- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (145 opinii)
- 2 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 3 Festiwal filmowy w odmienionej formule (6 opinii)
- 4 Grają przeboje największych gwiazd (5 opinii)
- 5 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (18 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Kolejny festiwal w Sopocie czas zacząć
Tym razem nie muzyczny, ale filmowy i nie taki młody, bo rozpoczynający się w sobotę Sopot Film Festival odbędzie się już po raz dziesiąty. Projekcje, które rozpoczną się w sobotę, 10 lipca, będą odbywać się nie tylko w kinie, ale też w teatrach, klubie czy nad samym morzem.
Podczas pokazów zobaczymy wiele filmów, które nigdy wcześniej nie były pokazywane w Polsce i prawdopodobnie się tutaj nie pojawią. Zobaczymy obrazy, które nie weszły do dystrybucji, zwycięzcy wielu międzynarodowych festiwali czy niesamowite animacje i krótkometrażowe filmy najbardziej znanych reżyserów.
- Wybraliśmy obrazy, które uznaliśmy za najciekawsze zjawiska kina światowego minionego roku, filmy, które przemknęły przez sale kinowe, które nigdy nie znalazły się w oficjalnej dystrybucji lub można było je obejrzeć tylko na nielicznych festiwalach filmowych w Polsce - opowiada Anna Kądziela, dyrektor programowy SFF.
Co najciekawszego czeka nas podczas Sopot Film Festiwalu? Koniecznie trzeba zobaczyć zbiór etiud "Kocham Kino" powstałych z okazji 60 lat Festiwalu w Cannes - wśród nich zobaczymy dzieła takich reżyserów jak Ethan i Joel Coen, Ken Loach, Lars von Trier, Gus van Sant czy Roman Polański.
Obszerną część programu będą stanowić animacje - w ramach cyklu Focus on Animation zobaczymy m.in. Nowe Horyzonty Animacji, krótkometrażówki "Angry Kid" oraz teledyski i filmy Spike'a Jonze. Temu ostatniemu będą poświęcone dwa wieczorne pokazy plenerowe: "Gdzie mieszkają dzikie stwory" którego jest reżyserem oraz "Magia uczuć" które wyprodukował wspólnie z Davidem Fincherem.
Ubiegłoroczna edycja festiwalu koncentrowała się wokół fantastyki - jej pozostałością będzie sekcja Fantastic Worlds w ramach której zobaczymy m.in. "Metropię" Tarika Saleha, "Fantastycznego Pana Lisa" Wesa Andersona czy "Mary&Max" Adama Elliota. Nowością będą projekcje w ramach World Spectrum, w ramach których zapoznamy się z twórczością reżyserów z amerykańskiego nurtu independent cinema, dziełami młodych twórców europejskich i filmami dokumentalnymi, zobaczymy m.in. film "Wideokracja" i "Kultura Remixu". Wiele z prezentowanych filmów to obrazy, które zdobyły nagrody i wyróżnienia na takich festiwalach jak: Sundance, Berlinale, Cannes, Toronto czy były nominowane do Oskarów.
Uzupełnieniem programu będą projekcje filmów niemych z muzyką graną na żywo. Wśród nich szczególnie warto zwrócić uwagę na pokaz horroru "Medium" Jacka Koprowicza z 1985 roku do którego zagra zespół Pawilon - obraz zostanie zaprezentowany w Dworku Sierakowskich, kilkaset metrów od "nawiedzonej willi", miejsca w którym toczy się jego akcja.
- Chcemy aby naszym festiwalem żyło całe miasto, publiczność chętnie z tego korzysta i przemieszcza się między miejscami projekcji - tłumaczy Anna Kądziela. - Mamy wiernych widzów oraz nową publikę jaką są turyści licznie przyjeżdżający do Trójmiasta. Zaczynaliśmy od krótkich metraży, teraz sięgamy głównie po filmy pełnometrażowe. Mamy duże ambicje i na pewno będziemy je realizować dalej.
Na filmy w klubie Versalka, na Tarasie Teatru Atelier i w Spółdzielni Literackiej wstęp jest bezpłatny. Bilety na filmy wyświetlane na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże kosztują 11 zł. Bilety na projekcje w Multikinie kosztują 11 zł (karnet na wszystkie filmy 35 zł).
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (7) 1 zablokowana
-
2010-07-07 09:09
(1)
od 4 lat jestem co roku...ZDECYDOWANIE POLECAM, b.fajna impreza :)
- 7 8
-
2010-07-08 00:23
zawsze sie znajdzie jakis/jakas
maszena co popsuje cały stereotyp :)
A tak w ogole straaszny kał w Sopocie- 1 1
-
2010-07-07 16:57
dla harcerzy
w paprotkach po pijanemu
- 3 3
-
2010-07-07 19:27
i tak bieda w tym sopocie teraz (1)
ale cóż...
- 4 3
-
2010-07-08 13:09
co bieda ? weż się do pracy !
- 1 0
-
2010-07-08 16:51
taki festiwal
mialby sens gdyby miasto stalo sie fantastyczne chociaz na jedna noc
- 0 0
-
2010-07-11 20:47
zelki aborcyjne i spirale
wyplywaja z tej fantastyki i ciepla z nieba
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.