- 1 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (47 opinii)
- 2 Zwiastun filmu "Kolory zła: Czerwień" Netflixa (36 opinii)
- 3 Kolejny szum medialny dotyczący "365 dni" (43 opinie)
- 4 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (568 opinii)
- 5 Ogolona głowa u kobiety wywołuje emocje (275 opinii)
- 6 Ludzie, gdzie wy tak łazicie!? (113 opinii)
Sentymentalny koncert The Dumplings w strugach deszczu
"Open'er bez deszczu, to nie Open'er" - ta festiwalowa maksyma sprawdziła się już podczas drugiego dnia funkcjonowania Open'er Parku. Publiczność w strugach deszczu, na koncercie grupy The Dumplings, bawiła się jednak doskonale, a artyści dali z siebie wszystko wyraźnie ciesząc się z powrotu na scenę po zawieszeniu artystycznej aktywności w sierpniu 2019 roku. Piątkowy koncert upłynął pod znakiem sentymentalnej podróży muzycznej w klimatach elektroniki. Open'er Park nabiera rozpędu, już dzisiaj i jutro na scenie zagości Quebonafide, a później m.in. Dawid Podsiadło, Artur Rojek, Organek, Molesta Ewenement i wielu innych artystów.
- Deszcz, dla openerowiczów, to żadna przeszkoda
- Koncert gwiazdy wieczoru - grupy The Dumplings
- Uwagi dla przyszłych "openerowiczów"
Deszcz, dla openerowiczów, to żadna przeszkoda
Większość osób była przygotowana na ewentualne opady deszczu i w kilka chwil kolorowe, festiwalowe kreacje zostały przykryte wyjętymi z toreb i plecaków kurtkami przeciwdeszczowymi i foliowymi płaszczami. W oczekiwaniu na rozpoczęcie głównego koncertu wieczoru, większość ludzi korzystała ze strefy gastronomicznej, w której popularnością cieszyło się to, co na "dużym Openerze" - jedzenie z foodtrucków, koktajl Aperol, piwo Heineken oraz Jägermeister z nalewaka. Gdy zaczęło mocniej padać zebrani na terenie leśnego parku ludzie, kryli się pod drzewami oraz dachami zabudowań, które zostały stworzone specjalnie z myślą o tym wydarzeniu.
Czytaj też: "Lepszy taki niż żaden". Otwarcie Open'er Parku i koncert Brodki
Open'er Park już od godziny 18 był pełen osób, które cieszyły się z atrakcji. O godzinie 19:30 na scenę wszedł Buslav. Artysta mimo ciekawej barwy głosu i interesujących aranżacji nie zgromadził dużej publiki, co można wytłumaczyć tym, że w czasie jego występu świeciło słońce i ludzie woleli spędzać czas w strefie gastronomicznej oraz tym, że wiele osób pojawiło się na miejscu dopiero tuż przed koncertem głównej gwiazdy wieczoru.
Gdy powoli zaczęła zbliżać się godzina wyjścia na scenę The Dumplings, ludzie mimo kropiącego deszczu, zaczęli zajmować sobie miejsce pod sceną. Organizatorzy, aby dostosować się do obowiązujących przepisów, postawili ławki, które jednak dla wielu były utrudnieniem, aniżeli pomocą w przeżywaniu koncertu, szczególnie na tak energetycznym koncercie jaki zaserwował zespół The Dumplings.
Koncert gwiazdy wieczoru - grupy The Dumplings
Drugi dzień Opener Parku
Dla fanów The Dumplings, którzy od ponad roku nie mieli okazji zobaczyć formacji na scenie, występ na Open'er Park był czymś szczególnym. Grupa, mimo przerwy w koncertowaniu, zagrała w tym roku wyjątkowy koncert, w sentymentalnym klimacie, na którym przypomnieli publiczności, jak to wszytko się zaczęło. Projekt The Dumplings stworzony przez Justynę Święs i Kubę Karasia to jeden z bardziej znanych polskich zespołów grających elektro-pop. Zespół zagrał setki koncertów na całym świecie (m.in. Tokio, Paryż, Londyn) występując na międzynarodowych festiwalach, m.in. The Great Escape, Open'er Festival, Colours of Ostrava, Sziget Festival czy SXSW w Teksasie. Do tej pory duet wydał trzy albumy - "No Bad Days" (2014), "Sea You Later" (2015) i "Raj" (2018).
W piątkowy wieczór zespół wszedł na scenę punktualnie o godzinie 21:30 i rozpędził deszczowe chmury w dosłowny i metaforyczny sposób. Koncert faktycznie był inny niż dotychczas nam znane. Artyści zagrali wielki miks piosenek ze swoich wszystkich płyt, zabierając nas tym samym w podróż po ich twórczości. Fani żywiołowo reagowali na takie piosenki, jak "Betonowy las", "Ahh, nie mnie jednej" i "Raj". Mimo że zabawa i tańce trwały cały czas, to te trzy piosenki wzbudziły najwięcej entuzjazmu wśród publiczności. Dodatkowo, sentymentalna podróż wzbogacona była o mnóstwo wspomnień i opowieści z czasów początków zespołu. Wiele piosenek, które formacja wykonała na koncercie, pochodziło z pierwszej płyty zespołu.
Wydarzenia z cyklu Open'er Park 2021
The Dumplings zagrali wiele swoich hitów, a momentów kulminacyjnych było wiele. Kiedy widz myślał, że już artyści dali z siebie 150 procent, to przy następnej piosence, duet zaskakiwał jeszcze mocniej. Zespół słynie z elektronicznych wstawek serwowanych przez Kubę. Jednak podczas piątkowego występu, mogliśmy również zobaczyć umiejętności miksowania muzyki na żywo oraz elektroniczne solówki w wykonaniu głosu zespołu Justyny Święs.
Po 45 minutach od wejścia, artyści zeszli pod scenę i zagrali jeden z numerów w niecodzienny sposób. Kuba zaczął grać utwór i poprosił publiczność, by ta potrzymała mu klawisze. Bliski kontakt z fanami w wykonaniu The Dumplings, był bardzo dosłowny, a publiczność na chwilę miała w swych rękach klawisze, na których została napisana piosenka "Nie gotujemy". Z kolei utwór "Każda z nas", nagrany został w trakcie pandemii. Poetycka piosenka, zdaniem artystów, nie miała być protest songiem, ponieważ - jak sami uważają - nie umieją takich tworzyć. Tutaj zespół zaliczył małą wpadkę - w pewnej chwili Justyna Święs przerwała piosenkę, przeprosiła i powiedziała, że zaczną ją jeszcze raz. Publiczność przyjęła to z wyrozumiałością i dodała zespołowi energii wielkimi brawami i zabawa trwała dalej.
Oczywiście koncert nie mógł zakończyć się bez bisów, o które ludzie prosili.
- Jak mogliśmy nie wrócić, co nie? - podsumowali artyści.
Podczas bisów artyści wykonali dwa utwory. Pierwszym z nich była piosenka "Bez słów", która wizualizacją pokazywała wsparcie dla społeczności LGBT. Zaś kolejnym i zarazem ostatnim - "Słodko-słony" w nowej aranżacji. Koncert był wydarzeniem mocno familijnym, wśród publiczności można było dostrzec zarówno ludzi w średnim wieku, jak i bardzo młodych, nie zabrakło też rodzin z dziećmi. Artyści, prócz muzycznego kunsztu pokazali, że mają świetny kontakt z publicznością, która do ostatnich chwil była z nimi.
Czytaj też: Open'er Park 2021 w Kolibkach. Jacy artyści wystąpią i co będzie się działo?
Uwagi dla przyszłych "openerowiczów"
Strefa Open'er Parku została podzielona na sektory: parkowy, koncertowy, Alter art i plażowy. Warto jednak wspomnieć i uprzedzić przyszłych festiwalowiczów, że mimo, iż strefa plażowa jest częścią Open'er Parku, tak w czasie koncertów, nie ma można wyjść ze strefy parkowo-koncertowej na plażę. Wszystkie osoby, które wyjdą po rozpoczęciu imprezy - nie zostaną wpuszczone ponownie. Mimo posiadania opaski upoważniającej do wstępu na koncerty, traktowane są one tak, jakby tego biletu nie miały.
Wstęp na wydarzenie wymaga rejestracji biletu oraz wymiany na identyfikator w postaci kodu QR. W tym celu należy pobrać festiwalową aplikację. Sam wydrukowany bilet nie wystarczy.
W najbliższym czasie na scenie letniej Open'er Parku, w malowniczej scenerii Kolibek, pojawi się wielu artystów z Polski, a także z zagranicy. Scena zostanie z nami jeszcze kilka tygodni, dlatego polecamy być na bieżąco z informacjami i sprawdzać line-up oraz pozostałe atrakcje, które oferuje Open'er Park.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-07-17 10:18
Ankieta - gdzie opcja po prostu tak albo po prostu nie?
Ktoś kto nie idzie wcale nie musi "nie lubić takich wydarzeń"
- 6 1
-
2021-07-17 11:56
Szkoda deszczu
Tego już nic nie żyje i nie oczysci
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.