- 1 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (42 opinie)
- 2 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (118 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (4 opinie)
- 4 Związek? Podziękuję. Jestem na detoksie (163 opinie)
- 5 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 6 Sztuczna inteligencja w piosence wyborczej (57 opinii)
Muzyka jest ich narkotykiem. Fisz Emade Tworzywo w Teatrze Szekspirowskim
Fisz Emade Tworzywo powrócili na scenę Teatru Szekspirowskiego. Powrotem był też materiał, który zaprezentowali podczas piątkowego koncertu. Bardziej jednak niż sentymentalna podróż do lat 90. i inspiracji stamtąd czerpanych, wybrzmiała napisana językiem miasta niezgoda na to, co aktualnie dzieje się na świecie. Waglewscy kolejny raz pokazali jak niebanalny, niepowtarzalny i dopracowany w każdej materii projekt tworzą.
Kalendarz koncertów. Sprawdź, na co warto się wybrać w kwietniu
W ciągu dwóch ostatnich dekad wydali dziesięć albumów utrzymanych w (około)hiphopowej i elektronicznej stylistyce, a przy tym nie boją się ciągle eksperymentować. Na uwagę zasługuje ich profesjonalizm. Koncerty Fisz Emade są dopracowane w każdym szczególe, świetnie udźwiękowione i dobrze oprawione graficznie. Wysoka jakość i zaangażowanie to ich wizytówka, która szczególnie widoczna staje się właśnie podczas spotkań na żywo.
Klasa sama w sobie. Czuć to było od pierwszych dźwięków, które rozbrzmiały w Teatrze Szekspirowskim. Dla fanów ich twórczości to pewnie norma, że grają i śpiewają tak dobrze. Dla kogoś, kto dopiero zaznajamia się z ich muzyką, to gratka sama w sobie.
Planuj Tydzień: Kult, LemON, Fisz Emade, zlot foodtrucków, Bakalie i filmy
Ponad dwugodzinny koncert Waglewscy zaczęli od utworu "Nie za miłe wiadomości", którego słowa w kontekście wojny w Ukrainie wybrzmiały z nowym sensem. Wymowę utworu dodatkowo podkreśliły puszczone pod koniec piosenki dźwięki syreny.
- Mam nadzieję, że muzyka pozwoli troszkę zapomnieć o tym, co złe, a przynajmniej odreagować - mówił na początku koncertu Fisz.
- Nagrana płyta "Ballady i protesty" to powrót do lat 90. Mieszamy gatunki nam bardzo bliskie, czyli hip hop i muzykę elektroniczną. I taka chwila teraz, troszkę lat 90. - mówił Fisz, zapowiadając utwór "Za mało czasu".
Nie brakowało też wizualnych "smaczków". Do tego doszła świetna aranżacja świateł np. przy utworze "Spektrum barw" scenę wypełniło... całe spektrum barw, a przy żywszych utworach jak np. "Dresiarze w garniturach" czy "Za mało czasu" światła stroboskopowe nadały występowi klubowego klimatu. Do tego sama przestrzeń teatru Szekspirowskiego pomogła w budowaniu nastroju.
Coraz bardziej zaskakuje też sam lider - wokalista Bartosz Waglewski, który z każdym kolejnym koncertem udowadnia swoją wszechstronność. Już nie tylko stoi skupiony za mikrofonem i porusza głosem oraz swoją niezwykłą aurą, ale także coraz częściej - z luzem i uśmiechem - potrafi "pozamiatać" swoją nawijką.
Czytaj także: Fala Festival - Organek na otwarcie nowego cyklu imprez
W utworach, które Fisz Emade zaprezentowali podczas piątkowego koncertu (pochodzących z ostatniej płyty "Ballady i protesty") wyraźnie wybrzmiała niezgoda na to, co dzieje się w otaczającej nas rzeczywistości - przede wszystkim odwołano się do wydarzeń w Ukrainie (w tekstach utworów pojawiły się nowe wstawki). Ale nie zabrakło także innych refleksji, np. nad tym, co dzieje się obecnie w muzyce. Dzięki mocnym, pełnym ironii tekstom można było na chwilę się zatrzymać, zastanowić nad tym, gdzie i po co pędzimy, zdać sobie sprawę z chaosu. To muzyka, jakiej teraz potrzebujemy.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2022-04-02 18:53
Podsłuchane po koncercie
Cos w stylu:
On: a ja byłem kiedyś na koncercie jego ojca.
Ona : tak??? A jego ojciec gra.
On : Waglewski, zespół voo voo, nie słyszałaś?
Ona:????(nie) To on musi być bardzo stary!- 4 1
-
2022-04-02 22:40
(1)
OK Boomer! Proszę siadać się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier...
Dawno żaden tekst nie rozłożył mnie tak jak ten.- 6 1
-
2022-04-03 23:35
Ok Boomer
Moje prawie pełnoletnie córki kompletnie nie rozumieją Boomera, wręcz są oburzone. Że to ośmieszanie młodzieży! A dla mnie to nowa Autobiografia. Poprzedniej słuchałem w wieku kilku lat.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.