• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Możdżer+ zdecydowanie na plus

Przemysław Rydzewski
22 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Koncert Leszka Możdżera pokazał, że Trójmiasto stać na wielkie wydarzenia muzyczne. Koncert Leszka Możdżera pokazał, że Trójmiasto stać na wielkie wydarzenia muzyczne.

Widowisko "Możdżer+", zarówno wizualnie jak i nagłośnieniowo, pokazało, że Trójmiasto stać na wielkie wydarzenia muzyczne. Mnogość scenicznych gwiazd ukazała różnorodność jazzu, główny bohater natomiast, brylując pośród nich, udowodnił, że jest artystą absolutnie wszechstronnym. A najważniejszy moment? Zdecydowanie Możdżer prowadzący instrumentalny dialog z gitarą Marcusa Millera, a potem Johna Scofielda.



Trzy sceny na Targu Węglowym połączone ze sobą niewidzialnym mostem w półokrąg. Dodatkowo potężne telebimy, które dawały wrażenie jakby owych scen było jeszcze więcej. Świetne nagłośnienie i bardzo licznie zebrana publiczność. Zaczął Leszek Możdżer solowo, bardzo odważnie i powiedziałbym sentymentalnie. Zaraz po nim, na prawej scenie usłyszeliśmy wielkiego brazylijskiego perkusistę Naná Vasconcelosa. Za chwilę dołączył do niego trójmiejski pianista, a potem, na lewej scenie, Zohar Fresco, tak, by stworzyć niezwykły międzysceniczny dialog.

Tak było już do końca wieczoru, płynność zmian artystów była absolutnie zaskakująca, żadnych przerw i niepotrzebnego rozluźniania atmosfery. Kończyło trio z Danielssonem i Fresco, a już na głównej scenie w bas uderzał Marcus Miller. To był świetny występ, od klangowych popisów zahaczających o funk, poprzez grę kontemplacyjną, gdy za fortepianem siedział już Możdżer, aż po powalające wykonanie "Come together" z repertuaru The Beatles. Doskonale, dynamicznie i pomysłowo zagrał towarzyszący Millerowi saksofonista Alex Han, ale najpiękniej było przysłuchiwać się dialogowi mistrza basu i naszego pianisty. Myślę, że dla tego ostatniego, było to również wielkie przeżycie.

"Smells like teen spirit" Nirvany w wykonaniu Leszka Możdżera.


Po przyjemnym, akordeonowym Motion Trio, rozbrzmiała precyzja dźwięku i wykonania. Na lewej scenie zagrali John Scofield Trio, ze słynnym Stevem Swallowem w składzie. To był jazz z najwyższej półki, a gra Scofielda niczym nie odbiegała od jego występów przy boku samego Milesa Davisa. Zaskoczył, a może wręcz rozbawił finał, gdy wraz z Możdzerem wykonali niezwykle alternatywną wersję "House of the rising sun".

Wreszcie przyszła pora na wielkie formy. Orkiestra kameralna Aukso wykonała "Orawę" Wojciecha Kilara, a potem, wraz z muzykami Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, utwór "Hommage a Chopin". Skomponował go i rzecz jasna wykonał jako jeden z solistów, światowej sławy klarnecista, Eddie Daniels. W potężnym finale, wszyscy muzycy zagrali, specjalnie na tę okazję napisany przez Leszka Możdżera, utwór do słów Czesława Miłosza "Wiara, nadzieja, miłość, słońce". Zaśpiewała Gaba Kulka. Solowo popisywali się zarówno Marcus Miller, John Scofield, Lars Danielsson, Eddie Daniels, jak i Leszek Możdżer. To było niesamowite usłyszeć ich wszystkich razem, na jednej scenie, tu w naszym Gdańsku.

Widowisko "Możdżer+" w pełni spełniło wszystkie nadzieje, które w nim pokładałem. Nie zdarza się to jednak zbyt często, a tu nie zawiodło praktycznie nic: było różnorodnie, ale nie chaotycznie, było zadziornie, by za chwilę być przyjemnie. Jedynie miejsce, Trag Węglowy, okazał się zbyt mały. Pomiędzy scenami, a będącymi za nimi budynkami gastronomii i czego tam jeszcze, utworzyło się "wąskie gardło". Wciśnięta w nie, bardzo liczna publiczność, przechodząca z jednej na drugą stronę Targu, z pewnością Przestrzeni Wolności nie doznała. Wniosek jest jeden, widowiska, a'la "Możdżer+" zasługują na stadiony.

Wydarzenia

Solidarity of Arts 2010 (45 opinii)

(45 opinii)
muzyka poważna, jazz, spektakl dramatyczny, opera / operetka

Miejsca

Opinie (161) ponad 20 zablokowanych

  • Mimo wszystko (16)

    i tak uważam, że ten rodzaj muzyki najlepiej brzmi w pomieszczeniu. Być może pod sceną było lepiej słychać, ale już kilkanaście metrów z tyłu, przeważał szmer rozmów.

    Poziom artystyczny godny.

    • 73 9

    • a co to mialo do obchodow ruchu wolnosciowego? (5)

      wieksza czesc placu zajely ich barierki. dla ludzi niewiele tego miejsca zostalo. tak wlasnie mysli o nas nasza wladza.

      popieram opinię

      • 9 16

      • odpowiedz zamiast klikania w minus (4)

        ten co umie pisac wie ze forum jest od dyskusji.

        • 1 8

        • z pewnymi ludźmi sie zwyczajnie nie dyskutuje (3)

          i tak w zasadzie wisisz mi już przeprosiny bo zeżarłeś mi prawie minute mojego cennego czasu...

          • 5 2

          • czyli dzielisz ludzi na ludzi i na tych co nimi nie sa?

            swietnie. to sie nazwya wolnyosc slowa.

            • 0 4

          • pytanie jest jasno zadane (1)

            ja tez jestem ciekawy jaka bedzie odpowiedz. ile w mozdzerze i tej szopce wolnosci? czy im wiecej kasy tym wieksza wolnosc?

            • 1 7

            • ile w Możdżerze i tej "szopce" (niby dlaczego szopka?) jest wolności?

              no to wyobraź sobie, że cofasz się o te 30+ lat i wszystko stanie się jasne - czy wtedy byłoby możliwe zorganizowania takiego koncertu z udziałem artystów światowego (nie w znaczeniu CCCP z przyległościami) formatu?
              Czy taki Możdżer mógłby tego w tamtym czasie dokonać?
              Czy byłoby możliwe, żeby odbyła się taka impreza (chyba tylko taka j.w.)? Chyba tylko w ramach upamiętniania 100 rocznicy urodzin Lenina, Stalina, wlk. rewolucji, itp. i czy załapałbyś się na taką imprezę nie będąc członkiem PZPR?

              Jaka w takim razie powinna być waszym zdaniem forma świętowania "wolności"? Czekam na propozycje

              Moim skromnym zdaniem - koncert rewelacyjny, ożywił Gdańsk, wreszcie coś dla ludzi, którzy są otwarci na inne rozrywki niż kiełbacha z grilla albo Doda. Brawo! Więcej takich imprez.

              • 8 1

    • Nie nie. Jazz świetnie brzmi w plenerach, tylko przypadkowa publika robiła z tyłu trzodę. (5)

      Podczas takich koncertów powinna byc cisza i tyle.

      • 19 3

      • z tylu byli tez ludzie (2)

        którym nie odpowiadał ścisk w środku i zaduch, gratuluje tym którym to nie przeszkadzało - ogólnie to skandal, żeby tak dużą imprezę próbować zmieścić na tak małej przestrzeni. "Przestrzeń wolności"- śmiechu warte- jak nie można ruszyć ręką ani nogą

        • 12 3

        • ogólnie masakra, ze z tyłu na całej długości były barierki bez przsejść

          koncert muzycznie super, ale jak ktoś stał pod główną sceną i chciał wyjsc zaczerpnac powietrza to mogł nie zdazyc dojsc do "wyjscia" prawie ze pod samą bramą wyzynną lub pod teatrem.... po drodze potykałam sie o wózki z dziećmi, bo niestety po bokach była mega ściska... troche to wyglądało na nie do konca przemyslane... ale i tak duzy + :))

          • 3 1

        • A co za problem było podejść np pod lewą scenę.. byłem pod tą sceną było bardzo dużo miejsca, dobre nagłośnienie i cisza ze strony słuchających. Nie mogłem zrozumieć po co ludzie z tyłu (gdzie pewno gorzej słychać) tak się cisnął.

          • 3 0

      • b

        uważam, ze takie

        • 0 0

      • Byłem tam

        i do koncertu nie mam najmniejszych uwag. Występowali wirtuozi i mistrzowie muzyki, których ja mogę tylko podziwiać. Szkoda, że Leszek Możdzer tak rzadko występuje w gdańsku. Inną sprawą jest fatalna organizacja. Dużo przypadkowych, często pijanych i chamskich ludzi płci obojga (sic) utrudniało cieszenie sie z festiwalu. Uważam, że gdyby wprowadzono bilety, choćby nawet symboliczne 20zł spowodowało by, że na koncercie byliby tylko fani jazzu i jazzowych improwizacji... Ale, mimo prostaków w około, jestem bardzo zadowolony!

        • 6 0

    • Koncert w TV

      Oglądałam ten koncert w C+ Byłam zachwycona i żałowałam, że nie moge tam być aby na żywo wszystkiego posłuchać. Jednak gdy przeczytałam te wszystkie komentarze dot. publiczności to nie żałuję. W domciu przy winku, dzieci spały, nastrój i nieprawdopodobny Możdżer. Niech sie wszystkie Madonny czy Lady Gagi schowają do szafy ze wstydu przy takiej muzyce.
      Macie rację, w TV wszystko wyglądało super nawet publiczność. Dźwięk i obraz w HD. Mam nadzieję, że Canal+ powtórzy jeszcze ten koncert, żeby sobie nagrać. Dodam jeszcze , że nie jestem wielką fanką Jazzu, ale od tego koncertu nie mogłam się oderwać, pomimo atrakcyjnych pozycji filmowych na innych kanałach.

      • 7 1

    • zgadzam się

      pozim artystyczny - godny, szkoda tylko, że bez klimatu było!
      niektórzy ludzie - niegodni....
      nie wiem po co przychodzą niektóre osoby i psują klimat bezsensownym gadaniem o dupie maryny.
      Może bilety chociaż po 5 zł zlikwidowałyby problem pijanego pana Henia proszącego o złotówkę?
      Dodatkow mnie zirytowało kilka rzeczy:
      - na prędce zbierane torebki z handelku jarmarcznego, rozłożone na ziemi
      - bałagan i brud po straganach
      może się czepiam, ale do takich arystów oczekiwałam lepszego kliamtu, a nie zalatujące toi toie....

      • 11 0

    • nagłośnienie

      Zgadzam się z ta opinią ale uważam że nagłośnienie było po prostu kiepskie. Stalismy naprawdę niedaleko sceny, tuż przy wejściu na plac i slyszeliśmy wszystkie rozmowy ludzi stojących dookoła, nie powinno tak być, artyści super niestety od nagłośnienia można było jeszcze wiele wymagać...

      • 2 1

    • Słyszalność

      Zdecydowanie pod sceną było słychać fantastycznie

      • 1 0

  • wybrano fatalne miejsce! (7)

    tłumy przypadkowych ludzi przeszkadzających w kontemplowaniu muzyki...

    sam koncert na PLUS!

    • 129 9

    • od poczatku to mowilem

      od poczatku to mowilem
      ale ze sie nie wybieralem tam to wracajac z gdanska mialem niezly ubaw z tych wyszminkowanych i ich pseudoelegenckich towarzyszy ;) A niech sie tam tratują. W koncu to chec osiagniecia esk 2016 przez admowicz temu przyswieca a nie solidarnosc i jej istota.

      • 4 11

    • miejsce wybral pan materna i ogrodzil je tak

      barierkami ze dla ludzi zostal jeden rzad wzglednie nadajacy sie do sluchania

      • 5 5

    • chodzi o to by zrobic zludzenie wielkich tlumow w kadrach kamer (4)

      sceny rozmieszczone tak by dobrze wygladalo w tv a nie tak by widzom na miejscu bylo wygodnie.

      wiekszosc ludzi z tych co przyszli na koncert i tak sobie poszla po chwili, bo juz 25-30m od scen bylo niewyraznie slychac i malo widac, jak to ktos juz napsial.
      a ze ludzie sie przemieszczali to wrazenie tlumu pozostalo.

      ta impreza zorganizowana zostala dla potrzeb tv niz dla widowni ktora tam przyszla.

      ROWNIEZ UWAZAM ZE TAKA MUZYKA MA LEPSZY ODDZWIEK W ZAMKNIETYM POMIESZCZENIU.

      • 22 3

      • Dobra teoria! (1)

        Ty masz rację - na małym placu nawet niewiele ludzi wygląda jak tłum. Widocznie Materna myślał, że Gdańszczanie nie dopiszą na tym koncercie :)

        • 4 2

        • wiesz, znam temat i sposoby organizacji przestrzennej na tyle, by moc sie wypowiedzic

          poza tym mialem przez jakis czas epizod z pewna siecia telewizyjna i wiem jak to wyglada od zaplecza.

          Co do Twojego oststniego zdania, hmm.. dopisac dopisali, bo przyszli tlumnie na ten koncert i nawet czekali zajmujac sobie miejsca nawet na 2h przed rozpoczeciem.
          Poprostu sporo osob odpuscilo sobie bezsensowne stanie i sluchanie belkotu, do tego nic nie widzac.. bo jakosc dzwieku byla tylko przy samej scenie.

          mnie cieszyl ten koncert, bo w koncu na jarmarku bylo cos z wyzszej polki, nie banalnego, jak to w poprzednich latach krolowaly zespoly biesiadne pokroju "wies tanczy i spiewa"

          pozdrawiam.

          • 2 0

      • (1)

        wystarczyło przyjść trochę wcześniej, a znalazłoby się miejsce (nawet leżące) przy samej scenie, ze świetną akustyką i dobrą widocznością

        • 3 0

        • a nie uwazacie

          ze mogliby postawic chociaz po 10 rzedów ławeczek przed kazdą scena? Przeciez na taki koncert przychodzi specyficzna publicznosc i gdyby nie to, ze po 2 godzinach rozbolały nas nogi, pewnie zostałabym do konca :]
          P.S. Przed północą zaczęli zjeżdzac podpici gentelmani ze swoimi niuniami i pifkami w siateczkach... :] ale krązyli raczej na tyłach...

          • 0 1

  • Jeden ogromny minus (8)

    Koncert cudowny, zgadzam się z autorem art. ale miejsce na koncert wybrane tragicznie!! Albo np. hala widowiskowo sportowa, albo większa przestrzeń. Nie można było w spokoju posłuchać tych cudnych dźwięków bo albo dresiarze darli jadaczki albo ciągle ktoś gadał. Sam koncert jednak zdecydowanie prześwietny!!

    • 120 9

    • W odpowiedzi do tej... (2)

      ...jak i reszty powyższych krytykująco-malkontenckich postów - WYSTARCZY JUŻ!
      Pytam się ich Autorów i wszystkich innych, podobnie sądzących, w jaki inny sposób Sztuka ma docierać do mas, jak nie poprzez właśnie takie Wydarzenia jakiego wczoraj mieliśmy okazję doświadczyć??? Czy naprawdę ogłuchli Państwo właśnie na ten jeden moment koncertu - kiedy Pan Materna "zapychał dziurę" :-), mówiąc, tak dobitnie i mądrze, o udowadnianiu przez WSZYSTKICH tam zgromadzonych przesłania wczorajszego Koncertu - DOŚĆ TANDETY, DOŚĆ GŁUPOTY tak przepełniającej polską scenę i muzykę rozrywkową (czyt. masową)!!!
      /
      "Solidarity of Arts" to przedsięwzięcie w takim samym stopniu ambitne, co komercyjne. Dlatego wstęp był wolny - i dlatego właśnie pojawiły się liczne "minusy"... Jednak uważam, że cel został w pełni osiągnięty - i to jest największy PLUS!
      Olbrzymie wyrazy uznania dla Artystów, BRAWO! Brawo również dla Gdańska, tak trzymać! (aż do 2016!)

      • 11 15

      • Niezadowolenie mas...

        Myślę, że "masy" krytykują, bo organizatorzy po prostu nie przewidzieli dla nich miejsca w swoim wiekopomnym evencie :)

        • 16 2

      • to nie dla mas, tylko dla potzreb telewizji [w tym przypadku canal+]

        miejsce na tyle male ze wrazenie tlumu bedzie nawet jak przyjdzie garstka ludzi.

        wystarczy pomyslec co dlaczego i bedzie wszystko klarowne.. a nie tyrac, bo dobzre ludzie pisza.

        • 5 1

    • Stocznia lub hala była by o wiele lepszym miejscem. Wczoraj w około panował okropny ścisk. Ludzie przyszli żeby pogadać sobie, a nie na koncert. Inni pchali się, bo chcieli gdzieś przejść... już nawet nie rozumieli że nie ma dalej przejścia.
      Kiepsko z organizowane ale mam nadzieje, że następnym razem pomyślą nad innym miejscem.

      Pogratulować tylko kulturalnej publiczności, która bez powodu rzucała wyzwiskami. Co kraj to obyczaj i kultura.

      • 4 0

    • plus palacze (1)

      delektujący się dymkiem w tłumie...

      • 8 1

      • uważam, ze palenie w tłumie

        to mega buractwo i brak kultury... niestety wczoraj w tym zaduchu zdarzali sie tacy fani petów co chwila.... ehhhh :/

        • 8 1

    • hala widowiskowo - sportowa raczej słabo

      uwazam, ze ktos chciał sie wczoraj sklupic na muzyce, ten to zrobił... fakt, ze na tyłach troche niefajne towarzystwo sie kreciło, ale ogólnie nie było tak zle... super ciepła noc stwarzała świetną atmosferę...

      • 2 0

    • Wszyscy, co narzekają na brak miejsca!! Miejsca było bardzo dużo!! tylko wystarczyło podejść np pod lewą scenę, gdzie było max 2 osoby/m2, a momentami i dużo dużo mniej!! Była tam cisza ze strony widzów, można było usiąść na ziemi..

      • 2 0

  • byłem, słuchałem, widziałem

    super, pozdrawiam wszystkich milosników jazzu

    • 51 4

  • superrrr

    niezapomniane chwile, muzyka pieszcząca uszy, serca i zmysły

    • 45 3

  • wielkie wydarzenie (6)

    wiadomo, urok darmowych imprez - przypadkowi ludzie, matki z dziecmi ("byles kiedys na koncercie?") pchajace sie z wozkami i za chwile wracajace z powrotem itd. Ale muzycznie naprawde wielkie wydarzenie i szacunek za to dla materny i gdanska.

    • 49 7

    • Nie ma co wybrzydzać na ludzi z dziećmi, trzeba się cieszyć widząc dzieci na takich koncertach, że nie zasilą armii (2)

      dresiarzy... Co ma zrobić ktoś, kto chce pójść na koncert i nie ma gdzie zostawić dziecka ? Za mną stali ludzie z małą dzidzią w wózku

      • 9 1

      • (1)

        Za mną stali ludzie z małą dzidzią w wózku, zasnęła grzecznie w połowie.
        Nasz młody (11lat) dotrwał do końca Scofielda i był już skonany, niestety musieliśmy wracać do domu. Jako najlepsze typował występy Możdżera z Danielssonem, Fresco i Millerem z kompanami – będą z niego ludzie !
        Czy zauważyliście, że w Polsce większą sympatię i zainteresowanie budzi człowiek z pieskiem niż z dzieckiem?
        Wolałabym zapłacić i siedzieć, ale zamysł był taki, że miało dotrzeć do mas, trzeba się z tym pogodzić, uszanować i cieszyć się, że ktoś o tym pomyślał.

        • 8 1

        • no z tą sympatią większą dla człowieka z pieskiem to popłynęłaś

          • 1 1

    • i want you so bad (1)

      napisałem: "matki z dziecmi ("byles kiedys na koncercie?") pchajace sie z wozkami i za chwile wracajace z powrotem" - nie mam nic do matek z dziećmi, ale do matek z dziećmi i w ogóle ludzi pchających się do przodu i potem wracających z powrotem już tak!

      • 5 3

      • aha ;)

        • 0 0

    • możdzer

      On i Ona świetnie się bawili, a gdy nadeszła stosowna pora- zabrali trójkę maleńkich dzieci czekających grzecznie w pobliżu w wózku, nosidełku.Podziwiam -wspaniała rodzina!!!

      • 2 0

  • super (4)

    brawo Leszku

    • 34 4

    • dziadostwo najwiekszej proby (3)

      dawno takiej chaltury nie mielismy okazji ogladac. wiecej miejsca zajmowali artysci niz bylo dla publiki.

      • 3 19

      • sam jesteś dziad (2)

        • 4 4

        • dziad nie ogradza sie barierkami (1)

          wiec jest czlowiekiem a kim sa oni?

          • 1 0

          • to pawiany

            • 0 0

  • wolnosci nie da sie promowac (1)

    "Nie daj się gnoić i poniżać,
    ani bezkarnie wyzyskiwać.
    Gdzieś za to właśnie ludzie giną
    i za to oblewają ich benzyną.

    To właśnie wolność,
    wolności nie da klonować.
    To właśnie wolność,
    chleb nie smakuje tak jak ona.
    To właśnie wolność,
    to najpiękniejszy z wszystkich snów
    nie podzielisz jej na pół!

    Musisz zrozumieć co Ci powiem,
    wszystko rozważyć w swojej głowie.
    Gdzieś za to właśnie ludzie giną
    i za to oblewają się benzyną."

    • 9 5

    • 8 wrzesnia 1968

      czesi to wiedza i upamietniaja.

      • 0 0

  • Sceny zajęły większość miejsca na Targu (3)

    Być może ci, którzy stali lub siedzieli tuż pod sceną są zadowoleni. Oglądanie tego koncertu z odległości było już praktycznie niemożliwe. Smród grillowanych kiełbasek mieszał się z odorem piwa. Najmniejsze rozmowy zagłuszały zbyt ciche nagłośnienie. No i to co w tytule - sceny i telebimy może były super - jak ktoś je dojrzał. Ale zabrakło już miejsca dla widzów bo Targ Węglowy okazał się za mały. A nawet jak było jakieś fajne miejsce z którego coś możnaby zobaczyc to kamery to skutecznie zasłaniały. Czy nie chodziło bardziej o to, żeby powstała jakaś fajna płyta DVD z tego koncertu, którą będzie można sprzedać za 100 zł w Media Markcie? Przecież trzeba na to wszystko zarobić skoro na wydarzenie wstęp był bezpłatny. Co do samej muzyki - nie mogę się wypowiedzieć, bo wrażeń nie mam żadnych. Poza wspomnianymi powyżej "zapachowymi".

    • 60 27

    • to mozna bylo przewidziec

      materna polozyl ta impreze. a to dlatego ze nie ma wyborazni i nie przewidzial takiej prostej sytuacji jaka opisales. liczyli sie dla niego tylko "artysci" a nie publika.

      • 7 9

    • Canal plus, publiczność tylko przeszkadza

      I wszystko jasne! Nie ma nic złego w transmisji telewizyjnej, ale publiczność musi zacząć się buntować. Ten koncert komplikował życie wielu sprzedającym na jarmarku, nie było gdzie zaparkować. Gdyby w zamian za to w ludzkich warunkach można zobaczyć piękne widowisko, to ok.

      • 3 2

    • tak! tak! tak!

      miałam dokładnie takie samo wrażenie: nic nie widać, smrodek grilla podlanego piwem, a dziki tłum ludzi, którzy niekoniecznie chciał słuchać muzyki następował na pięty i trącał w plecy. Dziękuję, więcej się nie wybieram.

      • 1 0

  • co to mialo do obchodow ruchu wolnosciowego? (4)

    wieksza czesc placu zajely ich barierki. dla ludzi niewiele tego miejsca zostalo. tak wlasnie mysli o nas nasza wladza.

    • 20 38

    • a moze zamiast klikania w minus (3)

      merytoryczna odpowiedz? nie nauczyli pisac w szkolach?:)

      • 4 5

      • (2)

        A czego chciałeś - apelu , akademii ?

        • 4 3

        • prostego uzasadnienia (1)

          jak na to nawet cie nie stac to .. wracaj do szkol zlotko.

          • 3 2

          • a ty zacznij chodzić bo nigdy nie byłeś i nie możesz wrócić do czegoś do czego nie chodziłeś

            • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (11 opinii)

(11 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Wskaż dzielnicę, w której NIE zagościł do tej pory festiwal NARRACJE: