• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe życie zabytkowej wędzarni ryb w Sobieszewie

11 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Widok Starej Wędzarni od strony rzeki. Widok Starej Wędzarni od strony rzeki.

Zbudowali ją najprawdopodobniej inżynierowie z Hamburga, podobna jest do duńskich budowli na Bornholmie, a dziś polscy właściciele tchnęli w Starą Wędzarnię nowe życie i w przytulnej sali restauracyjnej zorganizować można wesele, konferencję, albo przenocować w pokojach hotelowych.



Zabytkowy budynek powstał w 1930 roku. Kominy budynku, o niespotykanej nigdzie indziej w Polsce architekturze, przypominają kominy licznych wędzarni na Bornholmie. Przed II wojną światową na Górkach Wschodnich były co najmniej cztery wędzarnie z podobnym kominami.

Po wojnie Stara Wędzarnia, urokliwie położona nad brzegiem Wisły, należała do kilku kolejnych spółdzielni rybackich. Kutry z rybami cumowały przy szerokim drewnianym nabrzeżu rzeki, a spółdzielnia zatrudniała w niektórych okresach nawet 150 osób. W sierpniu 1987 roku została własnością prywatną, a jako przetwórnia ryb funkcjonowała jeszcze do końca XX wieku.

W 2005 roku trafiła do obecnych właścicieli, którzy dzięki wsparciu z unijnych dotacji, podjęli się trudu odrestaurowania zabytkowego obiektu. Wzorowali się na przykładach z Bornholmu, gdzie wiele podobnych budynków po zakończeniu wędzenia ryb dostało drugie życie. Wyjątkowa lokalizacja Starej Wędzarni - położonej na wyspie i nad brzegiem rzeki, nieopodal plaży - od razu przesądziła, że warto zrobić tam jedyny w swoim rodzaju pensjonat. Z okien rozpościera się urokliwy widok na rzekę i Żuławy. Dlatego oprócz remontu, postanowiono dobudować skrzydło hotelowe, gdzie znalazło się 16 wyposażonych w łazienki i dostęp do Internetu pokoi.

Powstała również sala restauracyjna, która ma klimatyczne wnętrze, wykorzystujące kominy wędzarnicze. Składa się na to nie tylko kominek, bo zachowana jest też drewniana konstrukcja dachu i ceglana posadzka. Z okien widać Wisłę i drugi brzeg o typowo żuławskim krajobrazie. To wymarzone miejsce na organizację wesela, albo rodzinnej uroczystości.

W byłym magazynie stworzono natomiast wyposażoną we wszystkie nowinki techniczne salę konferencyjną. Jeśli widok z okien na rzekę będzie rozpraszał uczestników konferencji czy szkolenia, można ją całkowicie zaciemnić i wybrać oświetlenie sztuczne.

- Cieszę się że udało się nam nadać wędzarni nowe życie. Obiekt z nowymi funkcjami działa cały rok. Latem odwiedzają nas turyści i działa restauracja, a w pozostałych miesiącach obiekt przypadł do gustu osobom szukającym niebanalnego miejsca na wesele lub szkolenie - mówi Natalia Grabowska, właścicielka pensjonatu.

Wyspa Sobieszewska to ostoja spokoju i natury, której nie sposób znaleźć np. w zatłoczonym Sopocie. Z Gdańska dojedziemy tam samochodem w 15 minut, spod dworca PKP dojechać można też miejskim autobusem, który dociera na miejsce w ciągu 35 minut. Na miejscu można już rozkoszować się naturą i specjałami z tutejszej kuchni, bądź wybrać się na 20-minutowy spacer na plażę.

* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł

Miejsca

Opinie (8) 1 zablokowana

  • Mały Bornholm w 3mieście

    Byłam tam na świetnym weselu. Faktycznie wygląda jak mały Bornholm.

    • 4 2

  • no i

    fajnie a jakie ceny?

    • 1 1

  • klimatyczna

    "Klimatyczna restauracja ma ciepły klimat.." lepiej bym nie napisała.

    • 2 0

  • Wygląd ma dobry ta Stara Wędzarnia ale przydalby się cennik posiłków

    bo na swojej stronie maja tylko ceny noclegów.Estetyka OK z wyjatkiem placu zabaw- mogłoby być coś oryginalniejszego,nawiązujacego do morsko -rybnego klimatu

    • 1 0

  • nie polecam

    powiem szczerze ze bylem na weselu i komunii i bez szału, strasznie mało miejsca, parking na centymetry, jedzenie srednie, w ogole nie czuc tam klimatu starej wedzarni,

    • 0 2

  • Ale zmiana!

    Pamietam jak 20 lat temu kupowałem tam ryby wędzone, a teraz taka zmiana. Fajny klimat.

    • 1 0

  • Widziałam ostatno tylko z daleka

    Jakie smaczne rybki sie tam jadło mój tata tez tam wedził Dzis prosze jaki piękny budynek nie do poznania Co sie dziwic swiat idzie naprzaód

    • 0 0

  • nie polecam nikomu !

    Jestem zawiedziona pobytem w Starej Wędzarni. Owszem, pensjonat zadbany i czysty, ale jedzenie z Biedronki - okropne i wstrętne. Pierogi, które mialy być, jak w domu - do wyrzucenia, pozostałe dania skromne, zupa jakby na wodzie, postna. Śniadania monotonne, od czasu do czasu z czymś na gorąco - np. naleśnikami z Biedronki lub jajecznicą sciętą na wiór o sinym kolorze. Jednym słowem - kucharz tragiczny. Tłumów na obiedzie tam nie ma. Po 19 stej już się nic nie zje. Mają może klimatyczny budynek, ale nie jest to miejsce do które sie wraca. Miejscem gdzie można dobrze zjeść jest Ptasi Raj. Poza tym, wszędzie daleko. Na plaże szybkim krokiem to prawie pół godziny. Centrum z jarmarcznymi brudnymi budkami z goframi, lodami itp. Dziura.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jarmark Św. Dominika organizowany jest: