• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zrobić z ubraniami, których już nie nosimy?

Magda Mielke
24 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Sprzedać, oddać lub wyrzucić - to najprostsze rozwiązania na pozbycie się niechcianych ubrań. Każdy, kto przez to przechodził, wie jednak, że nie jest to tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Zwłaszcza gdy czujemy się ekologicznie odpowiedzialni i nie chcemy wszystkiego bezmyślnie wyrzucać na śmietnik. Sprzedać, oddać lub wyrzucić - to najprostsze rozwiązania na pozbycie się niechcianych ubrań. Każdy, kto przez to przechodził, wie jednak, że nie jest to tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Zwłaszcza gdy czujemy się ekologicznie odpowiedzialni i nie chcemy wszystkiego bezmyślnie wyrzucać na śmietnik.

Kto z nas nie zna tego uczucia: otwiera szafę pełną ubrań i nie ma co na siebie założyć. Za małe, za duże, to niemodne, tamto zbyt ekstrawaganckie, niewygodne lub założone setki razy. Przychodzi w końcu czas, gdy chcemy oczyścić się z nadmiaru. Co wówczas zrobić z ubraniami, których już nie nosimy? Wcale nie trzeba ich wyrzucać - mogą komuś pomóc, sprawić radość albo przynieść nam trochę gotówki.



Co robisz z ubraniami, których już nie nosisz?

Idzie wiosna. To dobry czas, aby zabrać się za porządki i przygotować dodatkową przestrzeń w szafie. Jeszcze chwila i rzeczy, które nie przydadzą nam się w najbliższych miesiącach (np. ciepłe, puchowe kurtki, grube swetry, ocieplane buty, czapki, szaliki i rękawiczki), będzie można schować głębiej w szafie lub włożyć do pudeł, tym samym robiąc więcej miejsca dla lżejszych, wiosennych ubrań. Przygotowując garderobę na wiosnę, dobrze jest zadbać nie tylko o porządek, ale także pozbyć się nadmiaru i oczyścić szafę z nienoszonych rzeczy.

Dlaczego warto pozbyć się nienoszonych rzeczy?



Zacznę od siebie: pandemia sprawiła, że codzienne stylizacje ograniczyły się do dresów, legginsów, ulubionych bluz i T-shirtów, a to pozwoliło mi krytycznie i z dystansem spojrzeć na swoją szafę. Staram się regularnie, co sezon, robić jej przegląd i pozbywać się rzeczy, których w ciągu roku nie założyłam ani razu. Mimo to niektóre z takich ubrań nadal tkwią na wieszakach: swetry upolowane za złotówkę w lumpeksie, cekinowe lub skórzane spódnice, marynarki w każdym kolorze - bo kiedyś na pewno nadarzy się okazja, raz założone sukienki, których nie sposób się pozbyć, bo prawie nowe, oraz cała masa rzeczy, które dziś nie pasują, ale na pewno niedługo znowu będę je nosić. I tak szukając czegoś, co ubiorę, najpierw trzeba było przekopać się przez stosy ubrań, które tylko zajmują miejsce. W końcu znalazłam osobne miejsce, w którym trzymam rzeczy nietuzinkowe, na specjalne okazje, i te, do których mam największy sentyment, a z resztą postanowiłam się rozstać. Tym sposobem uzbierałam trzy worki ubrań, których chciałam się pozbyć, i tu pojawił się kolejny problem: co teraz? Co zrobić z ubraniami, których nie chcemy?

Porządki w szafie warto przeprowadzać chociaż dwa razy w ciągu roku. Dzięki temu unikniemy nie tylko bałaganu, ale zadbamy, aby rzeczy z innego sezonu się nie zniszczyły. Porządki w szafie warto przeprowadzać chociaż dwa razy w ciągu roku. Dzięki temu unikniemy nie tylko bałaganu, ale zadbamy, aby rzeczy z innego sezonu się nie zniszczyły.
Choć przekonujących powodów, aby nie rozstawać się z nienoszonymi ubraniami, znaleźć można wiele, czasem nie warto się ich trzymać. Do niektórych rzeczy jesteśmy przywiązani, wiążą się one z konkretnymi wspomnieniami, inne wyglądają jak nowe, dlaczego więc mielibyśmy pozbywać się czegoś, co jest dobre? Poza tym do mody co rusz powracają te same trendy. Jednak to wszystko sprawia, że w szafie mamy znacznie więcej ubrań niż tak naprawdę potrzebujemy. A prawda jest taka, że jeśli coś wisi w szafie od kilku lat i nigdy tego nie założyliśmy, szanse na odmianę sytuacji są znikome.

Zobacz także: Żywe kolory i piękna cera. Modny makijaż na wiosnę i lato

Pozbycie się nienoszonych rzeczy niesie za sobą kilka zalet: pozwala szybciej skomponować ciekawe zestawy z tego, co lubimy nosić. Odrzucenie nadmiaru sprawia, że łatwiej można dostrzec atuty i braki garderoby. W ten sposób ograniczamy też tworzenie bałaganu, a także oszczędzamy czas - nie tylko na poszukiwaniach konkretnej rzeczy, ale także na prasowaniu, gdyż swobodnie wiszące ubrania tak się nie gniotą.

Co zrobić z ubraniami, których nie nosimy?



Obieg rodzinny

Najprostszym rozwiązaniem wydaje się poszukać nowych właścicieli dla niechcianych ubrań wśród rodziny i znajomych. Czasami zdarza się, że kupimy coś pod wpływem chwili i już po powrocie do domu wiemy, że nigdy tego nie założymy albo okazuje się, że źle dobraliśmy rozmiar.

Przekazywanie rzeczy rodzinie i znajomym cieszy się dużą popularnością i świetnie sprawdza w przypadku dziecięcych ubranek. Z rzeczami dla dorosłych jest nieco trudniej - potrzeba tu dużego wyczucia, aby nie obdarować kogoś wbrew jego woli. Jeśli wiemy, że komuś podoba się nasz styl i dana rzecz jest w dobrym stanie, możemy mu ją podarować, licząc na to, że pewnie ucieszy się z prezentu. Trzeba jednak uważać na sytuacje, gdy ktoś będzie krępował się odmówić przyjęcia rzeczy, których wcale nie chce.

Chcąc pozbyć się ubrań, najłatwiej zacząć od rozejrzenia się wokół - może jest ktoś, kto chętnie przejmie nasze ubrania i będzie z nich z radością korzystał. Chcąc pozbyć się ubrań, najłatwiej zacząć od rozejrzenia się wokół - może jest ktoś, kto chętnie przejmie nasze ubrania i będzie z nich z radością korzystał.
Platformy i grupy sprzedażowe

Gdy wśród rzeczy, których chcemy się pozbyć, znajdują się ubrania nietuzinkowe, w dobrym stanie, znanych marek lub jakieś "perełki", warto rozważyć ich sprzedaż. Najłatwiej zrobić to online - za pośrednictwem aukcji internetowych, platform sprzedażowych i serwisów poświęconych sprzedaży ubrań typu: olx.pl, allegro.pl, szafa.pl, vinted.pl. Również w naszym dziale ogłoszeń macie możliwość dodawania i przeglądania ofert modowych. To szybki i skuteczny sposób, który pozwala nie tylko pozbyć się stosów zalegających ubrań, ale nadać im drugie życie, a przy okazji na tym zarobić.

- Nie jestem szczególnie aktywną "szafiarką", ale interesuję się modą. Studenckie życie nie pozwala wydawać za dużo na ubrania, więc prawie codziennie zaglądam na portale typu Vinted. Szukam tam zwykle już konkretnych rzeczy np. ostatnio uparłam się na czarne, woskowane spodnie i udało mi się takie wyszukać. Były prawie nowe, idealnie leżą i zapłaciłam niecałe 30 zł. Na tego typu modowych aplikacjach dużo osób wystawia swoje ubrania w profesjonalny i zachęcający do kupna sposób - mówi Tosia, studentka pedagogiki z Gdańska.
Oddawać, wymieniać i sprzedawać ubrania można też za pośrednictwem Marketplace i grup na Facebooku, które cieszą się dużą popularnością, a także poprzez Instagram czy blog. Akcje sprzedaży i wymiany ubrań organizowane są nie tylko przez internet, ale również w formie osiedlowych kiermaszów.

Zobacz także: Uratuj przed śmieciarką i umebluj mieszkanie

Sprzedaż ubrań w internecie jest jednak czasochłonna: trzeba zrobić zachęcające zdjęcia, dokładnie zmierzyć ubrania, przygotować opisy i odpowiadać na pytania zainteresowanych, a później nadawać przesyłki. Przy tym korzyści finansowe zwykle nie okazują się tak wysokie, jak się spodziewaliśmy. Pandemia i dużo czasu spędzanego w domu sprzyjają jednak ruchowi na portalach sprzedażowych i zapotrzebowaniu na ciuchy z drugiej ręki. Używane, niezniszczone ciuchy są bardzo poszukiwane, o czym najlepiej świadczy liczba ogłoszeń na portalach internetowych. Jeśli więc mamy czas, to warto spróbować i tej metody. W internecie znaleźć można wiele porad dotyczących prawidłowego przygotowania i fotografowania rzeczy, łączenia ich w pakiety i skutecznej sprzedaży. Powstają nawet książki na ten temat.

Sprzedawanie niechcianych ubrań przez internet znowu cieszy się sporą popularnością. Najłatwiej znaleźć kupujących na prężnie działających platformach, takich jak: Vinted, Olx czy Allegro. Sprzedawanie niechcianych ubrań przez internet znowu cieszy się sporą popularnością. Najłatwiej znaleźć kupujących na prężnie działających platformach, takich jak: Vinted, Olx czy Allegro.
Jeśli jednak nie zależy nam na uzyskaniu sporej sumy, tylko szybko chcemy pozbyć się ubrań, to dobrym rozwiązaniem będzie sprzedaż za symboliczną kwotę całych paczek ubrań. Dzięki temu oszczędzimy czas na robieniu zdjęć i publikowaniu ogłoszeń.

- Przekonałam się, jakie trudne jest sprzedawanie ubrań przez internet. Zrobiłam ostatnio porządki w szafie i uzbierałam dwa worki rzeczy: pierwszy - do oddania za darmo, drugi - przeznaczony na sprzedaż. Wydawało mi się, że te rzeczy spokojnie uda mi się sprzedać. Były tam klasyczne, proste sukienki, świetne bluzy polarowe, koszulki, atłasowy żakiet. Dobre firmy - ZARA, Mango, Simple, Tezenis. Zrobiłam zdjęcia, pomierzyłam, wystawiłam, gdzie tylko można było - zaczęłam od grup na Facebooku, potem też na Olx i Allegro. Kilka rzeczy poszło w zasadzie od razu - w przeciągu dwóch tygodni. Z resztą było gorzej - nawet gdy rezerwacje były robione od razu, nie dochodziło do zakupu. Postanowiłam spróbować, też na serwisie licytacyjnym, sprzedać te rzeczy jako "pakę ubrań", ale i tu niestety się nie udało, chociaż słyszałam, że takie "paki" cieszą się sporą popularnością - opowiada Karolina z Gdyni.

Nie noszę - pomagam

Nienoszone ubrania mogą też sprawić wiele dobra. Rzeczy można oddawać bezpośrednio: fundacjom, domom opieki, noclegowniom albo pośrednio: wrzucając do specjalnych koszy lub zanosząc do sklepów charytatywnych. Również na Facebooku znajdziemy grupy, poprzez które będziemy mogli oddać potrzebującym rzeczy za darmo. Wiele z nich działa lokalnie np. Uwaga, śmieciarka jedzie - Trójmiasto czy E-givebox Trójmiasto.

Jednym ze sposobów na pozbycie się nienoszonych ubrań jest oddanie ich do sklepu charytatywnego. Jednym ze sposobów na pozbycie się nienoszonych ubrań jest oddanie ich do sklepu charytatywnego.
Najprostszym sposobem jest wrzucenie rzeczy do kontenera na odzież używaną - kontenery PCK są wyraźnie oznaczone i znajdują się w wielu miejscach na terenie całego Trójmiasta. To wygodne rozwiązanie - koszy jest sporo i są czynne całą dobę. Nie mamy jednak gwarancji, ile procent dochodu ze sprzedawanych ubrań trafia do potrzebujących. Prowadzone przez fundacje sklepy charytatywne cały swój dochód przeznaczają na cele statutowe. W Trójmieście znajdziemy ich kilka, m.in. LukLuk, Targ Możliwości, Z głębokiej szafyZ dobrej ręki. Takie sklepy to też okazja do upolowania unikalnych rzeczy, nie tylko ubrań.

Sklepy charytatywne w Trójmieście


W przypadku chęci przekazania rzeczy bezpośrednio do fundacji należy najpierw sprawdzić, jakie zapotrzebowanie ma dana placówka. Część takich miejsc nie narzeka na braki i prowadzi zbiórki jedynie konkretnych rzeczy.

Warto pamiętać o tym, aby oddawać jedynie takie ubrania, które nadają się do ponownego założenia. Zniszczonych ubrań jednak nie musimy wyrzucać - jeśli lubimy szyć, możemy spróbować przerobić je na coś nowego, a np. znoszone T-shirty wykorzystać jako szmatki. Ciepłe ubrania, a także koce, ręczniki czy pościel przyjmują schroniska dla zwierząt - co jakiś czas, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, ogłaszają zbiórki. Wyrzucanie niechcianych ubrań do kosza na śmieci najlepiej traktować jako ostateczność.

Zobacz także: Wiosenne porządki? Nie wyrzucaj rzeczy, podaj je dalej

Quiz Moda i Trójmiasto Średni wynik 53%

Moda i Trójmiasto

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (56) 4 zablokowane

  • (5)

    Powiem tak. Vinted rządzi. Moja żona sprzedaje tam ubrania, torebki i inne dodatki i jak mi pokazuje co za ile się sprzedaje, jakie potrafią padać zapytania i reakcje to jestem w szoku jak skonstruowana jest na prawdę psychika, logika i w ogóle kobieta jako całość.
    Niemniej Vinted to super pomysł na zagospodarowanie garderoby albo upolowanie jakiegoś rarytasa :)

    • 10 41

    • Brzmi jak

      Post "sponsorowany" :D

      • 35 2

    • (1)

      Na vinted są też faceci i są jeszcze lepsi niż my kobiety ;)

      • 6 2

      • Ciuchy jak z vinted na olx mozna kupic o wiele taniej

        I bez oszustw typu dziury . Nie polecam vinted

        • 6 2

    • (1)

      Vinted jest niezle. Niestety niektorzy kupujacy to straszne zlotowy. Sprzedajemy ladne i niezniszczone ubranka po dzieciach. Za 10-15 zl sztuka gdzie taki ciuch w sklepie kosztuje ok 60-70zl. Jakie pytania...jakie prosby o zdjecia w zblizeniach...

      • 6 2

      • Dzieci nie szanują swoich rzeczy. Też bym chciała szczegółowe zdjęcia żeby mieć pewność, ze nie kupuje szmat

        • 5 3

  • ja wyrzucam do śmietnika, ew. sprzedam na vinted (10)

    A te pojemniki w kolorze taksówki w Niemczech to syf jakich mało. Stawiają ten szajs byle gdzie, po kilka sztuk na raz. Wszędzie syf i bród wokół tych smietników na szmaty. Ty wrzucając myślisz, że komuś pomagasz, a oni to sprzedają dalej

    • 29 5

    • Wrzucam tam tylko w ostateczności (2)

      Oni tego w zdecydowanej większości nawet nie sprzedają dalej w formie takiej jak się wrzuca (pół biedy by było jakby to szło do lumpeksów). Człowiek tam wrzuca myśląc, że ktoś to wyciąga, segreguje, sprawdza i rozdaje potrzebującym a oni to biorą i sprzedają na tony do firm produkujących np. czyściwo, czyli w skrócie idzie to wszystko na szmaty. Prawie wszystko, bo kiedyś w skmce (fakt parę lat temu, ale nie sądzę, że coś się zmieniło w tej materii) jechałem z dwoma facetami, którzy, wynikało z rozmowy między nimi, że jeżdżą i zawodowo opróżniają te pojemniki, dyskutowali sobie, że dziś do było dużo super rzeczy, a taszczyli ze sobą dwie ogromniaste torby takie z ikei, właśnie z ubraniami :)

      Jeszcze jako anegdotkę dodam, że widziałem parę razy koło domu jak cyganka wrzuca do środka dzieciaka, taką dziewuszkę max 10 lat i ta jej ze środka podawała rzeczy a potem weszła sama do tej szuflady i matka ją wyciągnęła :D

      • 11 3

      • No i co z tego?

        Wzięła i będzie dalej nosić. Lepiej niż wysypisko i spalarnia.

        • 13 5

      • A wlasnie nie, segreguja to, panie kolego, do tego stopnia, ze na jakies kraje trzeciego swiata maja po kilka kategorii

        • 2 5

    • Co lepsze? (6)

      a) wyrzucić do śmietnika (ubrania zostaną spalone w spalarni)
      b) wrzucić do kontenera (ktoś to sprzeda dalej, ubrania dostaną drugie życie lub zostaną użyte jako szmaty).

      • 11 8

      • Wlasciciel tej firemki z Pruszcza, ktora jest wlascicielem tych wszystkich kontenerow, (2)

        niewazne z logo pck, caritasu, wszystko jedno, bo to i tak oszustwo, nosi na raczce neiskazonej praca zegarek wart kilkadziesiat zegarkow Nowaka. Wrzucajac ciuchy do tych kontenerow pomagasz tylko temu panu.

        • 12 2

        • I ziemi. (1)

          Bo coś nie zostanie spalone tylko ponownie wykorzystane.

          • 5 6

          • Robi się z tego czyściwo (szmaty do czyszczenia) i sprzedaje

            • 0 0

      • Zdecydowanie a

        • 3 0

      • (1)

        c) oddać do sklepu charytatywnego

        • 2 5

        • Oddajesz?

          • 2 0

  • wyrzucić do kontenera Claritas (1)

    oni to sobie potną i zrobią biznes na sprzedaży szmat technicznych

    • 10 7

    • Caritas w calym tym biznesie wystepuja wylacznie jako podmiot udostepniajacy swoje logo.

      • 7 3

  • pomagam poprzez wywalenie na śmietnik (1)

    jestem zwykłym facetem. noszę spodnie, buty, koszulki i bluzy tak długo, że albo już same pękają (zużycie materiału) albo po kilkudziesięciu praniach są jak psu z gardła. ostatnim chamstwem byłoby te łachy dać komuś potrzebującemu. jak ktoś z moich najbliższych nie ma a się o tym szybko dowiaduję, to jestem sponsorem. ale sobie kupię tylko jak z moich łachów nie pozostanie nic. nie jestem sknerą. ale moje szmaty, czyli te w których łażę pon.-pt. to tzw. robocze. na weekendy i święta (rodzinne, bom ateuch) mam nówki sztuki. tak jak opony w aucie. a, że nigdy go nie myłem, cóż wg przepisów - światła, blachy, szyby ma czyste. na resztę strata wody. i tak jak z moimi rzeczami - strata kasy i czasu na szukanie, gdzie by tu taniej.

    • 23 1

    • Czekaj, a to ciekawe. Nie myjesz auta tylko blachy i swiatla i szyby??

      • 3 1

  • (1)

    Już wolę wystawić rzeczy, których nie sprzedam pod altanę śmietnikową niż dać caritasowi by na tym zarabiali!!

    • 19 14

    • robie to samo. Torba z ciuchami z opisem typu 164 damskie m.

      • 5 1

  • Komis odzieżowy (2)

    Warto zanieść do komisu odzieżowego, jest ich kilka na terenieTrojmiqsta.

    • 3 6

    • (1)

      Gdzie??

      • 3 1

      • W Rumi na Stoczniowców komis dziecięcy

        • 0 0

  • "charytatywna zbiórka odzieży" czerwone przyczepy, na każdym osiedlu (3)

    • 3 3

    • NIE! (2)

      Tacy wyrzucacją, co się nie nadaje na handel do lasu. Ubrania zniszczone najlepiej wrzucić do PCK- oni robią z tego jakieś paliwo do fabryk

      • 1 1

      • To już nie są pojemniki PCK, tylko logo nie wszędzie zdjęte

        • 0 0

      • uważam, że to dobra inicjatywa, czasem ludzie podchodzą i sobie wybierają ciuchy, bo jest łatwy dostęp

        • 0 0

  • Oddaję ciuszki

    Znajomym rodzinom

    • 7 0

  • Problemy pierwszego świata.

    • 1 6

  • Proponuję zrobić oddzielny artykuł o kontenerach (2)

    To nie są kontenery Caritas cz PCK, tylko prywatnej firmy zajmującej się sprzedażą / recyklingiem ubrań ( cześć środków ze sprzedaży przeznaczają na firmy, które użyczają swoje logo).
    Ubrania które trafiają do kontenerów i poddawane są selekcji na: ubrania zdatne do użycia, które idą na sprzedaż; materiały które można przerobić na czyściwo (czy jakoś tak); materiały niezdatne, które poddawane są specjalistycznej utylizacji czy recyklingu. Nie widzę w tym nic złego. A wręcz cieszę się, że te ciuch nie trafi na wysypisko gdzie będzie rozkładał się setki lat.

    • 29 1

    • Warto dodac,ze czesc gdanskich kontenerow stanowi wlasnosc pewnego (1)

      znanego pana ze Stogow. Niezly biznes, jakby co.

      • 3 0

      • Nie wiem co to za pan, ale nie przeszkadza mi ze ma tym zarabia.

        • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W 2015 r. oficjalnie otwarto: