- 1 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (217 opinii)
- 2 Kolejny raz ta impreza się wyprzedała (7 opinii)
- 3 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (50 opinii)
- 4 Recenzja "Godzilla i Kong: Nowe imperium" (15 opinii)
- 5 Jakie atrakcje na Wielkanoc z dziećmi? (1 opinia)
- 6 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (6 opinii)
Havasi i jego spektakularny show w Ergo Arenie
Zobacz naszą relację z wydarzenia
Duża orkiestra symfoniczna, ekspresyjni i utalentowani soliści, widowiskowe pokazy taneczne, rockowy perkusista, grający na obracającym się o 360 stopni podeście, spektakularne efekty dźwiękowe i wizualne to największe atuty widowiska, jakie w piątkowy wieczór w Ergo Arenie zaprezentował węgierski kompozytor Havasi wraz z rozbudowanym zespołem. Widowiska, które od pierwszej do ostatniej chwili budziło zachwyt nietuzinkowymi środkami wyrazu oraz wysokim poziomem artystycznym.
Balázs Havasi - węgierski pianista i kompozytor - ukończył słynną na całym świecie Akademię Muzyczną im. Franciszka Liszta, gdzie zdobył solidne podstawy klasyczne. Dziś jednak podąża własną ścieżką, realizując unikatowe projekty z udziałem orkiestry symfonicznej, rockowej perkusji i fortepianu. Grono miłośników jego twórczości sukcesywnie się powiększa, czego dowodem była frekwencja podczas piątkowego koncertu w Ergo Arenie - na widowni zasiadło przeszło 7 tysięcy widzów.
Nie ma się jednak co oszukiwać, że każda z tych 7 tysięcy osób przyszła na koncert w dowód uwielbienia dla twórczości węgierskiego artysty. Wiele z nich kupiło bilety z bardziej prozaicznych pobudek.
- Kiedy przeglądaliśmy internet wpadła nam w oko reklama koncertu Havasiego. Później natknęliśmy się na nią jeszcze kilkakrotnie i postanowiliśmy sprawdzić, kto to taki. Na filmach w internecie jego koncerty wyglądały na bardzo atrakcyjne, więc daliśmy mu kredyt zaufania i kupiliśmy bilety. Już po pierwszych dźwiękach wiedzieliśmy, że to była znakomita decyzja i czeka nas niezapomniany wieczór - opowiadała jedna z uczestniczek z imprezy po jej zakończeniu.
Program, jaki zaprezentował Havasi, składał się w 100 procentach z jego własnych kompozycji. Była to muzyka innowacyjna, pełna świeżości i nowatorskich rozwiązań, a przy tym lekka i rozrywkowa. To, co rzuciło się w oczy od pierwszej chwili, to ogromny rozmach! W piątkowy wieczór na jednej scenie wystąpili wirtuozi fortepianu, duża orkiestra symfoniczna, soliści - wokaliści oraz rockowy perkusista.
Zgodnie z zapewnieniami organizatorów, była to prawdziwa karuzela emocji. Chwilami był to wręcz artystyczny rollercoaster! Widzowie nieustannie byli bombardowani bodźcami wizualnymi i dźwiękowymi, a nastrój muzyki co rusz się zmieniał. W jednej chwili Havasi czarował słuchaczy subtelnymi melodiami granymi na fortepianie solo, w innej zaprzęgał do pracy pełną orkiestrę, chór i solistów, dorzucając potężne brzmienie bębnów. Choć już sama muzyka dostarczała niemałych wrażeń, realizatorzy podkręcali atmosferę za pomocą efektów dźwiękowych, scenografii, oświetlenia czy projekcji video.
W budowaniu emocji bodźce wizualne nie ustępowały tym muzycznym. Dynamiczna gra świateł, zapierające dech wizualizacje, czasem wzruszające, innym razem wprawiające w osłupienie, idealnie współgrały z wykonywaną muzyką. Jakby bodźców jeszcze było mało, dodano te tego tygla widowiskowe, chwilami wręcz akrobatyczne pokazy taneczne.
Najjaśniejszym punktem programu był pojedynek instrumentów - klasycznego fortepianu, za którego klawiaturą zasiadał Havasi oraz rockowej perkusji, na której zagrał Endi. Z tym jednak, czy faktycznie był to pojedynek, można by polemizować, bo choć obaj artyści stwarzali pozory "walki", to ich partie idealnie ze sobą współgrały, składając się na imponującą i energetyczną całość. A żeby dodatkowo podkręcić i tak gorącą atmosferę, perkusista grał na obracającej się o 360 stopni platformie i nie przestawał grać nawet wówczas, kiedy zwisał nad sceną głową w dół. Zresztą podest, na którym znajdował się fortepian Havasiego, również wędrował w górę i to wielokrotnie podczas trwania koncertu.
Piątkowe widowisko przygotowane przez Havasiego trzymało w napięciu i budziło zachwyt od pierwszej do ostatniej chwili. Niczego w nim nie brakowało i niczego nie było w nadmiarze. Organizatorzy trasy koncertowej zadbali o najdrobniejsze detale, dbając zarazem o komfort widzów - nagłośnienie było znakomite, a obraz ze sceny prezentowano na telebimach. Jeśli zatem ktoś kupił bilet na to wydarzenie udzielając Havasiemu kredytu zaufania, to węgierski artysta i jego kompani spłacili ten kredyt z nawiązką.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (74) 4 zablokowane
-
2018-11-30 23:57
Chcoałem zaprosić żonę i dziecko (3)
ale zarobki mi na to nie pozwoliły. Z tego powodu mam żal do siebie.
- 11 7
-
2018-12-01 00:32
Ja kupiłam najtańsze bilety a dodatkowo dzieci miały 50% zniżki. To była rewelacja : ))))
- 5 0
-
2018-12-01 17:14
(1)
To słabo.... Bo o koncercie nie było wiadomo od kilku dni więc myślę że jakbyś odkładal co miesiąc po 50 zł ufundował byś rodzinie za*****sty koncert być może problem tkwi w czym innym?!
- 2 0
-
2018-12-02 18:03
O koncercie dowiedziałem się pod koniec ubiegłego miesiąca.
- 0 0
-
2018-12-01 01:25
Iluminati.. nic poza tym.
- 1 11
-
2018-12-01 05:28
Prawdziwi artysci
Show na światowym poziomie. Grać trzeba umieć i oni to pokazali - muzyka to coś więcej niż kilka dźwięków w pętli. Efekty i nagłośnienie nie zawiodły.
- 22 3
-
2018-12-01 06:05
bylismy z ciekawosci (2)
jak zapewne część widowni. Faktycznie, widowisko na poziomie, orkiestra profesjonalna ale dla mnie gwiazdą wieczoru byl perkusista Andy.
- 8 1
-
2018-12-01 10:34
(1)
Dla mnie perkusista dosłownie walący w bebny byl zbedny....Uwielbiam perkusje...ale nie na takim koncercie. Niepotrzebnie na koncercie, gdzie dla mnie gwiazdą byl kompozytor i jego fortepian oraz orkiestra i chory. Rozumiem ze to na potrzeby show...ale kompozycje gdzie bylo slychac fortepian wg mnie byly najpiekniejsze. Orkiestra...chor i przepiekne wizualizacje wystarczyly by...To moje zdanie
- 1 0
-
2018-12-01 10:51
Najważniejsze,
że wszyscy sie dobrze bawili.
- 3 0
-
2018-12-01 07:42
Wieś tańczy i śpiewa (6)
Lasery, obracająca się perkusja, chór gregoriański
zawsze tego potrzebuje do posłuchania muzyki- 13 22
-
2018-12-01 08:05
(3)
gdybyś wsioku był to inaczej byś napisał a .że siedzisz w domku przy komputerze a znajomi byli to gul ci lata i musisz napisać jakąś bzdurę żeby ci ulżyło
- 12 3
-
2018-12-01 09:28
pal wroty cieciu (2)
myslisz ze jak tobie podoba sie discogwalt na muzyce to masz prawo ziac nienawiscia? do domu wracaj i daj z9nie w morde jak co weekend
- 4 2
-
2018-12-01 10:39
Od razu można rozpoznać
miłośnika kultury wyższej.
- 1 0
-
2018-12-01 15:00
Wspaniały koncert
A Tobie bardzo współczujemy. Po co tyle złości.
- 2 0
-
2018-12-01 13:51
To se sluchaj jakichś smętow np .niejakiej E .Farnej,K Nosowskiej itp. A ja wolę taką muzykę i widowisko jak Havasi i ekipa.
- 1 0
-
2018-12-07 16:20
To idź posłuchaj Sławomira najlepiej , może to muzyka dla ciebie.
- 0 0
-
2018-12-01 08:07
Maestro
Cudowny koncert, bylismy po raz drugi z rodziną. Fala emocji na dlugo pozostanie w nas.
Dziękujemy Maestro Havasi.- 11 3
-
2018-12-01 08:09
Genialne!
Show doskonałe w każdym calu. Nagłośnienie i efekty wizualne perfekcyjne. Koncert życia!
- 14 0
-
2018-12-01 09:19
A jaki był wynik nie podali......
- 5 3
-
2018-12-01 09:29
nie wiem czy to zauwazyliscie ale.... (3)
havasi rymuje sie z...
- 3 13
-
2018-12-01 10:47
(1)
A jakby nazywał się havas?
- 0 2
-
2018-12-01 14:10
to by sie rymowalo z papas bravas
- 0 0
-
2018-12-07 16:23
k*tasi to jestes ty i zapewne wiatr wieje tam ...
- 0 0
-
2018-12-01 09:40
Najwyższej próby (3)
czystej wody, niczym nierozcieńczony kicz
- 9 12
-
2018-12-01 23:16
Czystej wody niczym nierozcieńczony kicz ?Co za absurdalne stwierdzenie. Samo w sobie zawiera zaprzeczenie.
- 1 0
-
2018-12-01 23:26
"Najwyższej próby czystej wody niczym nierozcieńczony kicz?" Co za absurdalne stwierdzenie. Samo w sobie zawiera zaprzeczenie sensu zastosowanych słów. Polski język leży jak nic. Leży i prosi by się przynajmniej zastanowić, jakie słowa się, ze sobą zestawia by wypowiedź była sensowna. Dobrze, że Havasi nie zna polskiego, bo by się potknął o logikę tej opinii.
- 1 0
-
2018-12-07 16:20
Teee najwyższej próby czy jak ci tam..coś masz jeszcze do powiedzenia? może lepiej jednak zamknij pysk i nie kompromituj się! Nie podoba się ? to won słuchać disco polo.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.