• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

All About Freedom na filmowo i teatralnie

Łukasz Stafiej
16 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zwiastun dokumentu "Fuck for Forest", który opowiada o grupie aktywistów chcących chronić amazońskie lasy poprzez... wolność seksualną.


Szósta edycja All About Freedom Festival jest skromniejsza od poprzednich, ale organizatorzy postawili sobie nowy cel - pokazywać projekty artystyczne przygotowane specjalnie na gdański festiwal. Impreza potrwa tydzień - od piątku, 19 października. W programie premiera teatralna i kilkanaście filmów. Bilety po 15 zł (filmy) i 20 zł (teatr).



Program tegorocznego All About Freedom Festival:

Najważniejszą częścią tegorocznego All About Freedom Festival są projekcje filmowe. W tym roku organizatorzy z Europejskiego Centrum Solidarności pokażą od piątku do czwartku, 19-25 października w gdańskim Multikinie zobacz na mapie Gdańska piętnaście rzadko prezentowanych na polskich ekranach produkcji filmowych z całego świata. Klamrą je spinającą jest problematyka granic wolności człowieka i napięcia, jakich doświadcza w relacjach ze społeczeństwem.

Aktualne tematy porusząją filmy Briana Knappenbergera "Anonymous. Historia haktywizmu" (24.10, godz. 17)"Tony'ego Gatlifa "Oburzeni" (23.10, godz. 19.30). Pierwszy przybliża problem walki z systemami państwowymi za pomocą sieci, której świadkiem był cały świat w czasie debaty nad ustawą ACTA. Drugi to obraz młodych ludzi pozbawionych widoków na stabilną przyszłość w nękanej kryzysem Europie. Temat zderzenia nowoczesnego społeczeństwa z ideą XIX-wiecznego liberalizmu gospodarczego porusza również filmowy esej "Pułapki rozwoju" Mathieu Roya, Harolda Crooksa (22.10, godz. 17).

Problem zagubienia i szukania wolności - tym razem duchowej - pokazują filmy "Kumare. Guru dla każdego" Vikrama Gandhiego (21.10, godz. 17) oraz metaforyczny "Raj: wiara" Ulricha Seidla (22.10, godz. 19.30), którego bohater zamienia miłość ziemską na boską.

Zmagania jednostek w nowej dla nich rzeczywistości porusza "Pan Lazhar" Philippe Falardeau'a (25.10, godz. 19.30) - historia arabskiego nauczyciela, którego klasa zmaga się z traumą po samobójczej śmierci poprzedniej wychowawczyni oraz utrzymany w muzyczno-transowej konwencji "Café de Flore" Jean-Marca Vallée'a (20.10, godz. 17) o porzuconej żonie, która za wszelką cenę szuka powodu swojego odtrącenia.

W programie znalazły się również filmy genderowe: "Tomboy" Céline Sciamma (23.10, godz. 17) oraz "Na zawsze Laurence" Xaviera Dolana (21.10, godz. 19.30), które tematykę poszukiwania tożsamości pokazują w z poczuciem humoru. Z kolei dokument "Fuck for Forest" Michała Marczaka (20.10, godz. 19.30) portretuje komunę hedonistów, którzy ratowanie lasów amazońskich łączą z wolnością seksualną.

- W tym roku po raz pierwszy na festiwalu przedstawiamy blok filmów powiązanych wspólnym wątkiem tematycznym. Opatrzyliśmy je tytułem "Wojna jest w nas", ale to nie sceny batalistyczne lub bohaterskie czyny stanowią o ich wartości. Tematem jest uwikłanie człowieka w role społeczne, presja grupy i opinii oraz heroiczna walka o swoją prawdę i wolność - wyjaśnia Artur Liebhart, kurator programu filmowego All About Freedom Festival.

W tym bloku znalazły się: "Wiedźma wojny" Kim Nguyena (19.10, godz. 19.30), "Fotograf wojenny" Christiana Frei (20.10, godz. 15), "Armadillo. Wojna jest w nas" Janusa Metz Pedersena (21.10, godz. 15) oraz "We mgle" Sergeia Loznitsy (25.10, godz. 19.30). Ciekawostką dla kinomaniaków będzie tzw. focusowa projekcja thrillera "Ostatnie piętro" Tadeusz Króla (24.10. godz. 19.30), który opowiada o polskim oficerze na tropie głośnej afery. Część projekcji zakończą debaty z twórcami.

- Będzie to pierwsza projekcja nieskończonego filmu - mówi Marta Szadowiak odpowiedzialna z promocję festiwalu. - Po seansie widzowie będą mogli wypełnić ankiety, w których zasugerują twórcom zmiany i zakończenie.

Program festiwalu uzupełni premiera sztuki teatralnej "Re-wolt" Wojnarowskiej w reżyserii Weroniki Szczawińskiej (28.10, godz. 18 i 20)Instytucie Sztuki Wyspa zobacz na mapie Gdańska. Twórcy poruszają wyjątkowo nieheroiczny fragment rodzimej historii, przywracając opowieści robotnic ze zburzonych Zakładów Wytwórczych Lamp Elektrycznych i Rtęciowych im. Róży Luksemburg na warszawskiej Woli.

- To pierwsza w historii festiwalu produkcja przygotowana specjalnie na AAFF - tłumaczy Szadowiak. - Tą drogą festiwal będzie podążał także w przyszłości. Dlatego zrezygnowaliśmy w tym roku z koncertów. Nie chcemy prezentować artystów, którzy wystąpią przy okazji zwykłej trasy koncertowej. W zamian będziemy zamawiać specjalne projekty muzyczne i teatralne związane z problematyką imprezy.

Bilet na spektakl kosztuje 20 zł i można go kupić w Teatrze Wybrzeże. Wejściówki na filmy w cenie 15 zł będzie można kupić przed seansem lub zarezerwować na stronie www.multikino.pl.

Wydarzenia

6. All About Freedom Festival (10 opinii)

(10 opinii)
15 zł
spektakl dramatyczny, projekcje filmowe

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (10)

  • bardzo słaby program

    to już nie jest festiwal tylko przegląd filmów jakich w DKFach jest pełno + jedna sztuka teatralna.

    • 16 3

  • Wzystko to jakieś lewackie, nie tylko mało odkrywcze, ale na poziomie dziecka

    Każdy z nas ma wojnę w sobie, to przecież truizm. Poszukiwanie tożsamości? Przecież to bełkot. I tak dalej, i tak dalej...
    Polski oficer na tropie głośnej afery? No, bez żartów:-) Czyżby agent Tomek i wiedziona posłanka PO? A może rzecz tyczy się korupcji w Sądzie Najwyższym? Na to ostatnie poszedłbym jak w dym:-)

    • 8 4

  • W porównaniu do ubiegłych lat - lipa

    • 11 3

  • ALE BIEDA!!!

    no tak. w końcu ECS to organizuje

    • 3 5

  • Szkoda, ze nie ma muzyki, troche smutno. W poprzednich latach bylo lepiej, jakas lipa.

    • 7 2

  • Gdańsk schodzi na psy...

    Oświećcie mnie ludzie jaki ma cel film "f... for forest" bo nieogarniam co ma wnosić podobny dokument? Ma zachęcać do wolności, walki o las, do wolnej miłości? Każda twórczość niesie ze sobą jakies przesłanie, chcąc nie chcąc nie da sie być zupełnie obiektywnym. Nie widziałam filmu - zwiastun odstrasza mnie od festiwalu, nie chce mi się chodzić do kina, a zwłaszcza wydawać pieniądze na coś podobnego, po obejrzeniu zajawki. Może się mylę, może to wina zwiastunu, jednakże nie chce mi sie dociekać już prawdy, zniesmaczyłam się. Nawet jeśli film jest warty zobaczenia, twórcy festiwalu chyba do niego nie dorośli, bo promowanie czegoś co sie zowie festiwalem prostacką muzyką i jeszcze bardziej prostackimi ludźmi zazwyczaj świadczy o poziomie wydarzenia... chyba że na siłę chcecie ściagnąć publiczność. Mam nadzieje tylko że film ani festiwal nie jest tak kiepski jak go zareklamowano i opatrzony mądrym komentarzem bo mam niemiłe wrażenie że Gdańsk schodzi na psy...
    Chciało by sie czegoś porządnego, przy szarości dnia, pracy.
    Komentujcie!

    • 2 1

  • Co za zachowawcza ankietka. A gdzie "uważam za słaby". Taki program na pewno nie zasługuje na miano "festiwalowego". Część już była w kinie, reszta zaraz będzie. Widać w nim raczej przypadkowość.

    • 2 0

  • Multikino zamiast Neptuna.

    Od kiedy imprezę przeniesiono do Multikina przestałem chodzić. Miejsce może i dobre ale na festiwal karkówki.

    • 2 1

  • AAFF

    Ludzie , jezcze sie nie zaczal festiwal a wy juz macie tyle do powiedzenia .Ciekawa jestem kto z was bywal na wszystkich projekcjach w przeszlosci i bedzie w tym roku .Po zobaczeniu wszytkeigo mozna cos na temat festiwalu powiedziedc a wy -jak zwykle -bijecie piane byle cos pisac
    ja uwazam ze to sweitny festiwal , w tym roku moze skromniejszy ,bo krotszy ,ale jak bywalam na projekcjach i widzialam garstke ludzi na swietnych filmach to pomyslalam dla kogo to sie wszystko sie robi ,ludzi to nie interesuje , krytukuja wszystko a potem siedza pzred telewizorami i ogladaja namietnie naprawde glupie seriale
    milego ogladania tym ktorzy pzryjda do multikina

    • 1 2

  • o co chodzi z festiwalem/przegladem

    Czy ktoś z Państwa ma pojęcie co to znaczy, iż coś nazywa sie festiwalem?
    Nie może to oznaczać, iż pod tą nazwą kryć się może cokolwiek tam wstawimy, niezależnie od charakteru wydarzenia, czyli szczegółowego planu zawartości. Zadałem sobie trochę trudu i znalazłem:
    Festiwal (łac. festivus - radosny, wesoły, świąteczny) szereg imprez artystycznych, przeważnie jednego typu (np. filmowych, muzycznych, teatralnych), będących przeglądem osiągnięć w danej dziedzinie, zorganizowanych w jednym czasie i pod wspólną nazwą, często ujętych w ramy konkursu.
    Ten festiwal (i tu moim zdaniem organizatorzy nadużywają tej nazwy) z bardzo oryginalnego, wielogłosowego (artystycznie) wydarzenia przemienia się w dyskusyjny klub, polegający na projekcji jednego filmu i koniecznie dyskusji o nim. Sorry, każdy kto kiedykolwiek był na jakimkolwiek festiwalu! wie, że nie tak to wszędzie wygląda. To nie jest projekt dla ludzi zainteresowanych najnowszą kulturą ale dla aktywistów i wojowników o prawdę - jaśnie oświeconą, zadekretowaną za oficjalnie panujące ECS:)!

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jan Paweł II odbył osiem podróży apostolskich do Polski. Ile razy odwiedził Trójmiasto?