• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Filmowy 2018 rok w Trójmieście. Jaki był?

Tomasz Zacharczuk
25 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Top 10 kulinarnych tekstów 2018 roku
Z tegorocznymi Złotymi Lwami z Gdyni wyjechała ekipa filmu "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego. To była rekordowa edycja Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. W imprezie wzięło udział aż 75 tys. widzów. Z tegorocznymi Złotymi Lwami z Gdyni wyjechała ekipa filmu "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego. To była rekordowa edycja Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. W imprezie wzięło udział aż 75 tys. widzów.

Złote Lwy powędrowały do "Zimnej wojny", ale to o "Klerze" w Gdyni było najgłośniej. Gdańską stocznię po raz pierwszy mackami objął Octopus Film Festival, a na Długą po latach wróciło kino. Nad morzem kręcili w tym roku Seweryn, Olbrychski, Stenka, Ostaszewska, a nawet... bracia Mroczek. Popisową rolę w świątecznej komedii romantycznej zagrał Gdańsk, a w kolejce do wielkiego ekranu czeka już Sopot. Oto jak wyglądał filmowy 2018 rok w Trójmieście.



Najważniejsze wydarzenie filmowe 2018 r. to:

Rekordowa Gdynia, filmowa ośmiornica w Gdańsku



Czerwony dywan, a na nim największe gwiazdy polskiego filmu, które na żywo podziwiała rekordowa publiczność. Tradycyjnie największym filmowym wydarzeniem roku w Trójmieście okazał się Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. O randze imprezy niech świadczą liczby: podczas 43. edycji pokazano 174 filmy, zorganizowano 454 projekcje, przy festiwalu pracowało ponad 200 wolontariuszy i - przede wszystkim - udział w święcie polskiego kina wzięło rekordowe 75 tysięcy osób.

Zobacz naszą recenzję laureata Złotych Lwów - "Zimnej wojny"

Widzowie, podobnie jak akredytowani dziennikarze, byli zgodni w swoim werdykcie i laur przyznali filmowi "Kler". Dzieło Wojtka Smarzowskiego biło zresztą w Gdyni rekordy popularności, a trójmiejska publiczność była pierwszą, która zobaczyła kontrowersyjne oblicze polskich księży. Sale pękały w szwach, a dobrej passy nie przerwało nawet zamieszanie ze Złotym Klakierem Radia Gdańsk. Festiwalowe jury Złote Lwy przyznało jednak "Zimnej wojnie", a z wyróżnieniami Gdynię opuszczali m.in. Marek Koterski, Filip Bajon czy Jan Jakub Kolski.

Zobacz także: recenzja filmu "Kler" Wojtka Smarzowskiego

"Kler" Wojciecha Smarzowskiego był najczęściej komentowanym filmem podczas tegorocznego FPFF w Gdyni. To także jeden z najdłużej wyświetlanych filmów w tym roku w trójmiejskich kinach. "Kler" Wojciecha Smarzowskiego był najczęściej komentowanym filmem podczas tegorocznego FPFF w Gdyni. To także jeden z najdłużej wyświetlanych filmów w tym roku w trójmiejskich kinach.
W niemal zupełnie inne filmowe gusta celowali tymczasem organizatorzy pierwszej edycji Octopus Film Festival. Postoczniowe hale w Gdańsku wypełnili po brzegi miłośnicy kina gatunkowego, którzy w klimatycznie zaaranżowanych wnętrzach mogli przypomnieć sobie klasykę Davida Lyncha czy Ridleya Scotta. Nie brakowało spotkań, wykładów i filmów klasy B, a legendarny już "The Room" na żywo przeczytała w roli lektora Krystyna Czubówna.

Macki Octopusa sięgały zresztą znacznie dalej niż poza obręb gdańskiej stoczni. W Centrum Handlowym Osowa zabarykadowani widzowie obejrzeli "Świt żywych trupów", a w porcie przeładunkowym "Coś" Johna Carpentera. Drugi z tych filmów uczestnicy zobaczyli w ramach tzw. seansu ukrytego - do końca nie było bowiem wiadomo, gdzie i jaki dokładnie pokaz zaplanowali organizatorzy. A ci już zapowiadają, że filmowa ośmiornica z morskich głębin wybudzi się w przyszłym roku.

Zobacz także: Zombie w centrum handlowym. Pomysłowy pokaz "Świtu żywych trupów"

Jedną z największych atrakcji tegorocznego Sopot Film Festival była trzecia już w historii festiwalu odsłona koncertu muzyki filmowej. Jedną z największych atrakcji tegorocznego Sopot Film Festival była trzecia już w historii festiwalu odsłona koncertu muzyki filmowej.
Tradycyjnie kino festiwalowe pojawiło się także w Sopocie, gdzie w połowie lipca można było zobaczyć najczęściej nagradzane na świecie filmy ostatnich miesięcy. Podczas Sopot Film Festival nie zabrakło kolejny już raz koncertu, podczas którego zabrzmiały fragmenty ścieżek muzycznych z takich produkcji jak "Blade Runner 2049", "Stranger Things", "Gra o tron" czy "Ukryte pragnienia". Trójmiejska publiczność, podobnie jak muzycy na scenie, nie zawiodła.

Zobacz także: relacja z koncertu muzyki filmowej w Sopocie

Seriale, kryminalne komedie, fantasy - to kręcili w 2018 r.



Znani twórcy kina gościli w Trójmieście nie tylko przy okazji renomowanych wydarzeń. Na początku lipca w Gdańsku pojawiła się ekipa serialu "Diagnoza". Maja Ostaszewska, Danuta Stenka, Maciej Zakościelny czy Adam Woronowicz brali udział w zdjęciach m.in. na Długim Targu, Ogarnej czy na plaży w Górkach Zachodnich. Efekty można było zobaczyć jesienią w stacji TVN. Za promocję Gdańska w serialu zapłaciło miasto - dokładnie 130 tys. zł. Kolejne pół miliona ratusz chce wydać na następny projekt stacji o roboczym tytule "Motyw".

Zobacz także: Ostaszewska, Stenka, Zakościelny. Gwiazdy "Diagnozy" kręcą w Gdańsku

Na początku lipca w Gdańsku kręcono zdjęcia do trzeciego sezonu serialu "Diagnoza". Efekt prac filmowców można było zobaczyć jesienią w stacji TVN. Na początku lipca w Gdańsku kręcono zdjęcia do trzeciego sezonu serialu "Diagnoza". Efekt prac filmowców można było zobaczyć jesienią w stacji TVN.
Aktorów i twórców kina gościła także Gdynia, do której na początku września z całą ekipą przyjechał Jacek Bromski. Reżyser takich tytułów jak "To ja, złodziej", "Anatomia zła" czy "U Pana Boga za piecem" częściowo w Trójmieście zlokalizował plan nowego filmu pod roboczym tytułem "Solid Gold". Produkcja ma opowiadać o dwójce policjantów wpadających na trop zawiłej afery kryminalnej. Filmowcy z kamerą zwiedzili m.in. pokład "Daru Pomorza", bulwar Nadmorski, skwer Kościuszki czy Pomorski Park Naukowo-Technologiczny. Na ekranie, poza gdyńskimi plenerami, zobaczymy m.in. Andrzeja SewerynaJanusza Gajosa.

Podobnie jak "Solid Gold" w przyszłym roku na wielki ekran ma trafić komedia sensacyjna "Raz, jeszcze raz", w której jedną z głównych ról zagra Sopot. Właśnie w kurorcie, ale także w Gdyni i Gdańsku, na przełomie sierpnia i września pracowała ekipa pod okiem Krzysztofa Zbieranka i Pawła Czarzastego. Film opowiada historię czterech przyjaciół, którzy nad morzem spotykają się pierwszy raz od wielu lat i podczas jednej nocy przeżyją masę niesamowitych przygód.

Zobacz także: naszą relację z planu zdjęciowego filmu "Raz, jeszcze raz"

Centrum Stocznia Gdańska była jednym z miejsc, w którym pracowała ekipa filmu "Raz, jeszcze raz". Efekt tegorocznych zdjęć powinniśmy zobaczyć na wielkim ekranie jesienią 2019. Centrum Stocznia Gdańska była jednym z miejsc, w którym pracowała ekipa filmu "Raz, jeszcze raz". Efekt tegorocznych zdjęć powinniśmy zobaczyć na wielkim ekranie jesienią 2019.
W różnych rejonach Trójmiasta na planie zdjęciowym można było zobaczyć m.in. Daniela Olbrychskiego, Piotra Cyrwusa, Katarzynę Figurę, Bartka Kasprzykowskiego czy Bartosza Żukowskiego oraz braci Mroczek. Twórcy filmu zapowiadają szaloną podróż do lat 90., a zająć miejsca przed ekranem będzie można jesienią 2019 r.

Na znacznie mniejszą skalę, ale kto wie czy nie z jeszcze większym zaangażowaniem, pracowali także twórcy krótkometrażowego horroru "Derecho". Reżyser Janusz Bocian wraz z ekipą postapokaliptycznego klimatu szukali w kaszubskich lasach, wykorzystali też malownicze tło Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego czy parku Oliwskiego.

Szkolny jubileusz w hollywoodzkim stylu uczcili natomiast uczniowie i nauczyciele ze Szkoły Amerykańskiej w Gdyni. Wspólnie ze Studiem Panika nakręcili 40-minutowy film fantasy, w którym najmłodsi podróżują przez różne światy w towarzystwie Draculi, King Konga czy... Katarzyny Figury. "Cinema Adventure" pokazano nawet w jednej z sekcji tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych.

Kaszuby i Gdańsk w kinie: premiery "Kamerdynera" i "Miłość jest wszystkim"



Gdyńską imprezę otworzył zresztą film ściśle związany z rejonem Pomorza i przede wszystkim Kaszub. "Kamerdyner" Filipa Bajona wyjechał z 43. FPFF ze Srebrnymi Lwami, a trójmiejska publiczność mogła zobaczyć nareszcie efekt prac ekipy, która pracowała również w Trójmieście.

Zobacz naszą recenzję filmu "Kamerdyner" Filipa Bajona

Jesienią mieszkańcy Gdańska mogli zobaczyć swoje miasto w polskiej komedii romantycznej "Miłość jest wszystkim". Premiera filmu odbyła się w Europejskim Centrum Solidarności. Jesienią mieszkańcy Gdańska mogli zobaczyć swoje miasto w polskiej komedii romantycznej "Miłość jest wszystkim". Premiera filmu odbyła się w Europejskim Centrum Solidarności.
Na ekranach, całkiem niedawno, bo w listopadzie, zagościła także polska komedia romantyczna utrzymana w świątecznym klimacie. Zdjęcia do "Miłość jest wszystkim" kręcono w Gdańsku i to właśnie gród Neptuna, obok Macieja Musiała, Olafa Lubaszenki, Mateusza Damięckiego czy Agnieszki Grochowskiej gra tu pierwsze skrzypce. Występ przed kamerą nie do końca za zasługi, a za milion złotych z miejskiej kasy. Komedię Michała Kwiecińskiego wciąż można jeszcze oglądać w trójmiejskich kinach.

Zobacz także: Gwiazdy na premierze "Miłość jest wszystkim"

Coś się kończy, coś zaczyna na filmowej mapie Trójmiasta



Nie we wszystkich jednak, bo z filmowej mapy Trójmiasta (przynajmniej na razie) zniknęły dwa popularne kina. Gdyńskie Multikino zmuszone było do wyprowadzki z Centrum Waterfront, które aktualnie jest w stanie rozbiórki. Ostatnie seanse obyły się podczas festiwalu filmowego. Jeszcze wcześniej widzowie zmuszeni byli pożegnać się z gdańską Krewetką. Dobrą wiadomością jest jednak fakt, że Cinema City nie zamierza opuszczać Gdańska i planuje dużą inwestycję w przyszłym roku.

2018 rok nie był tylko czasem pożegnań, ale też wielkich powrotów. Na ulicy Długiej znów bowiem można obejrzeć film, a to za sprawą otwartego pod koniec listopada Kina Kameralnego Cafe. W piwnicy, dokładnie pod kasami dawnego "Neptuna", zlokalizowano niewielką salę na 48 miejsc, a widzowie codziennie mogą zapoznać się z tytułami, które rzadko goszczą w repertuarach dużych multipleksów. Kino na Długiej odrodziło się po trzyletniej przerwie.

Opinie (15) 1 zablokowana

  • Telewizja to okno na świat moji mili i kochani. (2)

    • 1 9

    • TV

      Owszem, okno na świat a przy okazji programator Waszych umysłów, bez względu na upolitycznienie. Telewizja to manipulator, to złodziej czasu... Nie lepiej wyrzucić go za okno i pójśc do kina, pobiegać, pojezdzic na rowerze, odwiedzić przyjaciół, ugotować coś pysznego , poczytać książki czy pomóc w wolantariacie ?

      Pozdrawiam i Wesołych Świąt!

      • 3 0

    • Spam

      Spam , spam

      • 0 0

  • dla agory tvn wyborczej i ich wyznawców kler to taki wspaniały film. (3)

    tylko dlaczego przeszedł kompletnie bez echa na świecie? taka zgrana tematyka mogła poruszyć tylko ciemną polską gawiedź.

    • 7 24

    • (1)

      Jakbys teoche czytal i ogladal cos wiecej niz Trwam to bys wiedzial co sadza o tym filmie na swiecie

      • 6 5

      • lubię ten wymyślony przez wasze media podział.

        ktoś kto nie ogląda tvn musi oglądać trwam. Tak łatwo wami manipulować:) nie odpisuj tylko proszę, pluj się do lustra.

        • 9 0

    • Kler niebył popularny nigdzie poza Polską A dla leminga kazdy kto niejest za PO musi byc z Pisu i ogladac TVtrwam :)

      Leming wie tylko tyle ile dostanie z TVN instrukcji przekazanej z PO i zawsze musi sie ta głupotą pochwalic.

      • 6 3

  • Ja tam moi drodzy i kochani mam jakiś sentyment (3)

    Do starych filmów lata A najbardziej podobają mi się polskie stare kryminały, naprawdę można zobaczyć kunszt aktorski którego już w naszym polskim kinie już nie ma moi drodzy i kochani

    • 1 6

    • Pewnie mało oglądasz polskich filmów

      • 0 0

    • Polecam Ci filmy: Ułaskawienie Kolskiego, Fugę Smoczynskiej, Eter Zanussiego, Zabawa, zabawa Debskiej, Zimna Wojna Pawlikowski ego, 7uczuć Koterskiego. Obejrzyj i może zmienisz zdanie o polskim aktorstwie. To jest oczywiście kilka tegorocznych tytułów, ale każdego roku mamy perełki aktorskie. Poczytaj co kręcą i co grają. Tutaj warto rozejrzeć się po małych kinach, DKF itd. Gdyńskie Centrum Filmowe polecam.

      • 1 0

    • Reporter ???

      • 0 0

  • Najwazniejsze to było to ze Budyń z kasy mieszkanców Gdańska podarował kilka milionów na produkcje TVN

    To były stracone pieniadze bo nagrali szmire dla swoich wyborców czyli lemingów KOalicji POwskiej!
    Pseudokomedia romantyczna z poziomu brazylijskiej szmiry dla idiotek. To niemiało zadnej wartosci reklamowej dla Gdańska a była zwykła łapówką dla mediów uPOlitycznionych. Za mozliwosc krecenia tej szmiry w Gdańsku Powinien Tvn zaplacic Gdańszczanom !!

    • 14 7

  • Octopus Film Festival (1)

    czekam na drugą edycję! Nareszcie Gdańsk ma coś ciekawego do zaproponowania w temacie festiwali filmowych!

    • 2 0

    • Taaaaak!

      Brawo dla tej inicjatywy! Najlepszy festiwal filmowy na jakim byłam!

      • 2 0

  • Nuda, brak pomysłów i tyle...

    ...kino stało się nędzne bo nie ma twórców z wyobraźnią. Do głosu dochodzi pokolenie jałowych kukieł ślepo wykonujących rozkazy. Dziś w cenie jest bycie posłusznym i pokornym. Kompletny upadek. Dowód? Brak fajnych filmów.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim obiekcie zagrała swój jedyny koncert w Polsce Whitney Houston?