- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (36 opinii)
- 2 Oto najpiękniejsze kobiety Woj. Pomorskiego (45 opinii)
- 3 Robią sobie jaja od 45 lat (9 opinii)
- 4 Recenzja "Challengers": intensywne kino (8 opinii)
- 5 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (577 opinii)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (54 opinie)
Rockowa odsłona Gdańsk Dźwiga Muzę: Zawiałow, Happysad i Strachy Na Lachy
Festiwal Gdańsk Dźwiga Muzę to trzy dni muzyczno-tanecznej zabawy na Placu Zebrań Ludowych. W tym roku pierwszy dzień wydarzenia upłynął pod znakiem hip-hopu, a dwa kolejne poświęcone zostały muzyce rockowej. W sobotę przed publicznością wystąpili Daria Zawiałow, Happysad i Strachy Na Lachy.
Bitwy taneczne, street art, no i oczywiście koncerty - tak w skrócie opisać można gdański festiwal, który co roku gromadzi na Placu Zebrań Ludowych tłumy widzów. Nie inaczej było w tym roku, frekwencja na festiwalu dopisała, co spowodowało m.in. bardzo długie kolejki do stoisk z piwem. Pod tym względem zawiodła organizacja, co zepsuło humor wielu spragnionym festiwalowiczom. Znacznie lepiej sytuacja wyglądała w strefie gastronomicznej, wybór foodtrucków był naprawdę duży, co pozwoliło uniknąć długiego oczekiwania na jedzenie.
Gdańsk Dźwiga Muzę to festiwal który często określany był jako rodzinny i łączący pokolenia, jednak w tym roku zdominowała go młodzież. Możliwe, że stało się tak za sprawą zaproszonych artystów. W piątek na scenie wystąpili Bob One & Bas Tajpan, Bedoes, Bisz & B.O.K i Kaliber 44, w sobotę zobaczyliśmy koncerty Darii Zawiałow, Happysadu i Strachów Na Lachy. Dzisiaj wystąpią jeszcze Illusion, Lao Che i Brodka.
Drugi dzień festiwalu swoim występem rozpoczęła Daria Zawiałow, drobna blondynka o potężnym głosie, o której z roku na rok coraz głośniej na polskim rynku muzycznym. Okazało się, że Daria ma w Gdańsku dość liczne grono fanów, którzy festiwal odwiedzili właśnie ze względu na jej koncert. Jak wiadomo, artysta wychodzący na scenę jako pierwszy, zawsze ma trudniej, jednak piosenkarka bardzo dobrze podołała temu zadaniu. Darii udało się rozgrzać publiczność i m.in. nakłonić ją do wspólnego odśpiewania swojego przeboju "Malinowy Chruśniak".
Jako następny na scenie pojawił się zespół Happysad. Śmiało można powiedzieć, że był to jeden z najbardziej wyczekanych (szczególnie przez młodszą część publiczności) koncertów tegorocznego festiwalu. Zespół nie zawiódł swoich fanów, którzy mieli tego wieczora okazję pobawić się zarówno do piosenek z nowych płyt, jak i do starych, nieśmiertelnych przebojów w nowych aranżacjach, takich jak "Zanim pójdę" czy "Długa droga w dół".
Drugi dzień festiwalu zamknęły Strachy Na Lachy. Grabaż ze swoim zespołem to koncertowi weterani, którzy doskonale wiedzą jak porwać publiczność do wspólnej zabawy. Nie inaczej było tym razem. Do muzyki Strachów bawili się i młodzi i starzy, a obowiązkowy test na znajomość tekstu "Piły Tango" festiwalowa publiczność zdała na piątkę. "Szacunek Gdańsk!" wykrzyczał Grabaż żegnając się z widzami po ostatnim kawałku tego wieczoru.
Gdańsk Dźwiga Muzę to jednak nie tylko koncerty, ale też wydarzenia związane z tańcem. W sobotę już od godz. 9 odbywały się pierwsze pojedynki breakdance i dancehallu oraz warsztaty z Menno, Ulą "Afro" Fryc i Mikhal X-qlusiv. Wieczorem, w przerwach między koncertami, publiczności zaprezentowali się najlepsi tancerze, wyłonieni tego dnia. Formuła połączenia finałów dancehallu i breakdance'u z rockowymi koncertami nie wszystkim może odpowiadać. Jakby nie patrzeć, oba te style związane są bardziej z kulturą hip-hopu, dlatego fani rocka nie do końca potrafili wczuć się w klimat i docenić wysiłki tancerzy.
Organizatorów wydarzenia warto pochwalić za świetne oświetlenie oraz nagłośnienie. Iluminacje stoczniowych dźwigów stanowią ciekawy, gdański akcent, a dodatkowy podłużny ekran umieszczony nad sceną pozwala na wygodne obserwowanie koncertów spod strefy gastronomicznej.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (53)
-
2018-07-22 20:19
No niemożliwe. Coś fajnego w Gdańsku? Coś wam się pomyliło?
- 2 8
-
2018-07-23 07:24
Jak chcą to robią nagłośnienie tak, że jest cicho. A wczoraj, to w okolicy do środka nocy było słychać jak wyli. Obok sceny mieszkają ludzie, którzy następnego dnia idą do pracy. Ciekawe, że ich nie dotyczy cisza nocna.
- 2 13
-
2018-07-23 11:12
nudy (1)
Brodka tak przynudzała ze ludzie nie wytrzymywali zaczeli rozchodzić się do domów. nmajelepiej wypadl illiusion, ktoórego nie znam i nie slucham o0
- 2 4
-
2018-07-24 10:54
Kurna nie znać Illusion? Skąd jesteś? z Japonii?
- 0 0
-
2018-07-23 13:32
Moja klasyfikacja koncertów (2)
Byłem w sobotę i niedzielę.
Moja klasyfikacja koncertów :
1. Strachy na Lachy
2. Daria Zawiałow , Lao Che
3. Brodka
4. Happysad
Illusion dyskwalifikacja za polityczne manifesty.
Chciałbym posłuchać takich wstawek to za darmo poszedłbym na wiec przedwyborczy.
Organizacyjnie było parę wtop:
1. W sobotę trwający turniej kosza równolegle do koncertów. Komentator przekrzykiwał się z zespołami.
2. Brak oświetlenia w strefie toalet. Po zmierzchu w kabinach zwyczajnie lało się gdzie popadnie.
3. No i musze nadmienić o drogim 7pln, małym 0,4 słabym do 3,5% pivku
Pozatem pogoda ,ludziska, scena git :)
Pozdrawki i do zobaczenia na kolejnych odsłonach.- 3 6
-
2018-07-24 01:35
Ilusion - przynajmniej mają zdanie! I za to ich szanuję! (1)
Nie pitolą pod komerchę jak większość młodych muzyków!!!
- 1 1
-
2018-07-24 10:54
Zgadza się. Od zawsze idą swoja drogą i mają wywalone na trendy itp.
- 0 1
-
2018-07-23 14:22
Brodka i dziobaki :-)
No to Brodka zabłysnęła nazywając dźwigi stanowiące część scenografii dziobakami :-)
A później było coraz mniej śmiesznie, ale to dobrze, bo ludzie wyjeżdżali systematycznie a nie wszyscy na raz po zakończeniu ;-)- 0 0
-
2018-07-24 01:37
Illusion - czad! Mają jaja i gitary!
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.