź trasę rowerową

Forum