- 1 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (47 opinii)
- 2 Afera o kolekcjonerską monsterę (58 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: koncerty i wiosenne targi (13 opinii)
- 4 Córka znanego biznesmena w telewizji (327 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (95 opinii)
- 6 Koniec przygody Hakiela w TzG (49 opinii)
Pozytywne strony mediów społecznościowych
Trendy z mediów społecznościowych coraz częściej przenikają do naszego życia codziennego. Był już szał na bieganie, swoje pięć minut miała joga i medytacja, teraz modne jest odnawianie starych mebli i pokaźna kolekcja roślin doniczkowych. Zmieniająca się moda, a wraz z nią zachowanie użytkowników social mediów, bywają jednak powodem do żartów. Czy słusznie?
Wpływ mediów społecznościowych na życie codzienne potwierdzają też eksperci.
- Trudno pisać o wyróżniających się i przemijających trendach w mediach społecznościowych, albowiem na dzień dzisiejszy social media, stanowiące życie wirtualne, są praktycznie całkowicie połączone z życiem rzeczywistym. Oba te obszary na siebie wzajemnie oddziałują 1:1. W związku z tym trendy obecne w życiu pojawiają się na social mediach i odwrotnie - mówi Michał Herok, founder & CEO, SEOgroup.
Internetowa moda na meble ze śmietnika
Duży wpływ mediów społecznościowych na życie codzienne często jednak jest poddawany krytyce. Mówi się, że promują one nierealistyczne wzorce, a występujące w nich trendy są nietrwałe i nie przyczyniają się do niczego dobrego.
- O negatywnym wpływie mediów społecznościowych mówi się sporo, szczególnie po aferze
z Cambridge Analytica czy w świetle różnego rodzaju niepokojących doniesień psychologów. Z drugiej strony widzimy jednak całą masę pozytywnych zjawisk, do których się przyczyniają. W ramach samego Facebooka mamy szereg możliwości, które pomagają popularyzować wiedzę i zrzeszać ludzi. To szczególnie cenne, że social media pomagają angażować się społecznie młodym ludziom (choć oczywiście nie tylko). Pokazały to m.in. ostatnie młodzieżowe strajki klimatyczne - na Facebooku powstało wiele wydarzeń, które zgromadziły masę osób zainteresowanych losem naszej planety - mówi Izabela Wagner, social media manager, Zjednoczenie.com.
Jasna strona mediów społecznościowych
Social media to jednak nie tylko wystylizowane zdjęcia i filmy, ale też całe społeczności, które gromadzą się wokół swoich zainteresowań.
- Dużo dobrego dzieje się też w facebookowych grupach tematycznych, w ramach których mogą kontaktować się osoby o podobnych zainteresowaniach czy problemach. Dzięki takim grupom można nie tylko znaleźć mieszkanie czy pracę, ale też adoptować zwierzaka lub uratować roślinę, oddać rzeczy, których już nie potrzebujemy, a które prawdopodobnie trafiłyby na śmietnik. Ogromny zasięg Facebooka pomaga popularyzować także te dobre społeczne trendy i oswajać trudne czy niszowe zjawiska, które do niedawna były piętnowane ze względu na brak zrozumienia - dodaje Izabela Wagner, Zjednoczenie.com.
Pozytywne strony mediów społecznościowych dostrzegają też psychologowie.
- Media społecznościowe mogą służyć do propagowania, rozprzestrzeniania postaw prospołecznych, obywatelskich, przyczyniać się do destygmatyzacji osób, do których przylgnęły różne krzywdzące etykiety. Można z nich czerpać konstruktywny użytek, tworząc badania, ankiety, które dadzą informacje zwrotne na wybrany temat. Można dzięki nim pytać ekspertów i upowszechniać aktualny stan wiedzy w jakimś obszarze. Kolejną zaletą social mediów jest to, że są przestrzenią rozpowszechniania nowych idei i walki o swoje lub czyjeś prawa. Są przestrzenią inspiracji kulinarnych, kulturalnych, dostarczają rozrywki i mogą być platformą, która przekształci nasze hobby w pasję, albo wręcz sposobem na życie i zarabianie - mówi Janusz Nowacki, psycholog, nowacki-terapia.pl
Przykłady tzw. influencerów, czyli wpływowych i rozpoznawalnych osób z internetu, dla których media społecznościowe stały się sposobem na życie, można mnożyć. Część z nich popularność zdobyła, pokazując swoje życie codzienne, jednak nie brakuje osób, które z internautami dzielą się swoją pasją.
- Moim zdaniem moda na jakieś zjawisko w social mediach wcale nie jest taka zła. Najgorsza jest pierwsza faza - nazwałbym ją etapem zachłyśnięcia. Popularność rośnie lawinowo, powstaje dużo treści słabej jakości, jest chaos informacyjny i masa dyletanctwa. Drugi etap to krzepnięcie. Powoli kształtuje się jakaś sensowna przestrzeń i użytkownicy, których można śledzić. Na koniec: etap trwania. Na pierwszym planie utrzymują się użytkownicy, których warto obserwować, bo tworzą wartościową treść, "plankton" znika i sam zostaje wyparty przez społeczność. Obserwowałem to przez kilka lat na podstawie blogów kulinarnych w Polsce. Myślę, że podobnie jest z wieloma innymi zjawiskami - mówi Krzysiek, którego pasją są kulinaria.
Zainteresowanie ludzi roślinami doniczkowymi, ćwiczeniami fizycznymi, dbaniem o środowisko czy zdrowym odżywianiem to przecież pozytywne skutki wpływu mediów społecznościowych na życie codzienne.
Zasady korzystania z mediów społecznościowych
- Warto pamiętać że Facebook czy Instagram to tylko narzędzia - same w sobie nie są ani dobre, ani złe, to od nas zależy, w jaki sposób ich użyjemy - przypomina Izabela Wagner, Zjednoczenie.com.
Jak w takim razie wyciągnąć z mediów społecznościowych to, co najlepsze?
- Należy pamiętać, że żyjemy w czasach, w których jedną z największych wartości jest dostęp do informacji i ich przepływ. Każdego dnia "atakują" nas ich setki czy tysiące. W dużym stopniu odpowiadają za to właśnie social media. Nie wszystkie z nich są wartościowe, nie wszystkie z nich są też prawdziwe. Co gorsza, ogromna rzesza użytkowników nie jest w stanie rzetelnie ocenić jakości takiej informacji. Tym, czym należy się przede wszystkim kierować w ocenie, by wyciągać z mediów społecznościowych to, co najlepsze, to źródło informacji bądź autorytet danej osoby, która taką informację udostępnia. Strony posiadające wysoką wiarygodność w danym środowisku sprawiają, że można im w tej kwestii zaufać. Warto również kierować się tym, jakie osoby i w jaki sposób komentują takie informacje. Dzięki temu można w skuteczny sposób wyciągać z nich to, co najbardziej przydatne i pozytywne - Michał Herok, SEOgroup
Moda na rośliny doniczkowe to nie tylko chwilowy trend
Warto też wziąć sobie do serca zasady proponowane przez psychologa.
- By móc zdrowo z nich korzystać, warto trzymać się jednak pewnych zasad. Przede wszystkim mieć jasno określony cel, dla którego logujemy się w mediach, dodajemy zdjęcie, post, relację. Ustalać czas i porę, jaki w nich spędzamy, by zachować odpowiedni balans między obowiązkami i rozrywką. Zastanowić się, zanim coś opublikujemy lub skomentujemy. Traktować posty innych jako inspirację, a nie okazję do porównywania się, gdyż to może przyczynić się do pogorszenia naszego samopoczucia. Warto obserwować siebie i patrzeć, czy to, co robimy, nam służy. Jeśli czujemy, że social media wiążą się z naszym gorszym samopoczuciem lub że bezproduktywnie spędzamy czas, to można podjąć decyzję o ich usunięciu lub przemyśleniu sposobu korzystania z nich tak, by były dla nas pożyteczne - mówi Janusz Nowacki, psycholog.
Miejsca
Opinie (17) 5 zablokowanych
-
2019-09-27 08:19
Opinia wyróżniona
Zależy jak się traktuje media społecznościowe, mogą być "sensem życia", a mogą być narzędziem do życia. Bardzo często jest tak, że najświeższe informacje dotyczące imprez (sportowych, kulturalnych) są właśnie w mediach społecznościowych.
W jednym zdaniu można ująć to tak: "Czy to ja jestem dla tych mediów, czy one są dla mnie".- 12 0
Wszystkie opinie
-
2019-09-27 07:09
samotni ludzie są w sieci. (3)
- 28 3
-
2019-09-27 07:58
(1)
Samotni,niedowartościowani,chcący na siebie zwrócić uwagę, pędzący za modą.lubię robić na szydełku serwetki czy haftować krzyżykiem- czy to zwróci czyjąś uwagę,? Nie,bo to nie jest trendy
- 9 2
-
2019-09-27 16:27
Mylisz się bardzo.
Szydełkowanie na Instagramie jest bardzo popularne. Niektóre posty mają po kilka tysięcy polubien.
- 1 1
-
2019-09-27 09:07
Nie tylko. Generalnie wszyscy, którzy mają jakiś problem społeczny
i nie odnajdują się między ludźmi, znajdują w sieci swoją "bezpieczną przystań". To jest mega słabe, bo kiedyś nie było Internetu i po prostu musiałeś się ogarnąć - a z każdym rokiem zmarnowanym przed kompem twoje szanse na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie maleją. Miałem kiedyś takich znajomych - tylko praca, koryto, komputer - a z czasem też porzucenie pracy i wegetacja za jakieś grosze zarabiane online. Siedzenie na pejsach czy i**otogramach to fizyczna i intelektualna degradacja.
- 10 2
-
2019-09-27 07:17
W Internecie jest za dużo hejtu. (1)
Blogerki jak Jachira czy strony sok z buraka atakują z każdej strony.
- 31 11
-
2019-09-27 12:00
szczerze mówiąc dopóki PIS nie zrobił im reklamy
nie wiedziałam, że istnieją :)
a serduszko mam po lewackiej stronie- 4 5
-
2019-09-27 07:36
Odkąd nie używam mediów społecznościowych przyjemniej mi się żyje, po prostu
- 25 1
-
2019-09-27 07:54
Trudno się zgodzić z poniższym stwierdzeniem... (2)
"Tym, czym należy się przede wszystkim kierować w ocenie, by wyciągać z mediów społecznościowych to, co najlepsze, to źródło informacji bądź autorytet danej osoby, która taką informację udostępnia. Strony posiadające wysoką wiarygodność w danym środowisku sprawiają, że można im w tej kwestii zaufać. Warto również kierować się tym jakie osoby i w jaki sposób komentują takie informacje."
Takim osobom i stronom też zdarza się często kolportować fake newsy. Chociażby spójrzmy ile poważnych mediów niedawno łyknęło fake newsa o śmierci Adama Słodowego- 9 0
-
2019-09-27 08:01
Jednak więcej jest chyba negatywnych stron...
Oprócz oczywistości czyli hejtu, fake newsów, manipulacji za pomocą kont trolli, wycieków danych, czy zabrania nam prywatności, poprzez zbieranie o nas wszystkich dostępnych danych przez korporacje, do których media społecznościowe należą, facebook i reszta zabijają internetowe fora dyskusyjne, gry przeglądarkowe, a obecnie nawet powoli smsy
- 2 1
-
2019-09-27 13:16
Nigdy nie masz w życiu 100% pewności w jakimkolwiek aspekcie.
- 0 0
-
2019-09-27 08:19
Opinia wyróżniona
Zależy jak się traktuje media społecznościowe, mogą być "sensem życia", a mogą być narzędziem do życia. Bardzo często jest tak, że najświeższe informacje dotyczące imprez (sportowych, kulturalnych) są właśnie w mediach społecznościowych.
W jednym zdaniu można ująć to tak: "Czy to ja jestem dla tych mediów, czy one są dla mnie".- 12 0
-
2019-09-27 08:55
To jest
Po prostu chore pokazywać swoje życie prywatne w sieci. O zrobiłem kupkę bach do sieci, zobacz jaki ładny kamyk bach do sieci. Potem stres ile osób to polubiło.
- 23 0
-
2019-09-27 09:00
W ankiecie brakuje:
Reklamuje swoje usługi i towary
- 11 0
-
2019-09-27 11:45
sens korzystnia z mediow jest wtedy gdy to jest reklama albo cos sprzedajemy
WTEDY szukamy jeleni ktorzy to kupia i to do nich kierujemy reklame, reszta to nadbudowa i pieprzenie w bambus, takaj jest prawda;
podsumowując mamy do czynienia z konsumentami którze zawsze placa czasem i czasami dodatkowo pieniedzmi za slabe tresci albo tania rozrywke- 5 2
-
2019-09-27 19:07
Ludzie w ten sposób za bardzo odcinają się od rzeczywistości
- 5 0
-
2019-09-27 23:17
Founder & CEO
Żenada
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.