• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dużo wzruszeń, jeszcze więcej śmiechu. Kasia Kowalska zaśpiewała w Starym Maneżu

Julia Rzepecka
21 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Kasia Kowalska w Starym Maneżu:

Rozpoczęty poważnie i rockowo, a zakończony z dystansem, żartami i wspólnym śpiewaniem - taki był piątkowy koncert "The Best Of" Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu. Publiczność dopisała i świetnie się bawiła słuchając ulubionych piosenek z lat 90., ale także tych najnowszych - z ostatniego albumu wokalistki, "AYA".



Nadchodzące imprezy w Trójmieście


Wydarzenie zapowiadaliśmy w naszym Kalendarzu imprez oraz w  artykule z cyklu Planuj Tydzień - czytaj zawsze w czwartki o godzinie 10.

Jakie koncerty lubisz najbardziej?

Niemal trzydzieści lat na scenie, ponad milion sprzedanych płyt i piosenki, które znają tysiące. Kasia Kowalska to jedna z najbardziej znanych wokalistek, kompozytorek i autorek niezapomnianych hitów. Jest także laureatką wielu nagród, odebrała między innymi dwa Fryderyki, Bursztynowego Słowika oraz kilka Superjedynek.

Fani tłumnie ściągnęli do Starego Maneżu w piątkowy wieczór na jej koncert zatytułowany "The Best Of". Długa kolejka do wejścia zaczęła tworzyć się już na kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem wydarzenia. Stopniowo zapełniały się krzesła na sali, aż w końcu z lekkim opóźnieniem rozpoczął się koncert. Publiczność składała się z osób młodych, ale przede wszystkim z osób w średnim wieku.

Zobacz także: Sarsa wraca po dwóch latach: nowy singiel, innowacyjny teledysk i nowa płyta

  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu
  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu
  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu
  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu
  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu

Poważny początek



Już pierwsze dźwięki instrumentów wprowadziły liryczny nastrój i na scenie pojawiła się Kasia Kowalska, która rozpoczęła występ od utworu "Jeśli blask Twój zwiódł". Wokalistka śpiewała w skupieniu, z zamkniętymi oczami, a piosenka, chociaż zabrzmiała jako pierwsza - brzmiała z pełną mocą silnego głosu, który przyprawiał o dreszcze. Odczuła to również widownia, która powitała piosenkarkę brawami. Kasia Kowalska nie była jednak jeszcze zbyt skora do wylewnego witania się z zebranymi i płynnie przeszła do numeru "Gemini".

Obserwując Kowalską śpiewającą utwór, który zdecydowanie nie należy do najprostszych technicznie, wydawało się, jakby robiła to zupełnie bez wysiłku, naturalnie i z wielką swobodą. Jednocześnie słychać było siłę jej wokalu. Poważny, melancholijny i rockowy klimat podtrzymały kolejne piosenki: "Co może przynieść nowy dzień" czy "Czekam, boję się". Wokalistka modulowała głosem efekty dźwiękowe, które następnie zapętlone dobrze współgrały z instrumentami i nastrojowym półmrokiem.

Kasia Kowalska - "Antidotum"

Partie instrumentalne miały w sobie elementy rocka progresywnego, a nawet ambientu. Co zaskakujące, kilka momentów wyraźnie przywodziło na myśl brzmienie, które skojarzyć można z takimi zespołami jak na przykład Porcupine Tree. Podobnie nostalgiczny i tęskny był ich charakter oraz niektóre frazy muzyczne, w tym przypadku jednak zestawione z mocnym wokalem kobiecym.

Relacje z wydarzeń rozrywkowych i kulturalnych w Trójmieście



Stopniowo zmieniała się atmosfera na koncercie. Usłyszeliśmy akustyczne wykonanie takich hitów jak "Antidotum" czy "Pieprz i sól". Przy "Prowadź mnie" można było zobaczyć, a nawet usłyszeć śpiewające razem z piosenkarką osoby wśród publiczności oraz wtulone w siebie pary - być może wspominające swoje pierwsze randki lub taniec do tej właśnie piosenki. Choć utwory były zagrane w innych aranżacjach, nie odejmowało im to uroku, wręcz przeciwnie; przyjemnie było usłyszeć nowe wersje znanych melodii. Podobnie myśleli widzowie, a na dowód gromkimi oklaskami nagrodzili wokalistkę.

Czytaj też: "Ciary od palców stóp aż po skalp". Fisz Emade Tworzywo w Starym Maneżu

  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu
  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu
  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu
  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu
  • Koncert Kasi Kowalskiej w Starym Maneżu

Z przymrużeniem oka



Poważna na początku Kasia Kowalska wkrótce coraz chętniej zwracała się do widzów, opowiadając anegdoty, żartobliwie strofując muzyków z zespołu i wchodząc w dialog z publicznością. W drugiej połowie wieczoru nie zabrakło historii o dwóch psach, pudlach, których jest właścicielką, ale także kąśliwych żartów dotyczących życia rodzinnego, związków z byłymi partnerami, swoich dzieci oraz swojego wieku. Publika, wśród której było zapewne mnóstwo rodziców, przyjmowała to ze śmiechem, nieustannie wykrzykując coś w stronę sceny. I chociaż przy słuchaniu opowieści z wywiadówki atmosfera zupełnie się rozluźniała, przypominając wieczór stand-up'owy, już po chwili Kasia Kowalska z pełną powagą i wrażliwością rozpoczynała nowy utwór, w którym natychmiast zasłuchiwali się widzowie.

Nie zabrakło takich numerów jak "Alannach", "Teraz kiedy czuję", "Aya", "Maskarada" czy "Wyrzuć ten gniew". Z każdą piosenką poważna atmosfera ustępowała błogiej i radosnej. Kasia Kowalska zachęcała publiczność do klaskania, machania rękami, a ostatecznie nawet do poderwania się z miejsc i tańczenia, co zrobili wszyscy zebrani. Po tak poprowadzonym wieczorze nie było mowy o pożegnaniu zespołu bez bisów. Usłyszeliśmy jeszcze sentymentalne "A to co mam...", by na koniec udanego wieczoru muzycy razem z publicznością odśpiewali "Bella ciao!".

Wydarzenia

Kasia Kowalska - The Best Of (19 opinii)

(19 opinii)
70 - 140 zł
pop

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (27)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (4 opinie)

(4 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim obuwiu należy latać w tunelu aerodynamicznym?