• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chmielaton, czyli trzy dni z piwem rzemieślniczym

Łukasz Stafiej
25 maja 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Piwa rzemieślnicze są coraz bardziej popularne. Podczas Chmielatonu będzie można odwiedzić jedenaście lokali w gdańskim Śródmieściu serwujących takich trunek. Piwa rzemieślnicze są coraz bardziej popularne. Podczas Chmielatonu będzie można odwiedzić jedenaście lokali w gdańskim Śródmieściu serwujących takich trunek.

Trzy dni, jedenaście pubów i niezliczona ilość piwa - to czeka na uczestników Chmielatonu, który od piątku do niedzieli potrwa w Gdańsku. Najwytrwalsi uczestnicy piwnego maratonu mogą liczyć na karty rabatowe w festiwalowych lokalach.



To trzecia odsłona gdańskiego Chmielatonu, czyli piwnego maratonu po wybranych gdańskich pubach. Poprzednie edycje okazały się strzałem w dziesiątkę - zarówno dla organizatorów, których zaskoczyła wysoka frekwencja, jak i uczestników mających okazję spróbować w promocyjnych cenach przeróżnych piw rzemieślniczych.

Założenie imprezy jest bardzo proste - każdy z uczestników zostaje wyposażony w festiwalowy kupon, z którym w czasie imprezy musi odwiedzić wskazane przez organizatorów puby. Zamawiając w nim piwo, otrzymuje pieczątkę potwierdzającą obecność. Najwytrwalsi, którzy zaliczą wszystkie miejsca, wygrywają karty rabatowe uprawniające do 10 proc. (lub 1 zł) zniżki na piwo z beczki w każdym festiwalowym lokalu.

- Nie chodzi o to, żeby napić się dużo piwa w niższej cenie - tłumaczy organizator Wojciech Szlosowski. - To szansa posmakowania najlepszych polskich i zagranicznych piw, poznania kultury piwnej i tajników browarnictwa domowego. W każdym lokalu na trasie imprezy będą przygotowane kegi z przeróżnymi stylami piw rzemieślniczych: lagerami, stoutami, pszenicznymi, IPA i innymi. To szansa, aby liznąć sceny piwa rzemieślniczego, która z miesiąca na miesiąc rośnie w siłę w całej Polsce.
Festiwalowa mapka i karta z miejscem na pieczątki z każdego z lokali. Festiwalowa mapka i karta z miejscem na pieczątki z każdego z lokali.
W trzeciej edycji Chmielatonu weźmie udział jedenaście lokali z gdańskiego Śródmieścia: Lubrow, Browar Piwna, Bruderschaft, 107, Cafe Absinthe, Fusy i Miętusy, Loft, Degustatornia, Lawendowa 8, Pułapka i Labeerynt. W każdym z nich festiwalowa porcja piwa w szklance o pojemności 0,3 l kosztować będzie 7 zł.

- Każdy lokal wybiera piwa w promocyjnej cenie stawiając na różnorodność. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby zamówić inne piwo według własnego gustu. Warto tylko pamiętać, aby barman podbił nasz kupon w stosownym miejscu - dodaje Szlosowski.
Chmielaton potrwa od godz. 15 w piątek, 27 maja do końca niedzieli, 29 maja. Warto zacząć od Browaru Piwna, gdzie rozdawane będą festiwalowe kupony i mapki. Pieczątki można również zbierać wirtualnie dzięki aplikacji Everytap. Kolejna gdańska edycja planowana jest jesienią. Jak zdradza organizator, trwają również rozmowy dotyczące pierwszej gdyńskiej odsłony piwnego maratonu, która miałaby się odbyć w lecie.

Nasza relacja z poprzedniego Chmielatonu.

Wydarzenia

Miejsca

Opinie (95)

  • Piękna idea. Brawo Wojtek! (4)

    • 23 12

    • piwosz

      7 zl ale syf

      • 7 7

    • (1)

      Skoro tak to wpadnę

      • 2 1

      • Ja tez wpadne

        • 2 0

    • phi

      3 razy obejde te puby i jeszcze skocze na wódeczke

      • 2 1

  • a brovarnia? ich pszeniczniak mi bardzo smakuje. tylko te ceny... (7)

    Mogloby byc odrobine taniej. Zeby nie bylo, wole wydac 4x wiecej na piwo ale dobre niż czteropak jakiegoś szczocha ze sklepu. Ale 12zł za 0,5? Mowa o brovarni. Juz zjechaliby chociaz do 10zł....

    • 37 4

    • Mam tak samo jak Ty. (1)

      • 8 0

      • a

        nie pomyśleliście że jesteście bliźniakami rozdzielonymi zaraz po porodzie?

        • 12 3

    • Nie pomyśłałeś, że pszeniczniaka podobnego do tego z brovarni dostaniesz w innym miejscu za 10 zł? (3)

      • 9 0

      • Np gdzie?

        • 0 4

      • Ohyda (1)

        Te pszeniczne pivo to jest tragedia smakowa ;)

        • 3 3

        • Nie ma takiego piwa, które smakuje każdemu - to pierwsze przykazanie piwowara

          Widocznie lubisz inne style, ja też

          • 3 1

    • Kierujesz się siłą sugestii.
      Na "piwnych pojedynkach" (a było ich już kilka) bywało, że zdumiony byłem iż to co uznawałem za rewelację ma pogromcę.
      Nic nie trwa wiecznie a piwo, zwłaszcza rzemieślnicze czy z minibrowarów, ma zawsze tendencje do jednokrotności smaku a nie stałej powtarzalności.
      Zresztą gdyby powtarzalność była stałą, stanowiłaby standard czyli piwo stałoby sie piwem standaryzowanym, jak te z "koncerniaków" a przecież nie o to chodzi w tej zabawie.

      • 2 0

  • Znowu (3)

    Znowu jakiś maraton. Całe śródmieście zablokowane!!! Nie będę mógł spokojnie dotrzeć do pracy, zrobić zakupów bo będę potykał się o maratończyków. Dramat. Ile jeszcze? Dlaczego władze miasta zgadzają się na maratony tydzień w tydzień?

    • 55 13

    • Plus wegetarianie i cykliści znowu :) (1)

      • 21 0

      • i freeganie w śmieciach

        • 10 0

    • dobry żarcik z rana jak śmietana...

      jw

      • 7 1

  • (4)

    Co za ceny! Napój z trzech składników i 15 zł za pół litra? ??

    • 19 8

    • A jakie znaczenie ma liczba składników? (3)

      Same się połączą? Będą fermentować i leżakować w darmowych tankach obsługiwanych przez wolontariuszy? Ja wiem że PiS odbudowuje PRL ale bez przesady. Poza tym polskie piwa bardzo żadko są w takiej cenie.

      • 7 5

      • Tak, wiem, miało być "rzadko".

        • 2 4

      • ale zrobiłeś na "żadko" (1)

        • 3 0

        • Zdaża sie

          • 0 1

  • 7 zeta za 0,3 litra ??? (15)

    Prima Aprilis czy jak ??? Przy kosztach produkcji to chyba lekka przesada co nie ? Tak wiem ... lokal.obsługa ble,ble ... ale bez przesady ! Szef pubu jeździ nówka Merolem,a obsługa pewnie studenci bez ZUSu i na śmieciówkach

    • 48 12

    • Zostań szefem. Piwo będzie za 2 złote...

      • 18 15

    • POLSKA

      ... i wszystko na temat.

      • 7 5

    • A ten znowu swoje. 0,5l za 12 zł źle, 0,3l za 7 zł też źle. Ogarnij się chłopie. (6)

      Bronek Komorowski już dawno mówił: zmień pracę, weź kredyt. Wtedy będzie cię stać.

      • 8 13

      • Lub dostań 500+ (2)

        • 5 5

        • lub rabat.

          • 1 3

        • Pytanie co trudniej zrobić? Dzieci, żeby dostać 500+ czy zmienić pracę i wziąć kredyt?

          • 5 2

      • Na "ten" to tramwaj staje ..... (2)

        Zarabiam odpowiednio wystarczająco co nie znaczy,że mam konsumować "piwo" z brodaczami w kalesonach....po drugie na TY jestem z kumplami od stołu proszę Pana ... troszkę kultury

        • 4 2

        • Z językiem polskim coś słabo u ciebie. Co to za zwrot "odpowiednio wystarczająco"? (1)

          Albo ktoś zarabia odpowiednio, albo wystarczająco.
          PS. Rozumiem, że zarobki w okolicy 2000 brutto. To rozumiem, dlaczego płaczesz, że 0,3l piwa za 7 zł dla ciebie to drogo.

          • 3 2

          • Generalnie masz ludzi za chamów, co widać w tekście.

            • 1 1

    • Koszty produkcji są niskie przy ogromnej skali produkcji. (5)

      Np. przy produkcji produktu piwno-podobnego, ktory niewatpliwie pijesz (sadzac po twoim komentarzu). Spróbuj sam piec chleb w domu i zobaczymy czy zaproponujesz taką cene jak w sklepie cwaniaku.

      • 6 5

      • ja robię piwo w domu (1)

        wychodzi ok 2,50 za 0,5l

        • 2 1

        • Na bogato :)

          Da się zejść poniżej 2zł

          • 1 0

      • (1)

        Te piwapodobne szczyny jak mawiasz, ulegają tej samej procedurze fermentacyjnej, co twe wyśnione piwa rzemieślnicze.
        Różnica tkwi w czymś, co ty i wielu "pseudorewolucjonistów" nie ogarnia, że rzemieślnikom nie da się wejść na rynek piwny z umownie to nazywając "lagerami" czy "pilsnerami", bo nic więcej w kwestii kwinmtesencji smaku nie uwarzą, natomiast koszta i nakłady im się nie zwrócą, bo tu konkurencja jest zabójcza.
        Zatem pozostałą im nisza w piwach typu IPA, APA AIPA i inne piwa nowej fali na amerykańskich chmielach, specjalnych słodach czy drożdżach itd.
        Ponieważ te składniki sa droższe od tych tradycyjnych o kilka czy nawet kilkanaście razy, od razy piwowarzy robią wrzutkę o znaczącym wzroście ceny gotowego produktu.
        Problem jednak tkwi w jednej prostej wręcz rzeczy, oprócz słodu, chmielu czy innych składowych ok. 90% brzeczki stanowi woda. Zatem czy inny słód lub chmiel od zwykłego będą się cenowo różnić nawet i o 500 czy 1000%, to faktycznie ta woda rozcieńcza cenę brzeczki do poziomu wzrostu o jedynie kilka czy kilkanaście procent całości.
        Dlatego też, kiedy ktoś pisze o subiektywnym (podkreślam) nadmiernym koszcie takiego piwa, to zdecydowanie ma rację.
        Warto też wiedzieć, że rzemieślnikom nie każda warka wychodzi, więc idzie w stratę duża stratę i ten koszt także wliczają sobie w koszta tego co im wyjdzie.
        Takie przerzucanie kosztów na ostatecznego klienta.
        Tu się nie różnią niczym od wielkich a skala cenowa jest sporo boleśniejsza.

        • 2 5

        • Pewnie dlatego, że lagery nie mają smaku

          • 0 0

      • A propos chleba, sam piekę i wychodzi mi dwa razy taniej niż te same chleby w uznanych piekarniach.

        P.S. Piekę głównie chleb orkiszowy z dodatkiem razowej mąki żytniej oraz najróżniejszych nasion.

        • 1 0

  • Kiedy w Gdyni ?! (8)

    • 4 7

    • a co to gdynia? (5)

      • 9 7

      • nie interesuj się bo kociej mordy dostaniesz (4)

        • 6 6

        • Już dostałem! (3)

          Ale to z powodu smrodu zakopcowanego śledzia tuż za miedzą!

          • 3 3

          • To wy tam miedzę macie? Czyli jednak wieś...

            • 3 0

          • Jednak prawda (1)

            Piłka Nożna sportem plebsu. Po co ubliżasz ? Zrobił ci coś ktoś ? Nie wybieram sie do Gdańska z żadnego powodu, nie znaczy że będę ubliżał ludziom

            • 1 0

            • Gdyński moralisto, nie rozmawiamy tu o piłce więc zamilcz!!!

              Ponadto jeśli już wywołałeś wilka z lasu to pragnę pogratulować awansu aRKI i już z niecierpliwością czekam na DERBY TRÓJMIASTA!!!

              • 0 0

    • w Gdyni (1)

      Jest jeden pub to nie ma co robić maratonu

      • 4 1

      • Już są 2 i Saks niebawem coś ma wykombinować.

        • 0 0

  • jestem piwoszem z 20 letnim stazem w piwiarniach (8)

    i totalnie tego nie rozumiem. piwo najlepiej smakuje na dzialce albo w restauracji, ewentualnie w parku czy cos. chodzenie do tych nowych pabow to jakis wymysl hipsterow ktorzy maja duze wymagania i niewiele kasy.

    • 34 10

    • (2)

      Prawdziwy piwosz wie,że gatunków chmielu się nie miesza.A co oni proponują?,Po takiej degustacji to tylko kociokwik.

      • 8 4

      • U ciebie za to chyba doszło do zmieszania różnych alkoholi i główka nie pracuje.

        • 4 6

      • kto ci takich debilizmów naopowiadał?

        • 3 1

    • A co to są ci hipsterzy? To jacyś chłopcy ten teges o odmiennej orientacji? (2)

      • 5 3

      • (1)

        To swojacy demokraci.

        • 3 4

        • Czyli na odwrót niż debilni prawilni (czyli Sebixy ze sprejem)

          • 5 0

    • Jesteś Kiepski?

      • 1 2

    • Rzemieslniczy syf

      Masz racje kolego.Moj staz piwny jeszcze wiekszy,ale te rzemieslnicze piwa to szczochy.

      • 7 4

  • I znowu robienie filozofii z tak banalnego napoju jakim jest piwo (5)

    W ogóle zresztą teraz się wszystko pokiełbasiło. Ludzie zamiast o sensie istnienia, złu, teriom bytu, pochodzeniu wszechswiata, czy tez miejscu czlowieka na Ziemi rozmawiają o piwie!!!
    Ludzie to przecież nie rózni się niczym o gadce o d...e Maryni.
    Nie róbcie z tego nie wiadomo czego.
    Do plotka to się nadaje

    • 27 21

    • równie banalny napój jak wino czy kawa (2)

      a te wszystkie szefy kuchni i inne programy do tak banalnej rzeczy gotowanie obiadu, cały świat jest dla ciebie banalny, a może to ty jesteś banalny?

      • 9 6

      • Może i jestem (1)

        Tylko że nie o mnie tu mowa.
        Piszę o tym że wszelakie portale, telewizje, prasa, a za nimi coraz wieksza część społeczeństwa zajmuje się jakimiś bzdetami jak gotowanie obiadu, picie piwa czy wina i robią z tego nie wiadomo jaką sztukę.
        Zamiast gadania o piwie wolę pogadać przy piwie rozumiesz?
        Tylko czy miałbym o czym rozmwaiać z kimś zafascynowanym robieniem kotleta albo warzeniem piwa???Może jakbym był kuchtą, to w ramach gadania po pracy o pracy i owszem.
        Egzaltacja na temat warzenia piwa czy robienia kotleta może być porównywalna z opisywaniem wymiany uszczelki pod głowicą silnika, albo procesu tworzenia papieru sniadaniowego.

        • 9 2

        • my lubimy rozmawiać

          O piwie i jedzeniu w trakcie picia i jedzenia. A ty dalej rozmyślaj o sensie życia itd. Może się czegoś ciekawego dowiesz i nas tu oswiecisz

          • 1 3

    • pupa Maryni

      pupa Jasiu jestes

      • 1 1

    • cebulaton

      • 1 1

  • Już biegnę. (1)

    podobają mi się takie imprezy,szczególnie z obsługą typu ;w czym mogę pomóc".

    • 8 3

    • No i wtedy mówisz "Blow me". Gorzej jak jest kelner.

      • 3 1

  • To są browary restauracyjne,a nie kraftowe . (1)

    • 3 5

    • Ale piwo warzą również kraftowe

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (7 opinii)

(7 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Czym obecnie zajmuje się Julia Kamińska?